MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
malotka wrote:O jeju, te samochodziki to mnie do szału doprowadzały na ostatnich chrzcinach na jakich byłam. Dwaj chłopcy jeździli tym w knajpie dookoła stołu, a dziewczynka za nimi na grającym różowym rowerku
Wszysko słodko i w ogóle, dzieciaki się zajmowały sobą dzieki temu, ale hałas był straszny.
u nas po osiedlu jedno jeździ takim i to jeszce grającym właśnie.. a ta muzyczka wbrew pozorom wcale nie jest cicha więc doskonale rozumiem -
nick nieaktualny
-
Dzieki dziewczyny na rady
malotka wrote:W ogóle, dziewczyny, jak mam TP na 25 marca, i chcę kupić jakiś kombinezon taki wiosenny, to jak myślicie na ile starczy taki w rozmiarze 62?
Ja mam termin na 26-03 wiec prawie jak tyza radami dziewczyn kupilam taki lzejszy polarowy kombinezon na 62. Na 2-3 mies powinno starczyc a pozniej to juz lato
-
Ja jak byłam w maju na chrzcinach to głównie pieniądze dawali ale dziecko było 3 miesięczne więc i tak za dużo nie rozumialo a mamie się przynajmniej impreza zwróciła
no ale takiemu 9 mies to może faktycznie jakiś prezent ale co to nie wiem, może podpytaj rodziców
-
misia_ wrote:Ja jak byłam w maju na chrzcinach to głównie pieniądze dawali ale dziecko było 3 miesięczne więc i tak za dużo nie rozumialo a mamie się przynajmniej impreza zwróciła
no ale takiemu 9 mies to może faktycznie jakiś prezent ale co to nie wiem, może podpytaj rodziców
Wlasnie oni jak cos to by chcieli taka lyzeczke, ale jakos mnie ona nie przekonuje, to ma byc dla dziecka... chyba zostane przy tym rowerku -
taka_ja wrote:Dobra laski!
Sprawa jest powazna i wymaga konsultacji spoleczno-forumowych
Temat: Prezent na chrzciny dla syna mojego brata 9 mies.
Wymyslilam sobie ze kupie mu taki rowerek bez bocznych kolek to bedzie mial za jakis czas, ale nie wiem moze coa innego? Macie jakies pomysly?
Pomysł z rowerkiem super! Tylko nie kupuj takiego na którym będzie potrafił jeździć za około 5/6 lat. Bo i takie pomysły się zdarzały
taka_ja lubi tę wiadomość
Aniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 -
Ja ostatnio na roczek swojemu chrześniakowi kupiłam taki rowerek biegowy, Jeszcze troszke za mały na to ale mam nadzieję że na wiosnę już się przyda. Rodzice jego byli zadowoleni a mały wiadomo wolał te zabawki co grały i świeciły
taka_ja lubi tę wiadomość
-
Marynia991 wrote:Ja ostatnio na roczek swojemu chrześniakowi kupiłam taki rowerek biegowy, Jeszcze troszke za mały na to ale mam nadzieję że na wiosnę już się przyda. Rodzice jego byli zadowoleni a mały wiadomo wolał te zabawki co grały i świeciły
To mu kupie taki rowerek i doczepie latarke i pozytywkekr0pka, Marynia991, severi lubią tę wiadomość
-
taka_ja wrote:Wlasnie oni jak cos to by chcieli taka lyzeczke, ale jakos mnie ona nie przekonuje, to ma byc dla dziecka... chyba zostane przy tym rowerku
-
taka_ja wrote:Wlasnie oni jak cos to by chcieli taka lyzeczke, ale jakos mnie ona nie przekonuje, to ma byc dla dziecka... chyba zostane przy tym rowerku
To są tzw srebrne prezenty właśnie, łyżeczka kupuje się też grzechotke smoczek bucik ma to niby symbolizować bogactwo, dostatek dla dziecka.. Wygląda to jak kolejny zabobon.. Ale sama byłam świadkie jak moja chrzesnica dostała od chrzestnego kopertę i właśnie takie pierdolyczy jej to w życiu pomoże?
.niewiempewnie nie
-
nick nieaktualny
-
Najpierw napisze później Was doczytam co pisałyście od rana.
Otóż muszę się wyżalić.
Moje wyniki dotyczące tarczycy:
1. 05.072016 - TSH - 0,001 (normy: 0,38-5,33) FT4 - 16,13(normy11,5-22,7)
2. 10.08.2016 - TSH - 0,538
3. 26.09. FT4 - 12,07 (normy11,5-22,7) p. ciała anty-TPO 78,6 (norma do 60)
Po pierwszej wizycie u endokrynologa gdy TSH wynosiło 0,538 pokazałam jej też ten pierwszy wynik TSH i FT4. Wtedy na wizycie powiedziała, że jest ok, że hormon skacze i że na razie bez leków. Dała skierowanie na FT4 i anty TPO. Dzisiaj poszłam do niej z wynikami z 26.09 czyli z tymi z pkt. nr 3. Powiedziała, że musimy rozpocząć leczenie do końca ciąży by wyrównać hormon. Przepisała mi Euthyrox N50. Mam brać po pół tabletki przez 10 dni, później już po jednej tabletce.
Temat tarczycy jest mi kompletnie obcy, nikt z moich znajomych nie ma problemu z tarczycą wiec nie mam się kogo poradzić. Czy te moje wyniki świadczą o nadczynności bądź niedoczynności tarczycy ? Czy te tabletki działają w jakiś sposób na malucha? Proszę by któraś z dziewczyn, która leczy się u endo coś mi na ten temat odpisała.
Troche chodze podminowana po tej wizycie bo ja jestem anty tabletki, bardzo rzadko sięgam po jakiekolwiek leki nawet przeciwbólowe. Cały czas myślałam, że żadnych tabletek w ciąży brać nie będę a tu takie coś.
-
Witajcie,
mam prośbę do tych Dziewczyn, które starały się o ciążę dłuższy/długi czas (ja przyjęłam okres min 1 roku). Jeśli mogłybyście opisać swoje historie na tym wątku:
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/przy-nadziei-historie-o-zajsciu-w-ciaze-po-dlugim-staraniu,7641,4.html?sd=1
to byłabym Wam bardzo wdzięczna. Jest nas dużo - czekających latami na Maluszka, tęskniących i mających nadzieję. Pomóżcie nam wierzyć.
Z góry dziękuję i życzę Każdej z Was spokojnej ciąży, szczęśliwego zakończenia i zdrowego Dzidziusia.
Pozdrawiamkr0pka, Anita12, milagro, nataliad, severi lubią tę wiadomość
Tuli
Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
Córcia ur 11.2019
PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia. -
nick nieaktualnyCzarnuszka wrote:Najpierw napisze później Was doczytam co pisałyście od rana.
Otóż muszę się wyżalić.
Moje wyniki dotyczące tarczycy:
1. 05.072016 - TSH - 0,001 (normy: 0,38-5,33) FT4 - 16,13(normy11,5-22,7)
2. 10.08.2016 - TSH - 0,538
3. 26.09. FT4 - 12,07 (normy11,5-22,7) p. ciała anty-TPO 78,6 (norma do 60)
Po pierwszej wizycie u endokrynologa gdy TSH wynosiło 0,538 pokazałam jej też ten pierwszy wynik TSH i FT4. Wtedy na wizycie powiedziała, że jest ok, że hormon skacze i że na razie bez leków. Dała skierowanie na FT4 i anty TPO. Dzisiaj poszłam do niej z wynikami z 26.09 czyli z tymi z pkt. nr 3. Powiedziała, że musimy rozpocząć leczenie do końca ciąży by wyrównać hormon. Przepisała mi Euthyrox N50. Mam brać po pół tabletki przez 10 dni, później już po jednej tabletce.
Temat tarczycy jest mi kompletnie obcy, nikt z moich znajomych nie ma problemu z tarczycą wiec nie mam się kogo poradzić. Czy te moje wyniki świadczą o nadczynności bądź niedoczynności tarczycy ? Czy te tabletki działają w jakiś sposób na malucha? Proszę by któraś z dziewczyn, która leczy się u endo coś mi na ten temat odpisała.
Troche chodze podminowana po tej wizycie bo ja jestem anty tabletki, bardzo rzadko sięgam po jakiekolwiek leki nawet przeciwbólowe. Cały czas myślałam, że żadnych tabletek w ciąży brać nie będę a tu takie coś.
Czarnuszka nie przejmuj się, tarczyca to nic strasznego z tego co mówiła moja Endo i bardzo łatwo hormonami wyrównać wyniki do właściwych poziomów.
ja miałam wyniki odbiegające od norm przed ciążą, lecz Endo powiedziała ze sama sobie poradzę na tym etapie, ale bardzo ważne jak będę w ciąży, żeby przyjmować tabletki bo we dwójkę już możemy mieć gorzej.
Też biorę euthyrox od początku ciąży najpierw 25 w weekend 50, teraz 25 na zmianę z 50.
Z tego co wiem sporo osob go przyjmuje i jest bezpieczny dla ciąży, też miałam takie obawy jak Ty, bo staram sie unikać teraz leków. Ale u mnie jest wszystko jest ok
Z interpretacją wyników niestety nie pomogę, bo sie na tym nie znam. -
Czarnuszka wrote:Najpierw napisze później Was doczytam co pisałyście od rana.
Otóż muszę się wyżalić.
Moje wyniki dotyczące tarczycy:
1. 05.072016 - TSH - 0,001 (normy: 0,38-5,33) FT4 - 16,13(normy11,5-22,7)
2. 10.08.2016 - TSH - 0,538
3. 26.09. FT4 - 12,07 (normy11,5-22,7) p. ciała anty-TPO 78,6 (norma do 60)
Po pierwszej wizycie u endokrynologa gdy TSH wynosiło 0,538 pokazałam jej też ten pierwszy wynik TSH i FT4. Wtedy na wizycie powiedziała, że jest ok, że hormon skacze i że na razie bez leków. Dała skierowanie na FT4 i anty TPO. Dzisiaj poszłam do niej z wynikami z 26.09 czyli z tymi z pkt. nr 3. Powiedziała, że musimy rozpocząć leczenie do końca ciąży by wyrównać hormon. Przepisała mi Euthyrox N50. Mam brać po pół tabletki przez 10 dni, później już po jednej tabletce.
Temat tarczycy jest mi kompletnie obcy, nikt z moich znajomych nie ma problemu z tarczycą wiec nie mam się kogo poradzić. Czy te moje wyniki świadczą o nadczynności bądź niedoczynności tarczycy ? Czy te tabletki działają w jakiś sposób na malucha? Proszę by któraś z dziewczyn, która leczy się u endo coś mi na ten temat odpisała.
Troche chodze podminowana po tej wizycie bo ja jestem anty tabletki, bardzo rzadko sięgam po jakiekolwiek leki nawet przeciwbólowe. Cały czas myślałam, że żadnych tabletek w ciąży brać nie będę a tu takie coś.
Pewnie chodziło jej o tpo i to chce zbić bo jest powyżej normy, co sugeruje hashimoto.. No ale niewiem, euthyrox na pewno maluszkowi nie zaszkodzi ja tez bioręjeśli masz jakieś wątpliwości to zawsze możesz skonsultować z innym endo
-
no ja mam niedoczynność tarczycy i miałam wysokie TSH, antytpo dawno nie robiłam ale miałam trochę powyżej normy. euthyrox biorę już od kilku lat, teraz w ciąży podskoczyło TSH i brałam trochę większe dawki, właśnie dziś rano poszłam na krew, żeby zobaczyć jak teraz wygląda sytuacja, trzeba sobie sprawdzać co jakiś czas.Dominik