!! MARZEC 2021 !!
-
WIADOMOŚĆ
-
No u mnie 37 tydzień to wypadnie 15 lutego, także jeszcze troszkę.
Za to dziś spakowałam torby
Ilona92, KJ2020, Beatti lubią tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
U siebie w mieście mam 2 szpitale. Tylko orzez moje przejścia z różnymi lekarzami nie mam do nich zaufania. Nawet ostatnio o akcji z opuchnięta łechtaczka opowiadałam doktor to zaczęła się śmiać z durnoty tych osób.
Ja 3 katar temu mieszkałam w łomiankach przed terminem porodu także miałam luz. Pojechałam w poniedziałek, w sobote poród.
Wiecie jeśli akcja zacznie się tutaj nie będę raczej ryzykować.
Później będę mieć częstsze wizyty wiec lekarz będzie decydował co ze mną zrobić.
Ja muszę zaliczyć jeszcze okulistę przed porodem, 7 mam usg 30 tygodnia. Masakra jak to leci teraz.
Ostatnio czyje już mega ciężki brzuch, przy wstawaniu najbardziej. Dość zabawnie się czuje.
U nas dzień leniwie. Sprzątnęłam pokój córki bo wczoraj znalazłyśmy zdechła mysz pod jej boksem z zabawkami. Mam filcowe takie kosze z biedronki i nie wiem czy da się to wyprać w pralce na ręcznym praniu. Jak nie pójdą do kosza niestety. Śmierdzą jak cholera.
Ale z dwojga złego wszystko ogarnelismy. Zastanawiam się jakie łóżko jej kupić i chciałabym jakiś mały stolik i dwa krzesełka żeby miała kacik, bo tak ciagle wsustsko w salono kuchni i mam dość tych wiecznych zabawek ect.
Cukry mi wywala. Biorę już 60 j insuliny dziennie. Masakra. Chyba pora żebym znów się wzięła za sobie i zaczęła więcej spacerować chociaż. Te święta mnie tak rozleniwiły jak nigdy. Orzez to cukry szaleją. Nigdy nie miałam tak, ze leżałam plackiem. Niby odpoczywaj, odpoczywaj, ale chyba grubo przegielam z tym.
Czasu nie cofnę, mogę się tylko poprawić
Dziś zamówiliśmy pizzę, a później przyjechali sąsiedzi, młoda kolacja, mycie i już śpi bo się nabiegala z koleżanka
KJ2020 lubi tę wiadomość
-
Tu Cię rozumiem. Ja generalnie wolałabym rodzić w Krakowie, w szpitalu który znam i o 3 stopniu referencyjności, który ratuje nawet skrajnych wcześniaków. Swoją droga swego czasu tvp2 kręciła tam serie dokumentalną właśnie o uratowanych wcześniakach. Ale po przeprowadzce mam do nich prawie 100 km... a przy krakowskich korkach też może być różnie. Plus potem kwestie praktyczne. O ile będą odwiedziny to mimo wszystko łatwiej podjechać 15 minut niż godzinę. Zwłaszcza ze mąż będzie ogarniał młodego w tym czasie.
Na miejscu mam dwa szpitale, jeden odrzucam bo pracują tam idioci. Są tez fajne młode lekarki ale nie będę ryzykować że trafie na jakiegoś konowała. Zostaje mi drugi którego nie znam, albo niewielu szpital w niedalekiej okolicy gdzie pracuje mój lekarz. Ma niezłe opinie choć chyba do prostych przypadków. Czekam zatem na 3 usg prenatalne u profesora i wtedy będę decydować.
Vian zostało Ci 6 tygodni - szybko zleci. Zobaczysz
Ilona ja podobnie jak Ty, tyłki nie ze względu na cukry, a z racji samopoczucia zamierzam wrócić do większej aktywności. Przyszły tydzień spacery i ogarnianie. Kolejny praca z biura a nie z domu. I jeśli będzie ok po wizytach to będę starała się tego trzymać bo naprawdę po tym okresie świąteczno-noworocznym jestem w dużo gorszej formie.
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Kurde kusi mnie żeby zamówić dla siebie jakieś ubrania. Zwykle a nie ciążowe. Ciążowymi rzygam i staram się ograniczyć zakupy w temacie. Ale problem mam taki ze pojęcia nie mam jaki będę miała rozmiar po porodzie i kiedy.... już nie mówiąc ze po poprzedniej ciąży biust już mi do wrócił do poprzedniego rozmiaru... ale wiecie jak to jest. Jak się czegoś szuka to nic się nie podoba, przynajmniej mi. A teraz widziałam ci najmniej kiła rzeczy które chętnie bym założyła i to jeszcze na wyprzedaży
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
U mnie same szpitale covidowe lub 1 st referencyjnosci. Mój ma 2 stopień, ale sierpień, wrzesień oddział ginekologiczno-położniczy był zamknięty, bo lekarze nie mogli porozumieć się w sprawie plac. Koleżanka pisze, że teraz w nowym roku ma być podobnie... Inny szpital to co najmniej 100 km... KJ mi rozmiar po pierwszej ciąży zmienił się nieco, tj 3 kg zostało, nie chciało zejść, a przy mojej budowie to różnica w rozmiarach spora. Ciekawe czy i kiedy wejdę w cokolwiek sprzed ciąży, bedzue trzeba wymienić garderobę 🤷🏻 teraz nie odważę się na zakupy, choć staniki mnie korcą...
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
KJ tak, rzeczy dla Ady mam już poprane, zostaje mi tylko 1 suszarkę jak wyschnie poprasować i to już w sumie koniec. W poniedziałek przyjdą mi rzeczy z apteki i mam już wszystko. Lubię mieć poszukiwane bo nie wiem jak to będzie w tej ciąży. Z Martynka na koniec co chwilę leżałam w szpitalu, A jak wychodziłam to na hura wszystko szykowałam. Teraz mam już naszykowane i mam spokojną głowę chociaż.
Mam taką samą chęć jak Ty, obiecałam sobie jednak że nie kupię nic do puki nie urodze i nie dojdę do siebie. Fakt nie mam już powoli w czym chodzić. Dobrze że mieszkam na wsi to nikt mnie nie widzi 🤣
Ilona92 lubi tę wiadomość
Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤ -
Ja o ciuchach nie myślę, bo mam nadzieję, że młody wyciagnie ze mnie trochę tłuszczu 😂 tam gdzie mieszkam jest szpital niby najlepszy w kujawsko pomorskie jeśli chodzi o porodówkę, ale ja mam zle doświadczenie z tymi lekarzami i jak się uda będę rodzic w innym ale to nie są szpitale pierwszej referencyjnosci. A mam pytanie bo posiadam wadę wzroku, lekarz nic mi nie mówił o okuliście ale zastanawiam się czy nie powinnam iść... co czlowiek to inna opinia.
Moj m jest wczesniakiem urodził się w 35 tc.ale mam nadzieje , ze ja dotrwam do końca -
Oooo widzisz, ja jestem z Miasta Zakochanych nie wiem czy któraś słyszała z ale zawsze głośno na walentynki. Ja chyba się zarejestruję do okulisty dla świętego spokoju, bo tez słyszałam, że mogą być wskazania do cc, chociaż moje siostry maja gorsze wady i 2 rodziły naturalnie i do okulisty nikt nie kazał im iść. Z tego co mi mówiła położna lekarz musi mnie przyjąć ciągu 7 dni, że kobiety w ciąży maja do tego prawo .
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Widzę że nie tylko u mnie było wczoraj leniwie 🙈 dokończyłam czytać książkę i krzątałam się w kuchni z przerwami na odpoczynek też bym chciała więcej aktywności no ale nie mogę
co do zakupów ubrań to ja tam kupuje 🙈 teraz są wyprzedaże to skusiłam się na parę rzeczy, myślę że wrócę do figury sprzed ciąży zawzięta jestem to dam radę, jak syna urodziłam to nawet mniej ważyłam jak zaszłam w ciążę no ale zdrowe odżywianie i do tego karmienie piersią robi swoje
Po usg III trymestru też zacznę kompletować wszystko
Co do wady wzroku to siostra ma i rodziła dwoje naturalnie
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Agnieszka ja mam minimalną wadę wzroku i w poprzedniej ciąży ją sprawdziłam. Rodziłam naturalnie. Teraz nie wybieram się do okulisty bo od urodzenia Juniora zrezygnowałam ze szkieł kontaktowych i okularów. Aż wstyd się przyznać ale nie pamietam kiedy ostatnio byłam u okulisty.... mam wadę tylko na jednym oku więc nawet bez szkieł widzę bardzo dobrze (w zależności od okulisty jeden uważa ze powinnam nosić okulary, drugi ze absolutnie nie).
Z takich wizyt to idę jeszcze w poniedziałek do dentysty. Ostatnio wyszło że mam kilka malutkich ubytków więc niech je naprawiają teraz póki nic nie boli:) ale chyba to też już będzie moja ostatnia wizyta przed porodem. Na wtorek umówiłam się na badania z krwi plus zrobię sobie przeciwciała Covida bo bardzo jestem ciekawa czy mam.
Anian ja ostatnio niby też wróciłam do swojej wagi choć może nie jakoś ekspresowo ale biust został mi większy więc w część sukienek już nigdy się nie zamieściłam:) póki co odpuściłam więc zakupy. Zamówiłam młodemu tylko porządny, mam nadzieje bidon i żarcie dla zwierzaków dla siebie może poszukam torebki bo tu się na pewnego dopasuje do rozmiaru i chciałabym coś dla ślubnego bo za dwa tygodnie ma urodziny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2021, 11:11
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Tz ja wolałabym naturalnie, ale wole sprawdzić zeby później nie było. No ja mam nadzieję, że z młodym zjadę więcej niż przed ciaża a jak nie to i tak biorę się za siebie (bo jak weszłam na wagę po marcowym siedzeniu w domu byl dramat).
Ja nie mogę uwierzyć, że juz styczeń i wielkimi krokami zbliża się marzec. I zaczynam się zastanawiać czy dam radę 😁 ja z moimi schizami -
Dziewczyny dziś tylko jest promocja na dady z biedronki. Ze starszym używaliśmy pampers, dady go uczulały, potem ok rozm 3 znów spróbowaliśmy i już było dobrze. Teraz kupiłam jedna paczkę bambiboo newborn. Wysłałam męża po te dady i dzwonił, że za paczkę r 1 (20 pieluch) i paczkę r 2 (40) zapłacił ok 12 zł 😮
-
Hej. Kj a mogę wiedzieć gdzie mieszkasz? Bardziej na południe czy północ od Krk?
My mieszkaliśmy ponad 2 lata w slopnicach.
Mój szpital to wojewódzki , se jak poczytacie opinie to Wam się włos na głowie zjeży.
Co do okulisty to generalnie powinnismy sprawdzić dno oka czy nie ma tam żadnego problemu. Jeśli coś jest to najpierw kierują na jakieś zabiegi jak laser itp i jeśli wszystko wyleczą to można rodzic naruralnie. Moja ginekolog i diabetolog od początku to powtarza. Będę już drugi raz. Tak maja obowiązek nas przyjąć w przeciągu chyba 2 tyg inaczej proście na piśmie odmowe.
Dziś mi cukru tfu tfu wróciły do normy. Chyba ta i fikcja gardłowa mnie trzymała. Dziś z tana 90, później po śniadaniu 110, później aż spadł na 65, później przed obiadem 75, teraz 120 wiec czuje się jak nowonarodzona trochę pochodziłyśmy na zenwyarz. Łapałyśmy krę na wodzie. Oczywiście na brzegu i wróciłyśmy do domu. Trochę ogarnelam, coś się pchnęło do przodu. Ja ciagle chce legginsy ciążowe i chyba zamowie z calzedoni bo uwielbiam ic legginsy. No i biustonosz do karmienia.
Teraz zrobiłam popcorn i wcinamy.
Młody ma non stop czkawkę🙈chyba ze 3-4 razy dziennie. Niedawno tak hulał w brzuchu, ze myślałam ze wyskoczy 😂😂
-
Agnieszka s: ja mam astygmatyzm i wadę -5. Mimo to mogłam rodzić naturalnie. Ale warto sprawdzić
Ja mam do wybranego szpitala 15-20 minut, a i tak czasami się zastanawiam, czy to nie za daleko... Ale w razie czego mam też taki z 5 minut od domu, więc mam szpital awaryjny - i to jest taki z opieką dla wcześniaków i całym arsenałem
Co do dentysty, to trzeba powiedzieć, że jest się w ciąży, wtedy stosują specjalne znieczulenie bezpieczne dla dziecka. -
Ilona mieszkam teraz na południe od Krakowa. Tuż przy granicy z Podkarpaciem.
A propos promocji to płyny Lovely są w dobrej cenie w Rossmannie kupiłam wczoraj jak odbierałam zamówienie.
W ogóle wczoraj dostałam jakiegoś kociokwiku i opróżniłam wszystkie półki i półeczki w obu łazienkach robiąc niezłą selekcje i wyrzucając rzeczy których nie używam a zostawiłam bo mam naturę chomika:) muszę w ogóle zrobić tak z innymi pomieszczeniami bo mimo iż mieszkamy w domu to o tak wszędzie mamy za dużo rzeczy i brakuje nam miejsca. Zaczynam od wtorku bo jutro jednak idę do pracy.... mój pracoholizm się uaktywnił
Agnieszka myśle ze wszystkie mamy jakieś wątpliwości ale myśle też ze damy radę. Ci innego? Na początku będzie ciężko, no chyba że którejś z nas trafi się jakiś wybitnie spokojny „egzemplarz”. Ale ja po doświadczeniach z Juniorem wole się przygotować na brak snu i ból pleców. Ale to minie.... a teraz ten mój gagatek jest absolutnie rozkoszny:)
Straw berry ja też Dady włączyłam dopiero po jakimś czasie. Teraz jeszcze nie mam żadnych pieluszek. Jak Aquabeads? Nadal w użyciu?
Ilona kocham legginsy z calzedoni ale w ciąży stosuje rozwiązani niskobudżetowe:) Kupię u nich jak tyłek nabierze normalnych rozmiarów a póki co czy H&M czy Lidl są super. No i sporo chodzę w rajstopach i sukienkach. Chyba najlepiej się w nich obecnie czuje.
A ja trochę okiełznałam chcice zakupową kupując nowe akcesoria do Obaga. Tyle lat zwlekałam z zakupem tej torebki a od kiedy ją nam nie noszę żadnej innej no i moje zwierzaki mają zapas karmy na pół roku....
Udanej niedzieli !
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
KJ zauważyłam, że sporo osób mieszkających w domach ma skłonność do chomikowania. Nie wiem czy wynika to z większej ilości miejsca niż w mieszkaniach w bloku? Moja tesciowa ma tak totalnie zagracony dom, że ja dostaje tam wariacji. Milion rzeczy na ścianach, 2 strychy staroci.
Bez choćby malowania od 30 lat i to nie kwestia braku kasy tylko checi i podjęcia decyzji. Nie wiem jak walczyć z jej chomikowaniem...
Ja się wychowałam w 33 metrowym mieszkaniu i tu w domu mam prawie pusto. Kilka szafek w kredensie wolnych, ściany prawie puste 🙂
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Vian chyba to zależy. My długo mieszkaliśmy w kawalerkach i też mieliśmy sporo rzeczy ale sytuacja zmuszała nas do sprytnego przechowywania. Jak się wyprowadzaliśmy to byłam w szoku że tyle rzeczy nam się zmieściło właśnie na około 30 metrach w domu, zwłaszcza na początku, miałam poczucie ogromnej ilości miejsca no i przy młodym jego rzeczy są wszędzie... nie udało nam się wypracować nawyku trzymania jego rzeczy w jednym miejscu. Zresztą nawet mnie to nie dziwi bo skoro my spędzamy większość czasu w salonie to nic dziwnego że młody chce być z nami. Tu się bawi, tu rysuje etc.
VianEthel2, Ilona92 lubią tę wiadomość
