🌷MedArt w ciąży🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
antonna wrote:Mad_red a jaki TP i jaka plec dziecka?
Termin 28 grudzień, ale nie wiem czy nie rozkraczę się wcześniej, jak w pierwszej ciąży.Oby nie 🍀🍀🍀🤞🤞🤞💚💚💚
Czekam na Anielę 😍Styczeń 2012 IUI nieudana
Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
38 l., AMH 0.35
RZS
14 stycznia 2020 IUI 😢
8 luty 2020 druga IUI 😢
23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
-
Ja mam na 11, więc pewnie się miniemy, chociaż Ty u AB to wizyta pewnie w miarę szybka;) hehe ja pewnie z 40 minut posiedzę, oby wszystko było dobrze!!! Kciuki !!)
Ja się stresuje tą moją cukrzycą ciążową, mierzę cukry od jakiś 3 tygodni, zawsze po posiłkach są ok, na czczo też były ok, a od dwóch dni zaczęły szaleć, jak norma jest do 90 na czczo to mi pokazuje 92, raz 95:/ Boję się, żebym nie dostała insuliny (kolejne kłucie...), jem zazwyczaj to samo, a wyniki inne, dużo zalezy podobno też od pogody, czy od wyspania, a wiadomo jaka teraz pogoda:// upały...i do tego w nocy się człowiek kręci, wstaje:/ No lekko nie jest....niech ten czas szybciej leci!!Bąbel wrote:Ja mam Kochana na 9:20 a Ty? Tez się strasznie martwię czy z Małą wszystko dobrze ❤️
Właśnie to mogą być więzadła albo czytałam tez o spojeniu łonowym 🤦♀️Bąbel lubi tę wiadomość
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Cześć dziewczyny, witam się tutaj z Wami
Jestem pacjentką dr AB, obecnie 11 tydzień ciąży. Chyba najgorszy czas objawów mam już za sobą, bo zarówno mdłości jak i ogromna senność powoli przechodzą.
Niestety okazało się, że mam nadciśnienie, więc biorę Dopegyt i póki co działa.
Powiedzcie proszę, w którym tygodniu zaczęłyście informować przyjaciół i znajomych o ciąży? My właśnie w tym 11 tyg, ale najchętniej poczekałabym do prenatalnych... Mam 21.08 u dr Sz. Ciągle mam obawy, że jeszcze może się coś złego wydarzyć Tyle mam w swoim bliskim otoczeniu dziewczyn po poronieniach, że może dlatego te czarne myśli...
Zyczę nam wszystkim dużo zdrówka!!
Mad_red, Bąbel, Glonojadek, Gaja88 lubią tę wiadomość
2017 - synek (ciąża naturalna)
17.06 - criotransfer Medart
-
Mad red póki co lekarz nic nie mówił o CC, bo to nie prawda że dziecko zawsze jest duże przy CC, jak jest regulowana dietą czy też leczona insuliną, to wcale duże być nie musi, ja póki co trzymam dietę i jako tako mi to idzie;) Mam nadzieję, że uda się rodzić naturalnie....ale to też zależy od ułożenia itp. jutro się dowiem co tam u mojego malucha/ile wazy i jak ułożony;) proszę o kciuki!!)Mad_red wrote:Dziękuję, tak, zaszłam jak rozważaliśmy ivf. Taka niespodzianka od losu😍.
Babel wszystko będzie ok, nie martw się na zapas. Tradycyjnie trzymam kciuki 🍀🍀🍀🤞🤞🤞💚💚💚. Anielka kopie, najbardziej lubi o 1:00 w nocy lub o 5:00 nad ranem- chyba już mnie przyzwyczaja do nocnego wstawania 🙂. Póki co moje ciśnienie pod kontrolą, ale muszę uważać, bo przy Antku dopadło mnie w 26tc. Waga stoi w miejscu i niektórzy nie wierzą, że jestem w ciąży, albo że tak wysoko.
Babel jak tam Twoje ciśnienie? Ja dla spokoju kupiłam sobie detektor tętna płodu i mierze rano i wieczorem i jestem jakby spokojniejsza, że serduszko ❤️ ładnie bije ( przy Antku zaczęło szybko słabnąć). Na olx całe 130zl, używane po 1 ciąży, jak nówka.
Niezapominajka strasznie mi przykro, że dopadła Cię cukrzyca. Dziecko może być duże. A lekarz nie mówił o CC w takim przypadku?Mad_red, Bąbel lubią tę wiadomość
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Ja powiedziałam od razu po pierwszych prenatalnych, a takto też czekaliśmymaraquja wrote:Cześć dziewczyny, witam się tutaj z Wami
Jestem pacjentką dr AB, obecnie 11 tydzień ciąży. Chyba najgorszy czas objawów mam już za sobą, bo zarówno mdłości jak i ogromna senność powoli przechodzą.
Niestety okazało się, że mam nadciśnienie, więc biorę Dopegyt i póki co działa.
Powiedzcie proszę, w którym tygodniu zaczęłyście informować przyjaciół i znajomych o ciąży? My właśnie w tym 11 tyg, ale najchętniej poczekałabym do prenatalnych... Mam 21.08 u dr Sz. Ciągle mam obawy, że jeszcze może się coś złego wydarzyć Tyle mam w swoim bliskim otoczeniu dziewczyn po poronieniach, że może dlatego te czarne myśli...
Zyczę nam wszystkim dużo zdrówka!!Bąbel lubi tę wiadomość
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
niezapominajka12345 wrote:Mad red póki co lekarz nic nie mówił o CC, bo to nie prawda że dziecko zawsze jest duże przy CC, jak jest regulowana dietą czy też leczona insuliną, to wcale duże być nie musi, ja póki co trzymam dietę i jako tako mi to idzie;) Mam nadzieję, że uda się rodzić naturalnie....ale to też zależy od ułożenia itp. jutro się dowiem co tam u mojego malucha/ile wazy i jak ułożony;) proszę o kciuki!!)
To dobrze, że wszystko pod kontrolą 🍀🤞🙂. I niech mi ktoś powie, że ciąża to nie choroba. Na ile rzeczy musimy uważać, ile spraw kontrolować, ile czytać.
Ja już powoli oswoiłam się z CC, więc jak jakiemuś doktorowi w szpitalu przyjdzie na myśl kazać mi rodzic naturalnie to się zdenerwuje i dostanę wysokiego ciśnienia 😜. Ja muszę rodzić w Wałbrzychu, bo tam jest szpital o najwyższej referencyjnosci w naszej okolicy. Strasznie są nastawieni na porody naturalne i kwestionują skierowania od lekarza prowadzącego. Z jednej strony to dobrze, bo rzeczywiście dużo kobiet ma CC na życzenie, ale z drugiej strony podważanie decyzji prowadzącego w przypadku ciąży wysokiego ryzyka niepotrzebnie stresuje kobiety.
Ja najbardziej się boje, że trafię na zalewającego lekarza, niestety tacy się nadal zdarzają. Przecież powierzamy im swoje upragnione maleństwa i swoje zdrowie.
Maraquja, my czekaliśmy ile się dało. Niestety mega wymioty i tragiczny wygląd sprawił, że musieliśmy powiedzieć w 9tc.
Niezapominajka i Babel trzymam kciuki za wizyty 🍀🍀🍀🤞🤞🤞💚💚💚. Dajcie koniecznie znać 😘
Bąbel lubi tę wiadomość
Styczeń 2012 IUI nieudana
Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
38 l., AMH 0.35
RZS
14 stycznia 2020 IUI 😢
8 luty 2020 druga IUI 😢
23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
-
nick nieaktualnyMed red chyba każdy ma obawy na jakiego lekarza w szpitalu trafi . Ja przez chwilę nawet myślałam o prywatnym szpitalu ale nie wiem czy to też dobry pomysł 😒 Marakuja wszystko zależy jakich masz znajomych i rodzinę . Ja gdybym miała wybierać to kryła bym się z ciążą jak najdłużej bo niekiedy rady i głupie docinki potrafią wyprowadzić z równowagi .
maraquja, Glonojadek, Mad_red, Bąbel, Gaja88 lubią tę wiadomość
-
MY też póki co tylko rodzicom i najbliższym przyjaciołom.
Reszcie powiemy po prenatalnych.
A miałaś nadciśnienie przed ciążą? Czy dopiero w ciązy wykryłas? Ja miałam w pierwszej ciąży nadciśnienie indukowane ciążą, które pojawiło się ok. 34 tygodnia, ale szybko przerodzilo się w stan przedrzucawkowy. Po ciąży (po jakichś 2 mcach) wróciło do normy i jak sobie raz na jakiś czas mierzyłam to zawsze było ok. A teraz już od samego początku problemy, a podobno jak wychodzi na tak szybkim etapie, to znaczy, ze nie jest wywołane ciążą, tylko przewlekłe...Czyli usiało już być przed ciążą.
Helena93 wrote:To trzymam kciuki 🙂
Ja też ma nadciśnienie, mam dopegyt
i metocard, Gin już mi włączył drugi lek bo ciśnienie się nie chciały ustabilizować, ale na szczęście teraz są bardzo ładne.
Ja powiedziałam o ciąży po pierwszych badaniach prenatalnych, wcześniej wiedzieli tylko rodzice i przyjaciele.
2017 - synek (ciąża naturalna)
17.06 - criotransfer Medart
-
nick nieaktualnymaraquja wrote:MY też póki co tylko rodzicom i najbliższym przyjaciołom.
Reszcie powiemy po prenatalnych.
A miałaś nadciśnienie przed ciążą? Czy dopiero w ciązy wykryłas? Ja miałam w pierwszej ciąży nadciśnienie indukowane ciążą, które pojawiło się ok. 34 tygodnia, ale szybko przerodzilo się w stan przedrzucawkowy. Po ciąży (po jakichś 2 mcach) wróciło do normy i jak sobie raz na jakiś czas mierzyłam to zawsze było ok. A teraz już od samego początku problemy, a podobno jak wychodzi na tak szybkim etapie, to znaczy, ze nie jest wywołane ciążą, tylko przewlekłe...Czyli usiało już być przed ciążą.
Coś namieszałam i mi usunęło post, ja już miałam nadcisnienie przed ciąża, ale ja mam chorobę reumatologicza i brałam wysokie dawki sterydów jak było gorzej, niestety taki skutek uboczny, że powstało nadnosnienie, ale tak samo może rozwinąć się cukrzyca też już przed ciąża, od początku byłam na lekach w ciąży i przed, teraz odstawiliśmy sterydy wie też lepyej, mam inny lek, natomiast okolopoprodowo trzeba bedziepodawac sterydy więc już się boje co to będzie, ale ty będziemy martwić się później jak to mi ostatnio powiedział mój lekarz, więc też już sobie nie zawraca głowy bo można zwariować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2020, 11:39
-
Helena93 wrote:Coś namieszałam i mi usunęło post, ja już miałam nadcisnienie przed ciąża, ale ja mam chorobę reumatologicza i brałam wysokie dawki sterydów jak było gorzej, niestety taki skutek uboczny, że powstało nadnosnienie, ale tak samo może rozwinąć się cukrzyca też już przed ciąża, od początku byłam na lekach w ciąży i przed, teraz odstawiliśmy sterydy wie też lepyej, mam inny lek, natomiast okolopoprodowo trzeba bedziepodawac sterydy więc już się boje co to będzie, ale ty będziemy martwić się później jak to mi ostatnio powiedział mój lekarz, więc też już sobie nie zawraca głowy bo można zwariować.
Witaj w klubie Helena, ja mam rzs. W pierwszej ciąży nie brałam żadnych leków, bardzo dobrze się czułam. Nagle w 26 tc dopadło mnie ciśnienie, brałam leki na nadciśnienie w max dawkach, nie pomagało. Trafiłam od razu do szpitala i tam przez 6 tygodni leżałam plackiem na lewym boku. W pewną niedzielę dostałam stanu przedrzucawkowego, krwawienie i na szybko CC w 32tc. Po ciąży zero problemów z ciśnieniem, chyba że stary mnie wkurza 😜.
Ta ciąża od początku inna i trudna. Stan zapalny nonstop. Biorę plaquenil 200mg i metypred 5mg. Cały czas mam jakiś dyskomfort w stawach i pobolewanie. W 2,3,4 miesiącu miałam plamienia i brałam domięśniowo Prolutex (21 bolących zastrzyków). Póki co, odpukac 🍀🤞, ciśnienie w normie, ale lekarz kazał spodziewać się skoku ciśnienia w każdej chwili po 20tc. Dlatego stosuje dietę bez soli i pilnuje wagi. Nagły jej wzrost też może wywołać nadciśnienie.
Zaduzozaduzo , też mi prywatny szpital przeszedł przez myśl, ale z moją ciąża wysokiego ryzyka nie przyjęliby mnie- tylko Wałbrzych lub szpital kliniczny we Wrocławiu.Styczeń 2012 IUI nieudana
Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
38 l., AMH 0.35
RZS
14 stycznia 2020 IUI 😢
8 luty 2020 druga IUI 😢
23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
-
nick nieaktualnyJa chyba nie będę dobrym przykładem informowania o ciąży, bo my zaczęliśmy coś mówić w 5 miesiącu 🤰🏻 Ale to tez, prenatalne itd miałam w okresie 🦠🦠🦠🦠 i tak naprawdę nie było okazji.
Wiele osób z mojego otoczenia nadal nie wie 🤭
W moim otoczeniu jest sporo osób ze środowiska medycznego i wiele razy słyszałam ” dobre rady ” dla innych ciężarnych, dlatego wole się mie ujawniać 🤭 wszystko zależy od sytuscji, swoją drogą nie czujemy takiej potrzeby i chyba zrobimy niespodziankę roku rodzinie 😀maraquja, Mad_red lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMad_red wrote:Witaj w klubie Helena, ja mam rzs. W pierwszej ciąży nie brałam żadnych leków, bardzo dobrze się czułam. Nagle w 26 tc dopadło mnie ciśnienie, brałam leki na nadciśnienie w max dawkach, nie pomagało. Trafiłam od razu do szpitala i tam przez 6 tygodni leżałam plackiem na lewym boku. W pewną niedzielę dostałam stanu przedrzucawkowego, krwawienie i na szybko CC w 32tc. Po ciąży zero problemów z ciśnieniem, chyba że stary mnie wkurza 😜.
Ta ciąża od początku inna i trudna. Stan zapalny nonstop. Biorę plaquenil 200mg i metypred 5mg. Cały czas mam jakiś dyskomfort w stawach i pobolewanie. W 2,3,4 miesiącu miałam plamienia i brałam domięśniowo Prolutex (21 bolących zastrzyków). Póki co, odpukac 🍀🤞, ciśnienie w normie, ale lekarz kazał spodziewać się skoku ciśnienia w każdej chwili po 20tc. Dlatego stosuje dietę bez soli i pilnuje wagi. Nagły jej wzrost też może wywołać nadciśnienie.
Zaduzozaduzo , też mi prywatny szpital przeszedł przez myśl, ale z moją ciąża wysokiego ryzyka nie przyjęliby mnie- tylko Wałbrzych lub szpital kliniczny we Wrocławiu.
Ja ten mam Plaguenil 200mg i Metypred 4mg 🙂, ja mam tocznia układowego, ale w remisji🙂, właśnie reumatolog pamiętam mówił, że ta arechina czy jej pochodna dobrze wpływa na stawy, ja miałam okres, że mnie też tak bolały, że chodzić nie mogłam, a sama iaza tojednexzukw się świetnie u innych jest masakra, u mnie na końcu może być ciężko, albo ale nic Gin mówił, że po 20 tc będziemy się często spotykać, ja jakoś jestem spokojna.
Tym bardziej, że u nas raczej w mojej chorobie jest ryzyko bloku przedsionkowo komorowego u Maluszka więc często ktg musi być.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2020, 13:46
-
Helena93 wrote:Ja ten mam Plaguenil 200mg i Metypred 4mg 🙂, ja mam tocznia układowego, ale w remisji🙂, właśnie reumatolog pamiętam mówił, że ta arechina czy jej pochodna dobrze wpływa na stawy, ja miałam okres, że mnie też tak bolały, że chodzić nie mogłam, a sama iaza tojednexzukw się świetnie u innych jest masakra, u mnie na końcu może być ciężko, albo ale nic Gin mówił, że po 20 tc będziemy się często spotykać, ja jakoś jestem spokojna.
Tym bardziej, że u nas raczej w mojej chorobie jest ryzyko bloku przedsionkowo komorowego u Maluszka więc często ktg musi być.
Helena93 tez niestety mam to ryzyko bloku przedsionkowo-komorowego u małej ale póki jesteśmy na dobrej drodze. jutro wybieram się do dr Sz na ocenę przepływów i mam nadzieje ze będzie dobrze 😊 -
Luluiza wrote:Ja chyba nie będę dobrym przykładem informowania o ciąży, bo my zaczęliśmy coś mówić w 5 miesiącu 🤰🏻 Ale to tez, prenatalne itd miałam w okresie 🦠🦠🦠🦠 i tak naprawdę nie było okazji.
Wiele osób z mojego otoczenia nadal nie wie 🤭
W moim otoczeniu jest sporo osób ze środowiska medycznego i wiele razy słyszałam ” dobre rady ” dla innych ciężarnych, dlatego wole się mie ujawniać 🤭 wszystko zależy od sytuscji, swoją drogą nie czujemy takiej potrzeby i chyba zrobimy niespodziankę roku rodzinie 😀
Ja bardziej się boję, że jak pójdzie coś nie tak, to wszystkich poinformowanych trzeba będzie na nowo "informowac". Ale nie ma co się nastawiac negatywnie, zarodek przebadany, jestem obstawiona lekami, więc musi być dobrze
2017 - synek (ciąża naturalna)
17.06 - criotransfer Medart
-
maraquja wrote:Cześć dziewczyny, witam się tutaj z Wami
Jestem pacjentką dr AB, obecnie 11 tydzień ciąży. Chyba najgorszy czas objawów mam już za sobą, bo zarówno mdłości jak i ogromna senność powoli przechodzą.
Niestety okazało się, że mam nadciśnienie, więc biorę Dopegyt i póki co działa.
Powiedzcie proszę, w którym tygodniu zaczęłyście informować przyjaciół i znajomych o ciąży? My właśnie w tym 11 tyg, ale najchętniej poczekałabym do prenatalnych... Mam 21.08 u dr Sz. Ciągle mam obawy, że jeszcze może się coś złego wydarzyć Tyle mam w swoim bliskim otoczeniu dziewczyn po poronieniach, że może dlatego te czarne myśli...
Zyczę nam wszystkim dużo zdrówka!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2020, 14:48
-
nick nieaktualnymaraquja wrote:To moja druga ciąża, więc takich rad się raczej nie spodziewam, ale domyślam się jakie to musi być frustrujace.
Ja bardziej się boję, że jak pójdzie coś nie tak, to wszystkich poinformowanych trzeba będzie na nowo "informowac". Ale nie ma co się nastawiac negatywnie, zarodek przebadany, jestem obstawiona lekami, więc musi być dobrze
Moje pozytywne wieści dobiły najbliższe osoby, którym się pochwaliłam i raz usłyszałam - a co tak późno ? ( mam 36 lat )🙊
A jedna osoba - mówiłaś, że nie chcesz mieć dzieci 😎💁🏻♀️
Noo mowilam tak 5 lat temu, ale gratuluje pamięci 🤣 niestety to koleżanki bez facetów i bez dzueci i dzisisj chyba je rozumiem, kobieta kobiecie największym wrogiem 🤔😕
Rodzice nasi oczywiście wiedza i na tym zakończyłam informowanie 😉