X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marzec 2026👶
Odpowiedz

Marzec 2026👶

Oceń ten wątek:
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 4096 4119

    Wysłany: 1 sierpnia, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w końcu miałam noc w miarę ok. Ale wieczorem zjadłam przed snem tylko miseczkę płatków kukurydzianych. Chyba po prostu muszę jeść lekko na noc i jest ok. Mdłości pomijam bo te mam non stop. A i zgaga mi się zaczyna uaktywniać

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Luteina, Pregna plus, Pregna DHA 2x1, magnez 2x1, Acard 75

    Wizyta- 22.08
    Badania prenatalne-3.09

    preg.png
  • Andzia2519 Autorytet
    Postów: 291 317

    Wysłany: 1 sierpnia, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Daisy
    U mnie w rodzinie ostatnie bobo było 25 lat temu XD U mojego męża niedawno, ale też się bałam brać na ręce. Zresztą po porodzie to jest taka kruszynka, że każdy się boi :) Jest do ogarnięcia. Samo przewijanie i przebieranie jest okej, schody zaczynają się jak się zaczyna ruszać... no i jak trzeba to uśpić :D A przynajmniej moje.

    Daisy1 lubi tę wiadomość

    16.10.2023 - dwie kreseczki :)
    18.06.2024 - 2800g szczęścia zwanego Gabrysiem
    20.07.2025 - dwie kreseczki, wciąż KP
  • Dżozu Autorytet
    Postów: 674 1631

    Wysłany: 1 sierpnia, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sagi wrote:
    Nie, moja karta nie miała numeru.

    U mnie humor popsuty, dziecko mi czerwoną kredką pomalowało ściany. Prawie godzinę to zmywałam, w jednym miejscu zeszła farba, innej scianie chyba nie spodobała się wilgotna gąbka… Wiem że to klasyk, ale jestem taka wkurzona.
    Spróbuj w przyszłości gumką do mazania :) albo tymi magicznymi gąbkami. No chyba ze to kredki świecowe, to juz grubszy kaliber.

    starania na luza od 2/24; 📣 1szy cykl Clostilbegyt i monitoring cyklu

    ⏸️ 10.07.2025 🤩 po raz pierwszy w życiu 🤩
    11.07 - beta 60,60
    14.07 - beta 258
    17.07 - beta 882,6
    23.07 - beta 11 tys.
    29.07 - 4,5 mm Kropka 🐤🥳 ciąża młodsza o tydzień (późna owulka)

    preg.png
  • Aliana Koleżanka
    Postów: 41 36

    Wysłany: 1 sierpnia, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @daisy mam podobną sytuację, brat ma dzieci ale podchowane a takiego niemowlaka to też boję się trzymać na rękach :D ale damy sobie radę!

    Daisy1 lubi tę wiadomość

    👩35 🧔‍♂️37

    01.2025 - poronienie zatrzymane 6,5tc/10tc 💔

    05.2025 staramy się dalej 💪

    30.06 - ⏸️
    15.07- 6+1 crl 3,8mm ❤️
    25.07- 7+4 crl 1,3cm! ❤️ fhr 160!
  • Dżozu Autorytet
    Postów: 674 1631

    Wysłany: 1 sierpnia, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wjechała senność na całego plus "wybrzydzanie" nad jedzeniem. Spadek apetytu i blokada w gardle.

    U mnie w rodzinie i wsród znajomych masa dzieci, takze przeszkolona jestem nawet dobrze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia, 12:07

    starania na luza od 2/24; 📣 1szy cykl Clostilbegyt i monitoring cyklu

    ⏸️ 10.07.2025 🤩 po raz pierwszy w życiu 🤩
    11.07 - beta 60,60
    14.07 - beta 258
    17.07 - beta 882,6
    23.07 - beta 11 tys.
    29.07 - 4,5 mm Kropka 🐤🥳 ciąża młodsza o tydzień (późna owulka)

    preg.png
  • FElkaq Nowa
    Postów: 6 0

    Wysłany: 1 sierpnia, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, proszę o pomoc... 😔

    Jestem w ogromnym stresie i potrzebuję się wygadać. Byłam ponad tydzień temu u lekarza, mniej więcej w 8. tygodniu ciąży. Wszystko było w porządku – było widać zarodek, biło serduszko, lekarz powiedział, że rozwija się prawidłowo.

    Ale od dwóch dni totalnie panikuję. 😔 Nie czuję się w ciąży… Nie mam żadnych silnych objawów – nie wymiotuję, nie jestem senna, skóra nawet się poprawiła. Jedyne co mi zostało to lekko tkliwe piersi. 3 dni temu miałam lekkie mdłości, ale od tamtej pory zupełnie nic. Cisza.

    Naczytałam się w internecie i na forach różnych strasznych historii i teraz boję się najgorszego… 😢 Czy któraś z Was też tak miała i wszystko było dobrze? Potrzebuję trochę wsparcia, bo już wariuję...

  • Sagi Autorytet
    Postów: 1284 1911

    Wysłany: 1 sierpnia, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżozu wrote:
    Spróbuj w przyszłości gumką do mazania :) albo tymi magicznymi gąbkami. No chyba ze to kredki świecowe, to juz grubszy kaliber.

    Czerwone świecowe, w myśl „albo grubo, albo wcale” 😎

    FElkaq, ból piersi to bardzo poprawny, klasyczny objaw. Większość ciężarnych wcale nie wymiotuje, to stereotyp. Kiedy masz następną wizytę? Może wybierz się na dodatkowe usg wcześniej, aby się uspokoić ☺️

    👩🏻 34

    06.07.2025 - ⏸️
    07.07.2025 - beta 24,8
    30.07.2025 - 6+3, crl 6,9mm, fhr 121 ❤️

    09.02.2023 - ⏸️

    preg.png

    age.png
  • Andzia2519 Autorytet
    Postów: 291 317

    Wysłany: 1 sierpnia, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FElkaq wrote:
    Hej dziewczyny, proszę o pomoc... 😔

    Jestem w ogromnym stresie i potrzebuję się wygadać. Byłam ponad tydzień temu u lekarza, mniej więcej w 8. tygodniu ciąży. Wszystko było w porządku – było widać zarodek, biło serduszko, lekarz powiedział, że rozwija się prawidłowo.

    Ale od dwóch dni totalnie panikuję. 😔 Nie czuję się w ciąży… Nie mam żadnych silnych objawów – nie wymiotuję, nie jestem senna, skóra nawet się poprawiła. Jedyne co mi zostało to lekko tkliwe piersi. 3 dni temu miałam lekkie mdłości, ale od tamtej pory zupełnie nic. Cisza.

    Naczytałam się w internecie i na forach różnych strasznych historii i teraz boję się najgorszego… 😢 Czy któraś z Was też tak miała i wszystko było dobrze? Potrzebuję trochę wsparcia, bo już wariuję...


    Absolutnie się nie przejmuj! Jak dziewczynom nic nie jest, to nie piszą, bo przecież w naszym kraju wszystko jest tylko źle, niedobrze i strasznie, a jak komuś jest fajnie, to się nie mówi, bo to "przechwałki" :D
    To tak jak z porodami - jak nie bolało, nie umierałaś, to się nie chwal, bo to nie poród przecież, nie czułaś, że jesteś matką itd. Już nie mówiąc o cesarce / karmieniu butlą (nie czułaś, jak cię dziecko szarpie za cycki? nie jesteś matką). Babki się boją pisać pozytywnie, bo jeszcze ktoś powie, że bez sensu na L4, skoro przestała mieć mdłości. Trzeba było wracać do pracy natychmiast, nie? :D

    Wdech, wydech. A jak chcesz to się umów do lekarza (w ostateczności ze złymi przeczuciami też przyjmują na Izbę Przyjęć na USG), ale obstawiam że nie warto. Wdech, wydech, herbatka :)

    Aliana, POPROTKA, Dżozu lubią tę wiadomość

    16.10.2023 - dwie kreseczki :)
    18.06.2024 - 2800g szczęścia zwanego Gabrysiem
    20.07.2025 - dwie kreseczki, wciąż KP
  • CaroOline Koleżanka
    Postów: 55 22

    Wysłany: 1 sierpnia, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FElkaq wrote:
    Hej dziewczyny, proszę o pomoc... 😔

    Jestem w ogromnym stresie i potrzebuję się wygadać. Byłam ponad tydzień temu u lekarza, mniej więcej w 8. tygodniu ciąży. Wszystko było w porządku – było widać zarodek, biło serduszko, lekarz powiedział, że rozwija się prawidłowo.

    Ale od dwóch dni totalnie panikuję. 😔 Nie czuję się w ciąży… Nie mam żadnych silnych objawów – nie wymiotuję, nie jestem senna, skóra nawet się poprawiła. Jedyne co mi zostało to lekko tkliwe piersi. 3 dni temu miałam lekkie mdłości, ale od tamtej pory zupełnie nic. Cisza.

    Naczytałam się w internecie i na forach różnych strasznych historii i teraz boję się najgorszego… 😢 Czy któraś z Was też tak miała i wszystko było dobrze? Potrzebuję trochę wsparcia, bo już wariuję...
    Spokojnie . Ja mam odwrotnie
    7 lat temu dowiedziałam się o ciąży w 8 tygodniu ... nie miałam żadnych objawów mogłam góry przenosić i było zajebiscie a w tej ciąży mam mdłości bolą mnie cycki .... mam jakieś rls w pośladkach i nogach jak się kładę do łóżka.... mam brak apetytu i 1000 innych powodów.. każda ciąża jest inna kochana i pewnie bobasek rozwija się prawidłowo a Twoje myśli to dowod na to bo hormony ci buzują 😎 leć na dodatkowe usg jak naprawdę się stresujesz ale lepiej się wstrzymać

    POPROTKA lubi tę wiadomość

  • Aliana Koleżanka
    Postów: 41 36

    Wysłany: 1 sierpnia, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podpisuję się w 100% co Andzia napisała.

    @FElkaq miałaś już USG, zarodek był prawidłowy, biło serduszko, więc wszystko powinno być dobrze :) Znikające objawy mogą znaczyć coś niepokojącego, ale zazwyczaj idzie to w parze z czymś jeszcze np z tym, że zarodek już wcześniej źle się rozwijał albo masz krwawienia. Jeśli wszystko było w porządku to objawy ciąży można traktować jak fale, czasem są, czasem odchodzą i trzeba się cieszyć lepszymi dniami :)

    Moje objawy ciążowe, które mnie tak dopadły prawdopodobnie związane są nie tylko z ciążą, ale i z TSH, które skoczyło mi ponad norme mimo, że leczę tarczycę od 20lat. Więc to też nie tak, że jak się czujesz źle to dobrze bo na pewno to związane z silną ciążą :)

    POPROTKA lubi tę wiadomość

    👩35 🧔‍♂️37

    01.2025 - poronienie zatrzymane 6,5tc/10tc 💔

    05.2025 staramy się dalej 💪

    30.06 - ⏸️
    15.07- 6+1 crl 3,8mm ❤️
    25.07- 7+4 crl 1,3cm! ❤️ fhr 160!
  • Ronnie Debiutantka
    Postów: 11 21

    Wysłany: 1 sierpnia, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FElkaq wrote:
    Hej dziewczyny, proszę o pomoc... 😔

    Jestem w ogromnym stresie i potrzebuję się wygadać. Byłam ponad tydzień temu u lekarza, mniej więcej w 8. tygodniu ciąży. Wszystko było w porządku – było widać zarodek, biło serduszko, lekarz powiedział, że rozwija się prawidłowo.

    Ale od dwóch dni totalnie panikuję. 😔 Nie czuję się w ciąży… Nie mam żadnych silnych objawów – nie wymiotuję, nie jestem senna, skóra nawet się poprawiła. Jedyne co mi zostało to lekko tkliwe piersi. 3 dni temu miałam lekkie mdłości, ale od tamtej pory zupełnie nic. Cisza.

    Naczytałam się w internecie i na forach różnych strasznych historii i teraz boję się najgorszego… 😢 Czy któraś z Was też tak miała i wszystko było dobrze? Potrzebuję trochę wsparcia, bo już wariuję...

    Nie martw się ❤️ ja do tej pory przechodzę ciąże bardzo łagodnie, na początku czułam tylko lekkie kłucie w podbrzuszu, ból piersi i zmęczenie. Później doszły delikatne mdłości kiedy byłam głodna. A teraz? Od 4 dni nie czuję dosłownie nic, no może jedynie to zmęczenie się utrzymuje ale też nie jest jakieś ogromne. Martwiłam się tak samo jak Ty, ale wczoraj miałam pierwszą wizytę i okazało się, że wszystko jest dobrze. Czasami będzie zdarzać się tak, że objawy przyjdą i na jakiś czas odejdą, to zupełnie normalne. Będzie dobrze!

    POPROTKA, Dżozu lubią tę wiadomość

    06.07 ⏸️
    07.07 🧪 beta 402
    10.07 🧪 beta 1816
    31.07 👨‍⚕️ mamy serduszko 🥰



    preg.png
  • ZOSIA88 Nowa
    Postów: 4 2

    Wysłany: 1 sierpnia, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FElkaq wrote:
    Hej dziewczyny, proszę o pomoc... 😔

    Jestem w ogromnym stresie i potrzebuję się wygadać. Byłam ponad tydzień temu u lekarza, mniej więcej w 8. tygodniu ciąży. Wszystko było w porządku – było widać zarodek, biło serduszko, lekarz powiedział, że rozwija się prawidłowo.

    Ale od dwóch dni totalnie panikuję. 😔 Nie czuję się w ciąży… Nie mam żadnych silnych objawów – nie wymiotuję, nie jestem senna, skóra nawet się poprawiła. Jedyne co mi zostało to lekko tkliwe piersi. 3 dni temu miałam lekkie mdłości, ale od tamtej pory zupełnie nic. Cisza.

    Naczytałam się w internecie i na forach różnych strasznych historii i teraz boję się najgorszego… 😢 Czy któraś z Was też tak miała i wszystko było dobrze? Potrzebuję trochę wsparcia, bo już wariuję...

    Nie zawsze musisz mieć objawy.
    Ja dalabym akurat wiele żeby ich nie mieć nie nawidze wyniotować dla mnie stan ciąży jest naprawdę ciężki mówi sie, że ciąża to nie choroba a ja w poorzedniej tylko jeden miesiac 7 na dodatek miałam spokój z wymiotami. Odwodniłam się trafiłam do szpitala nie fajnie to wspominam.

    Odebrałam dzisiaj wybiki histopagologii zdarzyłam zrobic gastroskopie przed tym jak dowiedzialam się o ciąży i znaleźli mi guza w gardle okazało się, że łagodny i przy gastro już się go pozbyli uff.

    Mamusie jak Wy sobie radzicie z opieką nad dzieciekm i jednocześnie ciąża :( ja czasami nie mam siły nawet wykąpać dziecka. :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia, 14:14

  • Andzia2519 Autorytet
    Postów: 291 317

    Wysłany: 1 sierpnia, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziękuję niebiosom za żłobek i męża <3 Inaczej bym oszalała

    16.10.2023 - dwie kreseczki :)
    18.06.2024 - 2800g szczęścia zwanego Gabrysiem
    20.07.2025 - dwie kreseczki, wciąż KP
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 4096 4119

    Wysłany: 1 sierpnia, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój żołądek to nieśmieszne żart, z jednej strony cieszy mnie to ( wiem chore ) ale jest to uciążliwe i męczące.

    Będziecie używać detektora tętna? Ja dostałam w poprzedniej ciąży od koleżanki i kilka razy użyłam, oczywiście z dużą rezerwą bo nie jest to takie proste na jakie wygląda, ale fajnie było sobie posłuchać dzidzia w domu

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Luteina, Pregna plus, Pregna DHA 2x1, magnez 2x1, Acard 75

    Wizyta- 22.08
    Badania prenatalne-3.09

    preg.png
  • alta marea Debiutantka
    Postów: 9 13

    Wysłany: 1 sierpnia, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    Mój żołądek to nieśmieszne żart, z jednej strony cieszy mnie to ( wiem chore ) ale jest to uciążliwe i męczące.

    Będziecie używać detektora tętna? Ja dostałam w poprzedniej ciąży od koleżanki i kilka razy użyłam, oczywiście z dużą rezerwą bo nie jest to takie proste na jakie wygląda, ale fajnie było sobie posłuchać dzidzia w domu


    Ja uzywalam detektora w poprzedniej ciąży, bardzo mnie uspokajał, ale tyle się słyszy kontrowersji że już nie wiem co myśleć.

  • Andzia2519 Autorytet
    Postów: 291 317

    Wysłany: 1 sierpnia, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    Mój żołądek to nieśmieszne żart, z jednej strony cieszy mnie to ( wiem chore ) ale jest to uciążliwe i męczące.

    Będziecie używać detektora tętna? Ja dostałam w poprzedniej ciąży od koleżanki i kilka razy użyłam, oczywiście z dużą rezerwą bo nie jest to takie proste na jakie wygląda, ale fajnie było sobie posłuchać dzidzia w domu

    Nie używałam, tak samo jak monitora oddechu po narodzinach. Mąż stwierdził, że to wcale nie uspokaja, tylko wręcz przeciwnie, cały czas chcesz słuchać (a z monitorem oddechu, że zawsze się zastanawiasz, czy na pewno dobrze podłączyłaś itd).

    16.10.2023 - dwie kreseczki :)
    18.06.2024 - 2800g szczęścia zwanego Gabrysiem
    20.07.2025 - dwie kreseczki, wciąż KP
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 4096 4119

    Wysłany: 1 sierpnia, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monitora też nie miałam, a co do detektora to sama z siebie na pewno bym nie kupiła, traktowałam to bardziej jako ciekawostkę, no używałam go dosłownie kilka razy.

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Luteina, Pregna plus, Pregna DHA 2x1, magnez 2x1, Acard 75

    Wizyta- 22.08
    Badania prenatalne-3.09

    preg.png
  • Sagi Autorytet
    Postów: 1284 1911

    Wysłany: 1 sierpnia, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosiu, nie wiem czy Twój żołądek przyjmie kawę, ani ile ma Twój maluszek. No ale u mnie obowiązkowo 3 kawy, herbata, a jak synek ma drzemkę, to ja też leżę. Jak jestem bardzo zmęczona to zasnę - dziś zasnęłam.
    Zrobię sobie jeszcze badania z krwi na anemię i zaniosę je ginowi w przyszłym tygodniu. Ja się większość czasu czuje jak dziabnięta przed wampira, bo jeszcze mam niskie ciśnienie. Ale robimy co możemy i się nie biczujemy :)

    Jednorożec89 wrote:
    Monitora też nie miałam, a co do detektora to sama z siebie na pewno bym nie kupiła, traktowałam to bardziej jako ciekawostkę, no używałam go dosłownie kilka razy.

    Detektora nie miałam i nie chcę mieć, a kilka miesięcy po narodzinach przypinaliśmy małemu snuzę na noc do pieluszki. W końcu zaczęła się przesuwać, dawać fałszywe alarmy i schowałam ją do szuflady :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia, 15:27

    👩🏻 34

    06.07.2025 - ⏸️
    07.07.2025 - beta 24,8
    30.07.2025 - 6+3, crl 6,9mm, fhr 121 ❤️

    09.02.2023 - ⏸️

    preg.png

    age.png
  • A-6 Autorytet
    Postów: 1603 3117

    Wysłany: 1 sierpnia, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sagi, nie zazdroszczę 🫣 Niestety (albo stety) nie pomogę, bo moje dziecię gustuje w długopisach 🫠 (jakby co to najlepszy sposób to alkohol i to na świeżym śladzie)
    Andzia2519 wrote:
    Absolutnie się nie przejmuj! Jak dziewczynom nic nie jest, to nie piszą, bo przecież w naszym kraju wszystko jest tylko źle, niedobrze i strasznie, a jak komuś jest fajnie, to się nie mówi, bo to "przechwałki" :D
    To tak jak z porodami - jak nie bolało, nie umierałaś, to się nie chwal, bo to nie poród przecież, nie czułaś, że jesteś matką itd. Już nie mówiąc o cesarce / karmieniu butlą (nie czułaś, jak cię dziecko szarpie za cycki? nie jesteś matką). Babki się boją pisać pozytywnie, bo jeszcze ktoś powie, że bez sensu na L4, skoro przestała mieć mdłości. Trzeba było wracać do pracy natychmiast, nie? :D

    Wdech, wydech. A jak chcesz to się umów do lekarza (w ostateczności ze złymi przeczuciami też przyjmują na Izbę Przyjęć na USG), ale obstawiam że nie warto. Wdech, wydech, herbatka :)
    No aż tak bym nie wyolbrzymiała xd Po prostu zazwyczaj narzekanie jest przyjemniejsze dla mózgu niż dzielenie się brakiem objawów 🙈

    @Zosia, mój mąż to skarb pod tym względem (no i jak Andzia pisała, żłobek to złoto), naprawdę chłop bierze na siebie wiele (no ale chcąc 4 dzieci, to musi mnie w tej decyzji umacniać 😏)

    @Jednorożec, nie, w poprzedniej trochę z ciekawości szukałam tętna stetoskopem, ale nie jest to dla mnie priorytet. Jak będę czuła, że coś jest nie tak (mniej ruchów czy coś), to po prostu umówię się szybciej na wizytę, bo tak wystarczy mi po prostu, że czuję jak maluszek tam jest 🥹
    Sagi wrote:
    Zosiu, nie wiem czy Twój żołądek przyjmie kawę, ani ile ma Twój maluszek. No ale u mnie obowiązkowo 3 kawy, herbata, a jak synek ma drzemkę, to ja też leżę. Jak jestem bardzo zmęczona to zasnę - dziś zasnęłam.
    Zrobię sobie jeszcze badania z krwi na anemię i zaniosę je ginowi w przyszłym tygodniu. Ja się większość czasu czuje jak dziabnięta przed wampira, bo jeszcze mam niskie ciśnienie. Ale robimy co możemy i się nie biczujemy :)
    Ahh niskociśnieniowiec? :D piona! Bardzo fajnie to się przekłada (zdrowotnie) na ciążę, ale uwaga na zawroty głowy. No i poród przez to miałam też przekichany (ciśnienie niskie i po prostu miałam wrażenie, że nie mam sił żeby urodzić i że zaraz odlecę), ale to tylko wrażenie i tak naprawdę to pomaga naszemu dzieciątku, także proszę się tym aż tak nie przejmować! Lepiej w tą niż w drugą 😁

    EDIT: Czy ktoś też ma takie parcie na słodycze? Zawsze byłam z tych mocno slodkolubnych, ale teraz to po prostu masakra 🥲

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia, 15:45

    Sagi lubi tę wiadomość

    ♀️♂️'96
    PCOS
    Krótkie fazy lutealne

    Zakończenie antykoncepcji 09.2021
    4cs (liczony)
    08.2022 cb 💔
    11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
    12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
    28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
    10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
    29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
    09.01 - czyżby chłop? 😏♂️
    30.01 - prenatalne 2 trym. 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
    16.06.23 Ognik przychodzi sprawnie i szczęśliwie na świat 🥹

    27.06.25 - cień ⏸️
    30.07- piękne ⏸️
    17.07 - pierwsza wizyta, mamy serduszko 🥰 (plus torbiel 58 mm)
    07.08 - kolejna wizyta
    age.png
    preg.png
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 4096 4119

    Wysłany: 1 sierpnia, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A 6 ja mam uzależnienie od słodyczy ale teraz mi przeszło. Mogę zjeść jedno ciastko albo kilka kostek czekolady i to białej. Zwykła mi przestała smakować i to wszytko. Gdzie dawniej tabliczka była na jedno posiedzenie

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Luteina, Pregna plus, Pregna DHA 2x1, magnez 2x1, Acard 75

    Wizyta- 22.08
    Badania prenatalne-3.09

    preg.png
‹‹ 46 47 48 49 50
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ