!! MARZEC 2021 !!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja cały czas powtarzam że u mnie paradoks polega na tym że choć naprawdę uważam że drugi poród miałam dużo cięższy to dużo szybciej doszłam po nim do siebie. Owszem coś tam jeszcze czuje ale te spacery to dla mnie sama przyjemność i nie sprawiają mi żadnych trudności. Może coś w tym jest że teraz pękła mi tylko szyjka (może dlatego ze pod sam koniec dostałam oksytocynę? Choć przy poprzednim porodzie tez miałam i jakoś mi nie robiła problemu? Nie wiem) ale krocze było całe? A poprzednio niby miałam chyba 3 szwy ale to nacięcie średnio mi się goiło? Jak urodziłam to myślałam ze miesiąc będę umierać bo ledwo na nogach się trzymałam a tu proszę nie widzę w tym logiki ale się cieszę
No i powiem Wam szczerze ze niewiele robię w domu. Coś tam ograniam, wiadomo. Jakieś pranie, obiad etc. Ale bez presji. Znam siebie i wiem że pewnie szybko wrócę do pracy przynajmniej na część etatu, będę chciała i będę musiała. Wiec chce się nacieszyć tym czasem z maluszkiem. A jak akurat spi to oglądam, czytam albo... coś konsultuje do pracy najbardziej lubię jednak te spacery:) z kawąWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2021, 20:58
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Straw berry czy Twój maluch jest nadal żółty? Mój tak. Niby wydaje mi się że mniej ale ciągle dość wyraźnie widać ten jego żółtawy odcień i na buzi i w oczkach. Położna mówiła że to długo schodzi, zwłaszcza jak się karmi piersią ale już chciałabym to mieć za sobą.
-
straw_berry wrote:Tak, położna dziś ocenila,ze jest jeszcze trochę żółty, może się to utrzymywać spokojnie do 4 tz. Choć pediatra była w domu na patronażu we wtorek i mówiła, że dobrze wygląda. Ważne jest zachowanie, a ja widzę ogromną różnicę...
W jakim sensie? wybudzania na jedzenie etc?
Ja widzę, że mój maluch już dużo bardziej aktywny, częściej też je i robię kupy. Właściwie tylko w nocy i tylko czasami robi sobie 4godzinne przerwy między jedzeniem. A zupełnie nie ingeruje w jego rytm bo go nie wybudzam.
Agnieszka a jak Wy się czujecie? do kiedy masz męża w domu?
Ilona dużą masz imprezę urodzinową? u nas tylko 4 kolegów z przedszkola. Ale za to mnóstwo gratów, atrakcji żeby starszak był zadowolony. Wszystko w klimacie dinozaurów: plakaty, balony, talerzyki i kubeczki. No i oczywiście tortIlona92 lubi tę wiadomość
-
Kj nie u nas będzie 2 dodatkowych dzieci i trochę dorosłych. Jakiś super atrakcji nie jedzie bo jeszcze za mała jest i czeka na tort i 100lat 😂każdy organizm jest inny i inaczej się regeneruje. Ja tez jakoś szybciej wracam do formy i nawet do normalnego wyglądu 🙈
Mój tez się budzi od 1.5-3 h na jedzenie. Także to wszystko zależy.
Pokarmu tez mam sporo , ale nie mam jakoś weny na odciąganie.
Młody brudzi pieluchy, ale czasem ma problem z gazami. Jak zaczyna jeść to tak szybko przełyka, ze chlupie mi w brzuchu. Jakby kamień wpadał do wody. Mam taki wypływ pokarmu, se go zalewa.
Beati jak się czujecie? Reszta dziewczyn tez się dobrze czujecie? -
Ja kupiłam laktator zaraz po porodzie i jestem bardzo szczęśliwa ze nie muszę go używać... podziwiam każdą mamę która odciąga swój pokarm i karmi nim maluszka. Dla mnie odciąganie to koszmar!
Mleka chyba tez mam sporo bo ten mały jak pije łapczywie to jest cały tym mlekiem ufajdany a co gorsze zdarza mu się ulewać. Taki się z niego teraz zrobił żarłok
I w ogóle ciagle czuje się mega opuchnięta. Obrączki nadal nie nosze a od dwóch dni mega się pocę w nocy. Poprzednio miałam to w szpitalu wiec może teraz ta woda zaczęła mi schodzić z opóźnieniem?
Emilka, Pukola jak u Was?
Beatti jak się czujesz po cc?
Rozumiem ze teraz emocji porodowych dostarczać nam będzie przede wszystkim ZokeiaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2021, 13:10
-
U mnie z ubraniami dramat. Spodnie ciążowe dosłownie lecą mi z tyłka a w normalne za żadne skarby świata się nie wcisnę. Na legginsy po ciąży już nie mogę patrzeć wiec non stop biegam w luźnych sukienkach które są jednak średnio praktyczne przy karmieniu. Ciuchów nie chce teraz kupować ale jakieś bluzy oversize z dekoltem i trampki muszę zamówić. Żeby było wygodnie, ukryło co trzeba i dało się karmić.
Agnieszka_s, Ilona92, zokeia lubią tę wiadomość
-
Cześć Wam,
Musiałam odpocząć...serio poród masakra..wczoraj rano gdyby nie to że byłam już tak psychicznie zjechana i płakałam zanosząc się, to chyba dalej bym tam leżała. Nad ranem piękne skurcze, szyjka 1,5palca no ale zważywszy na skurcze lekarz zadecydował wziąść mnie na porodówkę . Poza tym wyniki z krwi były coraz gorsze bo doszło do zakarzenia wewnatrzmacicznego przez saczace długo wody. Ordynator zadecydował że spróbują jeszcze oxy. O 8.45 podłączył zdążył mój mąż wejść na blok porodowy. Pierwsze 45min.skurcze się nasilily ale jeszcze wytrzymywalam. Ostatnie 30min jazda bez trzymanki..i nagle Adzie spadło tętno i szybką decyzja o cięciu. Biegiem odlanczali mi oxy i poza skurczam biegiem za rękę z położna na salę. Anestezjolog 5razy próbował się wkloc w końcu stwierdził że robi pełne znieczulenie. Ada jest przeurocza 🥰🥰 śpi budząc się co 3h i je tylko wtedy gdy ma pusty brzuszek. Na szczęście nie robi z mamy cycków smoczka. Oby tylko tak zostało 😊 czekamy na wyniki Ady z krwi bo w związku z tym moim zakarzeniem to niestety Ada może dostać zapalenia płuc. Wstępnie do wtorku zostajemy w szpitalu że względu na moją infekcje.Ilona92 lubi tę wiadomość
Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤ -
Beatii współczuję tego wymęczenia ale to już za Wami ! Mam nadzieję, że szybko wyjdziecie z szpitala i nic się nie wydarzy. Powtórzę się ale irytują mnie tacy lekarze na siłę wywoływać do naturalnego porodu i czekają do ostatniej chwili. A wtedy jak cos sie wydarzy nie widzą w tym swojej winy
Pytanie czym schodzą kupki z ubran ? Czym je zaprać? Lovela słabo sobie radzi nawet po odmoczeniuWiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2021, 21:06
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Beati najważniejsze, ze jesteście po, ale wiem jaka to męczarnia i na sam koniec na dodatek cc. Trzymam kciuki za zdrówko dla was i żebyście szybko wyszły ze szpitala do domku!
Jesteś dzielna i silna
Kj ja mam to samo. Mam dość legginsów, ale to jedyne co wchodzi ma mnie. Ni y ciążowe wiszą na mnie, a przed ciążowe ledwo zapinam. Wiec muszę coś ogarnąć przejściowego. Wkurzające to jest, ze nawet majtki mnie denerwują.
Jakoś po poprzednim porodzie mniej mnie to denerwowało, ale chyba jeszcze bardziej mi się biodra rozeszły i stad ten problem.
Aga ja kupki zapieram gorąca woda z mydłem lub płynem do płukania i puszcza, na to czasami daje vanish. Możesz próbować soda, cytryna, mydło. Ja usywalam tez zaprane plamy z kup tak, ze moczyłam plamę wrzątkiem na to soda, trochę odczekać i aplikowałem wrzątkiem o tez puszczało.
Co do lekarzy to tez mam takie zdanie jak Aga -
Beatti znam to... Mój pierwszy poród to była tragedia, godziny sn, zakończone cc.... Nie do opisania... Plamy z kup spieram mydelkiem dr beckmann. Dziś sprzątam, piorę, plus dzieciaki moje kochane, starszak ma w pokoju bałagan nie do opisania (!) kręgosłup lekko mi w d zaczyna wchodzić. Ubrania ehhh legginsy ciążowe w użyciu, pomimo braku sympatii do nich 🤦 naiwnie czekam aż waga berdziej ruszy, choć wiem, że samo nic się nie wydarzy...
-
Hahaha chcialabym dostarczyc Wam emocji, ale tu się nic nie dzieje! Zadnych skurczy. Chociaz... może labilnosc emocjonalna to jakiś symptom? Dalej walczę z przeziębieniem. Wydaje mi się, ze już tak dłuuugo jestem w ciązy. Jakbym ją prze osiła, a to dopiero 38 tydzień
-
Beatti ale się wymęczyłaś! Ściskam mocno.
KJ ja już też mam ochotę na zakupy pociążowe:) wlasnie jakaś bluza oversize, trampki. Ale rzeczywiscie lepiej poczekac przynajmniej do polowy pologu. Przynajmnuej ja w tym czasie wracałam do swojej formy (w sensie do kształtu ) jak to stary dowcip mówi: koło to też forma
Ilona, a próbowałaś karmić pod górkę, żeby małego nie zalewało?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2021, 19:59
KJ2020, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Po raz pierwszy od jakiś hmm 20 lat kupiłam dziś trampki tzn zamówiłam a dla podkreślenia efektu wybrałam różowe ale szpilki też zdarzało mi się nosić różowe wiec wszystko w normie uznałam ze z racji obecnej figury a raczej jej braku jedyne co obecnie wchodzi w grę to zakupy obuwnicze... i kij wiele ile to potrwa bo przy karmieniu piersią mam mega apetyt a chłopaki mnie napuścili i zrobiłam ciasto plus mamy tort młodego
Ilona jak u Was urodziny ?
Beatti jak się macie? U małej wyszło zapalenie?
Zokeia może i dobrze ze nic się nie dzieje. Może dzięki temu uda Ci się jeszcze podleczyć.
Kurczę młody ma chyba jakieś problemy z brzuszkiem. Dużo dziś płacze, zwłaszcza popołudniuIlona92, zokeia lubią tę wiadomość