X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marzec 2026👶
Odpowiedz

Marzec 2026👶

Oceń ten wątek:
  • Dżozu Autorytet
    Postów: 904 2067

    Wysłany: Dzisiaj, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hope wrote:
    Ja niedawno pokazywałam mój brzuszek. 😉
    To zdjęcie sprzed kilku dni. U mnie to dopiero 24 Tc...🫣🫢 i niewiele mi brakuje do 6kg na plusie 🫣

    IMG-20251213-201906.jpg

    Piękny 🥰

    _Hope lubi tę wiadomość

    starania od 2/24; 📣

    ⏸️ 10.07.2025 🤩 po raz pierwszy w życiu 🤩
    11.07 - beta 60,60
    14.07 - beta 258
    17.07 - beta 882,6
    23.07 - beta 11 tys.
    29.07 - 4,5 mm Kropka 🐤🥳 ciąża młodsza o tydzień (późna owulka)
    26.08 - 3,69 cm Wiercipiętka 👶❤️
    8.09 - 6,1 cm Bobasa ❤️❤️❤️ usg prawidłowe
    23.09 - Dzidziutek ukrywa swą płeć..
    21.10 - Dziewczynka na pokładzie ❤️ girl power ❤️
    14.10 - 473 g zdrowej dziewczynki ❤️

    ⏳17.12 - wizyta ginekologiczna
    ⏳7.01.2026 - III prenatalne

    preg.png
  • alta marea Przyjaciółka
    Postów: 111 170

    Wysłany: Dzisiaj, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżozu wrote:
    Cudne imię, jeden z naszych faworytów.

    Alta Marea o to macie dobrą zagwozdkę 😃 mnie sie podobają międzynarodowe imiona, więc dla mnie zagwozdka na plus, jest w czym wybierać 😄 mam wśród znajomych międzynarodowe pary, jedno imię nawet udało mi się podpowiedzieć. Wszystkie ich dzieci hurtem mają takie imiona: Oliver, Amelia, Lea, Aya, Zoya, Hanna. W sumie tylko jedna z nich mieszka w Pl, reszta Norwegia, Szwecja, USA.


    No nie jest łatwo :D ja bym bardzo chciała jakieś staropolskie imię, ale odpadają w przedbiegach ze względu na polskie znaki, nie ma nic gorszego niż museć literować własne dane non stop całe życie. Genialnie wybieramy imiona w wersji włoskiej ze względu na włoskie nazwisko, ale tylko jeśli mają polski odpowiednik, bo ja używam na codzień zdrobnień spolszczonych. Muszą być też ok w Niemczech, no komedia. Przy trzecim męskim już jest to wyzwaniem.

    Dzisiaj o 5:30 rano obudziła mnie czkawka brzuszkowego lokatora, która trwała dobre 20 minut. W pewnym momencie już byłam na granicy między irytacją że nie daje mi spać, a martwieniem się czemu taka długa 🤭😁
    Oczywiście kawaler zasnął, ja już nie. Przez cukrzycę jeśli wybudzę się nad ranem to jestem już tak głodna że nie ma szans na sen.

    Dziewczyny zdecydowała się któraś z was na tą mate do przewijaka Leander albo zamiennik o trochę bardziej przystępnej cenie? macie coś do polecenia?

    Dżozu, bambusek-94 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Daga121222 Autorytet
    Postów: 1421 2335

    Wysłany: Dzisiaj, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, dopiero Was nadrobiłam 😇 ten weekend na wyjeździe mnie pochłonął, ale wypoczęłam psychicznie - tego mi było trzeba!
    Jarmark we Wrocławiu jest naprawdę piękny 😍 wczoraj co prawda pod wieczór było strasznie dużo ludzi. Dziś już wracamy.

    Gratuluję tym, które również weszły już w III trymestr 🥳 ale ten czas leci!

    @Aliana będzie dobrze 🤭 wszystkie damy radę 🤗

    @Kokosq ja mam laktoferyne zawartą w suplementach, ale brałam przed zajściem w ciążę (w saszetkach) i też zawsze było tego mało 🫣

    @aqq, ale super 😍 mi akurat marzy się taka sesja, ale zrobimy sobie kiedyś z dzieckiem 😇

    Piękne macie brzuszki @Dżozu @Hope 😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:22

    Kłębuszek, Aliana, _Hope, Dżozu lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30🧑🏻‍🦱30

    👩🏼‍❤️‍💋‍👨🏻2015
    💍2019
    💒12.08.2022


    Starania od 02.2023
    2025 2xIUI ❌

    28.05 ➡️ kwalifikacja IVF ✅
    31.05 ➡️ start stymulacji 💉(Menopur, Cetrotide)
    11.06 ➡️ punkcja —> 9 pobrano 🥚—> 5 dojrzałych i zapłodnionych —> 3 zarodki —> zostały ❄️❄️
    16.06 ➡️ transfer 🍀 4AA
    20.06 ➡️ 4dpt ⏸️
    21.06 ➡️ beta 5dpt - 14,10, 7dpt - 51,00, 10dpt - 234,80, 17dpt - 2826,00 🥹
    24dpt ➡️ mamy serduszko ❤️

    Córeczka 🩷
    20+5 - 382 g
    26+0 - 964 g

    ⏳19.12 ➡️ wizyta
    ⏳12.01 ➡️ III prenatalne



    preg.png
  • Aliana Autorytet
    Postów: 261 328

    Wysłany: Dzisiaj, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, nie miałam za bardzo do czynienia z noworodkami, ale jeśli Wy też miałyście takie sytuacje i wszystko jakoś poszło to chybajakos właśnie pójdzie. Dziś już mniejszy niepokój więc chyba po prostu jakiś gorszy dzień :)

    Brzuszki macie piękne! Już jesteśmy na tym etapie że widać brzuszki nawet w kurtkach zimowych :)

    Dżozu, _Hope, Daga121222, Arga lubią tę wiadomość

    01.2025- 10tc 💔

    05.2025 staramy się dalej 💪

    30.06 - ⏸️ 🩵💙

    preg.png
  • _Hope Autorytet
    Postów: 924 1303

    Wysłany: Dzisiaj, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ciągle powtarzam, że mam duży brzuch bo jak na ten tydzień ciąży to naprawdę spory i nawet mój ginekolog ostatnio mnie przywitał pytaniem czy to już trzecie prenatalne...😂🫣
    Ale dziś przeglądałam zdjęcia i jednak jeszcze dużo mi brakuje do wielkości brzucha z końcówki ciąży z synkiem. Tak wyglądałam prawie 4 tygodnie przed porodem. 🫣🫣🫣 Jak tym razem brzuch będę miała jeszcze większy to nie wiem jak ja się będę toczyć 😂🤣
    IMG-20251214-092422.jpg

    Kasiastaraczka, Dżozu, Arga, Kłębuszek, Sagi, Aliana, bambusek-94 lubią tę wiadomość

    🐝 2021🩷
    🐝 2023🩵
    ⏳🐝 2026🩵

    preg.png
  • Dżozu Autorytet
    Postów: 904 2067

    Wysłany: Dzisiaj, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alta marea wrote:
    No nie jest łatwo :D ja bym bardzo chciała jakieś staropolskie imię, ale odpadają w przedbiegach ze względu na polskie znaki, nie ma nic gorszego niż museć literować własne dane non stop całe życie. Genialnie wybieramy imiona w wersji włoskiej ze względu na włoskie nazwisko, ale tylko jeśli mają polski odpowiednik, bo ja używam na codzień zdrobnień spolszczonych. Muszą być też ok w Niemczech, no komedia. Przy trzecim męskim już jest to wyzwaniem.

    Dzisiaj o 5:30 rano obudziła mnie czkawka brzuszkowego lokatora, która trwała dobre 20 minut. W pewnym momencie już byłam na granicy między irytacją że nie daje mi spać, a martwieniem się czemu taka długa 🤭😁
    Oczywiście kawaler zasnął, ja już nie. Przez cukrzycę jeśli wybudzę się nad ranem to jestem już tak głodna że nie ma szans na sen.

    Dziewczyny zdecydowała się któraś z was na tą mate do przewijaka Leander albo zamiennik o trochę bardziej przystępnej cenie? macie coś do polecenia?

    Mi się udało kupić nową matę na vinted za 200 zł ze Skip Hop, polecaną własnie przez tą kolezankę z USA. oglądałyśmy razem i pisała, ze strasznie drogie te piankowe maty w Pl 😬 nowa ze sklepu jest po 350-400. Jest spoko, ma drążek z zabawkami.
    https://www.dobreliski.pl/pl/p/Wodoodporny-przewijak-z-palakiem-Oat-Skip-Hop/42449?channable=41cb6c6964003432343439d0&edgelid=CjwKCAiA3fnJBhAgEiwAyqmY5VJdwSOBlZbD5hVCMUdzZGYWrkLGIVanQ-lufaT3C_KMtiL75aZd2hoCEC0QAvD_BwE&gad_source=1&gad_campaignid=20403319153&gbraid=0AAAAACvDXkrYklFLF2C55bvbwWQbX_U5n&gclid=CjwKCAiA3fnJBhAgEiwAyqmY5VJdwSOBlZbD5hVCMUdzZGYWrkLGIVanQ-lufaT3C_KMtiL75aZd2hoCEC0QAvD_BwE

    alta marea lubi tę wiadomość

    starania od 2/24; 📣

    ⏸️ 10.07.2025 🤩 po raz pierwszy w życiu 🤩
    11.07 - beta 60,60
    14.07 - beta 258
    17.07 - beta 882,6
    23.07 - beta 11 tys.
    29.07 - 4,5 mm Kropka 🐤🥳 ciąża młodsza o tydzień (późna owulka)
    26.08 - 3,69 cm Wiercipiętka 👶❤️
    8.09 - 6,1 cm Bobasa ❤️❤️❤️ usg prawidłowe
    23.09 - Dzidziutek ukrywa swą płeć..
    21.10 - Dziewczynka na pokładzie ❤️ girl power ❤️
    14.10 - 473 g zdrowej dziewczynki ❤️

    ⏳17.12 - wizyta ginekologiczna
    ⏳7.01.2026 - III prenatalne

    preg.png
  • ZOSIA88 Autorytet
    Postów: 480 238

    Wysłany: Dzisiaj, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam ciężką noc corka moja jest chora :/ i dołka w nocy złapalam co jak będzie własnie chora i bedzie trzeba być przy synku i jednoczesnie przy córce :/ takie sytuacje nie będą zdarzać się codziennie ale będą :(

    37 lat
    1. córeczka 2021
    2. .......


    preg.png
  • Arga Autorytet
    Postów: 1491 624

    Wysłany: Dzisiaj, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZOSIA88 wrote:
    Miałam ciężką noc corka moja jest chora :/ i dołka w nocy złapalam co jak będzie własnie chora i bedzie trzeba być przy synku i jednoczesnie przy córce :/ takie sytuacje nie będą zdarzać się codziennie ale będą :(
    Z dwójką po prostu bierzesz dzieci do siebie do łóżka i się tulicie i jakoś leci. A z trójką to już jakoś tak mi wychodzi, że chorują jedno po drugim i na dwa dni się zaziębiają 🫣 jeśli nie wymiotują to da radę przeleżeć tydzień i zazwyczaj zdrowieją

    ZOSIA88, Sagi, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość

    age.png

    preg.png
  • Kłębuszek Autorytet
    Postów: 334 658

    Wysłany: Dzisiaj, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwaga! Żalipost ale musze się wygadać:

    Mój mąż miał urodziny dwa dni temu. Od kilku tygodni jego rodzice zapowiadali się że przyjadą do nas na weekend. Mieszkają daleko, więc jest to dla nich spora wyprawa, dodam że ogólnie mąż się z nimi nie dogaduje. Mają zupełnie inne podejście do życia, obrażają się za byle co i w ogóle nie potrafią z nami rozmawiać, za to stosują różne techniki manipulacyjne jak np. płacz. Oczywiście na parę dni przed przyjazdem się pokłócili z mężem i powiedzieli że nie przyjadą w ogóle. Na drugi dzień że przyjadą, ale wrócą tego samego dnia i nie będą spać. A kolejnego dnia że jednak będą spać. Pomijam już to jakie wprowadzili zamieszanie, przez co nie przygotowaliśmy się w pełni na ich przyjazd, w dodatku ja przez ten ból nie chciałam szykować żadnego ciasta itd. Jak już przyjechali to robiłam wszystko żeby było miło, to ja z nimi rozmawiałam kiedy mąż albo sprzątał, albo szykował jedzenie w kuchni. Sam też widziałam że mocno się stara żeby nie prowokować ich do żadnego konfliktu. I pod tym względem można przyznać że wszytsko się udało. Nie pozabijaliśmy się, rozmawialiśmy jak ludzie. Ale co się potem za przeproszeniem od*ebało to nie mogę się pozbierać do teraz. Nie wiem, może to z nami coś jest nie tak... Teściowa najpierw mi zapowiedziała, bez obecności męża, że oni to mają prezent bardziej dla nas, niż dla męża i dwa prezenty dla dziecka. Nie powiedziała co to jest, ale od razu zaznaczyła że jak nam się nie spodoba, to żebyśmy tego nie wyrzucali tylko komuś znajomemu oddali albo im (przy tym prawie się rozpłakała oczywiście). Jest to dość niezręczna dla mnie sytuacja i już czułam że coś jest nie tak. Bo to tak jakby doskonale wiedzieli że dają nam coś czego byśmy nie chcieli dostać. W prezencie dostaliśmy wyciskarkę do soków, wagę dla dziecka i jakąś taką "zagrodę" (nie wiem jak to poprawnie nazwać), żeby ograniczyć przestrzeń, gdzie tam bobas będzie mógł się bawić i do tego takie kulki do zabawy. Brzmi spoko, tylko jest jeden problem. To było w jakiś rozwalonych kartonach, wszystko otwarte i od razu widać że to było używane. Dosłownie wszystko! To nie chodzi o to że my jesteśmy niewdzięczni, że wymagamy dużo, bo serio my nic nie chcemy. Wolelibyśmy nic nie dostać, niż żeby mieli wydawać pieniądze. Ale uważam że to jest strasznie nietaktowne wręczyć komuś w prezencie coś co było używane, niewiadomo przez kogo i prosto w oczy kłamać nam że to jest nowe, a oni otworzyli tylko żeby sprawdzić czy wszystko jest. Te kartony były zmasakrowane, dziurawe i mokre! A oni doskonale wiedzą że my tego nie będziemy chcieli używać. Nie raz była sytuacja że teściowa dzwonił, że ktoś ma coś na sprzedaż, fajne, w dobrym stanie i zawsze odmawiamy. Zamiast zadzwonić do mnie i zapytać co mąż by chciał dostać to odwalają coś takiego. A wystarczyłaby dobra książka... Brak mi słów. Nie mogę dojść do siebie po tym, mąż tak samo. Uważam że nie ma nic złego w kupieniu komuś czegoś używanego pod warunkiem że się wcześniej o to zapyta, albo wie że ktoś nie ma z tym problemu, ale oni to ewidentnie zrobili nam na złość. Tak to odbieram.

    30 l👩 +30 l👨

    2021 💕
    2023 👰🤵
    2024.09 - początek starań
    2025.01 - III histeroskopia (nieudana? w macicy dalej coś jest)
    2025.04 - powrót do starań po zabiegu

    Niedowaga + Hiperinsulinemia + Niedoczynność tarczycy
    Polip endometrialny (Histeroskopia: marzec 2022, marzec 2024, styczeń 2025)

    08.06.25 - szczęśliwy cykl 🍀
    10.07 (33dc) - owulacja ?! 💕
    16.07 (39dc) - test negatywny ⚪
    24.07 (47dc) - test pozytywny ⏸️
    Beta 105,7; Progesteron 22,19
    26.07 (49dc) - Beta 313,3, TSH 2,28

    04.08 - widoczny pęcherzyk ciążowy
    08.08 - zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
    22.08 - 1.76 cm bobasa ❤️
    08.09 - CRL 3.8 cm ❤️
    19.09 - Nifty Pro, wszystkie ryzyka niskie, dziewczynka 🩷
    3.11 - 242 g 🩷
    1.12 - 490 g 🩷

    🩺 29.12 - wizyta

    preg.png
  • bambusek-94 Autorytet
    Postów: 333 761

    Wysłany: Dzisiaj, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, piękne macie brzuszki 🥰 ja może jutro jakieś zdjęcie wrzucę, bo dziś mam taką stylówkę że dosyć maskuje brzuszek.
    Wczorajsza wigilijka bardzo się udała, choć niestety mój dywan w salonie oberwał barszczem... ale no cóż. Zaprałam go na tyle ile się dało na świeżo i aktualnie mamy lekko różową plamę. Może jeszcze jutro się z tym pomęczę. Całe szczęście że dywan ma fakturę i takie artystyczne "maziaje" to aż tak się nie rzuca w oczy 😅

    @altamarea ale macie zagwozdkę z tym imieniem! Faktycznie ciężko pewnie wybrać takie imię żeby spełniało wspomniane przez Ciebie kryteria i żeby jeszcze wam obojgu się podobało 🙃 ciekawostka - my z mężem kiedyś podczas podróży do Neapolu zobaczyliśmy na nekrologach (które dosłownie wiszą wszędzie) imię Augusto i tak nam się spodobało że synek będzie August 🤣

    @kłębuszku rozumiem twoją frustrację 😒 ja generalnie jestem team drugi obieg, ale tak jak mówisz - jeżeli coś się komuś chce sprezentować z drugiej ręki to ta osoba też musi to akceptować. Plus rozumiem wyzwania związane z trudną relacją z rodzicami i teściami. Człowiek się nagimnastykuje żeby tylko było dobrze a wychodzi jak zwykle :/ bardzo mi przykro

    Kłębuszek, Aliana, alta marea lubią tę wiadomość

    ⏸️24.07.25 (11 dpo, 2cs)
    ▶️BETA 47 -- 219 -- 837 mIU/ml
    ✅️21.08 1,3cm bobasa
    ✅️17.09 5,0cm bobasa
    ✅️22.09 I prenatalne, niskie ryzyka
    ✅️15.10 140g bobasa
    ✅️06.11 250g bobasa
    ✅️18.11 II prenatalne, 380g zdrowego chłopaka💙
    ✅️02.12 530g łobuza 💙
    🔜08.01 kontrola
    🔜23.01 III prenatalne

    preg.png
  • ZOSIA88 Autorytet
    Postów: 480 238

    Wysłany: Dzisiaj, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kłębuszek wrote:
    Uwaga! Żalipost ale musze się wygadać:

    Mój mąż miał urodziny dwa dni temu. Od kilku tygodni jego rodzice zapowiadali się że przyjadą do nas na weekend. Mieszkają daleko, więc jest to dla nich spora wyprawa, dodam że ogólnie mąż się z nimi nie dogaduje. Mają zupełnie inne podejście do życia, obrażają się za byle co i w ogóle nie potrafią z nami rozmawiać, za to stosują różne techniki manipulacyjne jak np. płacz. Oczywiście na parę dni przed przyjazdem się pokłócili z mężem i powiedzieli że nie przyjadą w ogóle. Na drugi dzień że przyjadą, ale wrócą tego samego dnia i nie będą spać. A kolejnego dnia że jednak będą spać. Pomijam już to jakie wprowadzili zamieszanie, przez co nie przygotowaliśmy się w pełni na ich przyjazd, w dodatku ja przez ten ból nie chciałam szykować żadnego ciasta itd. Jak już przyjechali to robiłam wszystko żeby było miło, to ja z nimi rozmawiałam kiedy mąż albo sprzątał, albo szykował jedzenie w kuchni. Sam też widziałam że mocno się stara żeby nie prowokować ich do żadnego konfliktu. I pod tym względem można przyznać że wszytsko się udało. Nie pozabijaliśmy się, rozmawialiśmy jak ludzie. Ale co się potem za przeproszeniem od*ebało to nie mogę się pozbierać do teraz. Nie wiem, może to z nami coś jest nie tak... Teściowa najpierw mi zapowiedziała, bez obecności męża, że oni to mają prezent bardziej dla nas, niż dla męża i dwa prezenty dla dziecka. Nie powiedziała co to jest, ale od razu zaznaczyła że jak nam się nie spodoba, to żebyśmy tego nie wyrzucali tylko komuś znajomemu oddali albo im (przy tym prawie się rozpłakała oczywiście). Jest to dość niezręczna dla mnie sytuacja i już czułam że coś jest nie tak. Bo to tak jakby doskonale wiedzieli że dają nam coś czego byśmy nie chcieli dostać. W prezencie dostaliśmy wyciskarkę do soków, wagę dla dziecka i jakąś taką "zagrodę" (nie wiem jak to poprawnie nazwać), żeby ograniczyć przestrzeń, gdzie tam bobas będzie mógł się bawić i do tego takie kulki do zabawy. Brzmi spoko, tylko jest jeden problem. To było w jakiś rozwalonych kartonach, wszystko otwarte i od razu widać że to było używane. Dosłownie wszystko! To nie chodzi o to że my jesteśmy niewdzięczni, że wymagamy dużo, bo serio my nic nie chcemy. Wolelibyśmy nic nie dostać, niż żeby mieli wydawać pieniądze. Ale uważam że to jest strasznie nietaktowne wręczyć komuś w prezencie coś co było używane, niewiadomo przez kogo i prosto w oczy kłamać nam że to jest nowe, a oni otworzyli tylko żeby sprawdzić czy wszystko jest. Te kartony były zmasakrowane, dziurawe i mokre! A oni doskonale wiedzą że my tego nie będziemy chcieli używać. Nie raz była sytuacja że teściowa dzwonił, że ktoś ma coś na sprzedaż, fajne, w dobrym stanie i zawsze odmawiamy. Zamiast zadzwonić do mnie i zapytać co mąż by chciał dostać to odwalają coś takiego. A wystarczyłaby dobra książka... Brak mi słów. Nie mogę dojść do siebie po tym, mąż tak samo. Uważam że nie ma nic złego w kupieniu komuś czegoś używanego pod warunkiem że się wcześniej o to zapyta, albo wie że ktoś nie ma z tym problemu, ale oni to ewidentnie zrobili nam na złość. Tak to odbieram.
    Ojej :/ dosyć toksyczne zachowanie teściów może chca Was jakos sprowokować do klótni :/

    37 lat
    1. córeczka 2021
    2. .......


    preg.png
  • Sagi Autorytet
    Postów: 1721 2374

    Wysłany: Dzisiaj, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kłębuszku, przykro mi bardzo. Wiem że chciałaś dobrze ale uważam że nie trzeba brać takich sytuacji na siebie, szczególnie gdy jesteś w ciąży, teraz musisz dbać o siebie, o dzidziusia. I to jest odpowiedzialność męża aby ogarnąć swoich rodziców i nie obarczać Cię takim stresem. Nie jesteście dziećmi. Nie musisz się denerwować. W swoim domu Wy dyktujecie zasady.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:24

    Kłębuszek lubi tę wiadomość

    👩🏻 34

    06.07.2025 - ⏸️

    09.02.2023 - ⏸️

    preg.png

    age.png
  • Aliana Autorytet
    Postów: 261 328

    Wysłany: Dzisiaj, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kłębuszek wrote:
    Uwaga! Żalipost ale musze się wygadać:

    Mój mąż miał urodziny dwa dni temu. Od kilku tygodni jego rodzice zapowiadali się że przyjadą do nas na weekend. Mieszkają daleko, więc jest to dla nich spora wyprawa, dodam że ogólnie mąż się z nimi nie dogaduje. Mają zupełnie inne podejście do życia, obrażają się za byle co i w ogóle nie potrafią z nami rozmawiać, za to stosują różne techniki manipulacyjne jak np. płacz. Oczywiście na parę dni przed przyjazdem się pokłócili z mężem i powiedzieli że nie przyjadą w ogóle. Na drugi dzień że przyjadą, ale wrócą tego samego dnia i nie będą spać. A kolejnego dnia że jednak będą spać. Pomijam już to jakie wprowadzili zamieszanie, przez co nie przygotowaliśmy się w pełni na ich przyjazd, w dodatku ja przez ten ból nie chciałam szykować żadnego ciasta itd. Jak już przyjechali to robiłam wszystko żeby było miło, to ja z nimi rozmawiałam kiedy mąż albo sprzątał, albo szykował jedzenie w kuchni. Sam też widziałam że mocno się stara żeby nie prowokować ich do żadnego konfliktu. I pod tym względem można przyznać że wszytsko się udało. Nie pozabijaliśmy się, rozmawialiśmy jak ludzie. Ale co się potem za przeproszeniem od*ebało to nie mogę się pozbierać do teraz. Nie wiem, może to z nami coś jest nie tak... Teściowa najpierw mi zapowiedziała, bez obecności męża, że oni to mają prezent bardziej dla nas, niż dla męża i dwa prezenty dla dziecka. Nie powiedziała co to jest, ale od razu zaznaczyła że jak nam się nie spodoba, to żebyśmy tego nie wyrzucali tylko komuś znajomemu oddali albo im (przy tym prawie się rozpłakała oczywiście). Jest to dość niezręczna dla mnie sytuacja i już czułam że coś jest nie tak. Bo to tak jakby doskonale wiedzieli że dają nam coś czego byśmy nie chcieli dostać. W prezencie dostaliśmy wyciskarkę do soków, wagę dla dziecka i jakąś taką "zagrodę" (nie wiem jak to poprawnie nazwać), żeby ograniczyć przestrzeń, gdzie tam bobas będzie mógł się bawić i do tego takie kulki do zabawy. Brzmi spoko, tylko jest jeden problem. To było w jakiś rozwalonych kartonach, wszystko otwarte i od razu widać że to było używane. Dosłownie wszystko! To nie chodzi o to że my jesteśmy niewdzięczni, że wymagamy dużo, bo serio my nic nie chcemy. Wolelibyśmy nic nie dostać, niż żeby mieli wydawać pieniądze. Ale uważam że to jest strasznie nietaktowne wręczyć komuś w prezencie coś co było używane, niewiadomo przez kogo i prosto w oczy kłamać nam że to jest nowe, a oni otworzyli tylko żeby sprawdzić czy wszystko jest. Te kartony były zmasakrowane, dziurawe i mokre! A oni doskonale wiedzą że my tego nie będziemy chcieli używać. Nie raz była sytuacja że teściowa dzwonił, że ktoś ma coś na sprzedaż, fajne, w dobrym stanie i zawsze odmawiamy. Zamiast zadzwonić do mnie i zapytać co mąż by chciał dostać to odwalają coś takiego. A wystarczyłaby dobra książka... Brak mi słów. Nie mogę dojść do siebie po tym, mąż tak samo. Uważam że nie ma nic złego w kupieniu komuś czegoś używanego pod warunkiem że się wcześniej o to zapyta, albo wie że ktoś nie ma z tym problemu, ale oni to ewidentnie zrobili nam na złość. Tak to odbieram.

    Dla mnie to brak szacunku. Rzeczy używane są ok, ale nie jako prezent… Chyba że naprawdę kogoś tak dobrze znamy i wiemy że ktoś uwielbia używane rzeczy. No ale dalej w bardzo dobrym stanie a nie tak jak u Was, jeszcze w dziurawych mokrych kartonach…

    Tak jak mówisz więcej taktu by mieli jakby przyjechali z książką albo bombonierką… nie dziwię się że macie takie odczucia po ich wizycie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:25

    Kłębuszek lubi tę wiadomość

    01.2025- 10tc 💔

    05.2025 staramy się dalej 💪

    30.06 - ⏸️ 🩵💙

    preg.png
  • ZOSIA88 Autorytet
    Postów: 480 238

    Wysłany: Dzisiaj, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczełam się troche pakować so szpitala wczoraj i w sumie chyba dobrze bo wszystko i tak na raty robie nie dam rady wszystkiego 1 dnia wyprasować i wyprać:/ widze ze coś zrobie i musze albo usiaść albo się położyć :/

    37 lat
    1. córeczka 2021
    2. .......


    preg.png
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 4818 4925

    Wysłany: Dzisiaj, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja tez wrzucam brzuszko-update :)

    20251214-142223.jpg

    Arga, Sagi, ZOSIA88, Kokosq, aqq, bambusek-94, Kłębuszek, Daga121222, Aliana lubią tę wiadomość

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Pregna plus, Pregna DHA 2x1, magnez 2x1, Acard 75, Żelazo

    USG połówkowe- 343 g zdrowej dziewczynki 🩷

    preg.png
  • Kokosq Ekspertka
    Postów: 132 173

    Wysłany: Dzisiaj, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja się pochwalę moim całkiem sporym już brzuszkiem 🤭

    IMG-9342.jpg

    A dziś byliśmy z mężem i córcią po choinkę na plantacji, wieczorem jeszcze czeka nas impreza rodzinna także niedziela pełna wrażeń 😃
    We wtorek za to mam badanie krzywej, ciekawa jestem tego co wyjdzie 🫣

    Arga, Jednorożec89, aqq, Sagi, bambusek-94, Kłębuszek, Daga121222, Aliana lubią tę wiadomość

    👩🏼31

    12.2023 Córeczka 🩷

    12.2024 ⏸️
    01.2025 💔

    07.2025 ⏸️
    16.09.2025 Prenatalne ok, 6,5 cm maluszka 🥺
    25.09.2025 8,69 cm szczęścia 🥰
    22.10.2025 Synek 🩵
    25.11.2025 540g bobasa 🩵
    18.12.2025 Wizyta USG ⏳

    preg.png

    age.png
  • Arga Autorytet
    Postów: 1491 624

    Wysłany: Dzisiaj, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wy wszystkie szczuplutkie, ja mam wrażenie, że moja dupa jest większa od brzucha 😅

    ZOSIA88 lubi tę wiadomość

    age.png

    preg.png
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 4818 4925

    Wysłany: Dzisiaj, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj sobie pozwoliłam na ciastko do kawy, pierwszy raz od kad jestem na diecie ciekawe jak mi to w cukrach wyjdzie

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Pregna plus, Pregna DHA 2x1, magnez 2x1, Acard 75, Żelazo

    USG połówkowe- 343 g zdrowej dziewczynki 🩷

    preg.png
  • Truskawkowykompot Autorytet
    Postów: 267 375

    Wysłany: Dzisiaj, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wam też tak czasem mrowieją suty? 😄🫣😵‍💫

    preg.png
  • Daga121222 Autorytet
    Postów: 1421 2335

    Wysłany: Dzisiaj, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Kłębuszku ehh.. przykro mi, tym bardziej, że naprawdę się staraliście…
    Rozumiem dostać coś z drugiej ręki, ale słabo, że nie ustalili tego z Wami…

    @Jednorożec @Kokosq piękne te wasze brzuszki 😍

    Kokosq lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30🧑🏻‍🦱30

    👩🏼‍❤️‍💋‍👨🏻2015
    💍2019
    💒12.08.2022


    Starania od 02.2023
    2025 2xIUI ❌

    28.05 ➡️ kwalifikacja IVF ✅
    31.05 ➡️ start stymulacji 💉(Menopur, Cetrotide)
    11.06 ➡️ punkcja —> 9 pobrano 🥚—> 5 dojrzałych i zapłodnionych —> 3 zarodki —> zostały ❄️❄️
    16.06 ➡️ transfer 🍀 4AA
    20.06 ➡️ 4dpt ⏸️
    21.06 ➡️ beta 5dpt - 14,10, 7dpt - 51,00, 10dpt - 234,80, 17dpt - 2826,00 🥹
    24dpt ➡️ mamy serduszko ❤️

    Córeczka 🩷
    20+5 - 382 g
    26+0 - 964 g

    ⏳19.12 ➡️ wizyta
    ⏳12.01 ➡️ III prenatalne



    preg.png
‹‹ 329 330 331 332 333
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suplementy w ciąży – co naprawdę jest potrzebne?

Ciąża to czas pełen radości, ale i wyzwań. Jednym z najważniejszych aspektów, o które należy zadbać, jest odpowiednie odżywianie. Kobiety w ciąży często słyszą o konieczności suplementacji, ale które składniki są naprawdę niezbędne?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ