Młode mamy 95-97
-
WIADOMOŚĆ
-
Rose No kochana powiem Ci, że zupełnie Cię rozumiem, z tym zawiedzeniem. Kilka dziewczyn tutaj mnie już trochę zna ( od 26 tygodnia ciąży a koko to i wcześniej ) i wiedzą jak bardzo na początku byłam zawiedziona, że nie mam synka tylko córeczkę, ale teraz ją kocham ponad życie, i nie przeszkadza mi, że jest córeczką .... choooociaż ...
- do tej pory boję się co to będzie za parę lat, czy dam radę z wychowaniem dziewczyny, wolałabym chłopca wychowywać bo całe życie obracałam się w towarzystwie chłopaków i wiem co i jak a dziewczynka to dla mnie czarna magia.
- jak słyszę, że ktoś się spodziewa synka, to lekko zazdroszczę, jasne córka jest całym moim światem, jest idealna, ale tak mi się marzy synek ...
Za niecałe dwa lata wracamy do starań o drugiego maluszka, tak, żeby rocznikiem było 3 lata różnicy przynajmniej między dziećmi, czyli starania zaczynamy w kwietniu, żeby dzidzia urodziła się najwcześniej w styczniu 2020. I liczę na synka, ale tym razem nie mam czegoś takiego, że muszę mieć synka, to będzie synek i koniec, nastawiam się, że mogę mieć też drugą córkę no i co zrobisz, też fajnie
*****
Tak btw tego drugiego dziecka, to jeszcze tyle czasu do starań a do ciąży może jeszcze więcej
a ja już mam wybrane imiona dla dzieci, znaczy jeszcze małe dyskusje są prowadzone ale dziewczynka będzie miała na imię Marcelina, Kinga albo Dominika a synek Daniel, Karol albo Seweryn ale najbardziej celuję w Kingę i Seweryna
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
chcebardzobycmama, Hej, nie znam takich przypadków osobiście, ale w internecie dużo osób pisało, że z chłopczyka robiła się dziewczynka i na odwrót
Jutro wizyta więc zobaczymy jak to będzie w moim przypadku
W imieniu Róża zakochałam się jak byłam jeszcze w podstawówce i tak sobie wymyśliłam, że nazwę tak pierwszą córeczkę, a tu gdzie mieszkam nie znam ani jednej Róży
Widzę, że masz termin na październik Też czekasz na połówkowe?
sallvie, Skąd ja to znam mogłybyśmy sobie piątkę przybić Dziewczynki są fajne, ale jakby można było wybierać to wolałabym chłopaka pierwszego, a dziewczynkę za parę lat. Mam jedną młodszą siostrę o 3 lata i od zawsze marzył mi się starszy brat
Widziałam właśnie Twój suwaczek fajnie malutka na pewno się ucieszy z rodzeństwa jak będzie starsza U mnie to mój Dzidziuś pewnie długo sobie poczeka na rodzeństwo bo póki co nie planuję chyba, że odmieni mi się za kilka lat, ale jakbym już decydowała się na drugie dzieciątko było by to najwcześniej za 5 może 6 lat
Marzy mi się mieć ogólnie 3 dzieci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2017, 08:27
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny nie było mnie tu chwilę, ale czytam Was na bieżąco
witam nowe przyszłe mamusie ciężarne jak i Ciebie Kamelkowo - jeszcze chwilkę i Ty również będziesz mieć swojego Groszka
Sallvie - jaka Ty jesteś ładna strasznie podobają mi się Twoje włosy
a Kornelka taka śliczna
moja siostrzenica w końcu urodziła, w sobotę mówię Wam, jak ekspresem poszło od 10 bolał ją brzuch, pojechała do szpitala o 13, miała 6 cm rozwarcia. Za godzinę było już 9 a przy pełnym, o 14:20 zaczeły jej zanikać skurcze. Dostała oksytocynę, chwilę czekali aż znowu akcja się rozkręci i o 16:30 mała była już na świecie
W ogóle tak mi smutno jakoś, słońce wyszło i powinnam tryskać energią, a ciężko mi z łóżka wstać, chciałabym pójść na spacer a ledwo wychodzę na II piętro do mieszkania. Nogi i więzadła wysiadają
-
chcebardzobycmama Ja jestem w o tyle komfortowej sytuacji, że mogę sobie drugie maleństwo nazwać jak mi się żywnie podoba i narzeczony nie ma nic do gadania Mieliśmy układ, że on wybiera imię dla pierwszego dziecka ale dla drugiego ja i jeśli coś przekręci w urzędzie ( będziemy już po ślubie więc sam pojedzie rejestrować ) to go zabiję i pojadę zmienić te imiona
Rose Mi też się marzy 3-ka tylko że ja chcę Kornelkę i jeszcze jedno w podobnym wieku, a wtedy to 3-cie za kilka lat, jak dwójka starszych podrośnie i będzie miała gdzieś 6-9 lat
Ja mam starszego brata i jest tak cudownym bratem, że szkoda, że Kornelka właśnie nie będzie mogła doświadczyć tej relacji starszy brat obrońca - młodsza siostrzyczka księżniczka
Ja zawsze chciałam dwóch starszych chłopaków i wtedy ewentualnie córeczkę, ale cóż Chcieć to ja sobie mogę jak widać
gabi kochana dziękuję :* Ludzie mówią, że odkąd urodziłam małą zrobiłam się "jeszcze ładniejsza jak byłam" a ja widzę tylko jaka kluska się ze mnie zrobiła na twarzy haha
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ogolnie to czesc dziewczyny
Rose dla dziewczynki mamy Nadia ,co do chlopca to tu jest wielki znak zapytania. Mial byc Olivier ale jakos "przejadlo"mi sie to imie .. i no nie wiem,dla chlipca zostajemy na chwile obecna bez imienia. To co narzeczonemu sie podoba to mi sie nie podoba i na odwrot. Wiem ,ze moze nie powinnam ale nakrecilam sie na dziewczynke,bardziej prawdopodobne mi soe wydaje ze u mnie bedzie dziewczynka bo do tej pory same babuszki sie rodzily. No ale nie wazne,modle sie by zdrowe.
Gabi co do wiazadel wiem jaki to straszny bol,mi towarzyszy od poczatku ciazy. Wczesniej pachwiny teraz biodra,a juz na koncowce to wgl. Haha jeszcze rosniesz
Salviee dosc odwaznie xD ja za bardzo bojaca jestem,znajac zycie syna by nazwal po sobie i corke w sumie tez po sobie . W sumie Adrianna podoba mi sie,nawet bardzo ale odpada bo ojciec Adrian. W samouwielbienie by biedny wpadl:D
Negocjuje jeszcze Patryka ,ale narzrczony stoi murem na nie
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Cześć dziewczyny, przepraszam od razu, że ostatnio wypadam z obiegu co jakiś czas, ale mały i do tego sporo spraw urzędowych na głowie.
Miło mi poznać i przywitać kolejną młodą mamę Rose jesteśmy w podobnym ciążowym wieku
Sallvie jesteście śliczne
Chcebardzobyćmama to już niedługo poznasz płeć maluszka Trzymam mocno kciukasy
Gabi ogromne gratulacje dla kuzynki Poród faktycznie szybciutki Sama bym taki chciała
My jesteśmy dzisiaj po badaniu wzroku u małego i wyszło, ze na prawym oczku wada jest 1,5 ale nie pamiętam czy w górę, czy w dół. Mamy iść na konsultacje do okulisty. Byliśmy też rozmawiać w spółdzielni o mieszkaniu które byliśmy ostatnio oglądać i udało się będziemy je wynajmować co mnie bardzo cieszy. Może w końcu coś powoli zaczyna wychodzić na prostą. Teraz tylko powoli zbierać graty sprzedawać co niepotrzebne żeby nie wozić wszystkiego w te i wewte i z głowy Ciesze się jak dziecko bo i dla mnie wygodniej bo mieszkanie jest na parterze
Gaja i Janek buszują w brzuchu. Dumny tatuś już je czuje od tygodnia lub dwóch a na początku poprzedniego tygodnia już było kopniaki widać
Smerfy upodobały sobie pęcherz mój i namiętnie go maltretują. Antek broi, ta śmieszna choroba się nie rozprzestrzenia póki co. Poza nim nikt z naszego otoczenia tego nie złapał. Mam nadzieje, że szybko mu to przejdzie.
Wczoraj byliśmy na spacerku w lesie i w drodze do niego zatrzymaliśmy się w macu. Zrobiliśmy zamówienie i czekamy, a ja w między czasie dostałam od obsługi różę z okazji dnia mamy Tak miło i ciepło na sercu się człowiekowi od razu zrobiło Fajny get Jestem pozytywnie zaskoczona.
I chciałabym Wam życzyć o jeden dzień spóźnione, ale zawsze coś dużo, zdrowia i cierpliwość. Tym, które jeszcze są brzuchatkami spokojnej ciąż, szybkiego porodu i zdrowych maluchów, a tym, które już urodziły zdrowych maluchów i cierpliwości, duuużo cierpliwości i siły z okazji dnia mamy
Kochane życzę Wam miłego dnia i uciekam dalej bo obiad na szybko muszę zrobić i lecimy do kolejnych lekarzy. Dzień wariata dzisiaj.Janek i Gaja
rodzinneratatuj.blogspot.com -
Hej Dziewczyny
Sallvie macierzyństwo Ci służy, wyglądasz super, promieniejesz A malutka jest śliczna i podobna do Ciebie
gabi544 gratuluję
Maniaaaa śliczne imiona dla dzieciaczków wybraliście
U mnie dużo się dzieje, udało nam się dostać wizy, w co wciąż nie wierzę, bo teraz tak trudno, ludzie czekają latami, a nam udało się tak szybko, cały czas jestem w szoku. Załatwiamy reszte spraw i 1 czerwca już będziemy w nowym miejscu W tym tygodniu muszę iść jeszcze do gin, bo w zeszłym tygodniu jej nie było kiedy miałam mieć wizyte i przełożyli mi na środę. Czuję, że to będzie dziewczynka i w zasadzie wybraliśmy imię póki co tylko dla dziewczynki, dla chłopca brak nam pomysłu, dziewczynka będzie Laura, jest takie 'uniwersalne' bo w USA również to imię występuje, tylko inaczej się wymawia.
Miłego dnia
,,Wszyscy jesteśmy dziwni,
i to się nigdy, przenigdy nie zmieni."
-
gabi544, Witaj widzę, że masz termin na lipiec też chciałam urodzić dzidziusia końcem lipca jednak starania się przeciągnęły ^^ Fajna pora bo w sierpniu jest ciepło tak samo jak we wrześniu i można z dzidziusiem chodzić na spacerki
sallvie, U mojego narzeczonego właśnie tak jest troje dzieci on najstarszy, młodszy o 11 lat brat i 13 lat młodsza siostrzyczka A jak tam Twoja córeczka? Na pierwszej stronie widziałam, że urodziłaś ją w 37 tc pewnie zaskoczona byłaś, że tak szybko
chcebardzobycmama, Bardzo ładnie Nadia podoba mi się Imię raczej rzadziej spotykane nie wiem jak jest tam gdzie mieszkasz, ale tu u mnie nie znam osobiście żadnej Nadii Na pewno będzie zdrowe, musi być!
Maniaaaa, Witaj, faktycznie jednak widzę, że u Ciebie podwójne szczęście się szykuje więc pewnie ty pierwsza urodzisz U mnie w rodzinie dziadek ze strony mamy był z bliźniaków, tak samo jak w przypadku mamy mojego taty czyli mojej babci również miała brata bliźniaka Także nie zdziwiłabym się jakbym kiedyś miała podobną sytuację do Ciebie ^^
-
Van dziękuję Ciesze się, że udało się wszystko po waszej myśli I faktycznie szybciutko te wizy dostaliście, ale może dla tego, że tak jak już kiedyś pisałaś mężczyzna Twój rodzinę tam ma
Lena ładne imię, a i uniwersalne, to fakt
Rose U nas prawdopodobnie był to albo czysty przypadek, albo efekt odstawienia antykoncepcji. No to fakt, że pewnie przed Tobą urodzę, ale powiem ci, że im bliżej tym bardziej się boję.Janek i Gaja
rodzinneratatuj.blogspot.com -
Maniaaaa pewnie tak, ale też pewnie dlatego, że już bywaliśmy w USA u jego rodziny. Może też ze względu na ciąże, sama nie wiem, ale ciesze się A imię Laura, choć Lena też całkiem ładne
,,Wszyscy jesteśmy dziwni,
i to się nigdy, przenigdy nie zmieni."
-
nick nieaktualnyVan - super, że tak Wam się ułożyło po Waszej myśli
Rose - tak, mam na lipiec. Super, bo i z małą od razu można wyjść, za rok na wakacje będzie już bardziej mobilna Ale to było mega zaskoczenie u nas w udanym cyklu, bo starań praktycznie nie było a test zrobiłam dla pewności, bo miałam infekcję i miałam leczyć się niedozwolonymi specyfikami w ciąży nasikałam o 3 w nocy i poszłam zrobić herbatę. Wypiłam, wchodzę do łazienki i dwie kreski. Kurcze, myślałam że mam jakieś zwidy z racji pory, o której się to działo
Ale we wrześniu też jeszcze cieplutko
Co do bliźniaków to ja się bałam, bo na początku duża beta i dodatkowo u mnie w rodzinie moja babcia miała 3x ciażę bliźniaczą, za każdym razem chłopczyk i dziewczynka (moja mama jest z bliźniaków), z tym że ostatniej ciąży nie donosiła.
W ogóle dziewczyny tak się wczoraj najadłam strachu. Poszłam do toalety i przy podcieraniu została plamka krwi. Ja w panice, ale w ciągu dnia nic nie było. W środku też sprawdzałam i czysto. Potem pod wieczór znowu i okazało się że mnie majtki obtarły i to z wargi sromowej.. Ale co się najadłam strachu to moje
-
Van wybacz mi. Ale glupi blad. Chcialam napisac Laura a napisalam Lena
dopiero teraz sobie usqiadomilam. Ostatnio funkcjonuje na zwiekszonuch obrotach i czasem ciezko mi za soba sama nadazyc.
Gabi takie "przygody" z widokiem krqi nie sa fajne. Dobrze ze sie qyjasnilo skad to plamienieJanek i Gaja
rodzinneratatuj.blogspot.com -
U nas w koncu ladna pogoda. Weekend zlecial raz dwa, w sobote byli znajomi, niedziele spedzilismy na zakupach. Mala dzis wstala o 4, padal deszcz, ale cale szczescie sie wypogodzilo. Po obiedzie jeszcze chyba pojdziemy na krotki spacer .
Teraz wszystkie wyjazdy musimy dostosowywac do malej. Zakupy nie trwaja juz tak dlugo, spacery po porach karmienia a samotne wypady po ugadaniu sie z dziadkami . A kiedys to wszystko bylo takie proste haha.
Van- wyjezdzacie do USA na stale ? Praca ? Teraz tez jestescie za granica ?
Dziewczyny z brzuszkami- teraz przed Wami najlepszy czas, planowanie, kupowanie, oczekiwanie. Wykorzystujcie ten czas dla siebie jak tylko mozecie
🐭 28
10.2016- córka 👧🏼
04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF
Reprofit Ostrava
11.2022- ET- cb 🤍
02.2023- FET- 🧡✨
10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋
-
Maniaaaa nic się nie stało
Mysza123 na razie wizy otrzymaliśmy na 10 lat, różnie to może być, to już zależy od urzędników USA na ile nam pozwolą zostać. Już będąc tam na miejscu będziemy się starać o pobyt stały, chociaż to pewnie będzie trudniejsze, no ale zobaczymy mój chłopak ma już załatwioną prace, a ja za czymś się rozejrzę na miejscu, mieszkać na początek będziemy z jego rodziną. A obecnie jeszcze mieszkamy w PL.
,,Wszyscy jesteśmy dziwni,
i to się nigdy, przenigdy nie zmieni."
-
Kiedyś jak lecieliśmy do USA ale wtedy tylko na kilka dni, to już na miejscu jednego faceta odesłali z powrotem do PL, w sumie nie wiem dlaczego, ale nie raz tak się zdarza, mam nadzieję, że u nas dalej wszystko pójdzie dobrze.,,Wszyscy jesteśmy dziwni,
i to się nigdy, przenigdy nie zmieni."
-
Pytam bo jezdzilam do usa przez pewien czas i dlatego pytam. W pl zalatwialiscie wize jako ta na wyjazd staly czy po prostu turystyczna ? Na turystycznej moga cofnac bez problemu, na niej tez max 6 miesiecy mozna siedziec i nie wolno pracowac. Jesli nie jestescie malzenstwem to tez Ciebie moga odeslac do pl, ale to juz trzeba trafic na okrutnego urzednika Ale to wszystko na bank wiecie . Ja mialam kiedys wyjechac ale zrezygnowalam i los sie potoczyl inaczej
I kit ze spacerem dzis, juz sie ciemno zrobilo i burza idzie A mialo byc tak pieknie haha.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2017, 16:46
🐭 28
10.2016- córka 👧🏼
04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF
Reprofit Ostrava
11.2022- ET- cb 🤍
02.2023- FET- 🧡✨
10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋
-
Maniaaaa, Możliwe, że antykoncepcja się do tego przyczyniła Pamiętam jak po wykonaniu testu ciążowego (23 stycznia były dwie grubaśne krechy) od razu pojechałam umówić się na wizytę niestety czekałam do 2 lutego. Jak na USG pojawił się jeden pęcherzyk ciążowy to pytam lekarza dla pewności czy aby na pewno jest jeden, haha Bałabym się za pierwszym razem mieć bliźniaki A starszy synuś jak wie, że będzie starszym bratem czy jeszcze nie za bardzo rozumie czemu mamusi brzuszek urósł?
gabi544, niby ciepło chociaż 27 września to prawie październik gdzie przeważnie już wtedy szybko pogoda się psuje Ale możliwe, że uda nam się jeszcze złapać trochę ciepła przed jesienią O 3 w nocy? Pamiętam jak bodajże w drugim cyklu starań nie mogłam zasnąć bo chciałam zrobić test niestety nie udało się wtedy, a robiłam go o 4 rano.
To tak jak ja jesteś obciążona genem na ciąże bliźniaczą ^^
Też miałam ostatnio taką przygodę z krwią tyle, że zacięłam się podczas depilacji i o dziwo nic nie poczułam Dopiero później jak zobaczyłam tą krew obcięłam się, że pewnie się skaleczyłam, ale z początku zamarłam jak ją zobaczyłam..
***
Ale dzisiaj u mnie gorąco tyle co wstałam spałam prawie 2h gdzie bardzo rzadko zdarzają mi się drzemki w ciągu dnia jednak to gorąco i łażenie kilka godzin po mieście mnie wykończyło
