Marzec 2026👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Kłębuszek wrote:Rozumiem Cię, sama mam zaburzenia lękowe, chociaż ostatnio mam wrażenie że właśnie się wyciszyły tuż przed zajściem w ciąże. To co moja Pani psycholog mówi to, żeby uświadomić sobie że to są lęki - to nie jest prawda. A lęki pojawiają się wtedy, kiedy nam po prostu bardzo zależy. I to normalne. To fakt, że poronienia są częste, ale nie mamy na nie wpływu. Nie możemy tak naprawdę nic zrobić żeby im zapobiec, bo to z reguły wynika z wad genetycznych. Ja właśnie sobie tłumaczę, że nie mam wpływu na to, a co by się nie wydarzyło to w tym momencie, tu i teraz jestem w ciąży i zamartwianie się nie pomoże dzidziusiowi. Warto być spokojnym 😊 Spróbuj znaleźć sposób na uspokojenie myśli. Mi bardzo pomaga dzierganie na drutach. Może Ty masz jakieś hobby, na którym mogłabyś się skupić?
Kasiastaraczka, Andzia2519 lubią tę wiadomość
-
Sagi wrote:Umówiłam się na usg w tę środę. Nie radzę sobie ze stresem oczekiwania na powrót prowadzącego, to dla mnie za długo. Mam nadzieję, że nie będę tego żałować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca, 16:45
Dżozu, Sagi lubią tę wiadomość
-
Kasiastaraczka wrote:Hej,
Mam spore zaległości, ale nadrobiłam Was
Mnie mdli coraz gorzej...
Zrobiłam dziś proga -20, więc trochę spadł, ciekawe czy doktorek w czwartek da mi jakieś globulki
[...]
@Kłębuszek witaj 🥰 ja też miałam późną owu , już drugi raz 🙃
Co tam czarujesz na drutach? Ja głównie dla moich dzieci,kocyki,czapki,kominy, robię też na szydełku maskotki 🥰
Dziergam dopiero od kwietnia, więc mam za sobą dopiero opaskę, szalik i czapkę, a teraz od soboty zaczęłam właśnie czapeczkę dla dzidziusia, bo nie mogłam się powstrzymać, a akurat mam w zapasach jeden motek merino 🧶w sierpniu chcę sobie zrobić pierwszy sweter, a potem jak wszystko będzie dobrze to zacznę produkcję ubranek dla maluszka 😃
bambusek-94, Kasiastaraczka, Daisy1 lubią tę wiadomość
30 l👩 +29 l👨
2021 💕
2023 👰🤵
2024.09 - początek starań
2025.01 - III histeroskopia (nieudana? w macicy dalej coś jest)
2025.04 - powrót do starań po zabiegu
Niedowaga + Hiperinsulinemia + Niedoczynność tarczycy
Polip endometrialny (Histeroskopia: marzec 2022, marzec 2024, styczeń 2025)
08.06.25 - szczęśliwy cykl 🍀
10.07 (33dc) - owulacja ?! 💕
16.07 (39dc) - test negatywny ⚪
24.07 (47dc) - test pozytywny ⏸️
Beta 105,7; Progesteron 22,19
26.07 (49dc) - Beta 313,3, TSH 2,28
I wizyta: 04.08 📅 -
Sagi wrote:Umówiłam się na usg w tę środę. Nie radzę sobie ze stresem oczekiwania na powrót prowadzącego, to dla mnie za długo. Mam nadzieję, że nie będę tego żałować.
@Kasiastaraczka, oh przypomniałas mi, miałam was pytać... Ile razy wstajecie w nocy na siku? Bo ja nie wiem czy mi się znów cukrzyca nie uaktywnia, czy tak mi faktycznie macicę uciska, czy może jednak infekcja, bo kurczę dziś wstawałam... 9 razy.Sagi lubi tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01 - czyżby chłop? 😏♂️
30.01 - prenatalne 2 trym. 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
16.06.23 Ognik przychodzi sprawnie i szczęśliwie na świat 🥹
27.06.25 - cień ⏸️
30.07- piękne ⏸️
17.07 - pierwsza wizyta, mamy serduszko 🥰 (plus torbiel 58 mm)
07.08 - kolejna wizyta
-
A-6 wrote:Na którą wizyta? Będziemy siedzieć z tobą "pod gabinetem" 😊
@Kasiastaraczka, oh przypomniałas mi, miałam was pytać... Ile razy wstajecie w nocy na siku? Bo ja nie wiem czy mi się znów cukrzyca nie uaktywnia, czy tak mi faktycznie macicę uciska, czy może jednak infekcja, bo kurczę dziś wstawałam... 9 razy.
16:15
Chyba nie wstaję w nocy, ale wczoraj w ciągu dnia mnie wzięło i chodziłam co chwilę przez jakiś czas.A-6 lubi tę wiadomość
-
Sagi - jeżeli to Cię uspokoi to dobra decyzja, twój komfort i spokój na pewno będzie lepszy dla bobo niż nerwy i lęk 🙂
A-6 - to fakfycznie bardzo dużo. Ja jeżeli już to budze sie dopiero nad ranem koło 4/5. Ale w ciągu dnia dużo więcej sikam. -
A-6 wrote:Na którą wizyta? Będziemy siedzieć z tobą "pod gabinetem" 😊
@Kasiastaraczka, oh przypomniałas mi, miałam was pytać... Ile razy wstajecie w nocy na siku? Bo ja nie wiem czy mi się znów cukrzyca nie uaktywnia, czy tak mi faktycznie macicę uciska, czy może jednak infekcja, bo kurczę dziś wstawałam... 9 razy. -
Jestem po pierwszej wizycie. Była na NfZ, Pani nie miała specjalnego oprogramowania do ciąży, ale widziałam zarodek z bijącym serduszkiem. Jest w porządku. Wizyta prywatną w środę, będę znała więcej danych.
Sagi, Kłębuszek, Daga121222, Daisy1, Jednorożec89, Dżozu, Kasiastaraczka, Katt, Aliana, Neta, A-6, Inhabituel, Migajka, bambusek-94, _Hope lubią tę wiadomość
-
Inhabituel wrote:Ja mam często też tak właśnie, ale to podobno normalne. Ja dziś 5+2 i właśnie jestem po wizycie, bo poszłam szybciej i jest pęcherzyk ciążowy l 🥹♥️ Trzymam kciuki za resztę wizyt 🤞🏻
Gratulacje pęcherzyka 🥰
Ja cały czas czuję napięcie w podbrzuszu, czasem coś zakłuje. Ponoć to normalneInhabituel lubi tę wiadomość
-
Aliana wrote:Magdanowa a skad jestes? Z NFZ tez mam przykre doświadczenia, ale trafiłam do prywatnej kliniki parę lat temu, a od 2 lat maja podpisana umowę również z NFZ i w końcu moge powiedzieć, że NFZ tez daje rade. Tylko dbają o swoją renomę i nie przyjmują byle kogo na lekarza, no ale mało która placówka może sobie na coś takiego pzowolić.
Z okolic Poznania -
Hej dziewczyny, dopiero miałam czas by Was nadrobić. Miałam strasznie dużo pracy.. padam na twarz 😩
@Bambusek to super! Planujesz jeszcze badanie bety?
Dziewczyny, powodzenia na najbliższych wizytach 😍🍀
@Poprotka, ale super! Pięknie rośnie 🥹😍
@Kłębuszek witaj! Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 🙂
@Magdanowa, co do lekarzy na NFZ to rzeczywiście ciężko trafić na kogoś konkretnego i przykładnego. Ja zostałam w swojej klinice, gdzie miałam in vitro, ale korzystam z NFZ, mi akurat trafiła się fajna pani dr.
Powiem Ci, że dziwnie Cię potraktowano, wywiad to podstawa, tak samo rękawiczki - tym bardziej przy badaniu.
@CaroOline, każda na pewno ma różne obawy. Ja staram się za dużo nie czytać o tych przykrych rzeczach, bo później niepotrzebnie się martwię. Nie myśl na razie o tym, postaraj się myśleć pozytywnie ❤️ myśl o tym co jest teraz, bo stres w niczym nie pomoże 🙂
@Kasiastaraczka - współczuję, że czujesz się coraz gorzej 😢
@Sagi, nie stresuj się kochana, stres szkodzi. Trzymam kciuki! ❤️🍀
@Go0cha super, że jest serduszko!A-6, bambusek-94, Kłębuszek, CaroOline lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30🧑🏻🦱30
👩🏼❤️💋👨🏻2015
💍2019
💒12.08.2022
Starania od 02.2023
2025 2xIUI ❌
28.05 ➡️ kwalifikacja IVF ✅
31.05 ➡️ start stymulacji 💉(Menopur, Cetrotide)
11.06 ➡️ punkcja —> 9 pobrano 🥚—> 5 dojrzałych i zapłodnionych —> 3 zarodki —> zostały ❄️❄️
16.06 ➡️ transfer 🍀 4.1.1
20.06 ➡️ 4dpt ⏸️
21.06 ➡️ beta 5dpt - 14,10 prog - 16,4
23.06 ➡️ beta 7dpt - 51,00 🥹
26.06 ➡️ beta 10dpt - 234,80 prog - 29,10
03.07 ➡️ beta 17dpt - 2826,00 prog - 21,12
Widoczny pęcherzyk z pęcherzykiem żółtkowym 🍀
10.07 ➡️ mamy zarodek z serduszkiem ❤️🥹 6t+1d
24.07 ➡️ 1,64 cm szczęścia ❤️ 8t+1d
25.08 ➡️ pierwsze prenatalne 🤞🏻
-
Ja mam wrażenie, że z dnia na dzień coraz gorzej się czuję 🥺 choć bardziej mam takie dni w kratkę. Samopoczucie trochę gorsze, ale to przez to, że mocniej męczą mnie nudności, zwłaszcza z rana. Dopóki nic nie zjem to źle się czuję… a najgorsze jest to, że chce mi się co chwilę jeść 😂
Nie mam na nic siły, najchętniej bym tylko leżała 🫣
Czekam aż ten pierwszy trymestr się skończy. Podziwiam mojego męża za cierpliwość.
Ale dzisiejsze samopoczucie zwalam też na pogodę, prawie cały dzień pada (z przerwami)👱🏻♀️30🧑🏻🦱30
👩🏼❤️💋👨🏻2015
💍2019
💒12.08.2022
Starania od 02.2023
2025 2xIUI ❌
28.05 ➡️ kwalifikacja IVF ✅
31.05 ➡️ start stymulacji 💉(Menopur, Cetrotide)
11.06 ➡️ punkcja —> 9 pobrano 🥚—> 5 dojrzałych i zapłodnionych —> 3 zarodki —> zostały ❄️❄️
16.06 ➡️ transfer 🍀 4.1.1
20.06 ➡️ 4dpt ⏸️
21.06 ➡️ beta 5dpt - 14,10 prog - 16,4
23.06 ➡️ beta 7dpt - 51,00 🥹
26.06 ➡️ beta 10dpt - 234,80 prog - 29,10
03.07 ➡️ beta 17dpt - 2826,00 prog - 21,12
Widoczny pęcherzyk z pęcherzykiem żółtkowym 🍀
10.07 ➡️ mamy zarodek z serduszkiem ❤️🥹 6t+1d
24.07 ➡️ 1,64 cm szczęścia ❤️ 8t+1d
25.08 ➡️ pierwsze prenatalne 🤞🏻
-
@A-6 - zgadzam się że zależy to od człowieka, niestety jeszcze ani razu nie trafiłam na fajnego lekarza na NFZ. Ale na pielęgniarki i położne już tak
Super że Tobie udało się znaleźć kogoś dobrego na NFZ!
Co do wstawania to ja w ogóle nie wstaję ale też ostatnio bardzo mało piję - od wody mam gorsze mdłości.
@kasiastaraczka - mam 23 lata
@CaroOline - też bardzo się martwiłam ale po potwierdzeniu serduszka mój lęk trochę zmalał. Trzymam kciuki żeby u Ciebie też tak było!
@GoOcha - gratulacje serduszka 🥰A-6, CaroOline lubią tę wiadomość
-
Co do nfz w ciąży Z Jasiem byłam u tego samego giną prywatnie I na fundusz i jakbym poszła do dwóch różnych lekarzy prywatnie super gość na fundusz pomacał brzuch i stwierdził że jest ok
-
A-6 wrote:Na którą wizyta? Będziemy siedzieć z tobą "pod gabinetem" 😊
@Kasiastaraczka, oh przypomniałas mi, miałam was pytać... Ile razy wstajecie w nocy na siku? Bo ja nie wiem czy mi się znów cukrzyca nie uaktywnia, czy tak mi faktycznie macicę uciska, czy może jednak infekcja, bo kurczę dziś wstawałam... 9 razy.
Jak nie wezmę proszka który polepsza sen (od lekarza bezpieczny w ciąży) to wstawałam 7 razy… z proszkiem wstaje 2x Wydaje mi się że też sen staje się w ciąży lekki i nawet lekkie parcie na pęcherz wybudza i człowiek wstaje -
Daga121222 wrote:Ja mam wrażenie, że z dnia na dzień coraz gorzej się czuję 🥺 choć bardziej mam takie dni w kratkę. Samopoczucie trochę gorsze, ale to przez to, że mocniej męczą mnie nudności, zwłaszcza z rana. Dopóki nic nie zjem to źle się czuję… a najgorsze jest to, że chce mi się co chwilę jeść 😂
Nie mam na nic siły, najchętniej bym tylko leżała 🫣
Czekam aż ten pierwszy trymestr się skończy. Podziwiam mojego męża za cierpliwość.
Ale dzisiejsze samopoczucie zwalam też na pogodę, prawie cały dzień pada (z przerwami)
Odczuwam dokładnie to samo! Dużo osób z powodu mdłości nie może jeść a ja czuję właśnie że jedzenie zmniejsza te mdłości… i tak wychodzi że też prawie cały czas jem 😅 pracuje zdalnie i są dni kiedy uda mi się przepracować cały dzień ale są dni kiedy potrzebuje 2h drzemki… podziwiam dziewczyny chodzące do biura z takim zmęczeniem. -
Hej dziewczyny
podczytuję tu was od kilku dni, nie mam pojęcia czy powinnam już dołączyć, ale ponoć w kupie raźniej. Ciężko mi jeszcze uwierzyć, że znów się udało, nie uwierzę dopóki nie zobaczę, ale bardzo potrzebuję teraz grupy wsparcia.
Zanim wyredaguję stopkę, kilka słów o mnieto moja 5 ciąża: mam za sobą jedno poronienie, 2 dzieci (10 i 7 lat) oraz jedną ciążę biochemiczną w poprzednim cyklu.
Pierwszy test pozytywny otrzymałam w 11 DPO i tak od tego czasu czekam i się stresuję, bo dziś tylko 5t+1pierwsza wizyta 04.08 (6t1d wg OM). W 16 DPO beta 673, progesteron 37,1, kolejnych już nie robiłam bo tu gdzie mieszkam nie sprawdza się tego, ciążę potwierdza pierwsze usg.
Bardzo mnie ta ciąża stresuje, jestem tu chyba najstarsza i największa paniakra
Z objawami u mnie póki co średnio, męczyły mnie w okolicy terminu spodziewanej miesiączki mdlosci skurcze i bole, ale to wszystko narazie się wyciszyło (co tez mnie martwi).
Edit: termin z OM 30.03
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca, 20:09
Neta, Aliana, Sagi, Daga121222, bambusek-94, Zaniepokojona1234, Kłębuszek, Daisy1, Katt lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, dziękuję za wszystkie miłe słowa. Potrzebuję tej wizyty, bo ze stresu chodzę po ścianach i już sama ze sobą nie wytrzymuję.
A propos pęcherza, to wiecie moze, czy d-mannozę można stosować w ciąży? Na chłopski rozum powinno być ok, bo to tylko cukier. Ale wiem, że nie zawsze chłopski rozum ma zastosowanie w medycynie 😅
Miewam czasem problemy z pęcherzem i brak możliwości stosowania furaginy teraz mnie przeraża. Więc szukam alternatywy, jakiejś profilaktyki. -
Sagi wrote:Dziewczyny, dziękuję za wszystkie miłe słowa. Potrzebuję tej wizyty, bo ze stresu chodzę po ścianach i już sama ze sobą nie wytrzymuję.
A propos pęcherza, to wiecie moze, czy d-mannozę można stosować w ciąży? Na chłopski rozum powinno być ok, bo to tylko cukier. Ale wiem, że nie zawsze chłopski rozum ma zastosowanie w medycynie 😅
Miewam czasem problemy z pęcherzem i brak możliwości stosowania furaginy teraz mnie przeraża. Więc szukam alternatywy, jakiejś profilaktyki.
Pytałam moją lekarkę prowadzącą konkretnie o preparat który biorę - dimanoza w proszku (femannose) i powiedziała mi że bezpieczna. Sama codziennie stosuje profilaktycznie bo już czułam że jakieś zapalenie mnie bierze i przeszło póki co ale saszetki profilaktycznie dalej piję. Przed ciążą lekarz zalecił mi pić co 3 dni jedną żeby nie nawracało zapalenie (wcześniej przepisał mi szczepionkę doustną na zapalenie pęcherza) ale właśnie w ciąży czułam że to przyjmowanie dimanozy co 3 dni jest to za mało.Sagi lubi tę wiadomość
-
Aliana wrote:Jak nie wezmę proszka który polepsza sen (od lekarza bezpieczny w ciąży) to wstawałam 7 razy… z proszkiem wstaje 2x Wydaje mi się że też sen staje się w ciąży lekki i nawet lekkie parcie na pęcherz wybudza i człowiek wstaje
Co do zmeczenia- w zupełności się zgadzam, choć przy pierwszej ciąży jeszcze mocniej to odczuwałam, teraz są dni, że dam radę bez drzemkiO dziwo teraz jestem na dupku, a wcześniej nie byłam i większe to zmęczenie było. Może prog wydzielany naturalnie działa intensywniej? 🤔
@alta, witamy! 🤗
@Sagi, niestety nie pomogę♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01 - czyżby chłop? 😏♂️
30.01 - prenatalne 2 trym. 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
16.06.23 Ognik przychodzi sprawnie i szczęśliwie na świat 🥹
27.06.25 - cień ⏸️
30.07- piękne ⏸️
17.07 - pierwsza wizyta, mamy serduszko 🥰 (plus torbiel 58 mm)
07.08 - kolejna wizyta