X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marzec 2025 🤱
Odpowiedz

Marzec 2025 🤱

Oceń ten wątek:
  • Katri94 Autorytet
    Postów: 895 958

    Wysłany: 23 lutego, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🌸 monii ja nawet nie porównuje bóli bo nie mam porównania do porodowych 😂poza tym wszystkie które nie rodziły to i tak zdają sobie sprawę z tego że to bez porównania ból będzie 🫣😄
    🌸 Martiii a to ja wogóle piłki nie tykam się nawet 😂z resztą mała będzie chciała wyjść to wyjdzie ma do terminu jeszcze czas więc nie będę specjalnie pomagać 😄 jeszcze daje sobie czas na ćwiczenia i picie różnych herbatek 🤭

    Martiiii, monii00 lubią tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    🙋30 lat
    Ciąża naturalna cud lipiec 2024❤️
    25.02.2025 🩷👶

    age.png
  • Majania Ekspertka
    Postów: 149 171

    Wysłany: 23 lutego, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abilify05 wrote:
    Balbinka trzymam kciuki! Powodzenia ♥️
    Majania teraz dopiero przeczytałam o grypie. Byliście u lekarza, coś przepisał? Pełno teraz tego typu A...

    Dziadki zdrowe, jedni i drudzy, także naprawdę nie miał od kogo złapać. Mąż był dzisiaj z nim na świątecznej opiece, tam zrobili test, przepisała Ebilfumin, ale nie ma go nigdzie w aptekach 🙈 na szczęście koleżanka miała jedno opakowanie i nas poratowała.

    preg.png
  • le_bonheur Autorytet
    Postów: 459 343

    Wysłany: 24 lutego, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majania wrote:
    Dziadki zdrowe, jedni i drudzy, także naprawdę nie miał od kogo złapać. Mąż był dzisiaj z nim na świątecznej opiece, tam zrobili test, przepisała Ebilfumin, ale nie ma go nigdzie w aptekach 🙈 na szczęście koleżanka miała jedno opakowanie i nas poratowała.

    Moja siostra i jej synek mieli ostatnio grypę typu A - leki są teraz ekstremalnie trudno dostępne, w każdym mieście są dosłownie 1-2 apteki, które mają gdzieś zapas ostatnich sztuk. Siostra też jeździła po całym mieście, aż w końcu sprawdziła na gdziepolek.pl i się okazało, że jest jedna apteka, która ma spory zapas - tam jej pani farmaceutka powiedziała, że są jedną z niewielu aptek w Polsce, które mają większy zapas... Straszne to jest. 🙈
    Dobrze, że akurat wasza znajoma miała opakowanie.
    Trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie.

    👶🏻🩷 22.03.2025 roku, o 17:55, poprzez cesarskie cięcie, urodziło się 3370 g słodyczy i 55 cm szczęścia. 👨‍👩‍👧

    age.png
  • Olaa..32 Autorytet
    Postów: 2917 1403

    Wysłany: 24 lutego, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balbinka8 wrote:
    Helloo ♥️
    Ja już w szpitalu, jutro poznam córkę ♥️
    Strasznie się stresuję tym cc i w ogóle wszystkim że chyba dziejsze noc będzie przepłakana 😂
    Trzymajcie kciuki 🥹
    Trzymam mocno kciuki, będzie dobrze! 🤗

    27.02.2025 - 39+3tc 49 cm i 2900g 👶🏻🩷

    05.2024 - 6tc 👼🏻💔

    02.11.21 - 38+4tc 54cm i 3120g 👶🏻💙

    07.2019 - 6tc 👼🏻💔

    age.png

    age.png
  • Olaa..32 Autorytet
    Postów: 2917 1403

    Wysłany: 24 lutego, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katri94 wrote:
    🌸 monii ja nawet nie porównuje bóli bo nie mam porównania do porodowych 😂poza tym wszystkie które nie rodziły to i tak zdają sobie sprawę z tego że to bez porównania ból będzie 🫣😄
    🌸 Martiii a to ja wogóle piłki nie tykam się nawet 😂z resztą mała będzie chciała wyjść to wyjdzie ma do terminu jeszcze czas więc nie będę specjalnie pomagać 😄 jeszcze daje sobie czas na ćwiczenia i picie różnych herbatek 🤭
    Mnie w pierwszej ciąży straszyli, że o matko jaki to poród ciężki, jak to mocno boli, ale i tak mimo wszystko byłam nastawiona pozytywnie i szczerze mówiąc miło się zaskoczyłam, bo mnie poród nie bolał niewiadomo jak 😆 Przy 7 cm położna sama mi przyniosła gaz, bo mówiła, że nie proszę a później będzie za późno i nie będzie działać, ja swój poród wspominam bardzo dobrze, nie wiem czy po prostu mam wysoki próg bólu, czy może miałam szczęście 😅 Dodam, że rodziłam 12 godzin, więc poród nie był szybki, ale mimo wszystko znośny, ciekawa jestem jak to będzie teraz, oby również był łaskawy 🤭

    Martiiii, Martynka.98, Katri94, tasera lubią tę wiadomość

    27.02.2025 - 39+3tc 49 cm i 2900g 👶🏻🩷

    05.2024 - 6tc 👼🏻💔

    02.11.21 - 38+4tc 54cm i 3120g 👶🏻💙

    07.2019 - 6tc 👼🏻💔

    age.png

    age.png
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2502 1219

    Wysłany: 24 lutego, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majania wrote:
    Dziadki zdrowe, jedni i drudzy, także naprawdę nie miał od kogo złapać. Mąż był dzisiaj z nim na świątecznej opiece, tam zrobili test, przepisała Ebilfumin, ale nie ma go nigdzie w aptekach 🙈 na szczęście koleżanka miała jedno opakowanie i nas poratowała.
    Dalej nie ma? ten problem był już 3-4 tygodnie temu, a potem w wiadomościach mówili, że nie spodziewali się takich zakażeń i nie zrobili dostatecznych zapasów, ale już zamawiają więcej... ;) Nam pewnie to samo przepiszą, chociaż grypa nie wyszła, ale może wyjdzie w dzień wizyty. W domu miałam jeszcze 4 kapsułki tego leku więc podajemy.


    Olaa..32 a jak działa gaz? Strasznie jestem ciekawa jak to czuć jak się tak wdycha ile chce 😄

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    202112224562.png
    202503051762.png
  • Martiiii Przyjaciółka
    Postów: 71 62

    Wysłany: 24 lutego, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O właśnie, może ktoś jeszcze ma doświadczenie z gazem, bo ja to na wszystkie "wdychane substancje" mam odruch wymiotny i trochę się tego boję 😅 pomógł Ci Ola ten gaz? W ogóle to faktycznie szok, myślałam że już teraz wszystkie kobiety wołają od początku zzo a Ty taka twarda 🤗

    Dziewczyny a co do planu porodu, czy wy piszecie same, drukujecie gotowce? Może macie jakieś fajne do polecenia, bo na razie znam tylko ten z rodzicpoludzku.

    Ablify - a jak Ty się czujesz? Bo tak patrzę na suwaczek.. To już chyba chwila moment, masz jakieś ktg, nic się nie dzieje? 🤭

    age.png
  • Majania Ekspertka
    Postów: 149 171

    Wysłany: 24 lutego, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martiiii wrote:
    O właśnie, może ktoś jeszcze ma doświadczenie z gazem, bo ja to na wszystkie "wdychane substancje" mam odruch wymiotny i trochę się tego boję 😅 pomógł Ci Ola ten gaz? W ogóle to faktycznie szok, myślałam że już teraz wszystkie kobiety wołają od początku zzo a Ty taka twarda 🤗

    Dziewczyny a co do planu porodu, czy wy piszecie same, drukujecie gotowce? Może macie jakieś fajne do polecenia, bo na razie znam tylko ten z rodzicpoludzku.

    Ablify - a jak Ty się czujesz? Bo tak patrzę na suwaczek.. To już chyba chwila moment, masz jakieś ktg, nic się nie dzieje? 🤭

    Moje doświadczenie z gazem jest takie, że nie czułam w ogóle jego jakiegokolwiek działania. Dlatego teraz też raczej nie będę chciała skorzystać. Z ZZO też nie planuje korzystać, ale jestem otwarta na zmiany tych planów w zależności od tego jak będzie szła akcja.

    Plany porodu mam dwa, jeden ze strony szpitala w którym planuje rodzić w pierwszej kolejności, a drugi ze szkoły rodzenia, na wypadek, gdybym jednak z jakiegoś powodu musiała jechać do szpitala drugiego wyboru.

    preg.png
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2502 1219

    Wysłany: 24 lutego, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martiiii wrote:
    O właśnie, może ktoś jeszcze ma doświadczenie z gazem, bo ja to na wszystkie "wdychane substancje" mam odruch wymiotny i trochę się tego boję 😅 pomógł Ci Ola ten gaz? W ogóle to faktycznie szok, myślałam że już teraz wszystkie kobiety wołają od początku zzo a Ty taka twarda 🤗

    Dziewczyny a co do planu porodu, czy wy piszecie same, drukujecie gotowce? Może macie jakieś fajne do polecenia, bo na razie znam tylko ten z rodzicpoludzku.

    Ablify - a jak Ty się czujesz? Bo tak patrzę na suwaczek.. To już chyba chwila moment, masz jakieś ktg, nic się nie dzieje? 🤭
    Nic się nie dzieje u mnie, dziś miałam iść na ktg ale nie poszłam, nie widzę sensu, bo w środę tak czy siak mam się stawić na wywołanie. Ale jutro chce dzwonić do lekarza zapytać czy możemy poczekać na naturalny rozwój, a jak nic się nie wydarzy to za tydzień na jego dyżurze. Ale zobaczę jeszcze co powie.

    Co do gazu oglądałam ma HBO serial o porodach w polskich szpitalach i jedna dziewczyna wdychała gaz na samym początku gdy bóle nie były mocne, to się śmiała, głupoty gadała do położnej hehe hihi, a potem jak przyszły mocne skurcze widać było, że nie jest jej do śmiechu i gaz w sumie niewiele zmieniał 😅 wdychała go coraz więcej i nic się nie zmieniało.

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    202112224562.png
    202503051762.png
  • Olaa..32 Autorytet
    Postów: 2917 1403

    Wysłany: 24 lutego, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na mnie gaz właśnie tak zadziałał jakbym była na haju, śpiewałam baby shark i jakieś inne piosenki 😆 Nie wiem czy pomógł czy nie, bo jak pisałam wcześniej ja tych bóli nie miałam jakiś mocnych, nie męczyły mnie jakoś bardzo

    Martynka.98, Abilify05 lubią tę wiadomość

    27.02.2025 - 39+3tc 49 cm i 2900g 👶🏻🩷

    05.2024 - 6tc 👼🏻💔

    02.11.21 - 38+4tc 54cm i 3120g 👶🏻💙

    07.2019 - 6tc 👼🏻💔

    age.png

    age.png
  • Katri94 Autorytet
    Postów: 895 958

    Wysłany: 25 lutego, 05:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane 😘
    Ja już nie śpię spać nie mogę, coś żołądek boli i krzyż. Mam nadzieję że zasnę jeszcze.
    Plan porodu to ja mam też ten podobny z rodzicpoludzku wydrukowałam sobie.

    Kochane kciuki jeśli któraś wizytuje i za badania 🍀✊
    Miłego dnia ❤️

    Martiiii, Olaa..32, Martynka.98 lubią tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    🙋30 lat
    Ciąża naturalna cud lipiec 2024❤️
    25.02.2025 🩷👶

    age.png
  • Balbinka8 Koleżanka
    Postów: 51 81

    Wysłany: 25 lutego, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry ♥️
    My jesteśmy już z małą razem 🥹 jest cudownie! Cc poszło sprawnie, wycięli mi stara bliznę po powtarzam cc i zszyli na nowo.
    ból po wiadomo duży ale nie oszczędzam sobie leków. Szybko zaczęłam nogami ruszać przed pionizacja i mimo bólu staram się wstawać, być aktywna i mieć proste plecy. Ciężkie było nocne wstawanie bo malutka ciągle chciała cycka a wstawanie z łóżka boli, w końcu zrobiłam jej miejsce ze mną i zasnęłyśmy wtulone- chociaż zaśnięcie w moim przypadku ciężko tak określić bo czuwałam.

    A ja jak usłyszałam jej pierwszy płacz płakałam jak dziecko, tata był za okienkiem i widział nas i słyszał- płakał razem z nami. Piękne momenty a mała
    jest taka cudowna ze brak mi słów, nie wygląda jak noworodek tylko jak bobas duży. Waga 3800, 56 cm - nie wiem po co tyle nakupowałam bo dosłownie wcisnęłam ją w nasze ubranko 😂 za tydzień pewnie wyrośnie.
    Nie spałam prawie nic od dwóch dni, wczoraj zamiast spać po prostu się gapiłam na nią 😳♥️🥹
    Zaczęłam parę dni przed stymulować brodawki i dzień przed wypiłam femaltikery i dzięki temu chyba jako jedyni na sali nie mamy problemu z pokarmem, także polecam wam dziewczyny czy to słód czy to femaltiker wprowadzić przed porodem.
    Przepraszam za chaotyczny wpis, ale nadal trzyma mnie adrenalina 😂
    Ściskam Was

    tasera, Kasiula09, Martiiii, ŻonaMarynarza, Olaa..32, Martynka.98, Abilify05, Nefertiti89, le_bonheur, Marcycha lubią tę wiadomość

  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2911 2393

    Wysłany: 25 lutego, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balbinka8 wrote:
    Dzień dobry ♥️
    My jesteśmy już z małą razem 🥹 jest cudownie! Cc poszło sprawnie, wycięli mi stara bliznę po powtarzam cc i zszyli na nowo.
    ból po wiadomo duży ale nie oszczędzam sobie leków. Szybko zaczęłam nogami ruszać przed pionizacja i mimo bólu staram się wstawać, być aktywna i mieć proste plecy. Ciężkie było nocne wstawanie bo malutka ciągle chciała cycka a wstawanie z łóżka boli, w końcu zrobiłam jej miejsce ze mną i zasnęłyśmy wtulone- chociaż zaśnięcie w moim przypadku ciężko tak określić bo czuwałam.

    A ja jak usłyszałam jej pierwszy płacz płakałam jak dziecko, tata był za okienkiem i widział nas i słyszał- płakał razem z nami. Piękne momenty a mała
    jest taka cudowna ze brak mi słów, nie wygląda jak noworodek tylko jak bobas duży. Waga 3800, 56 cm - nie wiem po co tyle nakupowałam bo dosłownie wcisnęłam ją w nasze ubranko 😂 za tydzień pewnie wyrośnie.
    Nie spałam prawie nic od dwóch dni, wczoraj zamiast spać po prostu się gapiłam na nią 😳♥️🥹
    Zaczęłam parę dni przed stymulować brodawki i dzień przed wypiłam femaltikery i dzięki temu chyba jako jedyni na sali nie mamy problemu z pokarmem, także polecam wam dziewczyny czy to słód czy to femaltiker wprowadzić przed porodem.
    Przepraszam za chaotyczny wpis, ale nadal trzyma mnie adrenalina 😂
    Ściskam Was

    Balbinka gratuluję, ładna waga małej ❤️

    preg.png
  • Agula31 Autorytet
    Postów: 417 673

    Wysłany: 25 lutego, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Balbinka8!!!!
    Ojej, ogromne gratulacje!!! ❤️❤️❤️ Ale się wzruszyłam, jak to czytam 🥹 To musiały być niesamowicie piękne chwile — ten pierwszy płacz, łzy szczęścia i obecność taty, który razem z Wami przeżywał ten cudowny moment… To coś, czego się nigdy nie zapomina ✨

    Super, że cc poszło sprawnie i że tak dzielnie walczysz z bólem, mobilizujesz się i jesteś aktywna — to bardzo ważne, ale też pamiętaj, żeby dać sobie czas i odrobinę łagodności ❤️

    A co do małej — 3800 i 56 cm?! Ale dziewczyna, od razu konkretna! 😄 Rzeczywiście malutkie ubranka mogą szybko pójść w odstawkę 😂 To niesamowite, jak piszesz, że zamiast spać po prostu patrzyłaś na nią… To takie prawdziwe i piękne, aż serce mięknie.

    Dzięki też za podzielenie się tipsem z femaltikerem i stymulacją — na pewno niejednej z nas się przyda!

    Czuć od Ciebie ogrom emocji, adrenaliny i miłości — nie musisz przepraszać, to cudowne 💛 Jeszcze raz gratuluję i ściskam Was mocno! 🌸✨

    Balbinka8 lubi tę wiadomość

    👩🏼31👨🏻‍🦰32
    03.24 AMH 0,69🫣
    Plemniki o prawidłowej budowie <4%
    04.24 stymulacja + suplementy
    29.04.24 IVF 💔
    23.05 mezoterapia jajników
    12.07 ⏸️
    29.07 7+1, 1,1 cm ❤️
    05.08 8+1, 1,75 cm ❤️
    19.08 10+1 3,1 cm ❤️
    02.09 12+1 5,6 cm 🧬NIFTY niskie ryzyka, ryzyko preeklampsji 1:56, dziewczynka 🩷
    23.09 15+1 11,8 cm 🩷
    22.10 🧬19+2 317 g, ryzyko preeklampsji 1:1299🩷
    12.11 22+2 505 g 🩷
    03.12 25+2 echo serca - ok, 862g 🩷
    02.01 29+4 1598 g🩷
    04.02 34+2, 2700 g🩷
    20.02 36+4 2900g 🩷
    05.03 ?
    preg.png
  • Agula31 Autorytet
    Postów: 417 673

    Wysłany: 25 lutego, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tydzień temu wyszła mi w badaniach aktywna cytomegalia (IgM 1,204). Moja lekarka uważa, że ten wynik jest raczej niski, ale trzeba to sprawdzić — czasem podobno zdarzają się też błędy laboratoryjne. Muszę zrobić szczegółowe badania w specjalistycznym miejscu i uzyskać opinię specjalisty, żeby po porodzie ktoś mógł zająć się odpowiednimi badaniami córki.

    Dostałam skierowanie do poradni zakaźnej. Najbliżej mam Górnośląskie Centrum Medyczne — duży szpital z osobnym budynkiem poradni — ale tam powiedzieli, że są zawaleni i zaproponowali mi dwa inne miejsca: Bonifraterski Ośrodek Zdrowia i Magrez Tychy. Wybrałam Bonifratów, bo mam bliżej. Dokładnie wyjaśniłam przez telefon, że chodzi o cytomegalię i potrzebuję konsultacji specjalistycznej — panie zapewniły, że nie ma problemu i mogę przyjechać.

    No i tu zaczyna się cała akcja… to na miejscu dowiedziałam się, że oni się tym w ogóle nie zajmują bo na cytomegalie to nie mają kontraktu, tylko na choroby odzwierzęce. Lekarka nawet nie spojrzała na moje wyniki. Panie z rejestracji dostały niezłą burę i we trzy zastanawiały się, jak wycofać moje skierowanie…

    Zadzwoniłam potem do Górnośląskiego Centrum Medycznego — skąd mnie wcześniej odesłali — i mogę przyjść w środę albo piątek, ale bez gwarancji, że mnie przyjmą, bo poradnia działa tylko od 10 do 14, a terminy są zajęte do grudnia. Prywatnie badań nie robią.

    Myślałam, że znalazłam wyjście — Magrez Tychy miał termin na dzisiaj — ale tu kolejny zonk… Skierowanie z prywatnego gabinetu, więc mnie nie zarejestrowali. Teraz muszę biec do rodzinnego po nowe skierowanie. W tym Ośrodku bonifratów nie powiedzieli, że cokolkwiek jest nie tak z tym skierowaniem, normalnie się zarejestrowałam i weszłam na wizytę xd.

    Dzisiaj ruszam do rodzinnego i do liczyć że mnie przyjmą w tej poradni zakaźnej w tychach, a jak nie, to może chociaż na jutro w GCM mnie nie odeślą przez skierowanie.

    Ogólnie nie wiem po co to badają, jak nie ma żadnej ścieżki opieki. Są grupy na facebooku, ale odsyłają do warszawy albo torunia, a poradą od znajomej lekarki jest położenie się na oddziale- tak o tym marze w 37 tc... Potrzebuje zrobić 3 badania w ogarniętym laboratorium skoro komercyjne robią błędy.

    👩🏼31👨🏻‍🦰32
    03.24 AMH 0,69🫣
    Plemniki o prawidłowej budowie <4%
    04.24 stymulacja + suplementy
    29.04.24 IVF 💔
    23.05 mezoterapia jajników
    12.07 ⏸️
    29.07 7+1, 1,1 cm ❤️
    05.08 8+1, 1,75 cm ❤️
    19.08 10+1 3,1 cm ❤️
    02.09 12+1 5,6 cm 🧬NIFTY niskie ryzyka, ryzyko preeklampsji 1:56, dziewczynka 🩷
    23.09 15+1 11,8 cm 🩷
    22.10 🧬19+2 317 g, ryzyko preeklampsji 1:1299🩷
    12.11 22+2 505 g 🩷
    03.12 25+2 echo serca - ok, 862g 🩷
    02.01 29+4 1598 g🩷
    04.02 34+2, 2700 g🩷
    20.02 36+4 2900g 🩷
    05.03 ?
    preg.png
  • ŻonaMarynarza Autorytet
    Postów: 550 532

    Wysłany: 25 lutego, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balbinka8 gratulacje🥰

    28.03.2025🤴Wiktor 3430g 55cm 11:11
    22.01.2022🤴Ksawery 3330g 54cm 16:20
    31.08.2019👸Zuzanna 3305g 55cm 18:25
    10.09.2016💒
    17.03.2008💞
  • Olaa..32 Autorytet
    Postów: 2917 1403

    Wysłany: 25 lutego, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balbinka8 wrote:
    Dzień dobry ♥️
    My jesteśmy już z małą razem 🥹 jest cudownie! Cc poszło sprawnie, wycięli mi stara bliznę po powtarzam cc i zszyli na nowo.
    ból po wiadomo duży ale nie oszczędzam sobie leków. Szybko zaczęłam nogami ruszać przed pionizacja i mimo bólu staram się wstawać, być aktywna i mieć proste plecy. Ciężkie było nocne wstawanie bo malutka ciągle chciała cycka a wstawanie z łóżka boli, w końcu zrobiłam jej miejsce ze mną i zasnęłyśmy wtulone- chociaż zaśnięcie w moim przypadku ciężko tak określić bo czuwałam.

    A ja jak usłyszałam jej pierwszy płacz płakałam jak dziecko, tata był za okienkiem i widział nas i słyszał- płakał razem z nami. Piękne momenty a mała
    jest taka cudowna ze brak mi słów, nie wygląda jak noworodek tylko jak bobas duży. Waga 3800, 56 cm - nie wiem po co tyle nakupowałam bo dosłownie wcisnęłam ją w nasze ubranko 😂 za tydzień pewnie wyrośnie.
    Nie spałam prawie nic od dwóch dni, wczoraj zamiast spać po prostu się gapiłam na nią 😳♥️🥹
    Zaczęłam parę dni przed stymulować brodawki i dzień przed wypiłam femaltikery i dzięki temu chyba jako jedyni na sali nie mamy problemu z pokarmem, także polecam wam dziewczyny czy to słód czy to femaltiker wprowadzić przed porodem.
    Przepraszam za chaotyczny wpis, ale nadal trzyma mnie adrenalina 😂
    Ściskam Was

    Ogromne gratulację! 😘 Waga konkret 🤭

    27.02.2025 - 39+3tc 49 cm i 2900g 👶🏻🩷

    05.2024 - 6tc 👼🏻💔

    02.11.21 - 38+4tc 54cm i 3120g 👶🏻💙

    07.2019 - 6tc 👼🏻💔

    age.png

    age.png
  • Olaa..32 Autorytet
    Postów: 2917 1403

    Wysłany: 25 lutego, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula31 wrote:
    Tydzień temu wyszła mi w badaniach aktywna cytomegalia (IgM 1,204). Moja lekarka uważa, że ten wynik jest raczej niski, ale trzeba to sprawdzić — czasem podobno zdarzają się też błędy laboratoryjne. Muszę zrobić szczegółowe badania w specjalistycznym miejscu i uzyskać opinię specjalisty, żeby po porodzie ktoś mógł zająć się odpowiednimi badaniami córki.

    Dostałam skierowanie do poradni zakaźnej. Najbliżej mam Górnośląskie Centrum Medyczne — duży szpital z osobnym budynkiem poradni — ale tam powiedzieli, że są zawaleni i zaproponowali mi dwa inne miejsca: Bonifraterski Ośrodek Zdrowia i Magrez Tychy. Wybrałam Bonifratów, bo mam bliżej. Dokładnie wyjaśniłam przez telefon, że chodzi o cytomegalię i potrzebuję konsultacji specjalistycznej — panie zapewniły, że nie ma problemu i mogę przyjechać.

    No i tu zaczyna się cała akcja… to na miejscu dowiedziałam się, że oni się tym w ogóle nie zajmują bo na cytomegalie to nie mają kontraktu, tylko na choroby odzwierzęce. Lekarka nawet nie spojrzała na moje wyniki. Panie z rejestracji dostały niezłą burę i we trzy zastanawiały się, jak wycofać moje skierowanie…

    Zadzwoniłam potem do Górnośląskiego Centrum Medycznego — skąd mnie wcześniej odesłali — i mogę przyjść w środę albo piątek, ale bez gwarancji, że mnie przyjmą, bo poradnia działa tylko od 10 do 14, a terminy są zajęte do grudnia. Prywatnie badań nie robią.

    Myślałam, że znalazłam wyjście — Magrez Tychy miał termin na dzisiaj — ale tu kolejny zonk… Skierowanie z prywatnego gabinetu, więc mnie nie zarejestrowali. Teraz muszę biec do rodzinnego po nowe skierowanie. W tym Ośrodku bonifratów nie powiedzieli, że cokolkwiek jest nie tak z tym skierowaniem, normalnie się zarejestrowałam i weszłam na wizytę xd.

    Dzisiaj ruszam do rodzinnego i do liczyć że mnie przyjmą w tej poradni zakaźnej w tychach, a jak nie, to może chociaż na jutro w GCM mnie nie odeślą przez skierowanie.

    Ogólnie nie wiem po co to badają, jak nie ma żadnej ścieżki opieki. Są grupy na facebooku, ale odsyłają do warszawy albo torunia, a poradą od znajomej lekarki jest położenie się na oddziale- tak o tym marze w 37 tc... Potrzebuje zrobić 3 badania w ogarniętym laboratorium skoro komercyjne robią błędy.
    Współczuję z tym bujaniem się po lekarzach, ja tak miałam z poradnią patologii ciąży, wydzwaniałam jak głupia, żeby się gdziekolwiek zapisać, a na wizycie finalnie wyszło, że ja wcale nie potrzebuje specjalistycznej opieki, bo w krzywej cukrzyca mi nie wyszła i teoretycznie jej nie mam, więc niepotrzebnie zostałam skierowania do nich 😆

    27.02.2025 - 39+3tc 49 cm i 2900g 👶🏻🩷

    05.2024 - 6tc 👼🏻💔

    02.11.21 - 38+4tc 54cm i 3120g 👶🏻💙

    07.2019 - 6tc 👼🏻💔

    age.png

    age.png
  • Majania Ekspertka
    Postów: 149 171

    Wysłany: 25 lutego, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balbinka8 gratulacje! Piękny opis☺️

    preg.png
  • Balbinka8 Koleżanka
    Postów: 51 81

    Wysłany: 25 lutego, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny ♥️
    Zapakujcie do walizki koniecznie lampkę bezprzewodowa. Mnie to ratuje podczas nocnej zmiany pieluchy i karmienia.

    Nefertiti89, Martynka.98, Olaa..32 lubią tę wiadomość

‹‹ 626 627 628 629 630 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ