Marzec 2026👶
-
WIADOMOŚĆ
-
MMM123 wrote:Ja dzisiaj 8+5 i wczoraj i dzisiaj żadnych mdłości powinnam się pewnie cieszyć, ale za to się strasznie martwie. Jutro wizyta mam nadizeje ze będzie ok
do tego zaczal mi się bol gardła... jak wy wytrzymujecie ten stres
Powodzenia! Nie wytrzymujemy...ja mam za tydzień i już się stresuję. Nie mam pojecia czy wszystko jest ok. Pocieszam się, ze objawy się utrzymują, tj. Mdlosci, brak apetytu, ciagniecie w podbrzuszu (np. Przy smarknięciu, albo obracaniu w łóżku) - to może wszystko jest ok... -
Dżozu wrote:Powodzenia! Nie wytrzymujemy...ja mam za tydzień i już się stresuję. Nie mam pojecia czy wszystko jest ok. Pocieszam się, ze objawy się utrzymują, tj. Mdlosci, brak apetytu, ciagniecie w podbrzuszu (np. Przy smarknięciu, albo obracaniu w łóżku) - to może wszystko jest ok...
Mi teoretycznie lekarz zalecał wizytę 21/22 sierpnia, ale pech chciał że wolny termin miał na 19dobrze się złożyło bo do piątku bym chyba nie wytrzymała. Mnie właśnie to wlansie martwi że czuje się o wiele lepiej. W życiu bym nie pomyslala że dobre samopoczucie będzie mnie martwić 🫣
Starania 02.2024
Na poważnie od 11.2024
01.2025 beta 20 💔
03.2025 HyFoSy-prawy jajowod drożny, lewy udrozniono
04.2025 wyniki biopsji-duże przewlekle zapalenie endometrium
(Leczenie antybiotykami)
AMH 1.98
Ilość plemników 91 mln
Koncentracja 45.5 mln/ml
Ruch PR 0.2%, ruch PS 14.29% NP 20.61%
Morfologia 4%
Suplementacja TenFertil ON -
Katt, powodzenia
Ja mam dzis tę fizjoterapię na którą tydzień temu nie dotarłam.
Chciałam, żeby pani mnie ogarnęła całościowo, ale ze względu na to nieszczęsne plamienie nie będę dzisiaj prosiła o dotykanie brzucha czy mięśni dna miednicy. Ale… myślę, że na pewno coś podpowie odnośnie kręgosłupa.
W czwartek mam kontrolę ginekologiczną… Mam nadzieję, że będzie oki.
Wychodzi na to, że mam usg raz w tygodniu od szóstego tygodnia 😅
Jeszcze na Sanco przedzwonię i się umówię, już chyba za tydzień mogę zrobić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia, 09:29
Katt lubi tę wiadomość
-
Mój lekarz juz ma teraz podejście że jest wszystko ok i wizyty co cztery pięć tygodni w zupełności wystarczają
-
Jednorożec89 wrote:Mój lekarz juz ma teraz podejście że jest wszystko ok i wizyty co cztery pięć tygodni w zupełności wystarczają
No i prawidłowo - mój też mnie zaprosił po czterech tygodniach, ale że się coś wydarzyło po drodze… 🙈 -
O matko ja miałam wizytę mieć teraz 10 września to powiedział nieee to za długo i mam w przyszłym tygodniu. Do czasu wizyty jestem spokojna ale w dzień wizyty zawsze mam stres 🫣Starania od 2021
🖤Poronienia nawykowe 🖤
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
👱♀️35 L 👨36 L 🐕
8 IUI ❌️
Zmiana lekarza 11.2024
➡️2025 IVF MZ
Kwalifikacja 23.01 ✅️
Rozpisanie stymulacji 31.03✅️
Start stymulacji 4.04🍀
(Mensinorm150 jm, Puergon 50jm, Orgalutran 0.25 mg)
Zivafert 5000j.m x2
1 podgląd 09.04 🥚2 podgląd 11.04🥚3 podgląd 14.04
Punkcja 16.04, pobrano 3🥚
Mamy ❄️ 4.3.3
transfer 15.07🤰🏼
15.08 7+1 tc,CRL 5mm ❤️110/min,GS 2 cm, YS 4mm
29.08 9tc+1d CRL 2.20 cm 🐻
10.09 10+6tc CRL 3.76 cm 🐼
Sanco niskie ryzyka Niunia 🩷
-
Największy lek miałam na samym początku bo wiadomo serduszko itp. Teraz już jestem dużo spokojniejsza i te odstępy są dla mnie jak najbardziej ok
Patisonek 25 lubi tę wiadomość
-
MMM123 wrote:Mi teoretycznie lekarz zalecał wizytę 21/22 sierpnia, ale pech chciał że wolny termin miał na 19
dobrze się złożyło bo do piątku bym chyba nie wytrzymała. Mnie właśnie to wlansie martwi że czuje się o wiele lepiej. W życiu bym nie pomyslala że dobre samopoczucie będzie mnie martwić 🫣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 06:55
👧🏼36
02.2024 starania o pierwsze 👶
02.2025 💔 11tc
08.2025 💔 10tc
‼️diagnostyka -
Ja już czekam na to lepsze samopoczucie dzisiaj aplikacja mi powiedziała że może już być w tym tygodniu 😂
-
Jednorożec89 wrote:Największy lek miałam na samym początku bo wiadomo serduszko itp. Teraz już jestem dużo spokojniejsza i te odstępy są dla mnie jak najbardziej ok
Dla mnie trochę za duże by były 😄 nawet mąż mówi do mnie jak mu powiedziałam że wizyta teraz za 2 tyg to mówi dopierooo 🤣🤣Starania od 2021
🖤Poronienia nawykowe 🖤
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
👱♀️35 L 👨36 L 🐕
8 IUI ❌️
Zmiana lekarza 11.2024
➡️2025 IVF MZ
Kwalifikacja 23.01 ✅️
Rozpisanie stymulacji 31.03✅️
Start stymulacji 4.04🍀
(Mensinorm150 jm, Puergon 50jm, Orgalutran 0.25 mg)
Zivafert 5000j.m x2
1 podgląd 09.04 🥚2 podgląd 11.04🥚3 podgląd 14.04
Punkcja 16.04, pobrano 3🥚
Mamy ❄️ 4.3.3
transfer 15.07🤰🏼
15.08 7+1 tc,CRL 5mm ❤️110/min,GS 2 cm, YS 4mm
29.08 9tc+1d CRL 2.20 cm 🐻
10.09 10+6tc CRL 3.76 cm 🐼
Sanco niskie ryzyka Niunia 🩷
-
Ja się chyba muszę wyżalić i wygadać. Zalała mnie dziś jakaś fala niezrozumianego przeze mnie smutku. Wszystko jest tak bardzo przygnębiające i bezsensowne… wczoraj spędziliśmy rodzinny dzień na działce grillując, było bardzo fajnie. Dokuczały mi mdłości ale mimo tego naprawdę dobrze się bawiłam. Ale wieczorem już przed spaniem zrobiło mi się smutno nie mam pojęcia czemu. W nocy śniła mi się jakaś katastrofa kolejowa i przeskakiwałam przez ciała bez głów albo same głowy… wstałam dziś rano bo jechałam na pobranie krwi do nifty. Wróciłam, miałam usiać do pracy ale nie mogę się zabrać bo leżę w łóżku i jest mi jakoś źle psychicznie. Ale nie mam powodu się martwić 🫣 biorę antydepresanty, nastroj mam uregulowany od pół roku i w ciąży nie doświadczałam jakiś wahnięć nastroju. Jakby normalnie wczoraj wieczorem ktoś jakiś pstryczek przełączył i z dobrego humoru i radości nagle wpadłam w smutek.
-
Wczoraj bardzo dużo było tematów mieszkaniowych. Wynajmujemy trochę większe mieszkanie w Warszawie, stąd jesteśmy, ale obydwoje wychowywaliśmy się w ciasnych małych mieszkaniach, upchnięte rodziny na 30-40metrach. W planach mieliśmy kupienie własnego większego ale co człowiek się zbliży do tego to zaraz ten pociąg ucieka. Zasypano mnie również radami ze koniecznie muszę rodzić w szpitalu skąd mam lekarza. Moj lekarz jest ze szpitala w którym poroniłam. I żeby nie nastawiać się na poród naturalny bo to niebezpieczne i dla mnie i dla dziecka. Że lepiej wybrać cesarkę. Chciałabym zrobić wszystko co w mojej mocy żeby urodzić naturalnie, ale nie znam nikogo wokół mnie kto przeszedł poród naturalny, wszystkie tak się zaczynały ale kończyły się cesarkami w stanie zagrażającym życiu. To nie jest nic nowego czego niby nie wiedziałam.
-
Aliana wrote:Wczoraj bardzo dużo było tematów mieszkaniowych. Wynajmujemy trochę większe mieszkanie w Warszawie, stąd jesteśmy, ale obydwoje wychowywaliśmy się w ciasnych małych mieszkaniach, upchnięte rodziny na 30-40metrach. W planach mieliśmy kupienie własnego większego ale co człowiek się zbliży do tego to zaraz ten pociąg ucieka. Zasypano mnie również radami ze koniecznie muszę rodzić w szpitalu skąd mam lekarza. Moj lekarz jest ze szpitala w którym poroniłam. I żeby nie nastawiać się na poród naturalny bo to niebezpieczne i dla mnie i dla dziecka. Że lepiej wybrać cesarkę. Chciałabym zrobić wszystko co w mojej mocy żeby urodzić naturalnie, ale nie znam nikogo wokół mnie kto przeszedł poród naturalny, wszystkie tak się zaczynały ale kończyły się cesarkami w stanie zagrażającym życiu. To nie jest nic nowego czego niby nie wiedziałam.
Sama zdecyduj to Twoje życie gdziw bedziesz mieszkac i jak bedziesz rodzić ja sie dlugo zastanawialam ale i tak miałam cc bo nie mogłam mieć naturalnego czasami los za nas decydujeSagi lubi tę wiadomość
-
Wszystko jasne
Nigdy człowiek nie usłyszy tylu złotych rad, co w ciąży i mając dziecko
Ja już postanowiłam rżnąć głupa i się odwdzięczać tym, którzy się notorycznie zapominają i zaczynają się wtrącać. I też dawać głupie złote rady
Komentować co mają na talerzu, że coś w domu by się przydało naprawić, ojejku, ale ja to tak z dobrego serduszka przecież
A-6, Kasiastaraczka, Alczii, Daga121222 lubią tę wiadomość
-
Ja wczoraj uslyszlam ze mam brzuch jak niektórzy w siódmy miesiącu. Uwielbiam takie uwagi