Marzec 2025 🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie lekarz mi dziś wspomniał o masażu sutków żeby wydzielać oksytocynę i skurcze. Czyli działanie laktatora podobne
tylko myślisz że takie mechaniczne "na sucho" nie będzie cię bolało?
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Dziewczynki urodziłam o 14:36 , 3180 , 55cm Kubusia mego wyczekiwanego ❤️❤️❤️
Teraz mnie boli prawy pośladek - chyba zakwasy bo caly czas na nim praktycznie leżałam.
Wczoraj zostałam przyjęta,leżałam na patologi z tym balonikiem. Około 23 zaczęły się bóle dostałam przeciwbólowe,pół godzinny prysznic i jakoś noc przeżyłam,trochę sam opadł ale nie wypadł.
Rano po 7 zostałam przeniesiona na porodówkę. Sala wiadomo iednoosobowa,prywatna łazienka. Po 8 zostałam podłączona pod oksytocyne i cały czas byłam pod ktg więc nawet nie było możliwości o innych środkach przeciwbólowych. Przy 5cm przekuli wody plodowe,mlody zaczal wariowac,nie migli znalesc tetna ale sie udalo. Przy 7cm,nie dawałam już rady (położne mówią że przy 5cm już chcą znieczulenie) odcinało mnie,czułam że odlatuję i zaraz znowu skurcz. (Balam sie ze juz po mnie,nigdy takiego uczucia nienznalam) Mojego trochę podrapałm ale bylam grzeczna tak ogólnie...przestraszył się jak tak odcinało mnie. Dostałam znieczulenie w kręgosłup. Miałam niecałą godzinkę spokoju. Później sienzaczely parte (kupkę zrobilam wiem to ale nie chcą mi powiedzieć) zaczęłam przec z ochroną krocza ale jednak musieli mnie na ciąć bo z małym było źle tętno zanikało...zrobil sie w pewnym momencie tłum lekarzy. Doktor przyszedł i jak zaczęłam przeć wypchnął małego,nie było czasu. Owinąl się pępowina. Dali mi go był taki cieplutki ale bardzo siny,łzy same sie cisnęły bo już był. Nikt nic nie mówił że coś jest nie tak tylko od razu pomagali jak rodziłam. Pępowinę sama przecięłam jak mały leżał na mnie...mój nie dał rady wstać z krzesełka taki był przerażony. Ale naszczescie wszystko się dobrze skończyło i teraz Kubulek sobie grzecznie śpi. Dokarmiany jest mm bo ma za niski cukier. A tak to tylko podziwiam go i nadal nie wierzę że dałam radę,że nie padłam. 🥹🥹🥹Martiiii, le_bonheur, Balbinka8, Monika96, ŻonaMarynarza, tasera, Martynka.98, Marcycha, Katri94, Kasiula09, Alexis1705, Abilify05, Olaa..32, monii00, SailorMoon lubią tę wiadomość
👩🦰31lat,cukrzyca2,hiperprolaktynemia
🧔33lat, luty badania nasienia - morfologia 0%
Aktualne leki:
💊Magnez /Metocard 0,5x2
💉Neoparin 40mg
💉Insulina do posiłków oraz nocna
22.06.24 ⏸️ / 05.07 - 5tydzień 🥹
18.07 -6+6 - 1,1cm|146/min❤️
31.07 -8+5 - 2.39cm|176/min❤️
19.08 -11+3 - 5.59cm|165/min❤️
28.08 -12+5 - 6,84cm|156/min - ryzyka niskie ❤️
19.09 -15+6 -155g|jestem chłopcem💙
17.10 -19+6 - 328g 💙
24.10 II prenatalne|100% chłopak,zdrowy|461g 💙
14.11 -23+6 - 718g 💙
22.11 -25t - 788g 💙
13.12 -28t - 1313g 💙
19.12 -28+6 IIIprenatalne-jestem zdrowy|1506g 💙
27.12- 30t - serduszko mam zdrowe|1938g💙
02.01 - 30+6 - 1977g 💙
14.01 - 32+4 - 2300g 💙
23.01 - 33+6 - 2470g 💙
13.02 - 36+6 - 3148g 💙
18.02 - wstawienie się na oddział 🏥
-
eliz wrote:Dziewczynki urodziłam o 14:36 , 3180 , 55cm Kubusia mego wyczekiwanego ❤️❤️❤️
Teraz mnie boli prawy pośladek - chyba zakwasy bo caly czas na nim praktycznie leżałam.
Wczoraj zostałam przyjęta,leżałam na patologi z tym balonikiem. Około 23 zaczęły się bóle dostałam przeciwbólowe,pół godzinny prysznic i jakoś noc przeżyłam,trochę sam opadł ale nie wypadł.
Rano po 7 zostałam przeniesiona na porodówkę. Sala wiadomo iednoosobowa,prywatna łazienka. Po 8 zostałam podłączona pod oksytocyne i cały czas byłam pod ktg więc nawet nie było możliwości o innych środkach przeciwbólowych. Przy 5cm przekuli wody plodowe,mlody zaczal wariowac,nie migli znalesc tetna ale sie udalo. Przy 7cm,nie dawałam już rady (położne mówią że przy 5cm już chcą znieczulenie) odcinało mnie,czułam że odlatuję i zaraz znowu skurcz. (Balam sie ze juz po mnie,nigdy takiego uczucia nienznalam) Mojego trochę podrapałm ale bylam grzeczna tak ogólnie...przestraszył się jak tak odcinało mnie. Dostałam znieczulenie w kręgosłup. Miałam niecałą godzinkę spokoju. Później sienzaczely parte (kupkę zrobilam wiem to ale nie chcą mi powiedzieć) zaczęłam przec z ochroną krocza ale jednak musieli mnie na ciąć bo z małym było źle tętno zanikało...zrobil sie w pewnym momencie tłum lekarzy. Doktor przyszedł i jak zaczęłam przeć wypchnął małego,nie było czasu. Owinąl się pępowina. Dali mi go był taki cieplutki ale bardzo siny,łzy same sie cisnęły bo już był. Nikt nic nie mówił że coś jest nie tak tylko od razu pomagali jak rodziłam. Pępowinę sama przecięłam jak mały leżał na mnie...mój nie dał rady wstać z krzesełka taki był przerażony. Ale naszczescie wszystko się dobrze skończyło i teraz Kubulek sobie grzecznie śpi. Dokarmiany jest mm bo ma za niski cukier. A tak to tylko podziwiam go i nadal nie wierzę że dałam radę,że nie padłam. 🥹🥹🥹
Kochana, rzeczywiście miałaś dosyć ciężki poród. Oprócz fizycznego zmęczenia na pewno też bardzo duże zmęczenie emocjonalne przez te wszystkie "rewelacje" po drodze. Ale już po wszystkim, jesteś mega dzielna.
Odpoczywajcie, cieszcie się sobą. Duuużo, dużo zdrówka i spokoju - tego Wam teraz trzeba. -
Ojejku Eliz gratulacje! 🥺 Ta kupka tak słodko tu brzmi 😅 w ogóle o tym nie myśl. Bardzo się cieszę że masz już to za sobą i że z Kubulkiem wszytko dobrze, mimo że też pewnie nie wszystko poszło po Twojej myśli to dałaś radę! Podziwiam za przecięcie pępowiny. Będziesz najlepszą mamą dla Kubusia. Ciesz się synkiem i zbieraj siły, zasłużyłaś 💗
-
Eliz, ogromne gratulacje i zazdrooo, że już masz poród za sobą 😅 Z drugiej strony tak to ciekawie opisujesz, że sama jestem ciekawa swoich odczuć, badania swoich granic wytrzymałości 🙃
Niech Kubuś da Ci troszkę odpocząć byście oboje silni i szczęśliwi wyszli szybko do domu 🥰
Gratuluję! -
Abilify05 wrote:Właśnie lekarz mi dziś wspomniał o masażu sutków żeby wydzielać oksytocynę i skurcze. Czyli działanie laktatora podobne
tylko myślisz że takie mechaniczne "na sucho" nie będzie cię bolało?
Delikatne masowanie laktatora nie powinno boleć, chodzi o to żeby ustawić go na minimalnej mocy żeby po prostu stymulował, nie chodzi o to żeby cokolwiek wyciągnąć 😉
Eliz, gratulacje!!! Witamy Kubusia po drugiej stronie brzucha 🙂🙂Abilify05 lubi tę wiadomość
-
@eliz, tak jak pisałam na BB- jesteś mega dzielna
Co do używania laktatora, to też mi ktoś mówił o tym sposobie, te z Was które mają już dzieci mogą podczas takiej stymulacji oglądać np. swoje dzieci jak były niemowlakami jakieś fotki, filmiki. Dodatkowo to podobno stymuluje. Nie wiem czy na takie dzieci z neta np. też podziała, ale może też. Jak byłam zwiedzać porodówkę i ewidentnie nieopodal ktoś się urodził i zapłakał to od razu mnie piersi bolały więc może też by podziałało.
Dzisiaj mam wizytę i będę konsultować wyniki – w ostatnich badaniach w Diagnostyce wyszło świeże zakażenie cytomegalią (IgG <1.1 AU/mL – brak odporności, IgM 1,240 Index – dodatnie). Skonsultowałam sprawę na grupie FB Cytomegalowirus (CMV) w ciąży. Leczenie CMV w Polsce i dostałam wskazówki, jakie badania warto powtórzyć i na co zwrócić uwagę: "Powtórz badania w labie przy szpitalu zakaźnym – wynik będzie w 1-2 dni. Jeśli nadal wyjdzie dodatni, warto zrobić PCR z krwi i moczu oraz powtórzyć badania po kilku dniach w tym samym labie, żeby zobaczyć, czy IgG zaczęły rosnąć. Na tym etapie ciąży wirus nie powoduje już poważnych zmian neurologicznych, ale może prowadzić do małopłytkowości, anemii, neutropenii, przedłużającej się żółtaczki. Jeśli wyniki będą sugerowały infekcję, warto wdrożyć leczenie walacyklowirem na ostatnie tygodnie ciąży. W labach komercyjnych często wychodzą fałszywie dodatnie wyniki, więc to możliwe w Twoim przypadku."
Było trochę strachu, ale teraz podchodzę do tego spokojniej i skupiam się na działaniu. Rzeczywiście szanse na powikłania na tym etapie są dużo mniejsze, a część z Was nawet nie ma tych badań, więc muszę podejść do tego racjonalnie. Teraz, jak już wiem, muszę skupić się na dobrej diagnostyce i ewentualnym leczeniu.👩🏼31👨🏻🦰32
03.24 AMH 0,69🫣
Plemniki o prawidłowej budowie <4%
04.24 stymulacja + suplementy
29.04.24 IVF 💔
23.05 mezoterapia jajników
12.07 ⏸️
29.07 7+1, 1,1 cm ❤️
05.08 8+1, 1,75 cm ❤️
19.08 10+1 3,1 cm ❤️
02.09 12+1 5,6 cm 🧬NIFTY niskie ryzyka, ryzyko preeklampsji 1:56, dziewczynka 🩷
23.09 15+1 11,8 cm 🩷
22.10 🧬19+2 317 g, ryzyko preeklampsji 1:1299🩷
12.11 22+2 505 g 🩷
03.12 25+2 echo serca - ok, 862g 🩷
02.01 29+4 1598 g🩷
04.02 34+2, 2700-2900g
-
A sam orgazm ciekawe czy coś pomoże, to jednak te, wyrzut oksytocyny. Towarzysz pingwinek może pomoże 😂
le_bonheur, Martynka.98 lubią tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Eliz ogromne gratulacje! 🤗 Sam poród miałaś ciężki, ale najważniejsze, że wszystko się skończyło dobrze i macie się z maleństwem dobrze, dużo odpoczywajcie i tulcie się 😘
Ja dzisiaj zauważyłam taki kawałek śluzu konsystencja jak galareta, więc myślę, że już czop powoli zaczyna odchodzić, wczoraj miałam wizytę w poradni i podczas badania doktor powiedziała, że szyjka miękka i rozwarcie na jeden palec, także powoli się wszystko przygotowuje 🤗Katri94 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczynki 😘
Ja już nie śpię ale pewnie i zasnę niedługo to już u mnie standard 😀
Wczoraj ogarnęłam posprzątałam co miałam w domu więc dziś chillout raczej.
Kciuki jeśli któraś wizytuje i ma badania 🍀✊
🌸 Olaa..32 o to kochana coś się zaczyna 🤗😀trzymam kciuki
Przyjemnego dnia ❤️☺️ -
Hejka
Ja się nawet wyspałam i lecę na jogę trochę też ogarniam mieszkanie. Byłam wczoraj na wizycie.
U Igi wszystko w porządku, ma 2923 g, czyli tamten pomiar był pewnie trochę zawyżony, a teraz mamy mniej więcej 50 centyl. Lekarka powiedziała, żeby się tym nie przejmować, bo każdy pomiar może dać inny wynik. Przepływy dobre, wód w porządku, szyjka jeszcze długa i utrzymana, więc od poniedziałku zaczynam działać z olejem z wiesiołka, liśćmi malin, daktylami i innymi cudami też 😂
Co do tej cytomegalii, to powiedziała, że wynik jest mega niski, więc też podejrzewa błąd laboratorium. Dostałam skierowanie do poradni chorób zakaźnych - idę w poniedziałek na wizytę także się dowiem co i jak.
Jedyne, co ją trochę zaniepokoiło, to białko w moczu. Powiedziała, że na razie to śladowe ilości, ale jeśli by wzrosło, to będzie skłaniać się do indukcji. Także działam, żeby tego uniknąć! 💪
Balbinka8 wrote:Mam cesarkę w tą niedzielę się kładę do szpitala już 🫠
Ale tak mi już ciężko było że chciałam już w zeszły weekend urodzić 😂Katri94, Martynka.98 lubią tę wiadomość
👩🏼31👨🏻🦰32
03.24 AMH 0,69🫣
Plemniki o prawidłowej budowie <4%
04.24 stymulacja + suplementy
29.04.24 IVF 💔
23.05 mezoterapia jajników
12.07 ⏸️
29.07 7+1, 1,1 cm ❤️
05.08 8+1, 1,75 cm ❤️
19.08 10+1 3,1 cm ❤️
02.09 12+1 5,6 cm 🧬NIFTY niskie ryzyka, ryzyko preeklampsji 1:56, dziewczynka 🩷
23.09 15+1 11,8 cm 🩷
22.10 🧬19+2 317 g, ryzyko preeklampsji 1:1299🩷
12.11 22+2 505 g 🩷
03.12 25+2 echo serca - ok, 862g 🩷
02.01 29+4 1598 g🩷
04.02 34+2, 2700-2900g
-
O matko Balbinka to już zaraz ♥️
Agula, to faktycznie kosmiczna różnica z tymi pomiarami prawie 3tyg różnicy a waga praktycznie taka sama wyszła 🤯 ale ładnie Iga waży ♥️ ja już zajadam daktyle, a pod koniec miesiąca też dorzucę olej z wiesiołka, teraz mnie samotna noc 27 lutego powstrzymuje 😅 ale co do liści malin to trafiłam na taki artykuł od zaufaj położnej https://zaufajpoloznej.pl/nowe-badania-ocena-i-spostrzezenia-stosowania-lisci-malin-w-okresie-ciazy/ ja chyba jednak odpuszczę, może coś innego w zamian
Mi też wyszło białko w moczu w ilości 15 chyba, ale też bakterie i dostałam skierowanie na posiew i... Czekam 8 dzień już na wynik, chyba muszę tam zadzwonić bo to zdecydowanie za długo, ale troszkę mnie przestraszyła ta indukcja, lekarz mi nic nie mówił ale już się sama dokopałam oczywiście 🥺 kiedy masz zrobić następne badanie moczu? Oby ta Cytomegalia to był faktycznie błąd, trzymam kciukiBalbinka8, Monika96 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry 😊
@Olaa..32 wiemy właśnie, taki Okruszek a zaraz będzie niemowlak 🥹 korzystamy, focimy ile się da ❤️
@Balbinka8 jestem spokojna bo mąż mnie wspiera, ale i swoje wypłakałam o laktacje.. walka cały czas trwa
@Martiiii nie miałam w ciąży nocnych potów a teraz to masakra już miałam 3 razy od porodu.. i to jeszcze zimne poty i ważne żeby sobie wziąć te grube skarpetki do szpitala. Chciałam bardzo sn, ale miałam z tyłu głowy te cc. Tym bardziej, że lekarze mnie uprzedzali z uwagi na ciśnienie. W te siateczkowe majtki wkładasz tą wielką wkładkę i się nie przesuwają bo leje się jak z kranu czy po sn czy po cc. Ja nadal używam tych grubych wkładek. Podpaski będą na potem bo też mam. Z canpola te grube wkładki są też spoko bo miałam. Co do majtek siateczkowych to ja miałam 6 szt i na 7 dób mi starczyło, wszystko się brudzi a na obchodzie poza tym sprawdzają krocze.
@Majania u mnie też nie było a jednak 😉
@Weronka Kochana dziękujemy 😘 u mnie spokojny, ale i tak przecież wstawać trzeba do karmienia, więc się nie śpi jak trzeba.. mąż dzisiaj w nocy przejął go na chwilę i odespałam trochę 😊 jak się czujesz?
@Katri94 u mnie też był nisko na wizycie więc w każdej chwili może się zacząć 🙂
@Abilify05 mam tyle trybów w latatorze i dobiera się tak żeby nie bolało.. na rozkręcenie laktacji też tak robiłam. Jest ryzyko tylko, że siara wypłynie.
@eliz dałaś radę i Kubuś jest z Tobą, piękne uczucie bycie mamą takiego Szkraba no nie? 😊
@Agula31 najlepiej jak Bobas jest w 50 centylu, nie za duży nie za mały 🙂 raczej gin wie co mówi, więc na spokojnie chociaż domyślam się, że łatwo pisać a głowa robi swoje 😉 trzymam kciuki za fałszywy alarm ✊️🍀
Z takich nietypowych rzeczy to po porodzie miałam straszne obrzęki łydek i stóp. Cała ciąża bez takich rzeczy i bez żylaków a tu miałam nogi jak słoń. Buta tylko włożyłam, nie dało się zasunąć i miałam sznurowania z przodu na szczęście. Pomyślcie o butach na wyjście przy obrzękach. Mikołaj śpi, ja chwilę odpoczywam pijąc inkę 🙂
Miłego dnia i czekam na wieści od Was 😊 trochę się rozkręciło "rozpakowywanie" Naszych Marcówek ❤️
Martiiii, Katri94, Martynka.98 lubią tę wiadomość
-
Monii czy obrzęki same zeszly? Czy coś stosowałas?Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Ja spakowałam do szpitala na ew obrzęki rajstopy uciskowe. Mam takie dopasowane do moich wymiarów dokładnie od ginekologa. Zobaczymy czy w ogóle wejdą na nogi i czy się przydadzą 😂
Ale jak zakładałam je w ciąży czy podczas lotu to super sprawaAbilify05 lubi tę wiadomość
-
Martiiii wrote:O matko Balbinka to już zaraz ♥️
Agula, to faktycznie kosmiczna różnica z tymi pomiarami prawie 3tyg różnicy a waga praktycznie taka sama wyszła 🤯 ale ładnie Iga waży ♥️ ja już zajadam daktyle, a pod koniec miesiąca też dorzucę olej z wiesiołka, teraz mnie samotna noc 27 lutego powstrzymuje 😅 ale co do liści malin to trafiłam na taki artykuł od zaufaj położnej https://zaufajpoloznej.pl/nowe-badania-ocena-i-spostrzezenia-stosowania-lisci-malin-w-okresie-ciazy/ ja chyba jednak odpuszczę, może coś innego w zamian
Mi też wyszło białko w moczu w ilości 15 chyba, ale też bakterie i dostałam skierowanie na posiew i... Czekam 8 dzień już na wynik, chyba muszę tam zadzwonić bo to zdecydowanie za długo, ale troszkę mnie przestraszyła ta indukcja, lekarz mi nic nie mówił ale już się sama dokopałam oczywiście 🥺 kiedy masz zrobić następne badanie moczu? Oby ta Cytomegalia to był faktycznie błąd, trzymam kciukiJa też myślę, z tymi wszystkimi sposobami to też kwestia głowy. Ja pije ze 3 litry wody teraz jak smok, także ta jedna filiżanka myślę że niewiele zmieni haha. Ale właśnie stosuje te wszystkie rzeczy bo myślę że jestem gotowa na rozwiązanie.
A badanie mam zrobić na kolejną wizytę po prostu 3 marca.Martiiii lubi tę wiadomość
👩🏼31👨🏻🦰32
03.24 AMH 0,69🫣
Plemniki o prawidłowej budowie <4%
04.24 stymulacja + suplementy
29.04.24 IVF 💔
23.05 mezoterapia jajników
12.07 ⏸️
29.07 7+1, 1,1 cm ❤️
05.08 8+1, 1,75 cm ❤️
19.08 10+1 3,1 cm ❤️
02.09 12+1 5,6 cm 🧬NIFTY niskie ryzyka, ryzyko preeklampsji 1:56, dziewczynka 🩷
23.09 15+1 11,8 cm 🩷
22.10 🧬19+2 317 g, ryzyko preeklampsji 1:1299🩷
12.11 22+2 505 g 🩷
03.12 25+2 echo serca - ok, 862g 🩷
02.01 29+4 1598 g🩷
04.02 34+2, 2700-2900g