Młode mamy 95-97
-
WIADOMOŚĆ
-
O kurde nie słyszałam o tym. 6 dzieci rodzeństwa ogarniałam i jadły mm z butelki ze smoczkiem. Później przed snem jak jadły kaszę grysik to się wycinało w smoczku większa dziurkę i tak zasypiały.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Z twgo co pamietam moje rodzeństwo tez jadło z butli do samego końca.
A mojej sąsiadki syn do 6 rż jadł mleko z butelki xd
Co oczywiście jest już przesada według mnie, ale no nie moje dzieckoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 18:09
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
Moja pije mleko z butli, kaszke na noc tez z butelki. Nie wiem czy to dobrze czy nie ale ona nie umie sie z nia rozstac napoje, wode, soczki to albo z kubeczka albo przez slomke itp.
A co do goscinnosci to ja tez lubie porzadek i spokoj, jak juz to wole zeby ktos sie zapowiedzial bo nie lubie takich wizyt na szybko. Sama tez do nikogo sie nie wybiore bez zaproszenia . Kiedys mieszkalismy w takim zbiorowym mieszkaniu z innym chlopakiem i tam drzwi sie nigdy nie zamykaly. Non stop ktos siedzial i od tamtego czasu doceniam ten spokoj. Mamy tez takich znajomych, bezdzietnych co potrafia przyjsc na "kawe" o 22:30 i siedziec bog wie ile, nie patrza ze przy dziecku mozna byc juz o tej godzinie zmeczonym i kazda godzina snu jest na wage zlota Ale ogolnie mamy luz z odwiedzinami bo wiekszosc sie wykruszyla z "bliskich" osob.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 20:13
-
Ja nie jestem zbyt goscinna z reszta nie bardzo mam kogo zapraszac :p
Co do mieszkania z tesciami to ja z moimi mieszkam i czesto tego zaluje, na szczescie na wiosne bedziemy sie od nich oddzielać wiec bedzie troche lepiej :p
Co do butelki to moj pil z niej na poczatku, a potem sie oduczyl i stwierdzilam, ze juz nie ma sensu go uczyc...Zadnej nie akceptuje, kubek poki co tylko normalny troche zalapal :p Ja nie wiem z czego on bedzie pil xd -
Katy wrote:Ja nie jestem zbyt goscinna z reszta nie bardzo mam kogo zapraszac :p
Co do mieszkania z tesciami to ja z moimi mieszkam i czesto tego zaluje, na szczescie na wiosne bedziemy sie od nich oddzielać wiec bedzie troche lepiej :p
Co do butelki to moj pil z niej na poczatku, a potem sie oduczyl i stwierdzilam, ze juz nie ma sensu go uczyc...Zadnej nie akceptuje, kubek poki co tylko normalny troche zalapal :p Ja nie wiem z czego on bedzie pil xd
Ja mieszkam z teściowa. Wszystko git tylko ma jeden problem. Nie chce być ze mną szczera, mi mówi jedno a reszcie drugie. I jeszcze do mojego „musicisz zrozumieć ze ja jeszvze długo nie będę z Ela szczera”. No nie, nie rozumiemy tego.moi rodzice za z nim Szczerzy zawsze. A ona jest dla mnie miła i zawsze wszystko super a ja się po czasie dowiaduje ze nie.
Miała któraś tak może? Jak z tym walczyć?PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Ja coś tam słyszałam o tym, że dziecko powinno tylko do roku pić z butelki. Na studium medycznym uczyli nas, że w okolicy roku powinien.zanikac niemowlęcy typ połykania, a jak wiadomo butelka tego nie ułatwia. Jednakże mój syn ma 18 miesięcy i pije na noc z butli. W dzień z kubka czy szklanki, przez słomkę jak chce.
Katy wypróbuj może kubek Lovi 360, chociaż szczerze mnie ta uszczelka w nim denerwowała. Albo doidy cup jest od 4 miesiaca- ja osobiście wolę doidy cup. Poza tym Twoj synek.ma.duzo czasu żeby nauczyć się pić z kubka.
Co do mieszkania to my mieszkamy blisko z moimi rodzicami. Wczoraj właśnie skończyliśmy remont domu. Czekamy na meble do kuchni i mamy finito ja nie wiem jak to metraż, ale mamy 4 pokoje, garderobę, pralnie, dwie łazienki, salon, kuchnia, korytarz.
Ela ja mieszkam 60 km.od teściów. Niby daleko, ale uwierzcie dziewczyny ze moja teściowa szczególnie potrafiła być uciążliwa jak wpychała mi siostryojego męża na wakacje w tamtym.roku gdzie mały miał dwa miesiące xdxd a ja tak jak większość z was z tego co czytam lubię swój spkoj. Ale też znajomi się wykruszyli. Na szczęście Haga.
Co do teściowej Ela, może powiedz jej prosto z mostu, że wiesz że troszkę coś przed Tobą koloryzujeKaty lubi tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
diana11 wrote:Pytałam o termometr, teraz czas na kolejna poradę xd
A pytanie do mam dzieci rocznych i wyżej... w czym podajecie dzieciakom mm? Bo słyszałam ze roczne dziecko nie powinno już pic/jeść z butelki ze smoczkiem. I teraz nie wiem na co przejść, czy to w ogóle prawda jest?
Bo pije oczywiście od dawna przez słomkę lub z niekapka.
Oski pije ze slomki i raz dziennie rano bebilon z butelki aventu 180ml:) dopoki potrzebuje tego mleka ja bede podawala ,pozostale karmienia sam odrzucil . Mleko modyfikowane do 3 roku zycia moze pic Ola spokojniegrudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Ja lubie gosci ,ale nie codziennie i zebyvtez dlugo nie siedzieli:P a wgl.nienawidze jak ktos chce u nas przenocowac i tego skakania nad goscmi
Katy, Lokokoko lubią tę wiadomość
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
U mnie tesciowa to temat rzeka, czasem jest spoko, czasem mam jej dosc Najbardziej wkurza mnie to, ze pali i u nas przez to tez smierdzi, no i czasem sie lubi napic i wtedy to jej na oczy nie chce nawet widziec...
Chcebardzobycmama, czemu myslisz, ze Ela udaje ciaze? :p
Lokokoko, wlasnie zamowilam ten doidy cup i licze na to, ze bedzie z niego pil :p -
PannaEvans wrote:Ja mieszkam z teściowa. Wszystko git tylko ma jeden problem. Nie chce być ze mną szczera, mi mówi jedno a reszcie drugie. I jeszcze do mojego „musicisz zrozumieć ze ja jeszvze długo nie będę z Ela szczera”. No nie, nie rozumiemy tego.moi rodzice za z nim Szczerzy zawsze. A ona jest dla mnie miła i zawsze wszystko super a ja się po czasie dowiaduje ze nie.
Miała któraś tak może? Jak z tym walczyć?
Jaka by tesciowa super nie byla to i tak zapomnij ,ze tesciowa i synowa beda razem psiapsi. Predzej czy pozniej jedna drugiej dupe obrobi;pKaty lubi tę wiadomość
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Katy wrote:U mnie tesciowa to temat rzeka, czasem jest spoko, czasem mam jej dosc Najbardziej wkurza mnie to, ze pali i u nas przez to tez smierdzi, no i czasem sie lubi napic i wtedy to jej na oczy nie chce nawet widziec...
Chcebardzobycmama, czemu myslisz, ze Ela udaje ciaze? :p
Lokokoko, wlasnie zamowilam ten doidy cup i licze na to, ze bedzie z niego pil :p
Mamy siebie na insta ,mamy siebie na fb ,wg.mnie troche dziwne jest jej podejscie do dzieci i ogolnie macierzynstwa
To jest moja opinia i nie pisze tego po zlosliwosci.grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Ahaa no chyba, ze tak :p Tutaj to kazdy sie wydaje wiarygodny dopoki nie wrzuca nie swoich zdjec brzucha np. :p
Z tymi tesciowymi to masz racje, najwiecej wychodzi jak sie wnuki pojawiaja bo wiekszosc wtedy probuje narzucać swoje rady itp.Inesja lubi tę wiadomość
-
chcebardzobycmama wrote:Oski pije ze slomki i raz dziennie rano bebilon z butelki aventu 180ml:) dopoki potrzebuje tego mleka ja bede podawala ,pozostale karmienia sam odrzucil . Mleko modyfikowane do 3 roku zycia moze pic Ola spokojnie
Tzn Ola tez mi pije mleko tylko nad ranem i na noc, ale zastanawiam się czy zmienić butelkę ze smoczkiem na jakieś inny kubeczek do karmienia czy coś takiego. Bo właśnie niby dziecko po roku powinno pożegnać się z butelka picia już jej dawno nie daje w butelce tylko właśnie niekapek albo słomka.
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
Katy, tylko wiesz u nas to było tak że mały na początku też w ogóle tego doidy nie łapał. dławił się, wylał na siebie. Teraz już bez problemu ładnie pije. Ale wiesz mój ma już 18 miesięcy. Jak miał ,7 to w ogóle nie łapał hahahah coś tam.sie napił a resztę tak jak mówię zamiast pic to się topił. Więc resztę odpuecilam i kupiłam mu zwykły bidon z miękką słomka, z którego też na początku nie umiał. Nauczyć się ciągnąć na rynkach gerberKochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
chcebardzobycmama wrote:Sorry ,że tak publicznie ,ale wydaje mi się,że twoja ciaza Elzbieta to bujda
Trochę chamsko.
Uważasz tak bo jestem za usuwaniem niechcianyc ciąż? Myslalam ze to normalne podejście. Czy dlatego ze o dzieciach mowię gowniak, bachor kaszojad? Ja nie z tych co sie rozpływają nad „bombelkiem”.
Mam Ci wysłać na priv zdj usg jak wrócę do Polski?
Po co bym tu wracała jakbym nie była w ciazy?
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy