🌷MedArt w ciąży🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Bąbel wrote:Anulas ja tez mam wizualizacje bardzo trudna z powodu konstytucjonalnych warunków 🤣🤣🤣
Wiec miałam usg przez brzuch i przez pochwę 🤦♀️ Ale z tego co kojarzę to mówił ze przez pochwę mierzył tylko szyjkę i mam prawidłowa długość szyjki i nie mam wpisane ile ale zapamiętałam jak mówił ze mam ponad 4 cm 👍
Kurde to u mnie 2 razy przez brzuch 2 razy dopochwowe i na koniec mówił że był delikatny przez tego krwiaka🤦 To nie wiem co by wyprawial jakbym go nie miala😡Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2020, 22:39
-
Anulas wrote:Sama mi rozpisywala wizyty. Dr Sz 21.08 i do niej po 3 tygodniach. Może jak u Sz bedzie dobrze to napisze do niej czy coś odstawić.
Anulas lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle_ks wrote:Masz na myśli 2-3 msc na pierwsza wizytę czy już między wizytami u Niego :o?
pierwsza wizyta,ale te 3 miesiące to są jakieś okresy jak są jakieś dłuższe konferencje czy szkolenia.też trochę czekałam
Ja teraz mam normalnie ustalane co 2 i pół tygodnia max 3 tak doktor mówił, że musimy się widywać i tak mnie zapisują.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2020, 23:29
-
nick nieaktualnyAle_ks wrote:Masz na myśli 2-3 msc na pierwsza wizytę czy już między wizytami u Niego :o?
Tak pierwsza wizyta, potem jest inaczej, ja mam jeszcze jak wszystko dobrze pójdzie trochę czasu i oczywiście jak bezsenność mnie nie wykończy 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2020, 01:14
-
Bierz te leki! Lepiej je brać (one nie szkodzą - nospa uwalnia się z moczem, a relanium tez jest bezpieczne) niż chodzic w ciąży z bólem, bo ból jest większym zagrożeniem niż leki, które są sprawdzone i nie szkodzą/są obojętne dla płodu! Już mi 3 lekarzy to powiedziało (bo tez miałam obawy) i biorę. Zobacz ile my i tak tego bierzemy - dla nas najgorszy tak naprawdę jest Acard, bo rozwala wątrobę i trzustkę przy dłuższym stosowaniu. Nie mówiąc o żołądku:(
Matilda19 wrote:U mnie codziennie jakieś bóle czy twardnienia są , raz krzyż , raz po bokach , raz jak na okres , taz twarda kulka w brzuchu , nie ma dni bez dolegliwości. Dr K kazała spróbować odpocząć , i jak dziewczyny wyżej pisały tez no-spa Max do 3x1 i potem relanium jak po no-spie nie ma poprawy. Staram się nie brać ale nie zawsze się udaje . I ja mam ogromny brzuch jak na 4 miesiąc , spokojnie 6 -7 wyglądam i mam tak od początku i nic się nie zmienia , zrobiło mi się tak już po transferze i zostałoMatilda19 lubi tę wiadomość
*Hashimoto, *mutacje PAI (hetero) i MTHFR (homo), *4[*], *ANA+, *antykoagulant tocznia+, *IVF - został 1❄️, *30 lat -
nick nieaktualny
-
Za dużo za dużo wrote:Powiedzmy że pozbyłam się kataru . Ale został mi Zatkany nos w nocy nie obejdzie się bez kropli bo po prostu się duszę . Może to przez ciążę albo aktywowała się jakaś alergia na kurze, pyły no trudno powiedzieć. Już sobie mówię byle do grudnia .
Kurde na poczatku też mowilam że przetrwan wszystko do styczna ale ten bol jest naprawdę nie do zniesienia. -
nick nieaktualnyMnie bolało jak był katar ale jak zszedł to już jest ok . Ja sobie kupiłam takie psikadlo fitonasal dla dzieci i lepiej ta wydzielina schodziła ale nie wiem czy konkretnie to pomogło .
Mam do was takie pytanie jak mam kilka małych siniaków w linii pępka to też będzie się czepiał Sz w piątek wizyta a ja już myślę. Nie smaruje się już 2 tygodnie na zapas niczym . Do tego tak jak tu piszecie też brzuch robi się twardy -
nick nieaktualnyJustynaFrog wrote:Mialam wcześniej i nadal w 21 tyg mam tak samo. Lekarz kazał w takiej sytuacji brać nospe, jeśli nie pomoże to relanium. Możesz spokojnie wziąć Nospe Max do 3 razy na dobę.
Dziewczyny ja co prawda nie mam prolutexu ale do 18 tyg brałam duphaston 2x2 a aktualnie duphaston 2x1 i 1x pr9gesteron besins.
Ja mam zwiększony magnez, na takie skurcze. Nie powiem, żeby było turbo lepiej, po prostu zdarza się rzadziej, ale to podobno normalne i ja tak mam od kiedy czuje ruchy, czyli od około 16 tyg.
Teraz jestem w 32 i nadal tak jest, zarówno położna i mój gin twierdzą, że to macica ćwiczy skurcze, na razie bezbolesne i tak już będzie. Pomaga oddychanie, przynajmniej mi 💁🏻♀️ -
Za dużo za dużo wrote:Mnie bolało jak był katar ale jak zszedł to już jest ok . Ja sobie kupiłam takie psikadlo fitonasal dla dzieci i lepiej ta wydzielina schodziła ale nie wiem czy konkretnie to pomogło .
Mam do was takie pytanie jak mam kilka małych siniaków w linii pępka to też będzie się czepiał Sz w piątek wizyta a ja już myślę. Nie smaruje się już 2 tygodnie na zapas niczym . Do tego tak jak tu piszecie też brzuch robi się twardy
Mnie się o siniaki nie czepiał ale może dlatego że mam je w takim miejscu gdzie głowicą nie jeździł. Siniaki: umiarkowane.
Kciuki za piątekWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2020, 12:37
-
Dziewczyny chyba mam kolejny problem...🙉 od kilku dni czuje jakby jedna warga sromowa tak jakby nabrzmiała i nawet widać w lustrze że jest powiększona....nie boli mnie swędzi, ale czasem takie jakies dziwne uczucie jakbym np siniaka miała czy coś...🙉 miała któras z Was tak w ciąży?🤔 wpisałam na necie, bo Kru nie mam co teraz pisac bo i tak nic mi na to nie poradzi, tylko napisze że prosi o kontakt po powrocie heh...🙉 wpisałam na necie i wyskakuje, że być może to jakies żylaki warg sromowych...🙉 cholera jeszcze tego mi by brakowało...starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
@Glonojadek, dziękuje, ale cały czas tak samo. Wydaje mi się, ze doszły „skurcze”, wiec mam złe mysli:( Jako, ze nie wyrobie jeździć co 3 dni na wizyty prywatne do MedArt, to dziś po południu planuje jechać na IP na Polna, niech ocenia, czy coś się dzieje i wymaga obserwacji, czy jest ok i rzeczywiście leżeć w domu i...czekać aż minie?
Glonojadek wrote:Medartka i jak się czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2020, 07:33
*Hashimoto, *mutacje PAI (hetero) i MTHFR (homo), *4[*], *ANA+, *antykoagulant tocznia+, *IVF - został 1❄️, *30 lat -
no no gdyby to było przed ciąża to też by mnie nie martwiło a takto wiesz....w ciąży wszystko odbieramy inaczej 🙄😊 no nic pozostaje mi chyba tylko czekać, wizytę mam za tydzień w piątek ale to u dr Sz prenatalne więc nie wiem czy on jakoś by to skomentował nie sądzę 🙄Anulas wrote:Niezapominajko kilka razy tak mialam, ale przed ciąża, aż się zastanawialam czy się gdzieś uderzylam. Po kilku dniach wracalo do normystarania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Medartka wrote:@Glonojadek, dziękuje, ale cały czas tak samo. Wydaje mi się, ze doszły „skurcze”, wiec mam złe mysli:( Jako, ze nie wyrobie jeździć co 3 dni na wizyty prywatne do MedArt, to dziś po południu planuje jechać na IP na Polna, niech ocenia, czy coś się dzieje i wymaga obserwacji, czy jest ok i rzeczywiście leżeć w domu i...czekać aż minie?
Jedz, jak najbardziej -
nick nieaktualnyniezapominajka12345 wrote:no no gdyby to było przed ciąża to też by mnie nie martwiło a takto wiesz....w ciąży wszystko odbieramy inaczej 🙄😊 no nic pozostaje mi chyba tylko czekać, wizytę mam za tydzień w piątek ale to u dr Sz prenatalne więc nie wiem czy on jakoś by to skomentował nie sądzę 🙄
Chyba nie masz się co martwić, bo mi coś takiego zdarzyło się niedawno 😎 i tam wszystko miałam 3 razy większe i fioletowe z przekrwienia 😒 cały przedsionek pochwy jakbym się uderzyła 🙃 nic nie bolało, niestety szybko po tym doszły mi problemy z tyłkiem i pojawiły się 2 guzki, byłam u chirurga i mam termin na zabieg gumkowania w sierpniu 💁🏻♀️ Podobno nic nie boli 😉
Generalnie chodzi o to że zmienia się krążenie w miednicy i stad te problemy, tak mi przynajmniej chirurg tłumaczył.
Ja tez czuje duży ucisk na dole, dla mnie wszystko zrozumiałe 🤰🏻 Ale wierze że troszkę się wystraszyłaś 😔niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
-
Medartka wrote:@Glonojadek, dziękuje, ale cały czas tak samo. Wydaje mi się, ze doszły „skurcze”, wiec mam złe mysli:( Jako, ze nie wyrobie jeździć co 3 dni na wizyty prywatne do MedArt, to dziś po południu planuje jechać na IP na Polna, niech ocenia, czy coś się dzieje i wymaga obserwacji, czy jest ok i rzeczywiście leżeć w domu i...czekać aż minie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2020, 10:04