MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ewa81 wrote:Malwinka zobacz na zdjęcie jak wygląda wentylacja wózka, to można odpiąć na zamek albo podwinąć. A w środku gondola tak wygląda na drugim zdjęciu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1a867c81d539.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/45f97600569e.jpg
Martwi mnie brak informacji o Oriaanie.
Mam pytanie o pranie ubranek dziecięcych, prześcieradeł, tetry.
Czy ubranka dziecięce pierzecie w 40 stopniach?
Na opisie pieluszków tetrowych jest napisane, żeby prać w 60 stopniach. Też tak robicie i ręczniki malucha też?
A zabawki maskotki też pierzecie?
Jeszcze nie prałam, ale zamierzam 30, 40 stopni.
-
Ja pralam wszystkie ubranka, posciele i ręczniki w 60 stopniach z dodatkowym plukaniem i na niskim wirowaniu.
Maskotki, welniany kocyk i budke od kosza mojżeszowego pralam na ustawieniach prania recznego tez z dodatkowym plukaniem na 40 stopniach.
Wszystko wyglada ok. Mimo wszystko wole wytepic baterie i chemie z rzeczy dzieciecych nawet za cene ich wyglądu.
Ale ja mam troche schize jesli chodzi o baterieklaudia.29, ewa81 lubią tę wiadomość
-
Ja wypralam tez w 40 stopniach I niektore ubranka juz nie wygladaja jak nowe, wiec w wyzsze temp nie bede sie na pewno bawic:/.
A tak ogolnie co do sterylizacji to ja od dziecka jestem pod opieka pulmonologa I ona zawsze powtarzala ze dziecko musi miec kontakt z bakteriami I w jakims tam stopniu sie oswajac (bo moja mama jest strasznie pedantyczna I wszystko najchetniej by sterylizowala I dostawala od niej za to opieprz). W kazdym razie mowila ze np maskotki dobrze jest na mroz wystawic I nie ma co przesadzac, bo tak naprawde I tak sie nie da unikac bakterii I chemii, niestety wystarczy spojrzec na te dzieci, ktore matki delikatnie mowiac nie przejmuja sie zbytnio, I smutna prawda jest taka, ze mimo czasem wrecz brudu sa zdrowsze niz te wychuchane wydmuchane. A ta lekarka juz nie pamietam ale mnostwo tytulow I naprawde duuuzo chorowalam a ona mnie zawsze ladnie wyciagala wiec jej ufam:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 16:46
klaudia.29, Monna lubią tę wiadomość
-
ewa81 wrote:Chloet a co u Ciebie? Czy coś ruszyło po czopie?
Nie Coś czuję, że dotrwam jednak do terminu (czyli jeszcze 27 dni), chyba że weźmie mnie znienacka, bo ani żadnych bóli podbrzusza nie mam, ani nic. Jedynie twardnienie brzucha wieczorami / w nocy - ale mam te skurcze już od połowy ciąży, więc to dla mnie żadna nowość.
klaudia.29 lubi tę wiadomość
-
Ja piore maksymalnie w 40 stopniah. Pozniej prasuje jeszcze wiec jest pewna ze to wystarczy. Nie schizuje jesli chodzi o bakterie. Wszystko w granicach zdrowego rozsadku. Mysle ze spokojnie wystarczy taki sposob tak robilam tez z pierwsza corka i nigdy nic sie nie dzialo. Ale to juz kazdy ma swoje zdanie na ten temat;)
Dobrze ze u Oriany lepiej z wynikami. Musi sie nacierpiec, ale moze rozkreci sie akcja niebawem. Tzymam mocno za nia kciuki ;* -
chloet wrote:Nie Coś czuję, że dotrwam jednak do terminu (czyli jeszcze 27 dni), chyba że weźmie mnie znienacka, bo ani żadnych bóli podbrzusza nie mam, ani nic. Jedynie twardnienie brzucha wieczorami / w nocy - ale mam te skurcze już od połowy ciąży, więc to dla mnie żadna nowość.
Moze tak byc ze dotrwasz do terminu;) a moze Cie zlapac w kazdej chwili;) ja np. nie mialam zadnych oznak zblizajacego porodu a jednak sie zaczelo...chloet lubi tę wiadomość
-
klaudia.29 wrote:Moze tak byc ze dotrwasz do terminu;) a moze Cie zlapac w kazdej chwili;) ja np. nie mialam zadnych oznak zblizajacego porodu a jednak sie zaczelo...
Klaudia, wiedziałaś, że to już ten moment ? I długo po pierwszych oznakach urodziłaś ? Ja mam schizy, że się zacznie jak będę sama w domu i nie będę wedziała co robić, a z drugiej strony nie chcę też robić afery ściągać męża z pracy a potem się okaże że wcale jeszcze nie rodzę -
nick nieaktualny
-
ewa81 wrote:Malwinka zobacz na zdjęcie jak wygląda wentylacja wózka, to można odpiąć na zamek albo podwinąć. A w środku gondola tak wygląda na drugim zdjęciu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1a867c81d539.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/45f97600569e.jpg
Martwi mnie brak informacji o Oriaanie.
Mam pytanie o pranie ubranek dziecięcych, prześcieradeł, tetry.
Czy ubranka dziecięce pierzecie w 40 stopniach?
Na opisie pieluszków tetrowych jest napisane, żeby prać w 60 stopniach. Też tak robicie i ręczniki malucha też?
A zabawki maskotki też pierzecie?
Ja dzis wypralam tetrowe, pierwsze z wielu pran ktore mnie czeka i nastawilam na 40 bo i tak bede prasowac, a dzisiejsza tetra niestety nie jest tak dobra jak kiedys...
-
Nadiii wrote:Więcej nowych maskotek raczej nie będę prać na pewno, najważniejsza, którą mała będzie miała do spania blisko ciała jest wyprana. Czasem człowiek chyba po prostu przesadza z tą całą sterylizacją..
Monna lubi tę wiadomość
-
maja9995 wrote:Klaudia, wiedziałaś, że to już ten moment ? I długo po pierwszych oznakach urodziłaś ? Ja mam schizy, że się zacznie jak będę sama w domu i nie będę wedziała co robić, a z drugiej strony nie chcę też robić afery ściągać męża z pracy a potem się okaże że wcale jeszcze nie rodzę
Nie wiedzialam bo pojechalam do szpitala bez boli. Tylko czop mi odszedl i lekarz po badaniu mnie zostawil bo powiedzial ze jest 2 cm rozwarcia i juz bylam w terminie. Ale teraz tez nie wiem jak sie zacznie bo kazdy porod moze wygladac inaczej i sama sie stresuje... -
Na przedoporodowym bylam od 7 rano, a na porodowke wzieli mnie dopiero jak byl postep o 22... Wszystko szlo bardzo powoli... i ok 2 w nocy przebili mi pecherz plodowi i podali oksytocyne... od tych zabiegow to rozwarcie sie ruszylo i o 6.30 mialam 8cm, a za 20 minut juz pelne rozwarcie, Po 25 minutach partych mialam juz mala na rekach.
chloet, maja9995, Nelus lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCrisperss wrote:U Oriany wyniki co chwila się zmieniają... raz jej mówią że jest zagrożenie życia dla dziecka i próbują wywoływać a później nagle wyniki lepsze i nic nie robią...
-
nick nieaktualny
-
Nelus wrote:mi zostały 23 dni i też w sumie to objawów porodowych nie nam. wypadł czopek, brzuch jest nisko, skurcze jak były tak są, a szyjka długa i zamknięta... w środę mam donoszona i niech się dzieje!
klaudia.29, Malwinka, coffee2 lubią tę wiadomość
-
maggdax wrote:Dziewczyny jak z ruchami waszych maluszków ? Mój brzuch od 20 nie przestał falowac nawet na chwilę, wszędzie czytam ze ruchy dziecka powinny być osłabione a moje się zintensyfikowaly
zdecydowanie mniej teraz czuje niż niedawno! to jest bardziej takie wypychanie i twardnienie brzucha niz ruchy! młody ma już chyba bardzo mało miejsca! -
nick nieaktualnyNelus trzymamy kciuki
Wieczorem nie mogłam usnąć, najpierw ze zmęczenia, potem złapała mnie zgaga to wypiłam mleko i dołożyłam poduszkę, żeby mieć wyżej pod głową. Pomogło i zasnęłam. Wczoraj byłam z mężem na lodowisku, mąż jeździł a ja na widowni siedziałam. Lodowisko jest kryte, tam pierońsko zimno było a ja normalnie wymarzłam. Mąż już parę długich lat nie jeździł na łyżwach i nagrałam krótki filmik jak jeździł i nie umiałam się opanować ze śmiechu, bo śmiesznie to wyglądałoWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 07:39