X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARZEC 2017 :)
Odpowiedz

MARZEC 2017 :)

Oceń ten wątek:
  • Rubineye Autorytet
    Postów: 496 366

    Wysłany: 5 lutego 2017, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie czytam, ani nie puszczam muzyki, ale staramy się codziennie rozmawiać z brzuszkiem, wołać go, opowiadać co dla niego mamy itd.

    Dla mnie na bezsenne noce najlepsze przed snem jest ciepłe mleko z miodem :)

    Oriana powodzenia i szczęśliwego rozwiązania :)

    29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
    25.02.2017 urodził się Tymon.
    10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤
  • Crisperss Autorytet
    Postów: 409 481

    Wysłany: 5 lutego 2017, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nocna wiadomość od Oriany...
    Dziewczyny ja się jeszcze męczę.. nie ma co ukrywać.. Bóle się nasilają, ale te skurcze dopiero pracują nad skróceniem szyjki do 0, a jeszcze jest mięsista . Także może dziś wieczorem urodze... Ciężko ta szyjka schodzi, ale mam nadzieję, że za to szybciej pójdzie rozwarcie - dziś wierzę w cuda! . Nic bóle mi się zaczęły lekkie po baloniku, myślę, że od 12.. A od 15 sobie liczę. Także doba nie moja.. Módlcie się, abym przeszła to lekko! już się wycofać nie mogę i już bliżej, niż dalej..

    kark lubi tę wiadomość

    6sut9jcgeodkavnc.png
    6sutdf9heulgg01i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2017, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Crisperss wrote:
    Nocna wiadomość od Oriany...
    Dziewczyny ja się jeszcze męczę.. nie ma co ukrywać.. Bóle się nasilają, ale te skurcze dopiero pracują nad skróceniem szyjki do 0, a jeszcze jest mięsista . Także może dziś wieczorem urodze... Ciężko ta szyjka schodzi, ale mam nadzieję, że za to szybciej pójdzie rozwarcie - dziś wierzę w cuda! . Nic bóle mi się zaczęły lekkie po baloniku, myślę, że od 12.. A od 15 sobie liczę. Także doba nie moja.. Módlcie się, abym przeszła to lekko! już się wycofać nie mogę i już bliżej, niż dalej..
    Crisperss dzięki za przekazywane informacje. Wszystkie sie martwimy i trzymamy kciuki. Oj meczy sie dziewczyna. Mam nadzieje ze juz niedługo i napiszesz nam mile wiesci.. Przekaż jej od Nas moc energii, powiedz, że jestesmy z Nią myslami i trzymamy kciuki za szybkie rozwiązanie

    Anita12 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Crispers dziękujemy za wiadomość od Oriaany. Jak coś nowego się dowiesz to pisz. Trzymamy za nią i maleństwo kciuki.
    Chloet a co u Ciebie? Czy coś ruszyło po czopie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2017, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwinka wrote:
    No to tak będę musiała robić. Tylko najgorsze, że ja nie lubię tego typu muzyki, ale muszę się poświęcić...
    Ja też nie cierpię takiej muzyki, choc powiem Ci można sie przyzwyczaic do brzdękolenia skrzypiec i fortepianu. Kołysanki też puszczałam Małej. Na kompie ma już swój cały folder muzyki

    Malwinka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2017, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka 91, severi- lista mamusiek zaktualizowana str 902

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 10:31

  • Anita12 Autorytet
    Postów: 856 553

    Wysłany: 5 lutego 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maggdax wrote:
    Dziewczyny jak z ruchami waszych maluszków ? Mój brzuch od 20 nie przestał falowac nawet na chwilę, wszędzie czytam ze ruchy dziecka powinny być osłabione a moje się zintensyfikowaly
    U mnie non stop są intensywne ruchy jakby dziecko miało adhd. I to całe noce i dnie. Ja też czytałam, że niby powinno 20 godzin spać a 4 być aktywne to u mnie jest odwrotnie. Czasem się nawet martwiłam tymi ciągłymi, szybkimi ruchami. A też czytałam, że powinno się tylko przesuwac, lekko rozpychac. A moje kopie, uderza:) nawet główką, wiem bo ma na dole a nieraz jak walnie to aż cewka mnie zaboli i mam wrażenie, że się posikam.

    5djy3e3kz350t8w9.png
    ug37io4p9tkemmkz.png
  • Anita12 Autorytet
    Postów: 856 553

    Wysłany: 5 lutego 2017, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwinka wrote:
    Bajki to z miłą chęcią mogłabym czytać, bo sama je uwielbiam. A co do muzyki, to pozyczylam od brata takie duże słuchawki i "zalozylam"na brzuszek puszczając właśnie Mozarta dla kobiet w ciąży. Troszke się uśmiałam, bo maly tak zaczął się wiercic i myslalam ze wyskoczy zaraz z brzuszka. A ta muzyka może być puszczona tak żeby było ja w pokoju słyszeć, czy przez słuchawki bezpośrednio do brzuszka?
    Na pewno nie może być za głośna bo dziecko się denerwuje. Moim zdaniem lepiej nie zakładać na brzuch słuchawek.

    Malwinka lubi tę wiadomość

    5djy3e3kz350t8w9.png
    ug37io4p9tkemmkz.png
  • Anita12 Autorytet
    Postów: 856 553

    Wysłany: 5 lutego 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadiii wrote:
    Ja puszczam normalnie z głośniczka. Dziecko w brzuchu słyszy odgłosy z zewnątrz bez słuchawek. Czasem jak się kłade puszczam z telefonu i tel mam obok
    Telefon też powinien być z dala od brzuszka:) przyniesie więcej szkody jak pożytku:/

    Malwinka lubi tę wiadomość

    5djy3e3kz350t8w9.png
    ug37io4p9tkemmkz.png
  • klaudia.29 Autorytet
    Postów: 453 164

    Wysłany: 5 lutego 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nic nie sluchalam specjalnego z zalecanych pozycji muzycznych;) ale za to w 1 ciazy jak i teraz slucham duzo muzyki ale takiej jaka lubie;) w samochodzie, w domu itd... powiem szczerze ze nie wiem czy to mialo wplyw, czy tu wiekszy wplyw ma osbowosc dziecka...ale starsza corka roztanczona od poczatku, uwielbia muzyke w kazdym tego slowa znaeczeniu. Tanczy od kiedy zaczela siedziec, nastepnie na czworaka a jak juz wstala to ... tance na maxa! chodzi na tance od 4 roku. Zobaczymy jak bedzie z mlodsza;)
    Magdax z tego co czytam to potrzebne jest teraz zaswoadczenie od lekarza do becikowego. 8 lat temu nie pamietam jak bylo bo maz mi to zalatwial ale chyba karta ciazy wystarczyla;) Musisz zapytac u siebie ale wydaje mi sie ze zaswiadczenie bedzie konieczne.
    Tez mysle o Orianie. Skurcze co 3 minuty oznaczaja bardzo bliski porod.
    Moje noce ciagle ciezkie... dzis koszmary znow.... a po obudzeniu bol brzucha .... i tak pol nocy bez snu. Ale dziewczynki juz niedlugo B) i .... nie bedziemy sie wysypiac przez najcudowniejsze malenstwa . Pozdrawiam Was... zmeczona od rana.;)

    Malwinka lubi tę wiadomość

    bl9cdf9hsfsrwiek.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2017, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczynamy 33t0d (wg belly 34tc)- jak ten czas leci.. kiedy to zleciało. Jeszcze tak niedawno drżałam o utrzymanie ciąży w 8tc, a dziś już 33tc.. Teraz musi być już wszystko dobrze.. i będzie!
    Nocka u mnie też ciężka. Znajomi posiedzieli trochę, śmiechu tyle, że ledwo wysiedziałam. A później zero snu, ból brzucha jak na miesiączke, skurcze, strasznie bolała mnie miednica, biodra.. przeholowałam z tym siedzeniem. Cóż, takie uroki..
    Miłej niedzieli!

    ewa81, Malwinka lubią tę wiadomość

  • maggdax Autorytet
    Postów: 281 283

    Wysłany: 5 lutego 2017, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Klaudia za odp;) idę w czwartek do lekarza to go dopytam, powinien wiedzieć ;)miłego dnia dziewczyny

    xnw4skjoboritegt.png termin wg OM +tydzien
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2017, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy wywoływaniu chyba są takie częste skurcze, wcale nie oznaczają ekspresowego porodu. Ja miałam wywoływany poród i od początku do końca skurcze co 2 minuty. A poród trwał 7.5h, więc jak na pierwszy to przeciętnie.

    Mi w pierwszej ciąży czop odszedł w 39+3, potem wywoływali mi poród 3 dni pod rząd i urodziłam 40+0, ale myślę, że gdyby nie te wywoływania to pewnie urodziłabym tydzień, dwa po odejściu czopa, a nie 4 dni po. Z czego u mnie to była sama gęsta, lepka krew jasna i brązowa.
    Także różnie to bywa jedna urodzi od odejścia czopa po 5h, a inna po 2 tygodniach ;)

    nikafika lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwinka zobacz na zdjęcie jak wygląda wentylacja wózka, to można odpiąć na zamek albo podwinąć. A w środku gondola tak wygląda na drugim zdjęciu

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1a867c81d539.jpg

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/45f97600569e.jpg


    Martwi mnie brak informacji o Oriaanie.
    Mam pytanie o pranie ubranek dziecięcych, prześcieradeł, tetry.
    Czy ubranka dziecięce pierzecie w 40 stopniach?
    Na opisie pieluszków tetrowych jest napisane, żeby prać w 60 stopniach. Też tak robicie i ręczniki malucha też?
    A zabawki maskotki też pierzecie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 14:34

  • Crisperss Autorytet
    Postów: 409 481

    Wysłany: 5 lutego 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Oriany wyniki na cholestaze się poprawiły... oksytocyne wstrzymali... no bidulka... tak się męczy a lekarze guzik robią :/

    6sut9jcgeodkavnc.png
    6sutdf9heulgg01i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2017, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Crispers - dobrze, że wyniki się poprawiły, ale czemu wstrzymali oxy? Ma dalej skurcze porodowe? Czy rozwarcie postępuje?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [QUOTE=ewa81.
    Mam pytanie o pranie ubranek dziecięcych, prześcieradeł, tetry.
    Czy ubranka dziecięce pierzecie w 40 stopniach?
    Na opisie pieluszków tetrowych jest napisane, żeby prać w 60 stopniach. Też tak robicie i ręczniki malucha też?
    A zabawki maskotki też pierzecie?[/QUOTE]
    Ja prałam wszystko w 40°. Niby bakterie są zabijane w min 60°, ale szkoda mi było nowiutkich rzeczy w takiej temperaturze. Co do maskotek też poprałam w 40° i żałuje, bo zepsułam dwa nowe misie, mimo, że na metkach było info o praniu w takiej temp. Jednemu wyblakła spódniczka, a drugi wygląda jak używany. A nowe były takie piękne..

    ewa81 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2017, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadiii wrote:
    Ja prałam wszystko w 40°. Niby bakterie są zabijane w min 60°, ale szkoda mi było nowiutkich rzeczy w takiej temperaturze. Co do maskotek też poprałam w 40° i żałuje, bo zepsułam dwa nowe misie, mimo, że na metkach było info o praniu w takiej temp. Jednemu wyblakła spódniczka, a drugi wygląda jak używany. A nowe były takie piękne..

    Kurcze bo właśnie tego boję się, że wyblakną albo zafarbują się

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2017, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Crisperss wrote:
    U Oriany wyniki na cholestaze się poprawiły... oksytocyne wstrzymali... no bidulka... tak się męczy a lekarze guzik robią :/
    Strasznie się biedna męczy, współczuję. Ale czy lekarze guzik robią? Wydaje mi się, że robią to, co po prostu muszą i co mogą. Organizm od oxy też musi odpocząć. Widocznie czekają, aż organizm sam ruszy i wtedy będą mogli pomóc..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2017, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa81 wrote:
    Kurcze bo właśnie tego boję się, że wyblakną albo zafarbują się
    Więcej nowych maskotek raczej nie będę prać na pewno, najważniejsza, którą mała będzie miała do spania blisko ciała jest wyprana. Czasem człowiek chyba po prostu przesadza z tą całą sterylizacją..

    ewa81 lubi tę wiadomość

‹‹ 894 895 896 897 898 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ