MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nina13 z dnia na dzień jesteś coraz bardziej przerażona, ale za to z dnia na dzień Twoja córeczka nabiera ciała. Żeby miała z 3 kg do porodu...nie martw się dzieciaki w ostatnich tygodniach najwięcej przybierają na wadze.
Spróbuj jeszcze jutro iść do tego okulisty a jak nie to idź prywatnie, bo musisz do porodu wiedzieć na czym stoisz.
Ewa81 to tylko pogratulować takiej sytuacji, ja jeszcze nie spotkałam się z taką uprzejmoscia, mimo że ludzie w kolejkach patrzyli się na mnie...no i raczej widać że to ciaza to i tak musiałam swoje odczekać.Nina13 lubi tę wiadomość
-
Dzięki, dziewczyny.
Ja nawet nie mam wątpliwości, że każda z Was da radę - naprawdę pod wpływem adrenaliny i tych wszystkich hormonów człowiek dostaje nadludzkiej siły i nawet nie spodziewa się, że jego ciało tak wiele potrafi.
Będę czekać na Wasze relacje, bo z pewnością lada dzień pojawi się u nas na forum kolejna mamaMalwinka, Nadiii lubią tę wiadomość
-
nina moja mala w 37i4 wazyla 2500g i lekarz powiedzial ze mam sie nie przejmowac, jest ryzyko bledu wagi z usg, a pozatym z dnia na dzien Twoja dzidzia przybiera na wadze, masz jeszcze troche czasu, a nawet jezeli urodziłabyś za chwile to taka waga dziecka już jest ok. Nie przejmuj sie kiedy idziesz do lekarza?
Też myślę o Nelusi, pewnie ma już swoje dziecko przy sobie Teraz to pewnie co wejdziemy na forum to któraś napisze nam cudowną nowinę. Chloet, cudownie czyta się taki opis porodu, bardzo podnosi na duchu, że nie zawsze musi być źle
U mnie cisza i spokójNina13 lubi tę wiadomość
termin wg OM +tydzien -
Nina widzialam ze ostatnio dziewczyna urodzila corcie ok 2050 i beylo wszystko dobrze nawet bez inkubatora sie obeszly wiec ja tez sie uspokoilam bo u mnie pod serduszkiem tez kruszynka raczej. Jutro usg i trzymam mocno kciuki zeby bylo 2100.
Nina13 lubi tę wiadomość
-
Dobry wieczór.
Dziś od rana sporo się działo.Laboratorium i znów kłucie ale na szczęście wszystkie wyniki dobre,GBS ujemny.
Kwalifikacja do porodu pozytywna,zielone światło na VBAC (cc 04.2015).Dostałam pochwałę za postawę w sprawie sn bo dr. stwierdził że większość chce cc a szczególnie pierworódki naciskają na umawiane cięcia.
Ogólnie jestem pozytywnie nastawiona:DWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 18:12
08.04.2015 ur.się K.
25.07.2016 i cud-TP 22.03.2017 spodziewamy się synka
-
Malinka1984_ wrote:Dobry wieczór.
Dziś od rana sporo się działo.Laboratorium i znów kłucie ale na szczęście wszystkie wyniki dobre,GBS ujemny.
Kwalifikacja do porodu pozytywna,zielone światło na VBAC (cc 04.2015).Dostałam pochwałę za postawę w sprawie sn bo dr. stwierdził że większość chce cc a szczególnie pierworódki naciskają na umawiane cięcia.
Ogólnie jestem pozytywnie nastawiona:D -
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny za słowa otuchy, obyście miały racje.
Byłam u okulisty i jednak nie ma przeciwwskazań do sn jakże sie cieszę mam zmiany na rogówce o której moja "stara" okulistka nic nie mówiła ale to nie jest wskazanie - ciśnienie w każdym oku po 16 więc też ok, u tamtej miałam 19 i 20 ale ta babeczka super i nie żałuje na nią ani złotówki które zapłaciłam.
I tak do piątku będę się martwić o wagę malutkiej... a było tak spokojnie...
Ja tak samo jak chloet pisała ciągle sikam , no dosłownie ciągle i co jakiś krótki czas czuje tak jakbym musiała uśiąść na kibelek w innej sprawie, a potem przechodzi, ale może to ze zdenerwowania, bo przecież szyjka długa i zamknięta.
Wizyta w piątek.
Nelus ja też myślałam ze Ty już rozpakowana
coffee2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCudownie czyta się dobre wieści od Was dziewczyny i tak bardzo żałuję, że trafiłam dziś na smutny wpis na innym forum. Nie umiem sie pozbierać. Dziewczyna też była marcówką, odeszły wody ale było za późno.. Dla niej skończyło się wszystko to, na co My czekamy.. Nie chciałam tego czytać, nie chce o tym myśleć, nie chce sobie wyobrażać.. Nie wolno mi! Teraz musimy myśleć tylko i wyłącznie pozytywnie, ale takie historie ach..
-
Ja sie pochwale;)
Moja cora wazy 4-4,4 kg;)
Dostalam skierowanie do szpitala. Przez moje spojenie lonowe bede miala cesarke. Jak będzie malo planowych zabiegów to juz jutro zobacze swoja corke a jak nie to bede musiala poczekac do srody.
Bole spojenia byly tak duze ze nawet nogami nie moglam ruszac, wczoraj pierwszy raz w ciazy wzielam paracetamol.
Gin powiedziala, ze nie ma co czekać, zwlaszcza ze mloda do malenkich nie nalezy i mogloby to sie dla mojego spojenia zle skonczyc;/
Zaluje, ze nie dane mi rodzic SN, ale wizja kilku tygodni unieruchomienia po porodzie nie jest tego warta.Nina13, ewa81, Malinka1984_, klaudia.29, coffee2, nataliad lubią tę wiadomość
-
Nadiii wrote:Cudownie czyta się dobre wieści od Was dziewczyny i tak bardzo żałuję, że trafiłam dziś na smutny wpis na innym forum. Nie umiem sie pozbierać. Dziewczyna też była marcówką, odeszły wody ale było za późno.. Dla niej skończyło się wszystko to, na co My czekamy.. Nie chciałam tego czytać, nie chce o tym myśleć, nie chce sobie wyobrażać.. Nie wolno mi! Teraz musimy myśleć tylko i wyłącznie pozytywnie, ale takie historie ach..
Nadiii to jej odeszły wody i za późno dotarła do szpitala, czy wcześniej nie czuła ruchów? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny