X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🌷MedArt w ciąży🌷
Odpowiedz

🌷MedArt w ciąży🌷

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2020, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gustu gratulacje .Spory mężczyzna ♥️ będzie co nosić 😉

  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 21 października 2020, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gustu wrote:
    Witam. Urodziłam w poniedziałek chłopca imieniem MIŁOSZ 😍🙅💗💗💗💗waga 4.100 długi 58 cm.Przyjechałam do szpitala o 7.00 rano i było już 8 cm rozwarcia a o 11.23 urodzilam. Teraz dochodzę do siebie jestem jeszcze w szpitalu jutro wychodzę podobno.
    🤘💞🍀

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 22 października 2020, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad_red wrote:
    Oj, ciężką dziś miałam wizytę. Młoda za mało przybrała. Dziś jest 30tc+0 i waży 1237gr. Wszystkie pomiary (główka, kość udowa, przepływy, łożysko, wody płodowe ) ok, tylko brzuszek za mały wyszedł. Ale wnętrzności są ok.
    11 dni temu u mojego gina ważyła 1141gr, czyli coś tam przybrała, ale mało.
    Możliwe przyczyny:
    1. Dziewczynki bywają mniejsze
    2. Może ogólnie będzie drobna, bo wdała się we mnie (ja mam 164cm, mąż 186cm) i urodzi się z masą 2600 a nie 3500.
    3. Może wolniej tyje i przyspieszy później.
    4. Tak bardzo pilnuje diety, że dostarczam za mało kalorii.
    5. No i może być hipotrofik :(

    W ten czwartek mam wizytę u swojego ginka i może pomiar po 2 tyg na tym samym sprzęcie i robiony przez tego samego lekarza będzie bardziej miarodajny. Czyli czeka mnie kolejny stresior.
    Nie wiem, czy mogę coś zrobić,aby szybciej tyła.
    Boję się, że spotka mnie hipotrofik po raz drugi.
    Mad red codziennie Ci odpisuje i wiecznie coś... 🤦‍♀️
    Słuchaj po pierwsze nie martw się na zapas bo ❤️Anielka❤️ nie ma po kim być duża 😊 po drugie inny sprzęt gdzie faktycznie różnica może być spora wiec poczekajmy i zobaczmy ile Ci dzisiaj Twój ginekolog poda wagi a po trzecie to Nasza ❤️Nelcia❤️ tez nie była duża w tym tc bo w 31 tc miała około 1500 gram a dopiero teraz poszalała i w 33 tc miała 2100 💪🍀🤰 także Kochana nie martw się na zapas proszę Cię ❤️❤️❤️ Będzie dobrze zobaczysz ✊✊✊Daj koniecznie znać dzisiaj po wizycie 😘
    My mieliśmy dzisiaj sesje ciążowa z ❤️Nelcia❤️ a w piątek mamy wizytę i wskakujemy w 36tc 🙈
    Zamknęli mi szpital w którym chciałam rodzic 🤦‍♀️
    Wiec robi się coraz gorzej przez ta koronę... 😡😡😡

    Mad_red lubi tę wiadomość

    f3c5740a8e.png
  • Mad_red Autorytet
    Postów: 534 657

    Wysłany: 22 października 2020, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bąbel wrote:
    Mad red codziennie Ci odpisuje i wiecznie coś... 🤦‍♀️
    Słuchaj po pierwsze nie martw się na zapas bo ❤️Anielka❤️ nie ma po kim być duża 😊 po drugie inny sprzęt gdzie faktycznie różnica może być spora wiec poczekajmy i zobaczmy ile Ci dzisiaj Twój ginekolog poda wagi a po trzecie to Nasza ❤️Nelcia❤️ tez nie była duża w tym tc bo w 31 tc miała około 1500 gram a dopiero teraz poszalała i w 33 tc miała 2100 💪🍀🤰 także Kochana nie martw się na zapas proszę Cię ❤️❤️❤️ Będzie dobrze zobaczysz ✊✊✊Daj koniecznie znać dzisiaj po wizycie 😘
    My mieliśmy dzisiaj sesje ciążowa z ❤️Nelcia❤️ a w piątek mamy wizytę i wskakujemy w 36tc 🙈
    Zamknęli mi szpital w którym chciałam rodzic 🤦‍♀️
    Wiec robi się coraz gorzej przez ta koronę... 😡😡😡

    Dziewczyny, u mnie nieoczekiwany zwrot akcji 😒
    Wizyta we Wrocławiu w poniedziałek ok. Wszystko w normie, tylko dziecko drobne będzie.
    Do wczoraj do godz.13:15 wszystko ok, standard- ogarnięcie chaty, obiadek, o 13 poszłam po Antka do szkoły. W powrotnej drodze, złapały mnie 3 skurcze, dość silne. Myślałam, że to te H-B. Wzięłam dwie nospy max, położyłam się i .... zaczęłam mieć skurcze co 2-3 minuty po 20 sekund.
    Po godzinie zadzwonił do męża, złapałam tylko koszulkę nocna, klapki i kartę ciąży i rura do Wałbrzycha. W szpitalu szybka akcja, najpierw na fotel porodowy, ktg, tętno ok. Dostałam leki na powstrzymanie skurczów. Pomogło na dwa, a potem coraz mocniejsze. Badanie, szyjka 1cm, rozwarcia brak a macica chce wypchać młodą. Jak lekarz wyjął rękę to obryzgal się krwią jak rzeźnik. CC na cito. 20 osób obrabiali mnie w tym samym czasie. Zaczęli ciąć jeszcze jak czułam,bczulam szarpanie, ogólnie oni robili CC na żywca a ja darłam się w nieboglosy. Szybko mnie uśpili, a ja jak przez mgle słyszałam i widziałam jakieś światła - reasumując myślałam że umieram i myślałam o moim synku i mężu, że ich już nigdy nie zobacze. Dostałam krwotoku. No ogólnie ciężko. Po wybudzeniu anestezjolog poinformował mnie, że jak dziecko zabierali na oiom to żyło. I tym oto sposobem w ciągu niecałych 4 godz (w tym z godzinnym dojazdem), przywitałam na świecie córeczkę, która krążeniowo jest wydolna, a oddycha przy wspomaganiu maseczki z tlenem. Waży 1300gr i ma 39cm.
    Trzymajcie za nas kciuki 💚💚💚🤞🤞🤞🍀🍀🍀
    Gratuluję świeżym Mamuśkom♥️

    Styczeń 2012 IUI nieudana
    Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
    Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
    Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
    38 l., AMH 0.35
    RZS
    14 stycznia 2020 IUI 😢
    8 luty 2020 druga IUI 😢
    23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
    rfxgqqmzdcx1nkg4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2020, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia88 wrote:
    To daj znać jak będziesz po wizycie 🙂, ja teraz mam wizyty co tydzień max 10 dni zobaczymy jak będzie dalej.......


    U nas po wizycie wszystko dobrzeć, Igi rośnie, doktor zalecił dietę, parę badań i muszę te obrzęki kontrolować, głównie ręce, stopy, stały nadzór ciśnienia..., leżenie, szyjka bez zmian także jestem spokojna 🙂


    Med - red - Gratulacje❤️🍀, dużo sił dla Was, ale wiesz my bebeczki reumatologiczne ciągła walkę mamy we krwi 🙂, Będzie dobrze ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 09:00

  • Anulas Autorytet
    Postów: 2101 1326

    Wysłany: 22 października 2020, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Med red historia jak z horroru😡😡😡 serce mi łomocze. Oczywiście kciuki za Was. ✊✊✊

  • Mrs.P Autorytet
    Postów: 263 148

    Wysłany: 22 października 2020, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad red ale akcja... to wszystko może być takie nieoczekiwane. :O Gratuluję córci, życzę dużo zdrówka i trzymam mocno kciuki!

    uwo9s65govurilvf.png
  • Glonojadek Autorytet
    Postów: 720 349

    Wysłany: 22 października 2020, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Med Red podziwiam za to że wiedzialas co robić, uratowałas swoje dziecko. Przeżyłaś trudne chwile i emocje. Skończyło się dobrze, to najważniejsze 😘 duzo zdrówka dla Was trzymajcie się dzielnie ❤️

    3 lata starań
    24.03.2020r. - ⏸️
    d70f5fc7b3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2020, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad_red jesteś silna tyle ci powiem. Coś te nasze grudniowe dzieci szybko się pchają na świat. To jest dla mnie nie do pomyślenia że tak szybko może nastąpić zwrot akcji . Dziś leżę jak nakazał Kru i ani się nie ruszę do wizyty .

  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 22 października 2020, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad_red nie wiem co napisać, jestem w ogromnym szoku! Czytalam Twoj post juz kilka razy i naprawde ogromnie Ci wspolczuje tego zwrotu akcji i CC na cito!!!! Jak córeczka po nocy? Wszystko ok???

    A_gustu Tobie z kolei bardzo gratuluje porodu!!! Porod-marzenie ❤

    Ja wczoraj mialam te wizyte. Córka rosnie w rownym tempie, wiec dla niego to ok, mam sie nie martwic, po prostu bedzie drobna. Wczoraj miala wg jego pomiarow jakos 1050 g. Za to zmierzyl mi te blizne i wyszła mu cienka i tak mnie nastraszyl, ze mam wrazenie, ze w kazdej chwili pekne i umrę. Nie wiem ile musze czekolady dzis zjesc, zeby wrócić do rownowagi psychicznej. Cos tez wspominal o polozeniu mnie w szpitalu, ale ostatecznie z tego zrezygnował. Sama mysl o tym mnie tak zdenerwowala, ze nie moge dojsc do siebie. Isc do szpitala na 2,5 msc i nie widzieć sie z dzieckiem? To jest dla mnie opcja nie do zaakceptowania. Juz rozumiem co @Za duzo mialas na mysli piszac, ze po wizytach u dr Kru masz podniesione cisnienie i musisz zjesc cos slodkiego 🙈 Moja pierwsza ciaza przebiegla idealnie. Zero stresow. Wizyty co 3,5 tygodnia, na zmiane z dr Sz. A teraz to nie wiem co sie odpierd... 😱 Ide w poniedzialek do fizjo urogin i zobaczymy co ona mi powie na moja blizne. A 7.12 ide do Prof. Sz z Polnej (jeśli dożyję 😶) i zasiegne tez jego opinii.

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 22 października 2020, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jeszcze was zapytam: myślicie, że jest sens umawiać się do dra Kru. na standardową wizytę czy ma tyle pracy, że lepiej poszukać kogoś innego?

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • Martynkowo Autorytet
    Postów: 992 981

    Wysłany: 22 października 2020, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madred! Jesteś super dzielna! I ze odróżniałas te skurcze i wiedziałaś, ze coś jest nie tak! Mega szscun!! A lekarze powiedzieli skąd te skurcze nagle wystąpiły? Co się mogło stać ? Jejku. Gratuluje ogromnie! Jesteś mega ❤️

    Ps dziewczyny, kiedy zaczęłyscie odczuwać ruchy? Jestem pierworódką i zastanawiam się kiedy mogę je zacząć czuć. 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 11:17

    13 lipca 2020 transfer ☘️
    6 dpt beta 43,51
    8 dpt beta 128,8
    15 dpt beta 2278

    10.08.2020 jest ❤️😍
    Na zimowisku :
    ❄️❄️❄️❄️❄️

    Chłoniak hodgkina - remisja
    01.2023 - naturals

    Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️
  • Maleszczescie12 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 22 października 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    Mad_red nie wiem co napisać, jestem w ogromnym szoku! Czytalam Twoj post juz kilka razy i naprawde ogromnie Ci wspolczuje tego zwrotu akcji i CC na cito!!!! Jak córeczka po nocy? Wszystko ok???

    A_gustu Tobie z kolei bardzo gratuluje porodu!!! Porod-marzenie ❤

    Ja wczoraj mialam te wizyte. Córka rosnie w rownym tempie, wiec dla niego to ok, mam sie nie martwic, po prostu bedzie drobna. Wczoraj miala wg jego pomiarow jakos 1050 g. Za to zmierzyl mi te blizne i wyszła mu cienka i tak mnie nastraszyl, ze mam wrazenie, ze w kazdej chwili pekne i umrę. Nie wiem ile musze czekolady dzis zjesc, zeby wrócić do rownowagi psychicznej. Cos tez wspominal o polozeniu mnie w szpitalu, ale ostatecznie z tego zrezygnował. Sama mysl o tym mnie tak zdenerwowala, ze nie moge dojsc do siebie. Isc do szpitala na 2,5 msc i nie widzieć sie z dzieckiem? To jest dla mnie opcja nie do zaakceptowania. Juz rozumiem co @Za duzo mialas na mysli piszac, ze po wizytach u dr Kru masz podniesione cisnienie i musisz zjesc cos slodkiego 🙈 Moja pierwsza ciaza przebiegla idealnie. Zero stresow. Wizyty co 3,5 tygodnia, na zmiane z dr Sz. A teraz to nie wiem co sie odpierd... 😱 Ide w poniedzialek do fizjo urogin i zobaczymy co ona mi powie na moja blizne. A 7.12 ide do Prof. Sz z Polnej (jeśli dożyję 😶) i zasiegne tez jego opinii.



    Czesc nie chce zaśmiecać watku, ale mamy podobne historie jeżeli chodzi o CC i blizne, super, że są jeszcze tacy lekarze co podchodzą do tematu na poważnie, wysłałam zaproszenie do przyjaciolek, ja się leczyłam u dr Z...

  • Anulas Autorytet
    Postów: 2101 1326

    Wysłany: 22 października 2020, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dziewczyny te problemy z blizną po cc też dla mnie jest niepojęte. Moja mama 4 cesarki z tego 2 miala po roku. W latach 75-86. I wszystko dobrze. Teraz tak wszystko poszło do przodu a na te blizny nic nie mają żeby je wzmocnic😡

    Martynkowo ja 1 ruch poczulam w 18 tc potem do 20 nic. Pozniej do 22 sporadycznie że już tu panikowalam na forum🤦

  • Glonojadek Autorytet
    Postów: 720 349

    Wysłany: 22 października 2020, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mrs.P wrote:
    Mi jeszcze ani dr Sz, ani AB szyjki nie mierzyli, nie wiem od czego to zależy.
    Od kiedy poszłyście do szkoły rodzenia? W sumie nie wiem, czy są i będą jakieś teraz szkoły stacjonarne.

    Ja pamiętam jeszcze jak nie było takiego wzrostu zakażeń to miałam tylko zajęcia online w sumie do których mam cały czas dostęp, a zdecydowali się na dwie wizyty w szkole rodzenia po 2 h jak powoli zaczęły rosnąć zakażenia.. byłam w 30 tc a były ze mną dziewczyny nawet 20 tydz. Możesz już pytać i dzwonić. Różnie to wygląda. Zapisywałam się dosyć wcześnie bo około 19 tydz chyba.

    3 lata starań
    24.03.2020r. - ⏸️
    d70f5fc7b3.png
  • Glonojadek Autorytet
    Postów: 720 349

    Wysłany: 22 października 2020, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynkowo wrote:
    Madred! Jesteś super dzielna! I ze odróżniałas te skurcze i wiedziałaś, ze coś jest nie tak! Mega szscun!! A lekarze powiedzieli skąd te skurcze nagle wystąpiły? Co się mogło stać ? Jejku. Gratuluje ogromnie! Jesteś mega ❤️

    Ps dziewczyny, kiedy zaczęłyscie odczuwać ruchy? Jestem pierworódką i zastanawiam się kiedy mogę je zacząć czuć. 🙈

    Ja dosyć wcześnie bo od 16 tygodnia już czułam. Ale może dlatego że jestem szczupła i mam łożysko na tylnej ścianie. Często dziewczyny czują dużo dużo później.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 11:39

    3 lata starań
    24.03.2020r. - ⏸️
    d70f5fc7b3.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 22 października 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maleszczescie12 wrote:
    Czesc nie chce zaśmiecać watku, ale mamy podobne historie jeżeli chodzi o CC i blizne, super, że są jeszcze tacy lekarze co podchodzą do tematu na poważnie, wysłałam zaproszenie do przyjaciolek, ja się leczyłam u dr Z...

    Przyjęłam zaproszenie :-)

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • Glonojadek Autorytet
    Postów: 720 349

    Wysłany: 22 października 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora88 wrote:
    Czyli rzeczywiście może na początku może się coś jeszcze zmienić i „rozpulchnieć” przy lekach. Dzięki :)

    Z szyjką to różnie może być,zwłaszcza przy pierwszej ciąży możesz nie przewidzieć np. niewydolności szyjki. A szyjkę kontroluje lekarz na wizytach. Nasza Justynka miała 4 cm a 3 tyg później 3mm.. i urodziła wczesniaczki ❤️ a inne mają 2,5 cm przez całą ciążę a innym skacze a innym po lekach pomaga.

    Justynka widziałam jakieś kilka dni temu odezwała się na innym wątku i wydaje się że wszystko dobrze ponoć bliźniaki same oddychają i dostarcza im swoje mleko. Napisałam jej na priv że cały czas myślimy o niej ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 11:48

    3 lata starań
    24.03.2020r. - ⏸️
    d70f5fc7b3.png
  • Glonojadek Autorytet
    Postów: 720 349

    Wysłany: 22 października 2020, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo za dużo wrote:
    Mad_red jesteś silna tyle ci powiem. Coś te nasze grudniowe dzieci szybko się pchają na świat. To jest dla mnie nie do pomyślenia że tak szybko może nastąpić zwrot akcji . Dziś leżę jak nakazał Kru i ani się nie ruszę do wizyty .

    A to jednak leżenie przy Twojej szyjce? Kiedy masz wizytę? Ja od tygodnia sama sobie zrobiłam reżim łóżkowy bo mnie te twardnienia brzucha mocno martwią. Czekam do wizyty do 30.10..

    3 lata starań
    24.03.2020r. - ⏸️
    d70f5fc7b3.png
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 22 października 2020, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow kochana świetnie, moje gratulacje!! Wreszcie się doczekałaś!! To teraz chyba pora na mnie:P Jak będziesz miała chwilkę to napisz coś więcej, gdzie rodziłaś, jak poszło, czy miałaś wywoływany czy co? Bardzo się cieszę!!:) Zdrówka!:)
    A gustu wrote:
    Witam. Urodziłam w poniedziałek chłopca imieniem MIŁOSZ 😍🙅💗💗💗💗waga 4.100 długi 58 cm.Przyjechałam do szpitala o 7.00 rano i było już 8 cm rozwarcia a o 11.23 urodzilam. Teraz dochodzę do siebie jestem jeszcze w szpitalu jutro wychodzę podobno.

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
‹‹ 135 136 137 138 139 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ