X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🌷MedArt w ciąży🌷
Odpowiedz

🌷MedArt w ciąży🌷

Oceń ten wątek:
  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za info w spr. CC. Ciąże prowadzę póki co u Ż ale niedługo jak będzie jakoś dalej to szło to wracam do mojego ginekologa, żeby przestać tak podróżować, dość fajnego, który skierował mnie do Medartu, ale niestety nie pracuje w szpitalu. Wiem, że można to różnie postrzegać, ale strasznie mi na tym zależy, znalazłam jakiegoś psychologa w necie ale zobaczymy.. druga sprawa, to po iluś miesiącach leżenia prysznic to wyczyn, a co dopiero poród. Kaach daj znać co Ci powie, jestem ciekawa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2021, 22:49

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
  • Mamka92 Autorytet
    Postów: 260 413

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 02:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonna gratuluję :*
    Waga faktycznie super niepotrzebnie się martwiłaś:*
    Moja corcia ma ponad miesiąc i tez tyle waży :-)

    2014 Polna Poznań 3x iui :(
    4 transfery :-(
    2015 Medart
    2 zarodki 8b - synek 42tc
    2019 transfer 5.1.1 cb
    10.05.2020 crio 5.1.1 i 4.2.1
    Córeczka 32tc
    km5sf71xl2bypfj2.png
  • Glonojadek Autorytet
    Postów: 720 349

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Antonna! :)

    3 lata starań
    24.03.2020r. - ⏸️
    d70f5fc7b3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Dziewczyny cc chcecie z wyboru czy ze wskazań ?

    Antonna napiszesz w wolnej chwili jak oceniasz porównując cc do SN ?
    Pisałaś że się meczylaś, ja rodziłam prawie dobę i tez myślałam że jajo prędzej zniosę niż urodzę ..

  • Martynkowo Autorytet
    Postów: 992 981

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacyntaaaa wszystko ok? Jesteś w szpitalu??

    13 lipca 2020 transfer ☘️
    6 dpt beta 43,51
    8 dpt beta 128,8
    15 dpt beta 2278

    10.08.2020 jest ❤️😍
    Na zimowisku :
    ❄️❄️❄️❄️❄️

    Chłoniak hodgkina - remisja
    01.2023 - naturals

    Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️
  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Dziewczyny cc chcecie z wyboru czy ze wskazań ?

    Antonna napiszesz w wolnej chwili jak oceniasz porównując cc do SN ?
    Pisałaś że się meczylaś, ja rodziłam prawie dobę i tez myślałam że jajo prędzej zniosę niż urodzę ..
    Ja z wyboru.

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Dziewczyny cc chcecie z wyboru czy ze wskazań ?

    Antonna napiszesz w wolnej chwili jak oceniasz porównując cc do SN ?
    Pisałaś że się meczylaś, ja rodziłam prawie dobę i tez myślałam że jajo prędzej zniosę niż urodzę ..
    Ja też z wyboru chociaż wiem ile ma to przeciwników ;) Moja mama miała 3 cc siostra też cc one akurat nie wyboru ;).

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tego nie oceniam dziewczyny, nawet szczególnie mnie to nie dziwi, osobiście po moim doświadczeniu i porodzie nie mam zaufania już do służby zdrowia, tyle się wystaraliśmy, tyle w ciąży stresu żeby potem ktoś potraktował Cię rutynowo, w św nikt się ze mną nie cackał, że tak się wyrażę.😂 także ten, rozumiem Wasz strach🙈

  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Ja tego nie oceniam dziewczyny, nawet szczególnie mnie to nie dziwi, osobiście po moim doświadczeniu i porodzie nie mam zaufania już do służby zdrowia, tyle się wystaraliśmy, tyle w ciąży stresu żeby potem ktoś potraktował Cię rutynowo, w św nikt się ze mną nie cackał, że tak się wyrażę.😂 także ten, rozumiem Wasz strach🙈
    Mi bardzo zależy żeby mój mąż mógł być ze mną cały czas niby jest taka możliwość wykupienia mu noclegu, ale zobaczymy co powie lekarz i jak to będzie wyglądać przez Covid :). Położna (ciotka mojego mmęża ) odradza mi ten szpital i namawiana Leszno, ale nie ma szans :p Jeszcze mi powiedziała, że lekarz do którego chcę iść jak usłyszy że IVF to pewnie cesarka będzie więc oby się nie myliła :p.

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • Martynkowo Autorytet
    Postów: 992 981

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chciała SN ale mały się już pcha. Mam nadzieje ze wytrwamy. Szyjka 2,9cm. Wiec walczymy i leżymy. Dzisiaj mi ręce pchał w pochwę dosłownie i aż bolało 🥺

    13 lipca 2020 transfer ☘️
    6 dpt beta 43,51
    8 dpt beta 128,8
    15 dpt beta 2278

    10.08.2020 jest ❤️😍
    Na zimowisku :
    ❄️❄️❄️❄️❄️

    Chłoniak hodgkina - remisja
    01.2023 - naturals

    Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️
  • Lena91aa Ekspertka
    Postów: 130 54

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynkowo wrote:
    Hiacyntaaaa wszystko ok? Jesteś w szpitalu??


    Tez myślę co u Hiacynty, mam nadzieję, że odezwie się za jakiś czas i napisze co u Niej, może coś zaczną działać i jak sytuacja się ustabilizuje to da znać...

    Ja rodziłam SN co prawda w 31 i już z rozpoczętą akcja, pomimo sytuacji szybko doszłam do siebie, moja jedna koleżanka zachwalałam sobie CC, inna mówiła, że to jedno z najgorszych doświadczeń w Jej życiu po boli tak je nawet nie da się tego w słowach opisać, chyba trzeba podjąć decyzję wedug własnego sumienia 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 22:14

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynkowo, na szczęście jestem w domu. Wczoraj czekałam na wizytę 1,40. Prenatalne wszystko okej. Zmierzył szyjkę i wyszło mu 2,5, więc wg wytycznych dr Bra czekam do kolejnej wizyty za tydzień u niego. Poki co skierowanie mam,.ale ciesze się, że nie musialam go wykorzystać, ale zdaje sobie sprawę z tego ze moze mnie w końcu tam skierować, bo przyznam, że nie wiem czy można tak funkcjonować z taką szyjką? Chyba ze lezenie mnie uratuje. Poki co malo się ruszam, tylko wc. A Ty tez odpoczywasz dzielnie?

  • Martynkowo Autorytet
    Postów: 992 981

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacyntaa wrote:
    Martynkowo, na szczęście jestem w domu. Wczoraj czekałam na wizytę 1,40. Prenatalne wszystko okej. Zmierzył szyjkę i wyszło mu 2,5, więc wg wytycznych dr Bra czekam do kolejnej wizyty za tydzień u niego. Poki co skierowanie mam,.ale ciesze się, że nie musialam go wykorzystać, ale zdaje sobie sprawę z tego ze moze mnie w końcu tam skierować, bo przyznam, że nie wiem czy można tak funkcjonować z taką szyjką? Chyba ze lezenie mnie uratuje. Poki co malo się ruszam, tylko wc. A Ty tez odpoczywasz dzielnie?
    Tak odpoczywam dzielnie chodź dzisiaj to mi mały skakał i miałam wrażenie, ze robi z szyjki trampolinę. 🥺 ogólnie pisałam z takim ginekologiem innym i mi powiedzial, ze w tym tygodniu szyjka jest ok i ma prawo się już lekko skrócić. Nie ma nawet udowodnienia, ze leżenie pomaga. Ale faktycznie ja dla swojego spokoju ducha leze i leżeć będę. Jutro przyjdzie położna wiec poproszę ja żeby sprawdziła te szyjkę czy nadal jest miękka i zamknięta. Trochę się martwię jednak tym wszytskim, ale wierze, ze dotrwamy. Jak by się coś działo to się nie waham i jadę na szpital. Po mimo tego, ze nie mam skierowania. Doraźnie biorę tez nospe jak mi dzisiaj tak szalał...

    13 lipca 2020 transfer ☘️
    6 dpt beta 43,51
    8 dpt beta 128,8
    15 dpt beta 2278

    10.08.2020 jest ❤️😍
    Na zimowisku :
    ❄️❄️❄️❄️❄️

    Chłoniak hodgkina - remisja
    01.2023 - naturals

    Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaja88-Trzymam kciuki aby się samo rozkręciło, piękne dwa dni teraz są 😘 ✊

    Co do porodu ja też zawsze myślałam o CC, ale ja nie jestem odporna na ból i się poprostu bałam, że nie dam rady, no i faktycznie przy skurczach krzyżowych co kilka minut to myśląm, że odlecę z bolu, umrę, wszystko, jak doszły parte to już w ogole 🙈,ale na dzień dzisiejszy też bym się zdecydowała następnym razem raczej na SN.

    Kora wiem o czym piszesz leżałam z dziewczyną co dosłownie przeleżała prawie całą ciąże i jak się spotkałyśmy po porodzie na sali to mówiła, że niestety wyszły osłabione mięśnie i to leżenie się odbilo, więc rozumiem CC z wyboru..

    Gaja88 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ból był silny, chyba najsilniejszy jakiego w życiu doznałam, ale nie tego się w porodzie obawiałam, a bardziej braku przewidywalności i tego, że na każdym etapie może coś się wywalić i zrobią Ci kuku lub dziecku 😕


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonna-gratulacje 🙂

    Emma-czy ja dobrze widzę? Po cichu gratulacje i trzymam kciuki za ❤️

  • maraquja Przyjaciółka
    Postów: 112 81

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacyntaa wrote:
    Martynkowo na szczęście jestem w domu. Wczoraj czekałam na wizytę 1,40. Prenatalne wszystko okej. Zmierzył szyjkę i wyszło mu 2,5, więc wg wytycznych dr Bra czekam do kolejnej wizyty za tydzień u niego. Poki co skierowanie mam,.ale ciesze się, że nie musialam go wykorzystać, ale zdaje sobie sprawę z tego ze moze mnie w końcu tam skierować, bo przyznam, że nie wiem czy można tak funkcjonować z taką szyjką? Chyba ze lezenie mnie uratuje. Poki co malo się ruszam, tylko wc. A Ty tez odpoczywasz dzielnie?

    A przypomnij który jesteś tc? Ja mam szyjkę ok 2 cm od 26 tc i w okolicach tej długości cały czas się trzyma. Stosuje luteine i oszczedny tryb życia, ale nie tak, że tylko do WC.
    W poniedziałek idę na kontrole, zobaczymy, czy się skróciła.

    Aha, i u mnie zalecili podanie sterydów na rozwój płuc w tym 26 tc, tak w razie porodu przedwczesnego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2021, 08:39

    oar8dqk3vtl5n396.png

    2017 - synek (ciąża naturalna)
    17.06 - criotransfer Medart
  • maraquja Przyjaciółka
    Postów: 112 81

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Dziewczyny cc chcecie z wyboru czy ze wskazań ?

    Antonna napiszesz w wolnej chwili jak oceniasz porównując cc do SN ?
    Pisałaś że się meczylaś, ja rodziłam prawie dobę i tez myślałam że jajo prędzej zniosę niż urodzę ..

    Ja miałam pierwszy porod poprzez nagle cc w 36 tc, fizycznie zniosłam je bardzo dobrze, pierwszy dzień wiadomo- jest masakra, ale 2go dnia juz śmigałam.
    Teraz chciałabym spróbować SN, po prostu chce to przeżyć. Ale bardzo boję się nie tyle bólu, co komplikacji u dziecka, ale też i u mnie. Wiele moich koleżanek długo leczyło pęknięcia, nacięcia, ogromne hemoroidy, czy nadal ma duże problemy z nietrzymaniem moczu po porodzie SN...
    Ale jestem otwarta na obie opcje, jak się skończy cc, to się nie obraze :) bo po 1 porodzie wiem, że można się na coś nastawiać, a życie w ciągu kilku godzin potrafi pokrzyżować plany :)

    oar8dqk3vtl5n396.png

    2017 - synek (ciąża naturalna)
    17.06 - criotransfer Medart
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacyntaa wrote:
    Martynkowo, na szczęście jestem w domu. Wczoraj czekałam na wizytę 1,40. Prenatalne wszystko okej. Zmierzył szyjkę i wyszło mu 2,5, więc wg wytycznych dr Bra czekam do kolejnej wizyty za tydzień u niego. Poki co skierowanie mam,.ale ciesze się, że nie musialam go wykorzystać, ale zdaje sobie sprawę z tego ze moze mnie w końcu tam skierować, bo przyznam, że nie wiem czy można tak funkcjonować z taką szyjką? Chyba ze lezenie mnie uratuje. Poki co malo się ruszam, tylko wc. A Ty tez odpoczywasz dzielnie?


    Hiacynta będzie dobrze, ja całą ciąże miałam szyjkę 3 cm i tak się trzymała cały czas nic się znia nie działo, w 32 tc nagle skróciła się do 2cm, ale doktor mówił, że jak na ten tydzień ciąży taka długość Go nie martwi, no i dalej się nie skracała, była twarda i zamknięta, sterydy dostałam w 33 tc, ake to że względu na moje nadciśnienie, które zaczęło iść w górę, ostatecznie rozwarcie zaczęło się dopiero robić w 37 tc a urodziłam w 38 +1 SN, będzie dobrze, też jestem u dr Brąz....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2021, 08:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraquja, ja mam teraz wg usg Sz 22+4 a szyjka juz się skróciła tydzien temu i to dość dużo w ciągu 2 tygodni. A u kogo się leczysz? Ja jiz sama nie wiem co z tymi szyjkami, bo opinie lekarze są na prawdę różne. Dr mojej koleżanki zalecal jej tylko lezenie, a miala szyjkę poniżej 2 i to juz w 5 mc. Ja właściwie leze od listopada, w okolicy świąt dostałam zielone światło ze jest lepiej, to zavzelam się troszkę więcej ruszać, no ale juz na poczatki stycznia szyjka mocno się skróciła.
    Kora, mam podobnie jak Ty, mam wrażenie że wielkie kąpanie i szykowanie to jak juz musze kiedy idę do lekarza i wtedy to jestem wykończona, juz nie wspomnę o braku powietrza. Jednak wiem, ze kazda z Nas wlozyla duzo sił w to żeby być w ciąży, wiec wierzę, że damy radę!

    Kora88 lubi tę wiadomość

‹‹ 232 233 234 235 236 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ