Marzec 2026👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej brzuchatki 🥰 podczytuje was ale Kurcze czasu nie mam w pracy urwanie głowy... tak w skrócie i uwaga może być chaotycznie 🙈
Dziś 5+6 jutro wizyta na 15 ... nie mogę się doczekać... męczą mnie dziś mdłości ale nie wymiotuje na szczęście. Pomóżcie mi wyliczyć czy to dobrze liczę ostatnia @ 20.06 a owulacja chyba 04.07 więc tego się trzymam ... cholernie boję się jutra bo bardzo chciała bym serduszko już widzieć 🥹 moj mąż idzie że mną na wizytę z racji mojej nerwicy lekowej ... chcę powiedzieć jutro rodzicom I mam nadzieję że będzie pikawa biła ❤️ ❤️ ❤️ trzymajcie proszę kciuki !
Wyobraźcie sobie ze pochwaliłam się mojej znajomej a ona tarota robi i ni z tad prawie z dooopy mi gada że będę miała synka i cesarkę nagłą ... strasznie się wystraszyłam i mam nadzieję że to nie prawda ! Zdenerwowana powiedziałam jej że nie chce wróżb że jedyną jaką zrobiłam to test z obraczka i że wychodzi dziewczynka 🙈🤣 mam nadzieję że już nie będzie takiej sytuacji ... kolejna akcja taka że strasznie ciężko mi już kryć się przed rodzicami bo mi zimno ciągle.. wczoraj płakałam wieczorem że chce ogrzewanie i tata ma iść napalic mi w piecu bo zimno i płakałam 🤣 jak dziecko 🤣 a mąż w pracy na nockę więc mama że mną nocuje zawsze bo mieszkam sama w dużym domu i z powodu nerwicy się boję sama ... tym bardziej chce jutro zobaczyć serduszko u kropeczki bo już bym chciała mieć to za sobą i im powiedzieć. Poprzedni poród miałam cholernie ciężki moj syn ważył 3.860 a wzrost 68 (bardzo duży był) no i 12h boli z kręgosłupa na oksytocynie ... 3 butle z gazem im wywaliłam przy tych bólach. Później godzinę łożysko rodziłam przy czym było przyklejone więc straciłam dużo krwi i podawali mi 3 jednostki ... ale dopiero na drugi dzień bo nikt mi nie wierzył że bardzo ślę się czuje bo widzieli że jestem panikarą i założyli odrazu że znów sobie " roję" dopiero jak wyniki krwi zobaczyli to się przerazili i zaraz krzyżówkę robili ... bardzo się boję jak to będzie teraz wyglądać i jeszcze ta nieszczęsną wróżka... która mi cesarkę przepowiada 🥺 mam dziś strasznego dołka... aż mi się nie chce nóg i pipki depilować przed wizytą 🤣 ale muszę przecież jakoś wyglądać 🤣 podwozie u mnie zawsze było priorytetem więc jak muś to mus 🤣 dobra ... mam nadzieję że naprawdę w 6+0 będę widzieć serce ... aaaa w poprzedniej ciąży już było serducho!! Sprawdzałam w dokumentach i trochę mam nadzieje ze teraz też tak będzie... a i ciągle mam gorzko w buzi ... denerwuje mnie to bo co zjem to myślę że zepsute 😒 -
CaroOline wrote:Hej brzuchatki 🥰 podczytuje was ale Kurcze czasu nie mam w pracy urwanie głowy... tak w skrócie i uwaga może być chaotycznie 🙈
Dziś 5+6 jutro wizyta na 15 ... nie mogę się doczekać... męczą mnie dziś mdłości ale nie wymiotuje na szczęście. Pomóżcie mi wyliczyć czy to dobrze liczę ostatnia @ 20.06 a owulacja chyba 04.07 więc tego się trzymam ... cholernie boję się jutra bo bardzo chciała bym serduszko już widzieć 🥹 moj mąż idzie że mną na wizytę z racji mojej nerwicy lekowej ... chcę powiedzieć jutro rodzicom I mam nadzieję że będzie pikawa biła ❤️ ❤️ ❤️ trzymajcie proszę kciuki !
Wyobraźcie sobie ze pochwaliłam się mojej znajomej a ona tarota robi i ni z tad prawie z dooopy mi gada że będę miała synka i cesarkę nagłą ... strasznie się wystraszyłam i mam nadzieję że to nie prawda ! Zdenerwowana powiedziałam jej że nie chce wróżb że jedyną jaką zrobiłam to test z obraczka i że wychodzi dziewczynka 🙈🤣 mam nadzieję że już nie będzie takiej sytuacji ... kolejna akcja taka że strasznie ciężko mi już kryć się przed rodzicami bo mi zimno ciągle.. wczoraj płakałam wieczorem że chce ogrzewanie i tata ma iść napalic mi w piecu bo zimno i płakałam 🤣 jak dziecko 🤣 a mąż w pracy na nockę więc mama że mną nocuje zawsze bo mieszkam sama w dużym domu i z powodu nerwicy się boję sama ... tym bardziej chce jutro zobaczyć serduszko u kropeczki bo już bym chciała mieć to za sobą i im powiedzieć. Poprzedni poród miałam cholernie ciężki moj syn ważył 3.860 a wzrost 68 (bardzo duży był) no i 12h boli z kręgosłupa na oksytocynie ... 3 butle z gazem im wywaliłam przy tych bólach. Później godzinę łożysko rodziłam przy czym było przyklejone więc straciłam dużo krwi i podawali mi 3 jednostki ... ale dopiero na drugi dzień bo nikt mi nie wierzył że bardzo ślę się czuje bo widzieli że jestem panikarą i założyli odrazu że znów sobie " roję" dopiero jak wyniki krwi zobaczyli to się przerazili i zaraz krzyżówkę robili ... bardzo się boję jak to będzie teraz wyglądać i jeszcze ta nieszczęsną wróżka... która mi cesarkę przepowiada 🥺 mam dziś strasznego dołka... aż mi się nie chce nóg i pipki depilować przed wizytą 🤣 ale muszę przecież jakoś wyglądać 🤣 podwozie u mnie zawsze było priorytetem więc jak muś to mus 🤣 dobra ... mam nadzieję że naprawdę w 6+0 będę widzieć serce ... aaaa w poprzedniej ciąży już było serducho!! Sprawdzałam w dokumentach i trochę mam nadzieje ze teraz też tak będzie... a i ciągle mam gorzko w buzi ... denerwuje mnie to bo co zjem to myślę że zepsute 😒
Ale pamiętaj, żeby się jeszcze nie nastawiać na serduszko na tej wizycie to bywa bardzo różnie. Wyobraź sobie, że ja przy regularnych (a nawet krótszych) cyklach 24–28 dni, nie widziałam serduszka nawet w 6+4! Dopiero tydzień później pięknie biło.może będziesz szczęściara i już zobaczysz, trzymam kciuki
CaroOline lubi tę wiadomość
24.06.2025 ⏸️
14.06.2025 zarodek rośnij !
24.06.2025 mamy serduszko ♥️ -
Ronnie wrote:I ja już zgłaszam się po wizycie!
trochę nerwów było bo lekarz spóźnił się dwie godziny, podobno zdarza się to za każdym razem więc nie wiem czy nie będę musiała go zmienić. Ciąża rozwija się prawidłowo, serduszko bije 160 ❤️ Dostałam luteinę bo coś mi się odkleja, ale dobra wiadomość jest taka, że po tygodniu wszystko powinno wrócić na dobre tory. Nie dostałam jeszcze karty ciąży, mam ją dostać dopiero w 11 tygodniu czyli za miesiąc 😕 wy też dostałyście ją tak późno?
Ronnie lubi tę wiadomość
-
Daisy, gratulacje ❤️
Ronnie jak to nie dostałaś karty ciąży? Co to za lekarz, to bardzo ważny dokument.
Może uda Ci się dostać do innego lekarza?
Angela super! 😻
Dagaaa to pięknie! Gratuluję ciąży 🙂 i witam moją imienniczkę 😃
Cześć Zosia, rozgość się 😊
CaroOline trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę 🍀🤞🏻
Nie warto wierzyć w takie wróżby, w ogóle o tym nie myślDaisy1 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30🧑🏻🦱30
👩🏼❤️💋👨🏻2015
💍2019
💒12.08.2022
Starania od 02.2023
2025 2xIUI ❌
28.05 ➡️ kwalifikacja IVF ✅
31.05 ➡️ start stymulacji 💉(Menopur, Cetrotide)
11.06 ➡️ punkcja —> 9 pobrano 🥚—> 5 dojrzałych i zapłodnionych —> 3 zarodki —> zostały ❄️❄️
16.06 ➡️ transfer 🍀 4.1.1
20.06 ➡️ 4dpt ⏸️
21.06 ➡️ beta 5dpt - 14,10 prog - 16,4
23.06 ➡️ beta 7dpt - 51,00 🥹
26.06 ➡️ beta 10dpt - 234,80 prog - 29,10
03.07 ➡️ beta 17dpt - 2826,00 prog - 21,12
Widoczny pęcherzyk z pęcherzykiem żółtkowym 🍀
10.07 ➡️ mamy zarodek z serduszkiem ❤️🥹 6t+1d
24.07 ➡️ 1,64 cm szczęścia ❤️ 8t+1d
25.08 ➡️ pierwsze prenatalne 🤞🏻
-
I teraz ja mam się martwić przez prawie miesiąc, że nie mam założonej karty ciąży?🤣 nie wytrzymam tego, więc chyba postanawiam się tym nie stresować. Ale zasialyscie we mnie ziarnko niepewności.
Czemu tego tematu nie poruszyłyscie 2 dni temu, przed moją wizytą 😅😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca, 17:28
-
Dziewczyny gratuluję wizyt dzisiaj!
Ja już też przebieram nóżkami na poniedziałek.
To takie kojące widzieć jak odhacza się jedna po drugiej.
Ja dzisiaj kupiłam nowy podkład, oby był ok 😅
słuchajcie wszędzie się czyta o zaparciach w ciąży ze względu na hormony, a u mnie jest na odwrót, częste wizyty w toalecie od kilku dni i dużo przelewania się w brzuchu. Oczywiście się martwię 😂 bo normalnie na codzień cierpię na chroniczne zaparcia. Ktoś też ma takie rewolucje? Dodam, że nie mam żadnego wirusa, po prostu bardzo przyspieszony metabolizm i mnóstwo przelewania się. -
Hej dziewczyny
Gratulacje udanych wizyt i pięknych kropkow, trzymam kciuki za każdą z was ❤️
Ja przyszłam się pożegnać. Dzisiaj oficjalnie potwierdzone zatrzymanie akcji serca. Ciąża zatrzymana na 6+4, kropek miał 6 mm. W poniedziałek miałam dodatkową wizytę w luxmedzie, pisałam rano że mam złe przeczucia. Jak to ujął lekarz - nie wyglądało to dobrze. Potem badania bety i wczoraj odstawiłam leki podtrzymujące. Dzisiaj ginekolog potwierdziła i dała skierowanie do szpitala.
Już się pogodziłam z kolejną stratą, teraz czeka mnie szukanie przyczyn niepowodzeń. Trzymajcie za mnie kciukija za was będę trzymać ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca, 19:12
34👩🏽35👨🏼
12/2022 🩵
02/2025 6tc 💔
07/2025 8tc 💔 -
Biochemiczka wrote:Hej dziewczyny
Gratulacje udanych wizyt i pięknych kropkow, trzymam kciuki za każdą z was ❤️
Ja przyszłam się pożegnać. Dzisiaj oficjalnie potwierdzone zatrzymanie akcji serca. Ciąża zatrzymana na 6+4, kropek miał 6 mm. W poniedziałek miałam dodatkową wizytę w luxmedzie, pisałam rano że mam złe przeczucia. Jak to ujął lekarz - nie wyglądało to dobrze. Potem badania bety i wczoraj odstawiłam leki podtrzymujące. Dzisiaj ginekolog potwierdziła i dała skierowanie do szpitala.
Już się pogodziłam z kolejną stratą, teraz czeka mnie szukanie przyczyn niepowodzeń. Trzymajcie za mnie kciukija za was będę trzymać ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca, 19:22
-
Biochemiczka wrote:Hej dziewczyny
Gratulacje udanych wizyt i pięknych kropkow, trzymam kciuki za każdą z was ❤️
Ja przyszłam się pożegnać. Dzisiaj oficjalnie potwierdzone zatrzymanie akcji serca. Ciąża zatrzymana na 6+4, kropek miał 6 mm. W poniedziałek miałam dodatkową wizytę w luxmedzie, pisałam rano że mam złe przeczucia. Jak to ujął lekarz - nie wyglądało to dobrze. Potem badania bety i wczoraj odstawiłam leki podtrzymujące. Dzisiaj ginekolog potwierdziła i dała skierowanie do szpitala.
Już się pogodziłam z kolejną stratą, teraz czeka mnie szukanie przyczyn niepowodzeń. Trzymajcie za mnie kciukija za was będę trzymać ❤️
🫂🫂🫂🫂🫂☹️☹️☹️☹️ bardzo mi przykro. Trzymam kciuki za Ciebie!!! -
alta marea wrote:Dziewczyny gratuluję wizyt dzisiaj!
Ja już też przebieram nóżkami na poniedziałek.
To takie kojące widzieć jak odhacza się jedna po drugiej.
Ja dzisiaj kupiłam nowy podkład, oby był ok 😅
słuchajcie wszędzie się czyta o zaparciach w ciąży ze względu na hormony, a u mnie jest na odwrót, częste wizyty w toalecie od kilku dni i dużo przelewania się w brzuchu. Oczywiście się martwię 😂 bo normalnie na codzień cierpię na chroniczne zaparcia. Ktoś też ma takie rewolucje? Dodam, że nie mam żadnego wirusa, po prostu bardzo przyspieszony metabolizm i mnóstwo przelewania się.
Oj zdecydowanie dzis taaaak.
Oj, teraz doczytałam wpis Biochemiczkitulę mocno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca, 19:24
16.10.2023 - dwie kreseczki
18.06.2024 - 2800g szczęścia zwanego Gabrysiem
20.07.2025 - dwie kreseczki, wciąż KP -
Biochemiczka wrote:Hej dziewczyny
Gratulacje udanych wizyt i pięknych kropkow, trzymam kciuki za każdą z was ❤️
Ja przyszłam się pożegnać. Dzisiaj oficjalnie potwierdzone zatrzymanie akcji serca. Ciąża zatrzymana na 6+4, kropek miał 6 mm. W poniedziałek miałam dodatkową wizytę w luxmedzie, pisałam rano że mam złe przeczucia. Jak to ujął lekarz - nie wyglądało to dobrze. Potem badania bety i wczoraj odstawiłam leki podtrzymujące. Dzisiaj ginekolog potwierdziła i dała skierowanie do szpitala.
Już się pogodziłam z kolejną stratą, teraz czeka mnie szukanie przyczyn niepowodzeń. Trzymajcie za mnie kciukija za was będę trzymać ❤️
Przykro mi bardzo 😢30 l👩 +29 l👨
2021 💕
2023 👰🤵
2024.09 - początek starań
2025.01 - III histeroskopia (nieudana? w macicy dalej coś jest)
2025.04 - powrót do starań po zabiegu
Niedowaga + Hiperinsulinemia + Niedoczynność tarczycy
Polip endometrialny (Histeroskopia: marzec 2022, marzec 2024, styczeń 2025)
08.06.25 - szczęśliwy cykl 🍀
10.07 (33dc) - owulacja ?! 💕
16.07 (39dc) - test negatywny ⚪
24.07 (47dc) - test pozytywny ⏸️
Beta 105,7; Progesteron 22,19
26.07 (49dc) - Beta 313,3, TSH 2,28
I wizyta: 04.08 📅 -
Biochemiczka wrote:Hej dziewczyny
Gratulacje udanych wizyt i pięknych kropkow, trzymam kciuki za każdą z was ❤️
Ja przyszłam się pożegnać. Dzisiaj oficjalnie potwierdzone zatrzymanie akcji serca. Ciąża zatrzymana na 6+4, kropek miał 6 mm. W poniedziałek miałam dodatkową wizytę w luxmedzie, pisałam rano że mam złe przeczucia. Jak to ujął lekarz - nie wyglądało to dobrze. Potem badania bety i wczoraj odstawiłam leki podtrzymujące. Dzisiaj ginekolog potwierdziła i dała skierowanie do szpitala.
Już się pogodziłam z kolejną stratą, teraz czeka mnie szukanie przyczyn niepowodzeń. Trzymajcie za mnie kciukija za was będę trzymać ❤️
👱🏻♀️30🧑🏻🦱30
👩🏼❤️💋👨🏻2015
💍2019
💒12.08.2022
Starania od 02.2023
2025 2xIUI ❌
28.05 ➡️ kwalifikacja IVF ✅
31.05 ➡️ start stymulacji 💉(Menopur, Cetrotide)
11.06 ➡️ punkcja —> 9 pobrano 🥚—> 5 dojrzałych i zapłodnionych —> 3 zarodki —> zostały ❄️❄️
16.06 ➡️ transfer 🍀 4.1.1
20.06 ➡️ 4dpt ⏸️
21.06 ➡️ beta 5dpt - 14,10 prog - 16,4
23.06 ➡️ beta 7dpt - 51,00 🥹
26.06 ➡️ beta 10dpt - 234,80 prog - 29,10
03.07 ➡️ beta 17dpt - 2826,00 prog - 21,12
Widoczny pęcherzyk z pęcherzykiem żółtkowym 🍀
10.07 ➡️ mamy zarodek z serduszkiem ❤️🥹 6t+1d
24.07 ➡️ 1,64 cm szczęścia ❤️ 8t+1d
25.08 ➡️ pierwsze prenatalne 🤞🏻
-
Biochemiczka wrote:Hej dziewczyny
Gratulacje udanych wizyt i pięknych kropkow, trzymam kciuki za każdą z was ❤️
Ja przyszłam się pożegnać. Dzisiaj oficjalnie potwierdzone zatrzymanie akcji serca. Ciąża zatrzymana na 6+4, kropek miał 6 mm. W poniedziałek miałam dodatkową wizytę w luxmedzie, pisałam rano że mam złe przeczucia. Jak to ujął lekarz - nie wyglądało to dobrze. Potem badania bety i wczoraj odstawiłam leki podtrzymujące. Dzisiaj ginekolog potwierdziła i dała skierowanie do szpitala.
Już się pogodziłam z kolejną stratą, teraz czeka mnie szukanie przyczyn niepowodzeń. Trzymajcie za mnie kciukija za was będę trzymać ❤️
-
Daga121222 wrote:
Ronnie jak to nie dostałaś karty ciąży? Co to za lekarz, to bardzo ważny dokument.
Może uda Ci się dostać do innego lekarza?
Chyba lekarz ma głupią zasadę, że kartę wydaje dopiero na drugiej wizycie 😒 będę próbowała zapisać się na prywatną wizytę do kogoś innego bo i tak uważam, że za dwa tygodnie powinnam zgłosić się do kontroli, żeby sprawdzić czy luteina zadziałała tak jak trzeba. Nie będę ryzykować i czekać z tym przez miesiąc, a i może tam uda się dostać kartę.
@Biochemiczka bardzo mi przykro, trzymaj się 🖤 -
Biochemiczka wrote:Hej dziewczyny
Gratulacje udanych wizyt i pięknych kropkow, trzymam kciuki za każdą z was ❤️
Ja przyszłam się pożegnać. Dzisiaj oficjalnie potwierdzone zatrzymanie akcji serca. Ciąża zatrzymana na 6+4, kropek miał 6 mm. W poniedziałek miałam dodatkową wizytę w luxmedzie, pisałam rano że mam złe przeczucia. Jak to ujął lekarz - nie wyglądało to dobrze. Potem badania bety i wczoraj odstawiłam leki podtrzymujące. Dzisiaj ginekolog potwierdziła i dała skierowanie do szpitala.
Już się pogodziłam z kolejną stratą, teraz czeka mnie szukanie przyczyn niepowodzeń. Trzymajcie za mnie kciukija za was będę trzymać ❤️
Biochemiczka bardzo bardzo bardzo mi przykro 😞😞 dużo siły i ściskamy Cię mocno!!! Mam nadzieję że trafisz na super lekarzy, którzy pomogą Ci znaleźć przyczynę
👩35 🧔♂️37
01.2025 - poronienie zatrzymane 6,5tc/10tc 💔
05.2025 staramy się dalej 💪
30.06 - ⏸️
15.07- 6+1 crl 3,8mm ❤️
25.07- 7+4 crl 1,3cm! ❤️ fhr 160! -
Biochemiczka bardzo mi przykro 😔
Co do karty ciąży to nie ma co się stresować - w pierwszej ciąży miałam zakładaną na drugiej wizycie, chociaż na pierwszej już było serduszko (nie liczę tej nadprogramowej konsultacji u innego lekarza w związku z plamieniem) Jak wróciłam z kompletem badań i wszystko było w porządku ogarniałyśmy dokumenty.Dżozu lubi tę wiadomość
-
Katt wrote:Biochemiczka bardzo mi przykro 😔
Co do karty ciąży to nie ma co się stresować - w pierwszej ciąży miałam zakładaną na drugiej wizycie, chociaż na pierwszej już było serduszko (nie liczę tej nadprogramowej konsultacji u innego lekarza w związku z plamieniem) Jak wróciłam z kompletem badań i wszystko było w porządku ogarniałyśmy dokumenty.
Ja to właściwie się nie stresuję samym brakiem, bardziej zależało mi na niej bo liczyłam, że będę mogła zapisać się do jakiegoś innego lekarza. A chyba karta ciąży jest do tego niezbędna jeśli chcemy szybki termin na NFZ? Przynajmniej taką informację uzyskałam w rejestracji, bez karty chcieli mi dać wizytę w grudniu 😂