Młode mamy 95-97
-
WIADOMOŚĆ
-
Ehh to Tobie już rodzić kochana
6 dni dotrwasz to urodzisz tak jak ja
A pewnie koniec końców się okaże że Oskar tak tylko straszy i jeszcze po terminie urodzisz
👩 97' , 👨 96'
04.2017r. (37+2) - 25cs🩷
01.2019r. (37+0) - 1cs 💙
11.2021r. (34+4) - 3cs 🩷
Aniołek - 03.2021r. (5+0) - 2cs 🤍
Czekamy na M !
-
nick nieaktualnyDominika trzymam kciuki. Taki czas ze za chwile mozesz rodzic
Mi przykro jest bardzo. Mialam wczoraj urodziny i wiecie ze oprocz meza i sioatrzenicy ( ktora ma 3 dni po mnie) nikt nie pamietal? Mam 5 rodzenstwa, 16 siostrzenic i bratankow, ja zawsze o kazdym pamietam, bez zapisywania w kalendarzu a oni - ani jednego telefonu, smsa. Nic. Nie chcialam zeby kazdy skakal wokol mnie, ale milo jest jak ktos zlozy zyczenia. Ehh. Dobra. Czas wrocic do codziennosci. Bylismy wczoraj u tesciowej i tez sie nasluchalam. Bylo u naa 26 stopni, mala w bodziaku na krotki rekaw, spodnie i skarpetki, no i opaske na uszy, bo wialo lekko. To co tesciowa na to?
- ales ją porozbierała, załóżże jej czapje bo widac ze zimno (mala wieczorem i tak miala pelno potówek)
- nioslam ją pionowo, przytulona do piersi to tesciowa stwierdzila ze tak sie dzieci nie nosi, do konca 3 miesiaca tylko plasko leżąco, bo ją połamie! (?!!
)
- smoczek - mala sie darla bo byla juz zmeczona, za duzo bodzcow wiec dalam smoczek - nie wolno uzywac bo dziecko sid pezyzwyczai i nie bedzie chcialo jesc z butelki tylko ciagle smoczek ssac (serio?! )
Ogolnie duzo tego bylo, to tylko przyklady ktore mnie bajvardziej wkurzyly.
A dzis mamy kojtrole bioderek u innego lekarza o 13:30, prosze o kciuki dziewczyny!
-
Gabrysiu po pierwsze to wszystkiego dobrego ! Pociechy z córeczki i spełnienia wszystkich marzeń !!
Co do smoczka to ja jeszcze lepszy tekst od teścia słyszę co prawda moja jest bezsmoczkowa ale tekst typu "dzieciom się smoczka nie powinmo dawać bo zgryz będzie miało krzywy" słyszę na każdym kroku
Ja nie słucham raczej "rad" starszych bo wiem w jakich czasach oni wychowywali dzieci a w jakich my chyba że o jakąś radę sama poproszę.
A moja mama? - o jeeny ta to mi ciągle dupe truje co powinnam już wprowadzić do diety małej ! A ja też nie chcę.i tak szybko rozszerzyliśmy dietę ale uważam że nagle 5 miesięczniakowi rozwalać jelitka takimmi ciężko strawnymi pokarmami dobrym pomysłem nie jest i ba zastępowaćmu mleko wszystkim innym. My rozszerzamy dietę bardzo powoli i nic na siłę na jedzenie wszystkiego przyjdzie czas
A za wizytę ogromne kciuki trzymam
gabi544 lubi tę wiadomość
👩 97' , 👨 96'
04.2017r. (37+2) - 25cs🩷
01.2019r. (37+0) - 1cs 💙
11.2021r. (34+4) - 3cs 🩷
Aniołek - 03.2021r. (5+0) - 2cs 🤍
Czekamy na M !
-
nick nieaktualnyDziękuję Madziu ja też mam zamiar po 4. miesiącu zacząć rozszerzać dietę a co do rad - faktycznie, trzeba filtrowac. Moja matka np mówi, że ona w 4. miesiącu to już dawała dzieciom schabowego z ziemniakami. Mówię jej, że będę robić po swojemu i na pewno nie będę bombardować jej takimi ciężkimi daniami, bo może ją brzuch boleć, nie mówiąc o tym że smażone jest niezdrowe i sami też smażonego nie jemy więc czemu ją mam tym faszerować. A ona dalej swoje, że teraz z dziećmi się cackamy jak z jajkiem ahh, no pewnie za to uważa, że słoiczki dla dzieci to największe zło i sama chemia - nie dociera, że mają specjalne certyfikaty żeby mogły być żywnością dla dzeci i jaka tu logika? lepszy schabowy z kapuchą zasmażaną niż raz na jakiś czas słoiczek
cieszę się mega, że nie mieszkam z rodzicami bo chybA BYŚMY się pozabijały
Jak myslicie, mówić lekarzowi że miała już jedno USG czy nic nie mówić, żeby nie sugerował się tamtym wynikiem i powiedział co on sądzi o tych bioderkach? Bo z tamtego badania nie mam żadnej karteczki, nic, ani wpisu do książeczki. Lekarz też był gburowaty, jak go spytałam czy to poważne too odburknął że zobaczymy na wizycie i tyle było jego informacji. -
nick nieaktualnyKurcze ale mam stracha co wyjdzie.. Jeszcze musze umowic ja do okulisty bo ciagle jej oko ropieje. Zaczelo sie jak miala tydzien, myłam solą, herbata czarna, świetlikiem, rumiankiem, krople od pediatry pomagaly dopoki zakraplałam, potem wracalo ze zdwojoną siłą. Masuje kanalik ale nic nie pomaga. Wczoraj miala tak spuchniete i zaropiałe ze nie mogla otworzyc.. Taka mala a tak sie meczy..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 09:57
-
Niech sobie posiedzi do 38tc ,nie usmiecha mi sie rodzic po terminie bo juz teraz przez brzuch jak potluczona chodze
Dzis to wgl w nocy jakis skurcz mnie zlapal mocny
I lapie mnie to tylko w nocy. No nic juz na walizach jestem i jeszcze tydzien i moge rodzic juz sie w sumie doczekac nie.moge. teraz czekam az polozna przyjdzie ,nie chce mi sie tej pipy xd mialam na moasto leciec z samego rana a tak to czekac musze .
Gabrysia wszystkiego najlepszego kochana :* a rodzenstwo w dupce mniej. Masz juz swoja najblizsza rodzine,czyli meza,dzidzi I wazne ze oni pamietali.
Magda a ty rady od tesciow tez w dupce mniej
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Ja jestem juz po wizycie poloznej. Powiedziala ze brzuch to mi juz wisi i zebym duzo chodzila i sie nie oszczedzala bo wg niej za tydzien lub dwa urodze zobaczymy ..
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Karola czekamy niecierpliwie na Oskarka ale emocje "znamy się" jeszcze zanim dwie kreseczki zobaczyłaśa tu mały zaraz na świecie będzie
Co do tych cudoownych rad to mam je głęboko w d
chcebardzobycmama lubi tę wiadomość
👩 97' , 👨 96'
04.2017r. (37+2) - 25cs🩷
01.2019r. (37+0) - 1cs 💙
11.2021r. (34+4) - 3cs 🩷
Aniołek - 03.2021r. (5+0) - 2cs 🤍
Czekamy na M !
-
Hej wszystkim!
Na wstępie.. Gabi - spóźnione ale szczere życzenia! Wszystkiego co najlepsze, dużo miłości, spełnienia marzeń, szczęścia w Twojej rodzince i dużo pieniążków!
Rady radami, ale my i tak zawsze róbmy tak jak nam nasz rozum podpowiada. W końcu kto wie lepiej niż my - matki, czego chcą nasze dzieci i co dla nich najlepsze.
U mnie bez zmian.. chodzę jak kaczka, boli mnie podbrzusze, pachwiny, krzyż, w nocy z boku na bok nie mogę się przewrócić, do tego budzę się a to na siku, a to bóle brzucha mnie obudzą, także wyglądam jak zombie.
Byłam bardziej optymistycznie nastawiona na te ostatnie tygodnie ciąży, nie myślałam, że aż tak źle to będę przechodzić. To chyba kara za to, ze całą ciąże czułam się tak dobrze.
Karola.. między nami jest tydzień różnicy zaledwie Aczkolwiek mi na USG zawsze wychodzi wszystko o tydzień wcześniej i termin na 8-9 października. Lekarze sugerują się OM w szpitalu, ale moja mówiła, że bardziej realna jest ta data z USG. Chociaż dzieciak i tak wyskoczy kiedy będzie chciał i terminy nic mu do tego
Czekam na spotkanie z położną.. takie przedporodowe razem z narzeczonym.
Jutro na 15 wizyta u gin.. może coś mi pomoże, bo jestem wykończona psychicznie jak i fizycznie tym wszystkim. No i akurat odbiorę wyniki krwi i moczu.
Gabi.. jak po USG małej? Wszystko ok?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 17:47
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
Dominika bo podobno pierwszy i trzeci trymestr jest najgorszy. Mnie tez ten trzeci trymestr strasznie umordowal. Mi z usg dwa razy wyszlo 8pazdziernik potem 2razy 9pazdziernik identyczne jak z miesiaczki i ostatnie usg 10pazdziernik
Bede sie smiala jak tego samego dnia na porodowke trafimy
A jesli mozna spytac ostatnia @ przed ciaza kiedy mialas ??grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Melduję że nastąpiła nagła zmiana daty naszego ślubu
Pobieramy się 24.05.2019 czyli miesiac wcześniej jak planowaliśmy
gabi544 lubi tę wiadomość
👩 97' , 👨 96'
04.2017r. (37+2) - 25cs🩷
01.2019r. (37+0) - 1cs 💙
11.2021r. (34+4) - 3cs 🩷
Aniołek - 03.2021r. (5+0) - 2cs 🤍
Czekamy na M !
-
nick nieaktualnyJa tak w skrócie - mała ma od wczoraj szynę koszli, bo pielluchowanie nie pomogło, jedno bioderko troche malo rozwinięte ale w granicy fizjologii, drugie niestety ma za stromą panewkę i malutka przez to musi nosić tę szynę. Za miesiąc kontrola. Wczora plakala straszniee, noc tez byla ciezka ale dzis juz lepiej choc tez jeszcze popłakuje momentami. Ale musze przetrwać i sie nie litować, bo to da jej dobrA. Wczraj krajało mi się serce ale musi prywyknąć niestety. Im bede silniejsza tym szybciej ściągniemy to cholerstwo.
Tak wygląda mój skrzacik
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b0368a47d2fb.jpg
chcebardzobycmama, sallvie lubią tę wiadomość
-
sallvie wrote:Melduję że nastąpiła nagła zmiana daty naszego ślubu
Pobieramy się 24.05.2019 czyli miesiac wcześniej jak planowaliśmy
Też braliśmy ślub 24 tylko miesiąc później
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
nick nieaktualnyKarola, też byłam przerażona tym, ale na sczescie to tylko tak wygląda. Ma na ramionach luźno, że mogę włożyć pod nie paluszek, jedynie co to ją mogą obcierać w szyjjkę dlatego zakladam koszulki z kołnierzykiem, w weekend podjade moze do matki to mi uszyje takie pokrowce jak sa np w foteliku na pasach. Pocieszam sie ze to tylko miesiąc, zdejmuję jej jak najrzadziej, dzis tylko po przewijaniu na 5 minut żeby na brzuchu poleżała i głowę podnosiła ale ciężko jest, bo młoda ciągle płacze, marudzi. To bardziej kwestia tego że ją wkurza ze nie może wierzgać nogami.
Madziu, a skąd taka zmiana?
My braliśmy ślub w piątek trzynastego
-
Karola Pamiętam pamiętam hehe
Gabrysiu U nas orkiestra to moja ciocia i wujek, wstępnie wiedzieli że chcemy 22.06 ale oni są bardzo wychwytywani i ciocia zupełnie zapomniała nas wpisać do kalendarza a ktoś się na ten dzień wpierdzielił
wczoraj pojechaliśmy załatwiać salę żeby pod nią móc się umówić z ciocią i wujkiem.
Po pogawędce z właścicielem stwierdziliśmy że bardzo opłaca nam się maj i piątek. Ja chciałam 31.05 ale mój narzeczony i rodzice nagle "nieee" ma być 24 haha no i w ten oto sposób data nam się zmieniła na 24.05
👩 97' , 👨 96'
04.2017r. (37+2) - 25cs🩷
01.2019r. (37+0) - 1cs 💙
11.2021r. (34+4) - 3cs 🩷
Aniołek - 03.2021r. (5+0) - 2cs 🤍
Czekamy na M !
