!! MARZEC 2021 !!
-
WIADOMOŚĆ
-
KJ wyniki małej są ok. Dziś mogłaby iść do domu. Pobrali mi kontrolne badania jak będą ok, to dziś wyjdziemy do domu.
KJ2020 lubi tę wiadomość
Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤ -
Hej. Zokeia dobrze, ze dotrwacie do terminu:) niedługo pełnia wiec i akurat na Was przyjdzie czas
Bestii a jak się czujecie?
Kj urodziny dobrze, dziękuje. Wczoraj oczywiście mój tata nie przyjechał na urodziny, tzn fal prezent i koniec bo dostał jakiegoś kataru. Dobrze, ze nie chciał, ale jak zwykle coś ku musi wypaść. Tort zamówiłam był super, był Hel i balony także córka zadowolona. Miała tylko dwie koleżanki, ale może później będzie ich miała więcejciasto, jedzenia aż za dużo. Będę chyba rozdawać ciasto bo oprócz mnie i trochę córki nikt nie chce jeść, znaczy mój D tskich „słodyczy” nie rusza.
Dziewczyny nie mogę wyjść z orania. Poprostu masakra jakaś te ostatnie dwa tygodnie, ale to chyba przez to pieczenie, urodziny itp. Hormony mi szaleją i mam dość tego wszystkiego bo już mam myśli poco mi to było zamiast się zając czymś innym...i wogole octem nie myśleć.
Zokeia nie karmiłam pod górkę, masz
Na myśli karmiąc jak dziecko jest w pozycji pionowej?
Kj mój tez się oręży jak się malują pokarmu -
Ilona, tak mam na mysli jak dziecko jest bardziej pionowo. A mozna z takim maluszkiem spróbowac już pozycji w której on lezy na Tobie? Nie wiem, lepiej poczytaj. Nie pamiętam w jakim wieku ja to stosowałam. Ale u mnie też aż się zachłystywał. Acha i pierwszą 'porcję' pokarmu wyciskałam w tetrę, zeby maluch nie dostawał strzału pod cisnieniem.
A to ciekawe co napisałam o pełni, aż sobie sprawdziłam - będzie za 7 dniTo by było zabawne, zeby trzecie dziecko urodzić najpóźniej ze wszystkich.
KJ własnie myślę o bladoróżowych trampkach. Z resztą róż w nadchodzącym sezonie jest wszędzie i chyba kupię jeszcze różową koszulę ze Stradivariusa. Jest odpowiednio długa, żeby zakryć mój zadek
https://www.stradivarius.com/pl/nowej-kolekcji/ubrania/kup-wed%C5%82ug-produkt%C3%B3w/koszule/zobacz-wszystkie/satynowa-koszula-c1020047030p302092701.html?colorId=146Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Ilona mnie ratuje suszarka! Naprawdę! Non stop robię pranie ale też dzięki suszarce 2/3h później mam już wszystko suche i w szafie. Nic nie prasuje. Maluchowi wyprasowałam jedną, pierwszą pralkę. Obiad jak nie ugotuje to zamawiamy. Głównie z barów mlecznych:) i jest super. Ignoruje brudną podłogę a jak jest bardzo źle to włączam sprzątającą Roombe, mojego ulubionego pomocnika numer dwa:) dziś sprzątał jak byliśmy na spacerze. Ja pchałam wózek a chłopaki jeździli na hulajnogach.
Ilona może Ty po prostu za dużo na siebie bierzesz? Podziwiam Cię że robiłaś takie „normalne” urodziny. U nas wczoraj było dosłownie 3 kolegów starszaka z przedszkola i miałam dość. A zrobiłam tylko pishingery które młodzież uwielbia. Tort zamówiłam, balony i dekoracje przywieźli mi do domu. W ogóle tort był cudny ale u nas torty nie idą wiec większość podrzuciłam dziś rodzicom i babci. Za to pishingerów ile bym nie zrobiłam zawsze pójdą
A ten mój maluszek to płacze jak nie może zrobić kupki:/ jak zrobi to puszcza. Na szczęście noce póki co ok. Z tym brzuszkiem najgorzej jest wczesnym popołudniem. Póki co włączyłam mu Biogaie i zobaczymy. Na starszak super działał i długo podawałam.
Hormony łagodnie mnie traktują ale organizm jeszcze szaleje. W nocy cały czas się pocę i na zmianę jest mi zimno i gorąco. Maskara. Krwawie już dość skromnie i głównie po karmieniu ale lekki opuchnięta jestem cały czas. Obrączki nadal nie założę ale jest coraz bliżej. Na szczęście znalazłam w szafie kolejne sukienki oversizei po nocy jestem cała w mleko. Nie lubię spać w biustonoszu a jak przyklejam wkładki do koszuli to strasznie się przesuwają.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2021, 20:23
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Ilona, mnie się też wydaje, że chyba masz za duże obciążenie. Twoim głównym zajęciem niech będzie karmienie, spanie, czytanie starszakowi, spacery. To bardzo dużo!
NA pishinegry my mówimy andrutyUwielbiam. Smak dzieciństwa! Torty na urodzinach nigdy nie idą, chyba że od nich zaczniemy.
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Fajna ta koszula! Potrzebuje teraz rzeczy których nie muszę zapinać to piersi mam przeogromne. Pojęcia nie mam w czym będę chodzić jak się zrobi cieplej. W sensie w jakiej kurtce! W żadnej się nie zapomnę właśnie przez piersi. Zostają mi tylko luźne swetry, narzutki. Póki co chodzę w kurtce ciążowej ale ma być ciepło za kilka dni
W ogóle czym jestem starsza to bardziej lubię różale wole mocne odcienie np. fuksje i właśnie takie trampki zamówiłam
Kurczę chciałbym zacząć coś ćwiczyć bo moje plecy i waga tego potrzebują (przy karmieniu jestem wiecznie głodna) ale bez zgody lekarza się trochę boje. Mam tez ochotę na sex ale tu tym bardziej się boje zwłaszcza ze jeszcze mi się szwy nie rozpuściły na szyjce. Mam tez ochotę na wino ale zamówiłam bezalkoholowe wiec przynajmniej tyle.
I znowu mam covidowe schizy i mam ochotę nie puścić młodego do przedszkola. Ale na dłuższa mete to będzie dramat wiec skłaniam się do pomysłu ze ten tydzień pójdzie a kolejny przed świetami zostaje w domu.
Zokeia i mnie w domu tez się mówi andrut:) mój mąż mówi pishinger:) a najważniejsze ze robię wg przepisu mamy a nie odchudzam i nie kombinuje. Tak jak napisałaś... smak dzieciństwaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2021, 20:32
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Zokeia dziękuje za rady! Z rym ściąganiem mleka bardzo dobry pomysł. Młody orzez ten wyciek właśnie ma wzdęcia bo łyka aż grduka. Z ta pozycja tez sprawdzę.
Kj tez mam ochotę na suszarkę, ale narazie nie jestem w stanie jej kupić. Może po sezonie truskawkowym, ale mam to gdzieś z tym głowy.
Ja to mam problem z robieniem. Generalnie to bym mogła robić non stop i czasami nie chce mi się przez to zajmować dziecmi tak jakbym tego chciała.
Tort tez zamówiłam , jedzenie ogarnelam przynajmniej mamy co jeść na najbliższy tydzień. Mogę się zajść czymś innym
Kj ja tez mam spory biust w porównaniu do okresu sprzed ciąży. Ja myśle, ze będzie jak współrzędnych latach ze letnia kurtka się nie przyda, ani przejściowe buty. Podziwiam, ze lubicie trampki. Mnie zawsze palce bolały od tej gumy na zewnątrz palców.
Różowy tez coraz bardziej lubię, ale nie aż tak bardzo wyrazisty. Zmieniło mi się po ciąży z córka. Zameldowałem dziś dziecko, ale będziemy musieli zmieniać nazwisko i zrobić uznanie ojcostwa bo czekamy na paszport mojego D. A czas mamy do 25 wiec lepiej nie ryzykować, se kierownik nada dane jakie będzie chciał. Polozna dzwoni do mnie co poniedziałek i w końcu muszę umówić nas na wizytę patronażowe u pediatry.
Kj ja tez jestem cała zalana po nocy i codziennie czysta koszulka bo tez nie śpię w biustonoszu bo nie lubię i musza mi piersi odpocząć, a wkładki nie dają rady bo koszula się rusza i tak cieknie wiec szkoda wkładek.
Co do krwawienia to ja mam już podbarwionym śluz na brązowo od kilku dni
Dziś junior skończy 3 tygodnie. Jeszcze tydzień i nie będzie już noworodkiem 😭 -
Do różu sie chyba dojrzewa, bo ja też lubie bardzo kolory typu fuksja od jakiś 3 lat nawet na ślubie mialam kolor przewodni fuksja z granatem i fujsjowe szpilki do białej sukni 😍. Ilona to na prawdę pracujesz na wysokich obrotach.
Dziewczyny kiedy rejestrowałyscie pierwsza wizytę do pediatry? Musze jeszcze bioderka ogarnąć.
Beatii jak się czujesz? -
Agnieszka ja u pediatry byłam w drugim tygodniu życia malucha. Chciałam sprawdzić pępek a przy okazji „załatwiłam” wizytę patronażową. Kolejny raz mam pojawić się na szczepienie czyli za jakieś 3 tygodnie. W kwietniu mam umówione usg bioderek (NFZ i prywatnie, jak NFZ pójdzie ok to odwołałam druga wizytę). Na kwiecień umówiłam sobie tez wizytę u prowadzącego żeby sprawdzić jak tam ja po połogu.
Ja nie wiem czy lubię trampkinie miałam takich butów na nogach z 20 lat
większość życia biegam w szpilkach które kocham wielką miłością
Ilona sama musisz zdecydować co jest dla Ciebie teraz najlepsze. Ja wcale nie myśle ze każda młoda mama musi skupić się tylko na dziecku. To kwestia osoby i priorytetów. Pamietam jak urodził się starszak i płakał dniami i nocami. Wszyscy pytali dlaczego z nim nie śpię w sensie w dzień przy nim. A ja czułam się wtedy jeszcze gorzej, całymi dniami w szlafroku. Dla zdrowia psychicznego musiałam ubierać się, robić makijaż i funkcjonować w miarę normalnie. Ja po prostu tak mam. Po prostu postaraj się nie przeginać i rób to co najważniejsze. Dla mnie chodzi o to żeby robić to dla nas ważne a nie wszystko.
Ja większość formalności ogarnęłam jak mąż był w domu. Czekam jeszcze tylko na wyniki SMA.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2021, 14:42
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Cześć wam!
Niestety ma nadal w szpitalu...wczoraj miałam kontrolne badanie CRP i niestety wynik dziś nawet mnie przeraził 135😳😳 norma to 10! Lekarz nie chciał brać odpowiedzialności i dziś ordynator stwierdził że jeśli jutro CRP zacznie spadać to wypuszcza nas do domu. Mała ogólnie to cycoch. Jak nie śpi to by tylko przy piersi siedziała.. Daje jej smoczka ale to zdaje egzamin tylko na chwilkę. W nocy pobódka co 1,5-2h i 40min. Cycania.
Ilona podziwiam!! Ale skoro czujesz się dobrze to najważniejsze 😊Ilona92 lubi tę wiadomość
Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤ -
My od czwartku w domu. Wyszliśmy po dwóch dobach na własne żądanie. Chcieli nas zostawić jeszcze jedną przez to,że mały spadł delikatnie z wagi, reszta wyników bez zastrzeżeń. Nie mogłam wytrzymać w szpitalu przez żałobę. Mały bardzo dużo śpi, muszę go wybudzać na jedzenie. Dopiero dziś zaczął być bardziej aktywny a tak przesypiałby całe dni. Starszy syn na początku zareagował trochę obojętnie, teraz już podchodzi i sam daje mu buziaki,przytula ale niestety zdarza mu się też pacnąć małego tzn pogłaskać za mocno. Dużo rzeczy niestety jeszcze nie rozumie. A ze mną trochę kiepsko, brzuch spuchnięty, niby chodzę i się poruszam płynnie że tak powiem ale bardzo często boli mnie w okolicy rany. Boli do tego stopnia że muszę się kłaść i dużo odpoczywać. Zobaczymy jak będzie dalej.
-
Cześć dziewczyny ja nawet nie mam czasu Was nadrobić. Od kilku dni mecze się z kamicą nerkową. Wczoraj wezwaliśmy pogotowie bo ból niesamowity. Kamień dziś już jest w przewodzie moczowym i narazie jest znośnie ale boje się co będzie dalej. Od wczoraj spałam 2 godziny a dziś biegaliśmy po lekarzach żeby ktoś pilnie zrobił mi USG bo nie mieliśmy pojęcia że to kamienie. Dobrze że są dziadki i zostali z małą w domu.
-
Emilka strasznie Ci współczuję!! Kamica to okropny ból...oby co szybko przeszło.
Wychodzimy dziś do domu!!🥳🥳🥳 CRP spadło do 31, mam dostać antybiotyk na wyjście. Czekamy do 14.30-15 na męża aż wróci z pracy i nas odbierze. Bilieubina spadła do 2,4, Ada zaczęła przybierać od wczoraj na wadze.KJ2020, Ilona92, e_mil_ka lubią tę wiadomość
Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤ -
Beatti cudowna wiadomość!
Emilka mega współczuje. Kijowy moment na takie „atrakcje”. Jak się teraz czujesz? Najgorsze minęło ?
Pukola ja tez na początku walczyłam z wybudzaniem. Mam nadzieje że Cię pocieszy jak napisze że dość szybko minęło. Niestety początki są ciężkie w tym temacie.e_mil_ka lubi tę wiadomość
-
Beatii cieszę się zw wracacie do domu 🙂 Martynka pewnie oczarowana siostrą?
Emilka współczuję mam nadzieję ze szybko minie.
My mamy problem z bączkami od wczoraj 😔 nie ma tragedii ale mały sie męczy i nie wiem czy ja cos zjadłam czy on za dużo powietrza sie nałyka macie może dobre rady jak pomóc w takich sytuacjach? Masaż, okłady pomogły ale boję się, zw następnym razem to nie wystarczy. Nam dziś odpadł pępek i ja oczywiście spanikowana dobrze, że mąż ma głowę na karku 😅 lekko czerwony chyba naderwałam troszkę ale już przy kąpieli widze, że ładnie się goi na szczęście xoa czego bałam się najbardziejWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2021, 20:55
Ilona92, e_mil_ka lubią tę wiadomość
-
Emilka współczuje bo to okropny ból. Ja tez kiedyś miałam kamień, na szczęście w końcu go wywalilam, a zaczęło się od niewinnego bolu w brzuchu manetce, cała dobę z tym walczyłam. Mam nadzieje, ze już po wszystkim.
Beati cudowne wiadomości! Docierajcie się
Pukola jeśli bardzo Ciebie boli to bierz przeciwbólowe. Paracetamol i ibuprofen. Chyba, ze mega boli podpytaj ginekologa o takie czopki , które jakby znieczulały pochwę i ciut wyzej. Mi to w szoitalu dawali, ale nie pamietam nazwy.
Jak po wyjściu ?
Agnieszka u Nas sprawdza się leżenie na brzuchu , na ramieniu z rękoma wyciągniętymi żeby upadały, albo jak biorę na siebie to siedzę lekko odbiera żeby kręgosłupa nie obciążać. Masaż średnio pomaga. I nas raczej ciepło na brzuchu i jak go rozbiorę na przewijaku to czasami wypróżni co trzeba.
Jeśli za dużo łyka zastosuj radę zokei. Wypuść nadmir mleka czy fo butelki czy piekuchy bo wtedy będzie mniejsze ciśnienie.
Mój strasznie łyka jak mam za dużo pokarmu i później się meczy.
Moje dziecko wazy już chyba ponad 5 kg już się mecze jak go nosze. Przy córce wyglada na nie wiele mniejszego 🤣 na wizytę muszę sie umówić.
Dopiero przedwczoraj zameldowałem dziecko 🙈
Także masakra.
A z ciekawości składała któraś o becikowe ? Dużo jest tych formalności?e_mil_ka lubi tę wiadomość
-
Ilona ja czytałam to sporo dokumentów potrzebne do becikowego: zaświadczenie o dochodach, akt urodzenia, wniosek o becikowe i zaświadczenie, że objęta opieką medyczna przed 10 tc.
Ja jak narazie złożyłam ubezpieczenie i 500+ i już dostałam kasę.
Dzis mały ciagle przy cycu , położna mówi , że zmienia się pokarm i mały może być teraz ciagle głodny czy to prawda?Ilona92 lubi tę wiadomość
-
To zaświadczenie o dochodach to ok. Chociaż wiem, ze u nas w gops pomagają w wypełnieniu.
Potwierdzenie ciąży trochę mnie bawi, jak mamy kartę ciąży. Lekarz mi mowil, ze go dokument państwowy a nadal trzeba brać zaświadczenia jakbyśmy to nie my rodziły 🤦🏼♀️
Pokarm dostosowywujemy się do potrzeb i wieku, ale raczej dziecko potrzebuje i picia i jedzenia j czułości wiec jedne dzieci będą chciały wisieć na cycu, inne nie
Mój się dziś prawie non stop pręży. Miał dwie dłuższe drzemki i koniec. Ciagle płacz i prężenie