🌷MedArt w ciąży🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
Dawaj znać ❤️❤️❤️Bąbel wrote:Dziewczyny proszę o kciuki dzisiaj wizyta ✊✊✊🍀🍀🍀🙏🙏🙏
Bąbel lubi tę wiadomość
13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️ -
Tak właśnie widziałam:( i się wkur****m max...
Kurcze z dnia na dzień coś zmieniają, to co się dzieje na tym świecie to już przechodzi ludzkie granice;( jedna osoba przy porodzie wielką im różnicę robi, niedługo to nic na tym świecie nie będzie można...mam dosyć Za 3 dni mam rodzić, a tu znowu nie wiem co gdzie jak, nastawiłam się na Św. Rodziny, a teraz to nie wiem po co ja mam tam w ogóle jechać 100 km, jak w Koninie pewnie mam to samo ehh:(
antonna wrote:Kciuki @Babel!!!!! Czekamy na info!
@Niezapominajka widzialam wlasnie na grupie na facebooku, ze w Sw. Rodzinie znowu nie ma porodow rodzinnych. Przykro mistarania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana
jest serduszko❤️✊😊
-
Bąbel daj koniecznie znać po wizycie, trzymam kciuki!!
Bąbel wrote:Dziewczyny proszę o kciuki dzisiaj wizyta ✊✊✊🍀🍀🍀🙏🙏🙏
Bąbel lubi tę wiadomość
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
niezapominajka12345 wrote:Tak właśnie widziałam:( i się wkur****m max... Kurcze z dnia na dzień coś zmieniają, to co się dzieje na tym świecie to już przechodzi ludzkie granice;( jedna osoba przy porodzie wielką im różnicę robi, niedługo to nic na tym świecie nie będzie można...mam dosyć Za 3 dni mam rodzić, a tu znowu nie wiem co gdzie jak, nastawiłam się na Św. Rodziny, a teraz to nie wiem po co ja mam tam w ogóle jechać 100 km, jak w Koninie pewnie mam to samo ehh:(
Moke koleżanki rodziły w Koninie i były zadowolone, ja też jestem z konina, ale rodziłam w SW rodzinie, z tym Koninem to chyba kwestia, że dr Kru ma źle zdanie o tym szpitalu zresztą tak samo jak o Polnej, nie wiem ja osobiście nie rodziłam, ake kokezanki były zadowolone..... M
niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZa dużo za dużo wrote:Antona ja też jestem rozbita aż się popłakałam . I czuję bezsilność.
Dziewczyny powiedzcie mi przed chwilą wylałam sobie na brzuch gorąca herbatę potknęłam się na schodach . Już z nie mam siły ryczeć . Może to mieć wpływ na małą ?
Ja raz się wywaliłam w łazience, nie miałam za dużo sił po tym leżeniu i mój Gin przyszedł i powiedział, że zaprasza mnie na USG aby sprawdzić czy nie odkleiło się łożysko czy wszystko jest ok bo to jednak upadek, ale jak masz jutro wizytę i nie było silne to myślę, że możesz poczekać i nie ma plamień 🙂
Niezapominajko - niektórych rzeczy w tym momencie nie przeskoczysz, niestety jest jak jest, co do Lutyckiej, osobiście nie mam zdania, natomiast ostatnio mieliśmy kilku pacjentów bo musieli być w szpitalu o wyższy stopniu referencyjnosci i nie mieli jakiś mocno negatywnych zdań o tym szpitalu i opiece, ale wiadomo wszystko zależy od człowieka.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2020, 12:24
niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
-
Ja też po tym wczorajszym jestem rozbita, jeszcze dzisiaj ta Św. rodziny dowaliła mi do pieca i aż się rozryczałam ,,chwilowo'' z braku sił na ten cały świat. Już trochę lepiej, bo się wzięłam za pracę.
Już sama nie wiem, czy jest ok w tym moim Koninie czy nie, różnie mówią, jakiś rok temu zaszyli kobiecie 30 iloś letniej w brzuchu łyżkę czy tam jakiś inny sprzęt (po prostu nie dopilnowali tego) i pacjentka zmarła....tak jakoś cały czas mam to w głowie, chociaż wiadomo że wszędzie to się może stać, czy w Koninie czy w Poznaniu....różnie to bywa...
Znowu dwie inne koleżanki rodziły w Koninie dosyć niedawno i mówią, że położne super, wszystko było ok, tylko lekarze do dup*....
Inna znowu rodziła z 2 miesiące temu i już założyła sprawę jednej lekarce, bo by jej się przez nią dziecko udusiło, bo ta (lekarka) była tylko za porodem naturalnym i w ostatniej chwili po wielkich kłótniach inny lekarz zgodził się na CC żeby ratować dziecko, więc po prostu się boje, że jak nie ma u nas rodzinnych , a ja nie wiadomo w jakim będę stanie, to czy będę w ogóle miała siłę krzyczeć na tych lekarzy i mówić co mają robić w razie czego (bronić się po prostu...!)antonna wrote:@Niezapominajka dokładnie. Ja jestem taka rozbita po wczorajszej decyzji TK, że nie mogę sie pozbierać. Dawno nic mnie tak nie zbulwersowalo. A co jest nie tak z Twoim Koninem?starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
No też mi się wydaje, że Kru po prostu wszystkich tam kieruje na Poznań bo stamtąd jest, ehhh już sama nie wiem co myśleć, gdyby mi wody odeszły to sr** na to wszystko i jadę chyba do Konina (przynajmniej blisko), a jak ze skierowaniem to pewnie pojadę do tej Św Rodziny, tam często nie przyjmują bo mało miejsc mają z tego co słyszałam, więc jak mi powiedzą w pon że mnie nie przyjmą to chyba pojadę na Lutycką (tam wciąż porody rodzinne są) heh....tak mam obcykany swój ,,poród'' że głowa mała:/ w końcu wyjdzie że się nigdzie nie wybiorę i w domu urodzę z tego wszystkiego;) heheNowa25 wrote:Moke koleżanki rodziły w Koninie i były zadowolone, ja też jestem z konina, ale rodziłam w SW rodzinie, z tym Koninem to chyba kwestia, że dr Kru ma źle zdanie o tym szpitalu zresztą tak samo jak o Polnej, nie wiem ja osobiście nie rodziłam, ake kokezanki były zadowolone..... Mstarania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Za dużo, spokojnie, masz wizytę więc dasz radę wytrzymać, nie płacz tylko a wszystko będzie dobrze! Mi też tłuszcz popryskał brzuch jak coś smażyłam jakoś w połowie ciąży, miałam nawet ślady z 2-3 tygodnie i Kru mówił, że to nie ma wpływu, żeby się nie martwić i faktycznie na USG wszystko było ok:)Za dużo za dużo wrote:Antona ja też jestem rozbita aż się popłakałam . I czuję bezsilność.
Dziewczyny powiedzcie mi przed chwilą wylałam sobie na brzuch gorąca herbatę potknęłam się na schodach . Już z nie mam siły ryczeć . Może to mieć wpływ na małą ?starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Niezapominajka wiem jest ciężka sytuacja.. ale musisz być silna dla Bruncia! Jest jak jest.. ale i w takich czasach musimy sobie radzić. Dla naszych skarbów! 😘😘
Na końcu będziesz miała piękna nagrodę.
Co do TB to mi ręce opadły. Jak trzeba będzie to człowiek poradzi sobie w inny sposób. Tylko jest mi przykro że zabierają godność kobiety oraz jej zdrowie psychiczne w taki lekki sposób.
Czy wy też czujecie bardzo nisko ruchy dziecka? Ja mam wrażenie że bije mnie po szyjce albo nawet pochwie, normalne? Bo sobie wkręcam że szyjka mi się skróciła czy coś 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2020, 12:36
niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
3 lata starań
24.03.2020r. - ⏸️
-
Nie wiem @Niezapominajka co bym zrobiła. Czasem lepiej jechać dalej niż bliżej. Może jedź na tę Lutycką, mąż będzie przy porodzie i będzie pilnował, żeby było ok. W Koninie są porody rodzinne?
@Za dużo jak Cię to poparzenie martwi to zrób zdjęcie i wyślij dr Kru. Ja też od wczoraj jestem taka rozbita. Naprawdę chodzę i płaczę. Jeszcze dziś mieli nam montować podłogę w domu i nie przyjadą, bo Pan sobie wczoraj wieczorem obciął dwa palce Ale mamy pecha. Niech w końcu coś pozytywnego się zacznie dziać, bo jest ciężko.
niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
nick nieaktualnyWidzę że nie tylko ja mam zły czas. Jutro mam wizytę to spytam się ale wiecie pierwsze co to panika i chyba te hormony . Zrobiłam okłady i zaczerwienienie znikło . Mam nadzieję ,że młoda nie będzie miała śladów żadnych i to tylko babcine zababony .
Dzisiaj przyszedł ten laktator neno uno. Jest lekki ładnie ssie że tak to mogę nazwać. I dodatkowo jest smoczek do butelki . Trochę mógł by ciszej chodzić ale nie jest super głośny . Więc jak za tą cenę to wydaje mi się że warto chociaż okaże się w praktyce.
antonna, Glonojadek, Bąbel, niezapominajka12345 lubią tę wiadomość
-
No to My z ❤️Nelcia❤️ po wizycie 💪 Mała ma 2508 gram Szczęścia 🍀
Wszystko dobrze przekręciła się i na dzień dzisiejszy jest główka w dół 💁♀️ Ktg Ok, szyjka około 4 cm, płyn owodniowy w normie nie mam powalającej ilości ale jest Ok 👍
Dzisiaj pobrany GBS ✊✊✊
Od dzisiaj odstawiam luteinę i duphaston a miałam to i to dwa razy dziennie 🙈 mam nadzieje ze nic złego się nie stanie ze tak od razu i ze te wszystkie miesiące od początku jak brałam to mnie tak naszpilkowały hormonami ze jeszcze trochę ponoszę ❤️Nelcie❤️
Za tydzień kolejne ktg a za dwa tygodnie wizyta + ktg i pewnie dostanę skierowanie do szpitala bo mam mieć wywoływany 38-39 tydzień jak nic się nie będzie dziać i Mała tak zostanie 😉 ale z Nią to nigdy nic nie wiadomo bo to taka Tancereczka jest ze co wizytę to inna pozycja 🤣🤪🙈
Niezpaominajka mi szpital w którym chciałam rodzic tez zamknęli wiec teraz albo zdecyduje się na Wolsztyn albo na Poznań i to chyba Lutycka bo póki co są tam porody rodzinne 😊 ale zobaczymy jak długo 💁♀️ Tez mam rozkmine bo czy Poznan czy Wolsztyn to ta sama odległość ale tez wszystko zależy od tego czy Małej się będzie spieszyć i czy coś się zacznie czy pojadę ze skierowaniem bo jak ze skierowaniem to umawiasz się wcześniej?! Tak? 🤔 a jak się coś by działo to będę patrzeć czy to noc czy dzień bo jak noc to wsio równo a jak dzień to Poznań będzie zakorkowany a na Wolsztyn prosta droga wiec to będzie tez decyzja podjęta w ostatniej chwili i narazie tez nie mam co gdybać bo z dnia na dzień się sytuacja zmienia i mogą tez zawiesić rodzinne na Lutyckiej albo mi zamknąć szpital w Wolsztynie 🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2020, 14:47
Glonojadek lubi tę wiadomość
