MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez wole plyny do prania zdecydowanie
83konwalie tez nie mialam kontaktu z takimi wynikami, moze zadzwon do lekarza i zapytaj.Twoje malenstwo juz naprawde spore;) Waga w duzej mierze zalezy wg mnie od uwarunkowan genetycznych. A poza tym ta szacowana moze sie roznic od rzeczywistej. 2200 to ladna waga i jak najbardziej w normie. -
Ja używam płynów do prania o bardzo łagodnym zapachu lub bez i to raczej też mniej niż podane jest na opakowaniu. Wydaje mi się, że proszek to już trochę przeżytek. Staram się używać ekologicznych płynów. Polecam serię Frosh.. dostępne w Rossmanie i w internecie. Do tego płyn zmiękczający i jeśli zapachowy to z płynem bezzapachowym lub na odwrót. Póki ubranka są czyste piorę je w 20 stopniach.
Moja położna mówiła, że dziecko potrafi być marudne jeśli ubranka zbyt intensywnie pachną. Dlatego na koniec wszystko wypłukałam w samej wodzie. Podobnie jest z kosmetykami dla kobiet. Z jej doświadczenia wynika że jeśli kobieta używa na początku zbyt intensywnie pachnącego mydła i innych kosmetyków dziecko może protestować i nie chcieć się nawet przystawiać do piersi. Podała mi przykład kobiety z jej oddziału która używała lawendowego mydła i koszuli nocnej z domieszką poliestru (słabo oddychające) i dziecko za nic nie chciało przystawić się do piersi.. położna zasugerowała użyć bezzapachowego mydła i założyć bawełnianą koszulę i dziecko natychmiast zaczęło ssać jak szalone.. nic dziwnego, takie wygłodniałeWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 15:26
ewa81 lubi tę wiadomość
-
Cześć piękne.
Byłam u lekarza i stwierdzone zapalenie stawów, zapalenie węzłów chłonnych, i do tego grypa (katar,kaszel).
Więc dzisiaj w łóżku umieram, wstać nie mogę bo czuję jakby mi się zaraz miały wszystkie kości złamać z bólu, pomaga mi albo mama, albo tata wstać..
Zjadłam starte jabłko bo tylko tego nie zwymiotuje..
Nie czułam ruchów malutkiej przez kilka godzin, ale wypiłam gorące mleko z cukrem (zawsze na nią to działa) i zaczeła się ruszać. Dzwoniłam do swojego gina. i powiedział że w czasie przeziebienia dziecko jest nadwyraz spokojne..
Temperatura 38C. i zbite kolano przez upadek.
Więc leżę w łóżku i przesypiam całe dnie, także będę mniej aktywna niż dotychczas. :* -
nick nieaktualny
-
Nadiii wrote:Zaktualizowane. Dzięki za info!
Hmmm mbie widzę w ogóle na liście nie ma
....trudno. Widocznie ja juz z gry wypadlam
Organa. GRATULACJE i buziaki dla Malutkiej pierwsza dziewczynka -
Dziewczyny, ja po dzisiejszej wizycie. Wszystko ok.
Mała waży już ok. 3100 gram (przez trzy tygodnie przybyło jej 900 gram, wow!). Lekarka stwierdziła, że jest już gotowa do wyjścia na świat, nawet główkę ma już mega nisko. Ale moja szyjka póki co cały czas trzyma - jest na poziomie ok. 2 cm.
Zmartwiło mnie jedynie ciśnienie - dzisiaj miałam 150 / 90, trochę za dużo. Mam kontrolować w domu przez najbliższe dni i gdyby się nie zmieniło, będę musiała pokazać się w szpitalu. Reszta wyników bez zarzutu, więc na razie bez stresu - może to już emocje okołoporodowe, ale muszę przypilnować temat.
Za 2 tyg. kolejna wizyta, obstawiam, że jeszcze dotrwam, ale gdyby nam się spieszyło, lekarka poleciła współżycie po rozpoczęciu 38 tc.
maggdax, klaudia.29, kark, jenny88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEnglein wrote:Hmmm mbie widzę w ogóle na liście nie ma
....trudno. Widocznie ja juz z gry wypadlam
Organa. GRATULACJE i buziaki dla Malutkiej pierwsza dziewczynka -
nick nieaktualnychloet wrote:Dziewczyny, ja po dzisiejszej wizycie. Wszystko ok.
Mała waży już ok. 3100 gram (przez trzy tygodnie przybyło jej 900 gram, wow!). Lekarka stwierdziła, że jest już gotowa do wyjścia na świat, nawet główkę ma już mega nisko. Ale moja szyjka póki co cały czas trzyma - jest na poziomie ok. 2 cm.
Zmartwiło mnie jedynie ciśnienie - dzisiaj miałam 150 / 90, trochę za dużo. Mam kontrolować w domu przez najbliższe dni i gdyby się nie zmieniło, będę musiała pokazać się w szpitalu. Reszta wyników bez zarzutu, więc na razie bez stresu - może to już emocje okołoporodowe, ale muszę przypilnować temat.
Za 2 tyg. kolejna wizyta, obstawiam, że jeszcze dotrwam, ale gdyby nam się spieszyło, lekarka poleciła współżycie po rozpoczęciu 38 tc.
chloet lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnnaE. wrote:A widzisz ja tu teraz bardziej czytam i obserwuję niż się udzielam bo ja nadal do pracy chodzę i mam niewiele czasu. A jak się zacznie tu pisać to można wsiąknąć hihi
Termin: 1 marca, chłopak, Lublin
Mamuśki, jeśli którejś nie ma na liście marcóweczek dajcie znaćAnnaE. lubi tę wiadomość
-
Mam do Was szybkie, niedyskretne pytanie... głównie do mam już doświadczonych:
Czopki czy lewatywa?? W moim szpitalu jest wybór, choć chętniej proponują czopki... ale co lepsze z perspektywy rodzącej?
Jakie miałyście doświadczenia? -
chloet wrote:Dziewczyny, ja po dzisiejszej wizycie. Wszystko ok.
Mała waży już ok. 3100 gram (przez trzy tygodnie przybyło jej 900 gram, wow!). Lekarka stwierdziła, że jest już gotowa do wyjścia na świat, nawet główkę ma już mega nisko. Ale moja szyjka póki co cały czas trzyma - jest na poziomie ok. 2 cm.
Zmartwiło mnie jedynie ciśnienie - dzisiaj miałam 150 / 90, trochę za dużo. Mam kontrolować w domu przez najbliższe dni i gdyby się nie zmieniło, będę musiała pokazać się w szpitalu. Reszta wyników bez zarzutu, więc na razie bez stresu - może to już emocje okołoporodowe, ale muszę przypilnować temat.
Za 2 tyg. kolejna wizyta, obstawiam, że jeszcze dotrwam, ale gdyby nam się spieszyło, lekarka poleciła współżycie po rozpoczęciu 38 tc.termin wg OM +tydzien -
Mam pytanko, jakie macie termometry ? Bo byłam nastawiona na bezdotykowy, ale słyszałam sporo negatywnych opinii, że są mało dokładne, nawet te droższe modele, czy zwykłe elektroniczne ? Ja kupiłam kiedyś na podczerwień ale to jakaś tragedia była, co chwila inną temperaturę pokazywał, ale firmy już nie pamiętam.
Polećcie jakąś firmę sprawdzoną proszę -
chloet wrote:Dziewczyny, ja po dzisiejszej wizycie. Wszystko ok.
Mała waży już ok. 3100 gram (przez trzy tygodnie przybyło jej 900 gram, wow!). Lekarka stwierdziła, że jest już gotowa do wyjścia na świat, nawet główkę ma już mega nisko. Ale moja szyjka póki co cały czas trzyma - jest na poziomie ok. 2 cm.
Zmartwiło mnie jedynie ciśnienie - dzisiaj miałam 150 / 90, trochę za dużo. Mam kontrolować w domu przez najbliższe dni i gdyby się nie zmieniło, będę musiała pokazać się w szpitalu. Reszta wyników bez zarzutu, więc na razie bez stresu - może to już emocje okołoporodowe, ale muszę przypilnować temat.
Za 2 tyg. kolejna wizyta, obstawiam, że jeszcze dotrwam, ale gdyby nam się spieszyło, lekarka poleciła współżycie po rozpoczęciu 38 tc.
Chloet, jaka dużą dziewczynkę już masz, fajnie , chociaż szczerze mówiąc trochę mnie przeraziłaś, że w 3 tyg 900g, mój mały w 33 tyg wazył 1950, a w przyszłym tygodniu mam wizytę w 37 to aż boję się pomyśleć ile mu przybyło;). Z jednej strony dobrze, żeby dzieciaki były duże i silne, ale jakoś myśl wypchania np 4kg mnie przerażachloet lubi tę wiadomość
-
chloet wrote:Dziewczyny, ja po dzisiejszej wizycie. Wszystko ok.
Mała waży już ok. 3100 gram (przez trzy tygodnie przybyło jej 900 gram, wow!). Lekarka stwierdziła, że jest już gotowa do wyjścia na świat, nawet główkę ma już mega nisko. Ale moja szyjka póki co cały czas trzyma - jest na poziomie ok. 2 cm.
Zmartwiło mnie jedynie ciśnienie - dzisiaj miałam 150 / 90, trochę za dużo. Mam kontrolować w domu przez najbliższe dni i gdyby się nie zmieniło, będę musiała pokazać się w szpitalu. Reszta wyników bez zarzutu, więc na razie bez stresu - może to już emocje okołoporodowe, ale muszę przypilnować temat.
Za 2 tyg. kolejna wizyta, obstawiam, że jeszcze dotrwam, ale gdyby nam się spieszyło, lekarka poleciła współżycie po rozpoczęciu 38 tc.chloet lubi tę wiadomość