MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A moj najmniejszy mezczyzna na dzien kobiet postanowil tak dac mamie spokoj ze az sie zdenerwowalam. Do poludnia byla cisza. Ciepla herbata, slodycze szybki spcer lezenie w lozku i dupa. Przez caly dzień ze 4 pojedyncze ruchy. To mama wziela tylek w troki i na kontrole do szpitala bo juz raz odwalil taka scene w piątek. Wtedy na szczescie na czas sie ogarnal i zaczal kopac. A dzis dopieri na ktg pokopal chwile. Ale mnie zostawili na obserwacji w szpitalu . Serce mi peka bo moja Ala musiala zostac dluzej w przedszkolu a jak wroci to mamy nie bedzie w domu. Trzymajcie kciuki zeby to bylo tylko do jutra.
-
Ja dzisiaj byłam w biedronce, oczywiście caly kosz zapchany, żeby sto razy nie chodzić do sklepu. Zapakowalam to w torby i do auta. Podjechałam pod bolk i bite 20 minut siedziałam w aucie, bo nie miałam sił nawet z niego wyjść.
Doceniam teraz dopiero kobiety w ciąży, że każda rzecz to ogromny wysiłek. Zawsze myślałam, że nadciagaja swój stan... -
Ja mu dam takie psikusy jeszcze przed urodzinami. Jestem spokojniejsza z jednej strony a z drugiej caly czas jakis taki jest malo ruchliwy jak nie on.eiec chyba dobrze ze jestem pod kontrolą. Licze ze mu przejdzie i ze to po prostu taki dzien ma gorszy.
I naprawde kiedys narzekalam na bolace kopniaki to jak w sobote maly fal mi prawie dwugidzinny popis aktobacji to byl to nalwspanialszy bol na swiecie. Wole miec obolabe zebra i pecherz niz tak sie denerwowac. Mam nadzieje ze do jutra wroca mu checi na fikolki.
-
Tata wrócił z pracy, oczywiście kwiatki dla mnie i dla mamy, hehe słodko.
I tak z takim zawstydzeniem, zadał mi pytanie.
' Młoda, czy podoba Ci się imię Lucy? Bo mi bardzo, a Lili mi się kojarzy z psem Skalego(Kumpla).. Ja wam nie wybieram imienia, i nie obrażajcie się, to tylko moja sugestia' - z taką niewinnością to mówił że nie pytajcie
I teraz w sumie się sama zastanawiam czy Lilianna czy Lucy.
SONDA, SONDA! Pomocyewa81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, dawno mnie nie było, chciałabym być następna jako rozpakowana ale coś czuje że mi się nie uda. Lekarz powiedział ze szyjka trzyma, do terminu 2 dni, już straciłam nadzieję że urodzę w terminie , pewnie grubo po, jak nie przez wywoływanie a tak bardzo nie chciałam oksy, wyobrażałam sobie że wszystko zacznie się samo że będziemy pędzić do szpitala i ja licząca skurcze na ip itd - wiecie pewnie co mam na myśli a tu o taki psikus skoro szyjka trzyma to nagle może przestać?
Jedno i drugie ładne Artaney - więc trudno wybrać zrób głosowanie wśród najbliższych -
nick nieaktualnyAarizona wrote:Ja mu dam takie psikusy jeszcze przed urodzinami. Jestem spokojniejsza z jednej strony a z drugiej caly czas jakis taki jest malo ruchliwy jak nie on.eiec chyba dobrze ze jestem pod kontrolą. Licze ze mu przejdzie i ze to po prostu taki dzien ma gorszy.
I naprawde kiedys narzekalam na bolace kopniaki to jak w sobote maly fal mi prawie dwugidzinny popis aktobacji to byl to nalwspanialszy bol na swiecie. Wole miec obolabe zebra i pecherz niz tak sie denerwowac. Mam nadzieje ze do jutra wroca mu checi na fikolki. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyArthaney, Lucy też ładne imię , musisz z facetem pogadać. Współczuję Ci bólu pachwin. Mnie boli spojenie jak jestem w toalecie. Wybaczcie nawet jak wypróżniam się to mam wrażenie że rodzę dziecko, tam tak wszystko boli.
A mały coraz bardziej się zrobił ruchliwy, rozpycha się. -
Aarizona to sie najadlas strachu. Moja 1 corka tez byla takim leniuszkiem;)ze raz tez gnalam na ktg... bo nie dawala znakow.Ale tez wszystko bylo w jak najlepszym porzadku,)
Ja wlasnie wrocilam od lekarza. I tak jak czulam. Porod wg lekarza blisko. Szyjki prawie nie ma.Przygotowanie jest do porodu. Glowka jest bardzo nisko( co dokladnie czuje bo ledwo chodze z bolu)wiec moze zaczac sie w kazdej chwili.Wg niego napewno przed terminem. Ale tez mi nie powie kiedy. Bo to roznie bywa... ze i przenosic moge.No ale na ten moment wg jego doswiadczenia raczej szybciej niz pozniej. Wiec mam czekac na regularne skurcze;)a wazy na ten moment ok.3100 tik tak, tik tak...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 19:39
ewa81, Malwinka, coffee2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny