MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokladnie;) Nigdy nie przewidzimy kiedy i jak sie zacznie;) Ja wczoraj rozmawialam z kilkoma kolezankami i wszystkie mowily ze 2 porod szybciej i sprawniej im przebiegal. Wiem ze to nie regula. Ale troche mnie pozytywnie nastroily,) i nie ukrywam ze mam nadzieje ze w moim przypadku potwierdze ich opowiesci. Czuje ze urodze wczesniej niz 25. A moze byc tak, ze przenosze Ta niewiadoma... ehhh musimy byc cierpliwe i z pokora przyjmowac wszystko co sie teraz dzieje;) Ja mam wrazenie ze spuchlam jak balon. Na wadze mama 11kg na plusie. apetyt maly... nie mam miejsca na zachcianki... w 1 ciazy moglam jesc wszystko i nic mi nie szkodzilo. Teraz malutkie porcje... bo wystarczy ze zjem troszke wiecej to... mam wrazenie ze wybuchnie mi brzuch. Zoladek skurczy mi sie na 100%. Noi poradzilam sobie wreszcie z zaparciami Milego dnia dziewczynki,)
-
nick nieaktualnyNely, a jakie przeciwciała Ci wzrosły? Ja pamiętam, że Kajtuś na skurczach miał tętno ponad 190 i wyłączał ktg wtedy na kilka sekund, ale nikt się nie przejmował, bo po skurczach mu spadało do 140.
Teraz jeszcze ani razu nie miałam ktg i nie wiem czy to dobrze, trochę się boję tej cukrzycy
Klaudia, podobno poród kolejny do 5 lat jest krótszy i łatwiejszy. Powyżej traktuje się jak pierworódkę.
Ja sama nie wiem na co się nastawić, bo sn był 8 lat temu, potem przedwczesne skurcze miałam 2.5 roku temu, a potem była cc na zimno (więc się nie liczy). Także raczej nastawiam się na coś koło 7-8h jak przy pierwszym porodzie, może nawet więcej, żeby potem się nie rozczarować i przede wszystkim, żeby nie panikować tylko na spokojnie posiedzieć w domku ile się da -
nick nieaktualnyNelus wrote:ps. nie wiem czemu ale żaden suwaczek nie pokazuje u mnie prawdziwego tygodnia ciąży. jestem w 37t0d a pokazuje 36. o co kaman
Nelus lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDo mnie też już dociera, że lada chwila może się wszystko zacząć. Że dotrwaliśmy już prawie do końca drogi więc z pokorą znoszę te wszystkie dolegliwości. To dzieje się naprawdę. Za niedługo każda z Nas zostanie MAMĄ! Wczoraj przegadaliśmy z mężem do 2:00 w nocy o porodzie, o tym co się zmieni w Naszym życiu, o obawach i radościach.. Także na bezsenną noc poza cogodzinnym wstawaniu na siku nie mogę narzekać. Tylko dziś ciężko mi wstać z łóżka.. W sb kolejna wizyta. Jak ten czas leci..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 10:15
-
nick nieaktualnyJa nie próbowałam wcześniej (aktualnie biorę 6 dzień), u mnie w rodzinie i wśród znajomych dużo osób brało albo maliny albo wiesiołek albo oba.
Wkleję cytat z jednego bloga o WIESIOŁKU:
"Jak się ma wiesiołek do porodu? Działa zmiękczająco na szyjkę macicy, więc kiedy dochodzi do porodu szyjka łatwiej się skraca i rozwiera. Czyli, mówiąc łopatologicznie, od wystąpienia pierwszych skurczów do rozwarcia na pięć palców mamy dojść szybciej niż bez wiesiołka. Od trzydziestego siódmego tygodnia powinno się brać wiesiołek w ilości 3x2. Ponoć kapsułki można stosować także dopochwowo, co ma wywoływać skurcze (od 39tc), ale nie jestem przekonana.
Uwaga! Istnieją dwa typy wiesiołka: Oenothera biennis czyli wiesiołek dwuletni i oenothera paradoxa aka wiesiołek dziwny. W końcówce ciąży polecany jest wiesiołek dziwny, np. Oeparol"
Ja biorę wiesiołek doustnie 1x2tab, może zwiększe dawkę za 2 tygodnie, ale dopochwowo napewno nie będę brać, bo co chwilę mam infekcje i nie chcę, żeby mi się coś na sam koniec przypałętało.AnnaE. lubi tę wiadomość
-
Można pić olej z wiesiolka, powoduje mikroskurcze macicy. Można też od 37 tc kilka razy dziennie po kilka minut pobudzać piersi laktatorem. To ponoć też przyśpiesza poród, tak nam mówili w szkole rodzenia.29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kark wrote:Klaudia, podobno poród kolejny do 5 lat jest krótszy i łatwiejszy. Powyżej traktuje się jak pierworódkę.
Ja sama nie wiem na co się nastawić, bo sn był 8 lat temu, potem przedwczesne skurcze miałam 2.5 roku temu, a potem była cc na zimno (więc się nie liczy). Także raczej nastawiam się na coś koło 7-8h jak przy pierwszym porodzie, może nawet więcej, żeby potem się nie rozczarować i przede wszystkim, żeby nie panikować tylko na spokojnie posiedzieć w domku ile się da
--
Mateusz 23.08.2018 [*] 9t+4d -
nick nieaktualny
-
Nadiii wrote:Skoro nie ma Cie na liście tz że nie było Cie na marcowym forum od stycznia 2017. Jeśli chcesz podaj dane i wpiszę
A widzisz ja tu teraz bardziej czytam i obserwuję niż się udzielam bo ja nadal do pracy chodzę i mam niewiele czasu. A jak się zacznie tu pisać to można wsiąknąć hihi
Termin: 1 marca, chłopak, LublinWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 15:19
-
kark wrote:Nely, a jakie przeciwciała Ci wzrosły? Ja pamiętam, że Kajtuś na skurczach miał tętno ponad 190 i wyłączał ktg wtedy na kilka sekund, ale nikt się nie przejmował, bo po skurczach mu spadało do 140.
Teraz jeszcze ani razu nie miałam ktg i nie wiem czy to dobrze, trochę się boję tej cukrzycy
Klaudia, podobno poród kolejny do 5 lat jest krótszy i łatwiejszy. Powyżej traktuje się jak pierworódkę.
Ja sama nie wiem na co się nastawić, bo sn był 8 lat temu, potem przedwczesne skurcze miałam 2.5 roku temu, a potem była cc na zimno (więc się nie liczy). Także raczej nastawiam się na coś koło 7-8h jak przy pierwszym porodzie, może nawet więcej, żeby potem się nie rozczarować i przede wszystkim, żeby nie panikować tylko na spokojnie posiedzieć w domku ile się da -
Hej dziewczyny,
Wczoraj miałam wizytę u lekarza. Z dzidziusiem wszystko dobrze, mała waży w 32tc4d 2200g (to chyba bardzo dużo)i trochę się boję co będzie za 6-8tyg jak będzie tak szybko przybierać na wadze.
Trochę martwi mnie poziom cukru w moczu. Czy któraś z Was miała taką sytuację? Z krwi Krzywa cukrowa wyszła mi idealnie, ale 2 ostanie wyniki moczu pokazują, że jest w nim glukoza. W pierwszym badaniu 108 mg/dl, a miesiąc później już 281 mg/dl. Wczoraj niestety nie było mojego lekarza prowadzącego, tylko lekarka w ramach zastępstwa. Według niej to nie jest cukrzyca ciążowa, bo obciążenie glukozą wyszło bardzo dobre ale mogą to być jakieś problemy z przepuszczalnością nerek. Słyszałyście kiedyś o takiej sytuacji?
Nadiii, kark lubią tę wiadomość
konwalia83 -
83konwalie co do cukru nie pomogę, bo nie wiem. Co do wagi- moja córcia u lekarza na wizycie w 33i0 miała prawie 2100 a tydzień później w szpitalu 2600 wiec rozbieżność jest dość duża, dlatego nie przejmuj się narazie waga bo może być przełamania w dół lub w gore:) zreszta moim zdaniem waga bardzo dobra jak na ten czastermin wg OM +tydzien
-
nick nieaktualnyewa81 wrote:Dziewczyny ile ml proszku dziecięcego wsypujecie do pralki? Mam pralkę 6 kg i proszek lovela. Niby na opakowaniu jest napisane, ale dla mnie nie do końca jasne
ewa81, klaudia.29 lubią tę wiadomość