Młode mamy 95-97
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ja trochę z innej beczki teraz.. polecicie mi jakiś dobry termometr? Mam 3 i każdy mierzy inaczej, nie wiem który dobrze
jeden mam z Microlife, zamawiałam go przez internet. Drugie dwa zwykle z apteki. Słyszałam o tych do czoła, ale różni opinie na ich temat są, ze niby niedokładnie tez mierzą
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
Jezeli tetno maluszka gwaltownie nie spada to bedzie dobrze, mnie w szpitalu lekarze tlumaczyli ze nawet jezeli dziecko jest kilkakrotnie owiniete wokol szyi jak moje, to poki tetno jest ok to wystarczy obserwowac. Troche gorzej jak wezel jest na pepowinie. Samo sobie nie powinno zacisnac bo wody rozluzniaja. U nas dopiero jak zaczelo spadac ponizej 50 zaczela sie lekka panika. Wszystko powyzej 100 jest dobrze
. Wiec nie stresuj sie bo jestes w dobrych rekach . Dzidzia powyzej kilograma to juz dobre rokowania jezeli by musialo sie juz urodzic.
Co do termometra to ja nie wiem, czytalam opinie ze te na dotyk daja bardzo sprzeczne wyniki. Ja mierze takim zwyklym cyfrowym, wkladam pod pache albo w pachwine. Troche ciezko bo trzeba dosc dlugo czekac. Jak znajdziesz cos ciekawego to daj znac, tez by mi sie jakis sprawdzony przydal
🐭 28- endometrioza/ POF
10.2016- córka 👧🏼
Reprofit Ostrava
11.2022- ET- cb 🤍
02.2023- FET- 🧡✨
10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋
-
Tez właśnie mam te pod pache, ale to trwa za długo, Ola się wierci i może dlatego te temperatury są w cały świat
Poczytałam, pogrzebałam i w większości miejsc polecany jest Microlife NC 150 bezdotykowy
Czytałam o nim nawet na blogu szczeslivej i ma go od 3 lat no i chwali sobie, poleca. Nie jest drogi bo około 100 zł kosztuje wiec jutro chyba skocze go kupić i zobaczymy.
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
Hej Nela ma bostonke.
A my już coraz blizej finiszu
10 grudnia kolejna wizyta . Byc moze już ostatnia jak sie zlozy
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Kochana trzymaj sie , oby przekroczyc chociaz 30 tydzien...
Magda ,uwazaj zebys sie nie zarazila.
U nas tez szpital masakra ,tez mialam problem z karmieniem ,maly olakal cala noc
Tak ,to prawda. Najlepiej mierzyc owulacyjnym. Ja mam z diagnostica bezdotykowy ,ale sto roznych temperatur pokazuje.
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Dominika ,mialam zapytac . Na jakim etapie jestescie obecnie w budowie ?
Nam wczoraj dopiero wznowili punkty graniczne na dzialce . Teraz po plany do geodety ,mowil ze potrwa to 1,5miesiaca minimum ;/ I dopiero olany domu... ehh . Cala papierologia tyle trwa
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Karola jak mialam sie zarazic to juz niestety po ptakach.
Ale pytalam lekarki wczoraj na obecnym etapie ciazy nawet jak mnie zlapie to nic mi ani malemu nie grozi. Najgorszy pierwszy trymestr bo mogloby to spowodowac wady plodu i gorsze sa tygodnie kolo 38-40 kiedy dziecko w brzuchu już reaguje jak noworodek poza brzuchem i wtedy mogloby to jakos zaszkodzic malemu.
Brzuch mi już mega opadl. Wedlug mojej wpasnej teorii ktora z Nela dziwnym trafem sie sprawdzila za jakies 4 tygodnie powinnam urodzic. Szczerze mówiąc mam nadzieje ze teoria moja mylna jest chocoaz o tydzień I urodze za 5 tygodni zaraz po nowym roku
Dzisiaj wazylam sie jak co tydzien w srode I mam 1,3kg na +
Wedlug usg jestem 32+5 wedlug om 32+0
Szok ze tak super waga mi sie trzyma. Nie przekrocze na koniec nawet 10kg co za tym idzie na 100% bede miała mniej w dniu porodu niz w ciąży z Nela. Bo musialabym przytyc 10,5kg zeby zrownac wagi. A to raczej nie realne
Mala ma już praktycznie wszystkie zeby. Szykuja sie wlasnie 5 wiec raczej do konca roku powinnismy mieć komplet
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
nick nieaktualnyMy dzisiaj po szczepieniu waży 11,220 i ma 78 cm
Wczoraj przebił się 5 ząb i dalej nie chodzi:) chociaż jak złapałam ją za rączki to szła
sallvie zdrowia życzę. Właśnie przeczytałam co to bostonka. Moja starsza to kiedyś półpaśca miała - co najśmieszniejsze bez ospy jest ciekawym przypadkiem medycznym hehe
sallvie lubi tę wiadomość
-
chcebardzobycmama wrote:Dominika ,mialam zapytac . Na jakim etapie jestescie obecnie w budowie ?
Nam wczoraj dopiero wznowili punkty graniczne na dzialce . Teraz po plany do geodety ,mowil ze potrwa to 1,5miesiaca minimum ;/ I dopiero olany domu... ehh . Cala papierologia tyle trwa
Karola, u nas się popieprzylo z działka w ogóle bo koleś chcia nas wy*ujac za przeproszeniem, ale do tej pory jestem wściekła. Także tej działki która była taka jak nam się wydawało idealna nie kupiliśmy. Na ta chwile nie ma nic w tej okolicy co byśmy chcieli kupić, ale mam informacje od teściów ze po nowym roku koleś ma dzielić pole na 12 działek budowlanych. Także myśle ze na wiosnę będziemy dopiero działkę mieć.
Co do planów garaż chce przy domu mieć. Na wielość myśle ze ok 120 m nie większy i oczywiście prterowka, mam uraz do schodów po tym obecnym 4 pietrze xd Salon połączony z kuchnia i jadalnią, bez kotłowni bo będzie ogrzewanie gazowe, osobno pralnia z suszarnia, garderoba, dwie łazienki, nasza sypialnia, pokój Oli i gościnny. Mam zapisany plan z neta który jest dla nas idealny, chce tylko zmienić pare drobiazgów.
Myślałam ze na następna lato/jesien będziemy fundamenty wylewać a tu dupa, wszyatko się przesunęło
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
A co do chodzenia Ola w końcu zaczęła sama chodzic... myślałam ze się nie doczekam już dobre 2 miesiące za jedna rękę tak ładnie chodzi a sama bała się. No ale myśle ze tydzień i będzie jeszcze bardziej pewna siebie
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
diana11 wrote:Karola, u nas się popieprzylo z działka w ogóle bo koleś chcia nas wy*ujac za przeproszeniem, ale do tej pory jestem wściekła. Także tej działki która była taka jak nam się wydawało idealna nie kupiliśmy. Na ta chwile nie ma nic w tej okolicy co byśmy chcieli kupić, ale mam informacje od teściów ze po nowym roku koleś ma dzielić pole na 12 działek budowlanych. Także myśle ze na wiosnę będziemy dopiero działkę mieć.
Co do planów garaż chce przy domu mieć. Na wielość myśle ze ok 120 m nie większy i oczywiście prterowka, mam uraz do schodów po tym obecnym 4 pietrze xd Salon połączony z kuchnia i jadalnią, bez kotłowni bo będzie ogrzewanie gazowe, osobno pralnia z suszarnia, garderoba, dwie łazienki, nasza sypialnia, pokój Oli i gościnny. Mam zapisany plan z neta który jest dla nas idealny, chce tylko zmienić pare drobiazgów.
Myślałam ze na następna lato/jesien będziemy fundamenty wylewać a tu dupa, wszyatko się przesunęło
No nie gadaj o.o my tez kupilismy dzialke I geodeta powiedzial mi wczoraj ze troche pojebane bylo z ta dzialka ,ale udalo im sie wszystko ogarnac . No ja tez myslalam ze w maju fundamenty ale polatalam troche podowiadywac sie co trzeba zrobic to dopiero plany u geodety na ktore sie czeka 1,5msc potem.zwykle plany kolejne kilka miesiecy. Powiedzieli.mi ,ze same papierki to rok zanim sie ogarnie
O no to tak samo.myslicie jak.I my z tym domkiem ,tez chcemy parterowy ,jakos wizualnie ladniejszy . Na pewno chcesz miec dzialke obok tesciow ??
diana11 lubi tę wiadomość
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Kurde ale macie przeboje.
Ja kupiłam działkę w marcu, w sumie wszystko poszło gładko.
Na wakacjach zaczęłam ogarniać projekt indywidualny bo nic mi nie pasowało. Teraz architekt zajmuje się papierologia, a na wiosnę ruszamy z budowa. Liczę ze na następna wiosnę będziemy mogli się wprowadzić.
Ja idę w większy metraż, około 240m2 parteru + garaż.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
chcebardzobycmama wrote:No nie gadaj o.o my tez kupilismy dzialke I geodeta powiedzial mi wczoraj ze troche pojebane bylo z ta dzialka ,ale udalo im sie wszystko ogarnac . No ja tez myslalam ze w maju fundamenty ale polatalam troche podowiadywac sie co trzeba zrobic to dopiero plany u geodety na ktore sie czeka 1,5msc potem.zwykle plany kolejne kilka miesiecy. Powiedzieli.mi ,ze same papierki to rok zanim sie ogarnie
O no to tak samo.myslicie jak.I my z tym domkiem ,tez chcemy parterowy ,jakos wizualnie ladniejszy . Na pewno chcesz miec dzialke obok tesciow ??
To nie obok, jakieś 7/8 km będą od nas, tyle ze ta sama gmina Teraz maja jakieś 14 i przyjeżdzają raz w miesiącu wiec myśle ze aż tak często nie będę ich gościć. Zreszta jak wrócę do pracy to ja nie będę miała czasu na gościnę xd
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
diana11 wrote:To nie obok, jakieś 7/8 km będą od nas, tyle ze ta sama gmina Teraz maja jakieś 14 i przyjeżdzają raz w miesiącu wiec myśle ze aż tak często nie będę ich gościć. Zreszta jak wrócę do pracy to ja nie będę miała czasu na gościnę xd
Ja kupiłam 4-5km od rodzicow i 14km od teściowej.
Mojemu tacie zależało na takiej odległości, zeby mogl wpasc na piwo i wrócić rowerem.
Siostra mieszka 12km od domu i juz rodzice sa tam rzadziej, najcześciej zaraz po pracy, na szybko. Nikomu sie nie chce jechać znowu wieczorem.
Diana czemu tak? Przeciez większośc ludzi pracuje, a jednak gości przyjmuje.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
tzn chodziło mi o to ze moi teście to lubią się gościć nawet w tygodniu, ponieważ nie pracują zawodowo, tylko prowadzą gospodarstwo, a ja jestem człowiekiem który lubi jak czasem ktoś przyjedzie ale bez przesady xd niedzielne popołudnie ok, nie mam nic przeciwko
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
diana11 wrote:tzn chodziło mi o to ze moi teście to lubią się gościć nawet w tygodniu, ponieważ nie pracują zawodowo, tylko prowadzą gospodarstwo, a ja jestem człowiekiem który lubi jak czasem ktoś przyjedzie ale bez przesady xd niedzielne popołudnie ok, nie mam nic przeciwko
To ja z tych co bym mogła jak w amerykańskich sitcomach, moj tez ma takie podejście. Drzwi otwarte, oby gości jak najwiecej. I wcale nie bede miec dla nich posprzątane czy upieczone. Ale zawsze sie znajdzie kawa czy ciastko, a moje przyjaciółki nie maja problemu z bałaganem i same czasem u mnie sprzątają.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Mój mąż tez należy do bardzo gościnnych, a ja nie lubię. Wole ciszę, spokój i porządek xd
Szczęście mam ze moja Ola jest cudownym, grzecznym dzieckiem. Oczywiście zdarzają się gorsze dni, ale i tak nie mogę narzekać. Napatrzyłam się na dużo gorsze dzieci i doceniam moje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 16:40
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
Pytałam o termometr, teraz czas na kolejna poradę xd
A pytanie do mam dzieci rocznych i wyżej... w czym podajecie dzieciakom mm? Bo słyszałam ze roczne dziecko nie powinno już pic/jeść z butelki ze smoczkiem. I teraz nie wiem na co przejść, czy to w ogóle prawda jest?
Bo pije oczywiście od dawna przez słomkę lub z niekapka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 17:18
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
