MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySuper, że sobie radzisz. Tylko pozazdrościć jak taki spokój. Mała wynagradza Ci teraz poród. Ty tam sama nic nie grzebaj tylko czekaj na położną!! A sutki się prsyzwyczają, może spróbuj nakładki jak aż tak boli? Tatuś się spisuje?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2017, 18:09
-
nick nieaktualnyHyhy, mi wybitnie nie idzie to rodzenie
Po prostu nic się nie dzieje, żadnych skurczy czy bóli nie mam, tzn. mam tak raz na godzinę albo i nawet dłużej, ale KTG tego nie rejestruje jako skurczu, i napina mi się tylko jak na okres, a nie cały brzuch.
Dzisiaj nawet nas tu lekarz nie badał, a we trzy takie niedorodzące jesteśmy. Za to powiem wam, że jak na porodowke to względny spokój jest, większość dziewczyn bierze znieczulenie jednak.
Także skaczę na piłce, chodzę po schodach, spaceruję, i na razie nic. -
nick nieaktualnymalotka wrote:Hyhy, mi wybitnie nie idzie to rodzenie
Po prostu nic się nie dzieje, żadnych skurczy czy bóli nie mam, tzn. mam tak raz na godzinę albo i nawet dłużej, ale KTG tego nie rejestruje jako skurczu, i napina mi się tylko jak na okres, a nie cały brzuch.
Dzisiaj nawet nas tu lekarz nie badał, a we trzy takie niedorodzące jesteśmy. Za to powiem wam, że jak na porodowke to względny spokój jest, większość dziewczyn bierze znieczulenie jednak.
Także skaczę na piłce, chodzę po schodach, spaceruję, i na razie nic.
U mnie też cisza. Dziś schody, masowanie sutków, kołysanie bioderkami.. Byle sie ruszyło. Rozwarcie na palec, skurcze 70,80 nieregularne, wody ok
A tak z drugiej str, jak to wszystko się różnie układa.. Od 24 tc walczyliśmy z lekarzem o każdy tydzień dla Małej, szpital, masa lekow, leżenie.. A teraz odstawiliśmy leki, powinno sie ruszyć.. A Jej jest tam po prostu dobrze. Cieszę się, bo każdy dzień w brzuszku mamy jest dla Niej cenny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyI tak sobie można bez?? Tyle czasu? A nie chcą wywoływać, czy Ty nie chcesz? Pytam bo u mnie przyjeli dziewczyne którrj wody odeszly i po 6h lekarz jej powiedzial ze podadzą jej oxy zeby nie chodzila tyle jak wody odeszly. Nie wiem jak to jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2017, 22:33
-
nick nieaktualny
-
Dla mnie to dziwne, że tyle można być bez wód. Nawet się mówi, żeby najpóźniej do czterech godzin po odejściu wód być w szpitalu.
A tak zapytam o spakowane torby do szpitala. Macie jedną dla siebie i jedną dla dzieciaczka. A osobno nie lepiej nawet do woreczka jakiegoś to co potrzebne jest na porodowke ( np.wode, klapki, kapcie, szlafrok) co myslicie? -
Malwinka, ja mam jedną dla siebie a jedną dla małej. A w tej dla mnie mam osobny woreczek z ubrankiem i pampersem dla Małej, Bo jak po tych 2h na mnie wezmą ją do ważenia to od razu ubiora. No.i w tej mojej sa oczywiście też rzeczy na poród.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2017, 00:07
-
nick nieaktualnyNadiii wrote:I tak sobie można bez?? Tyle czasu? A nie chcą wywoływać, czy Ty nie chcesz? Pytam bo u mnie przyjeli dziewczyne którrj wody odeszly i po 6h lekarz jej powiedzial ze podadzą jej oxy zeby nie chodzila tyle jak wody odeszly. Nie wiem jak to jest
Twierdzą, że skoro ja jestem zdrowa, ciąża o idealnym przebiegu, Franek nie wykazuje problemów mimi ubytku wód, to że można jeszcze czekać, owszem, mówią że jak nic nie ruszy to będą wspomagać ale nie mówią kiedy.
I faktem jest, że w innym szpitalu to by mi pewnie juz wszystko podali albo robili cc.
Swoją drogą, własnie od około 22 mam bóle, ktorych nie rejestruje ktg, a jednak są jakby regularne, może w końcu coś się faktycznie rusza -
Nadiii . Tata corka zachwycony. Najchętniej by ja karmił za mnie
Nie wiem czy nakładki cos dadzą, mam taki nawał pokarmu ze musze odciągać i
podczas odciągania rowniez boli bardzo podobnie.
Jednak szew nie został bo sprawdzałam dzis dokladnie po kąpieli.. wiec jest to zrost, Heniek (hemoroid) lub szew został w srodku... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyArthaney wrote:Nadiii . Tata corka zachwycony. Najchętniej by ja karmił za mnie
Nie wiem czy nakładki cos dadzą, mam taki nawał pokarmu ze musze odciągać i
podczas odciągania rowniez boli bardzo podobnie.
Jednak szew nie został bo sprawdzałam dzis dokladnie po kąpieli.. wiec jest to zrost, Heniek (hemoroid) lub szew został w srodku...
-
nick nieaktualnymalotka wrote:Twierdzą, że skoro ja jestem zdrowa, ciąża o idealnym przebiegu, Franek nie wykazuje problemów mimi ubytku wód, to że można jeszcze czekać, owszem, mówią że jak nic nie ruszy to będą wspomagać ale nie mówią kiedy.
I faktem jest, że w innym szpitalu to by mi pewnie juz wszystko podali albo robili cc.
Swoją drogą, własnie od około 22 mam bóle, ktorych nie rejestruje ktg, a jednak są jakby regularne, może w końcu coś się faktycznie rusza
Ruszyło się wreszcie? -
nick nieaktualnyHej, melduję że o 6:23 na świat przyszedł Franek
Od 22 były skurcze, które na dobre rozkręciły się około 1:30. Dostałam znieczulenie, było całkiem ok do momentu kiedy okazało się, że mimo maksymalnego rozwarcia główka nie zstępuje poprawnie, w dodatku tętno się obniżało niebezpiecznie.
Skończyło się CC. Okazało się że na pępowinie zrobił się supeł.
Teraz mąż i ja odsypiamy, a Malutki jest pod opieką położnych, cały i zdrowy.Aarizona, klaudia.29, Inka91, ChciałabymJuż, coffee2 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny cudowne wiesci,) gratulacje Magdzia i Malotka Duzo zdrowia dla maluszkow;)Wszystkiego dobrego.;*
Ja stresuje sie coraz bardziej... przyznaje, ze te czekanie wzmaga emocje... Wczoraj zle sie czulam ale wszystko sie wycisza... i pozniej jest w miare ok.
Malwinka ja tez mam 2 torby, lekarz mowil, ze dla dziecka wszystko jest wiec spakowalam tylko pieluszki,chusteczki, ubranka. A maz mi dowiezie wrazie potrzeby. A dla siebie tez kosmetyki i najpotrzebniejsze rzeczy. Jutro 20... Obstawialam 20 lub 21. Zobaczymy czy sie sprawdzi moje przeczucie choc juz w nie watpie.
Nadii jak u Ciebie? dzieje sie cos?
Trzymajcie sie dziewczynki. -
nick nieaktualnymalotka wrote:Hej, melduję że o 6:23 na świat przyszedł Franek
Od 22 były skurcze, które na dobre rozkręciły się około 1:30. Dostałam znieczulenie, było całkiem ok do momentu kiedy okazało się, że mimo maksymalnego rozwarcia główka nie zstępuje poprawnie, w dodatku tętno się obniżało niebezpiecznie.
Skończyło się CC. Okazało się że na pępowinie zrobił się supeł.
Teraz mąż i ja odsypiamy, a Malutki jest pod opieką położnych, cały i zdrowy.
Ostatnio wszystkie porody o których czytam kończą się cc. Chyba nie ma nic gorszego jak meczyć sie z silnymi bólami przez wiele godzin a na końcu i tak cc.. Ale nie da sie przewidzieć. Najważniejsze by skończyło się szczęśliwie.
U nas cisza. Skurcze dalej nieregularne. Odpoczne po półtoragodzinnym ktg i spacerki, schody, cwiczenia bioderkami. Zamiast leżeć liczę na siłę grawitacji.
Dziś lekarz na wizycie pytał czy nie zmieniłam zdania co do sn.. Dla nich cięcie odbyłoby się raz dwa i po sprawie a tak muszą mnie monitorować do terminu jak sie nic nie ruszy wcześniej..
-
nick nieaktualny
01.03 Nelus. Synek Arian. Kamloops (Kanada)
01.03 AnnaE. Synek. Lublin -rozpakowana
03.03 Athia. Synek. Marcelek -rozpakowana
04.03 m@artynka. Synek -rozpakowana
04.03 chloet. Córka. Wrocław -rozpakowana
04.03 nikafika. Córka. Sosnowiec -rozpakowana
05.03 Oriana. Córka Kaja. Wysoka -rozpakowana
05.03 maggdax. Córka Nela -rozpakowana
06.03 Fruzja85. Synek -rozpakowana
07.03 Kark. Córka Basia -rozpakowana
07.03 jenny88. Synek Antoś -rozpakowana
08.03 maja9995. Synek -rozpakowana
10.03 Arthaney. Córka Liliana. Poznań -rozpakowana
10.03 Nina13. Córka. Łódź
12.03 /Natalka. Córka Emilia. Sosnowiec -rozpakowana
12.03 severi. Synek
13.03 milagro. Córka Antonina -rozpakowana
14.03 Coffee. Córka
14.03 Crisperss. Córka Gabriela Łucja. Ok. Wrocławia
15.03 Linda392. Synek Arturek -rozpakowana
15.03 Angie232
16.03 Magdzia88. Synek Aleksander. Dolnośląskie -rozpakowana
17.03 Morveska. Synek
17.03 Balladyna. Córka Michalinka
18.03 Rubineye. Synek Tymon. Tychy -rozpakowana
19.03 nataliad. Teodor.Poznań -rozpakowana
20.03 Malwinka. Synek Igorek. Oława
21.03 karcia.wawa. Synek Adam
22.03 Malinka1984. Synek Wiktor. Łódź
23.03 Inka91. Synek Piotruś
23.03 tinaa22. Córka Anastazja -rozpakowana
25.03 malotka. Synek Franuś. Wrocław -rozpakowana
25.03 Klaudia29. Córka. Częstochowa
26.03 Nadiii. Córka Marika. Opolskie
26.03 Anita12. Córka Łucja ok. Ostr. Wlkp
27.03 ChciałabymJuż. Córka. Kraków
28.03 Aarizona. Synek Piotruś. Zgierz
28.03 83konwalie. Córka Marysia. Poznań
31.03 Ewa81. Synek Leon. Cieszyn/17.03 cc
kredka123
agatka89
Jest Nas razem 41 marcowych mamusiek
1. 5.02.2017 Oriana. Córka Kaja g. 20:35, 2780g, 53 cm szczęścia
2. 9.02.2017 Athia. Synek. Marcelek g.12:36, 2520g, 52cm szczęścia
3. 12.02.2017 jenny88. Synek Antoni Ignacy g.14:02, 3230g, 52cm szczęścia- 36t5d
4. 17.02.2017 chloet. Córka. g. 13:30, 3000g,52 cm szczęścia-38tc
5. 19.02.2017 maja9995. Synek. g.7:50, 3330g, 55cm szczęścia-37tc
6. 21.02.2017 nikafika. Córka. g. 12:43, 4080g,58 cm szczęścia-38t4d cc
7. 25.02.2017 Rubineye. Synek Tymon. g.10:20, 2970g, 53cm szczęścia- 36tc
8. 26.02.2017 maggdax. Córka Nela g.18:30, 3500g, 56cm szczęścia-39tc sn
9. 27.02.2017/Natalka. Córka Emilia g.14:00, 2480g, 50cm szczęścia-38tc sn
10 27.02.2017 Kark. Córka Basia g.14:15, 3120g, 53cm szczęścia- 39t2d sn
11 28.02.2017 AnnaE. Synek Julian g.11:35, 3320g, 52cm szczęścia- 40t0d sn
12 01.03.2017 m@artynka. Synek Mikołaj g.9:30, 3350g, 57cm szczęścia-39tc cc
13 10.03.2017 Arthaney. Córka Lilianna. g.20:02, 3300g, 52 cm szczęścia-40tc sn
14 12.03.2017 tinaa22. Córka Anastazja. g. 12:00, 3240g, 54 cm szczęścia- 40tc sn
15 16.03.2017 nataliad. Teodor. g.6:45, 3960g, 56cm szczęścia -39t4d
16 27.02.2017 Fruzja85. Synek. 3820g, 54cm szczęścia cc
17 17.03.2017Linda392. Synek Arturek. g 9:00, 3760g, 55 cm szczęścia- 40t2d sn
18 7.03.2017 milagro. Córka Antonina 3000g, 53cm szczęścia sn
19 14.03.2017 Magdzia88. Synek Aleksander g. 6:35, 3300g, 51cm szczęścia - 39tc sn
20 19.03.2017malotka. Synek Franuś g.6:23, -39t2d cc
strawberry_juice lubi tę wiadomość