X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Młode mamy 95-97
Odpowiedz

Młode mamy 95-97

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane. Jak po weekendzie? Dominika, Karola - jestescie jeszcze w dwupaku? Moze ktoras sie juz rozpakowala? :)
    Jak u Ciebie Mania?
    Ja mialam isc do gina za tydzien po nastepne opakowania tabletek anty, zeby zrobic od rszu cytologie ale krwawienie bylo niepokojące wiec zasuwam juz w srode do gina, niech zbada, a cytologie zrobie jak przestane plamic i organizm sie przyzwyczai do hormonow :) moja mloda znow ma katar, oczko nadal ropieje, chociaz masuje ciągle, przemywam i nic :/ jutro skoczuc musze do pediatry z nia bo 17.10 mamy szczepienia, nie chce zeby ja rozlozylo. Biedna zerwala sie o 6 rano, ale zawsze po okolo godzinie zasypia i spi jeszcze godzine, dwie. A dzos cos usnąć nie mogla i kurcze przysypiala po 5-10 minut i sie budzila. Dopiero padła jakies pol godziny temu, na mnie :) nie moge sie ruszyc nigdzie ale wiecie co? Uwielbiam te momenty, kiedy ona sie tal tuli. Czas ucieka tak szybko, rosnie w mgnieniu oka i jeszcze troche a nie bedzie juz taka chetna do przytulasów. Musze korzystac poki mam okazje :) <3 jeszcze 15 dni i jedziemy na kontrole bioderek, obysmy sciagneli juz tak piekielną szyne, mloda jest taka wesolutka jak ja sciagam do kąpieli :) nawet chetnie lezy na brzuszku :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2017, 11:13

  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 25 września 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!

    Gabi - my nadal w dwupaku.. cisza jak nie wiem :D
    Zaraz lecimy na dłuższy spacer, bo mam kilka rzeczy do załatwienia i do lekarza, bo zwolnienie mi się kończy i może znów ktg będę mieć. Może jak trochę pochodzę to coś się ruszy szybciej, aczkolwiek póki co nic takiego nie czuje xd

    Fajnie, ze Zosia być może niedługo pozbędzie się szyn, oby tak było. Trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku ;*

    Karola.. a ty jak tam? Trzymasz się jeszcze? :D

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2017, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominisiu, z wlasnego doswiadczenia powiem Ci ze nie musi byc zadnych oznak, moze zacznie sie z minuty na minute, jak u mnie. Rach ciach i po sprawie :D to czekam na wiesci po wizycie ;)
    Jak reszta? Loko - jak Filipek po wizycie u fizjoterapeuty?

  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 25 września 2017, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc!:)
    Gabi Zosienka już niedługo na pewno pozbędzie się szyny!!:) I będzie jeszcze bardziej zadowolona :-*



    Diana z własnego doświadczenia wiem,ze tzw przyspieszacz porodu nic nie dają, ale jak się to mówi SPRÓBOWAĆ ZAWSZE MOZNA!!;)

    Gabi dzięki,ze pytawz jeżeli chodzi o asymetrię to Filipek już prawie całkowicie się jej pozbyl, teraz zajmujemy się wzmożonym napięciem mięśniowym obręczy barkowej. Filipek bardzo ne lubi tych ćwiczeń, a ja wiem że Musze dla jego dobra być regularna i robc to mimo jego placsu.

    Ostatnio też byliśmy na bioderkach o wszystko dobrze u nas. :)
    Chyba u nas ostatnio jakieś wzdęcia znwu się wkradaja. Zastanawiam się czy to od ząbkowania. Zobaczymy :)

    We środę na szcsepiene-odwleklam już 3tygosie.
    Dziewczyny są bardzo śliczne ubranka w Lidlu na dzieci:)

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2017, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loko - to super, ze cwiczenia daja efekty.a jak z nim cwiczysz? Ja sie z mloda wybieram ale po sciagnieciu szynu, bo polozna zasugerowala ze moze miec oslabione napiecie miesniowe, zobaczymy co powie specjalista jak ją obejrzy :) no i do pediatry dzis nie idziemy, bo ma urlop. Chcieli mnie wcisnac do innej babki ale opinie ma beznadziejna wiec poczekam do powrotu naszej lekarki, a w miedzyczasie podzialam domowymi sposobami

    Maniaaaa lubi tę wiadomość

  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 26 września 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny . U nas po weekendzie jako tako.
    Wczoraj mialam wizyte na ktg nadal sie pisza sukrcze juz troche wieksze niz tydzien temu ,teraz i ja je odczuwam. Lekarz powiedziala ze moga sie rozkrecic.. ostatnio tudzien temu tez tak mowila i nic... a brzuch to jak usiade to juz na udach mi lezy,a Oskarowi w brzuchu dobrze. Juz robie wszystko by sie urodzil a.ruszyc nie.chce :d

    Gabrysia mam nadzieje ze z bioderkami.wszystko bedzie dobrze I sciagna jek te szyny bo malenstwo sie z nimi morduje .
    Na dodatek od wczoraj maz mnie wku@wiac zaczyna..:/ jego tok myslenia ,ehh czasami dalabym mu mniej niz 10lat..

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2017, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola - wspolczuje. Wiem ze ciaza to piwkny stan ale ja pod koniec juz mialam tak dosc ze modlilam sie zeby w koncu mloda wyszla, probowalam wszystkiego i nje dzialalo nic :D pamietam jaka we mnke rosła frustracja jak dziewczyny z lipcówek jedna po drugiej jezdzily na porodowke a ja czekalam jak na szpilkach i NIC! ;) oby Oskarek dlugo nie kazal na siebie czekac :) a z chlopami - tak bywa. To chyba prawds ze oni sa z innej planety. My w weekend non stop sie żarliśmy - najpierw mnie denerwowal bo co bym nie poprosila, nie zrobil nic. Dwa miesiace prosic zeby xokolwiek ruszyl w domu. Jak sie wkurzylam, od razu sie ruszyl i dostal motywacji. Potem cos zaczal marudzic pod nosem i chyba przez te hormony, bo tak mnie zirytowalo i znowu klotnia :D oj lecialy iskry :P trzeba wpuscic jednym a wypuscic drugim uchem, co mowia, dla wlasnego zdrowia psychicZnego ;)

  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 27 września 2017, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo to nam tez wlasnie czesto idzie o to ,ze go o cos prosze a on "zaraz" o to zaraz trwa 3dni,a czasem I dluzej jak nie zaszantazuje ,ze bede spala u rodzicow:P

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 27 września 2017, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ;*

    Informuję was, że 4.10.2017 r. rodzimy. :) Mam zaplanowane cięcie na ten dzień ze względu na tą pępowinę. Ciąża jak się potwierdziło przy dokładnym USG, jest tydzień starsza i termin wypada na 8, nie 15 października, dlatego pan doktor postanowił ciąć dokładnie za tydzień! :)

    Powiem wam, że się bardzo cieszę.. mimo, że od początku chciałam naturalnie rodzić, teraz mi ulżyło i czuję się bezpieczna wraz z moim maleństwem.

    Także teraz już nie stosuję żadnych przyspieszaczy, które w sumie i tak nie działały XD Będę leżeć i wypoczywać, żeby mała czasem nie chciała wyjść przed CC :D

    Karolinka, a co u Ciebie? Jakieś postępy? ;)

    Jak po wszystkich wizytach, jeśli jakieś były? Dawajcie znać! :)

    sallvie, gabi544 lubią tę wiadomość

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 27 września 2017, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominisia !! Ale ja się cieszę !! Super że możesz spokojnie spać nie myśląc co z małą ! To za tydzień witamy kolejnego skarba na świecie ! :*

    My mamy szczepienie teraz w piątek :)

    diana11 lubi tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 27 września 2017, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Madziu. :* Ale najlepsze jest to, że nadal w sumie nie mamy imienia wybranego :D jest kilka opcji, ale nadal nie ma tego jedynego.

    Wasze pierwsze szczepienie, czy kolejne? ;)

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 27 września 2017, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzecie juz kochana :) ja to bardzo terminowa za szczepieniami jestem :)
    Ciekawa jestem jak tam wymiary małej na pół roczku się prezentują i czy nadal jest w 95-97 centylach haha

    A jakie macie typy na imiona? :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 27 września 2017, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogóle to dzisiaj na USG waga małej wyszła 3,5 kg :o jestem w szoku :D

    Jest Gosia, Ola, Kamila i Lena ;) No i tak pośród tych czterech rozważamy i cały czas nie wiemy ;)

    To Kornelka jednocześnie będzie miała jakiś bilans na pół roczku, czy jak to jest? ;)

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 27 września 2017, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenek jest chyba sporo obecnoe chociaż bardzo ładne imię :) Gosia / Małgosia jest takie urocze <3
    No można tak powiedzieć że bilans :) zawsze jak idziesz na szczepienie to ważą maluszka, mierzą wzrost i obwód głowy i klatki piersiowej i ogólnie patrzą na rozwój dziecka :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 28 września 2017, 04:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje sie w 39tc0d. Oskar sie chyba stwierdzil ze na zewnatrz jest za brzydka pogoda zeby wychodzic. Przestalam odczowac skurcze. Przestalam soe ludzic ze urodze przed 09.10 a tak nastawiali ehh....

    Dominika ,a jednak cc. Moze to I lepiej. Spokojniejsza bedziesz . Nie boisz sie ?
    A co z Wikoria bo z czego kojarze to chyba bralas pod uwage to imie ?:) ja gdybym miala wybierac z tych czterech imion.to.nazwalabym Kamila . Teraz malo.jest Kamil ,a z Olami I Lenami mozna sie na.kazdym.kroku spotkac co do Malgosi to imie raczej ze starszymi kobietami mi sie kojarzy,ale to tylko moja opinia:P
    Tak.naprawde mala sie urodzi,zobaczycie ja i napewno dobierzecie pasujace do niej imie moze akurat Malgorzata najbardziej bedzie pasowalo:Palbo Lena :)

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 28 września 2017, 04:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba ze ta Aleksandra :) z czego kojarze to chyba na poczatku mialas tak corcie nazwac :P moze pierwsza mysl to ta mysl najlepsza ?:)

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2017, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej :) wchodze a tu takie wieści! Diminisiu, super, za chwile powitamy kolejnego skarba :) wlasnie, co z Wiktorią? Bo chyba cos mi umknęło ze zrezygnowaliscie, bo tak miala sie nazywac? Z tych co padalas to chyba Kamilę bym wzięła ;) ale tak jak mowi Karola - zobaczycie i pewnie od razu bedziecie wiedzieli jakie pasuje :)
    Madziu - jej, juz trzecie. My we wtorek za 2,5 tygodnia mamy szczepienia, juz drugie, jutro musze isc, lekarka wrocila z urlopu, bo mlodej katar zmienil sie na zielony :/ ehh, oby nic powaznego. Aa! Ale od dwoch dni oczko ma calkiem cxysciutkie, ani kropelki ropy, jednak masaze podziałały! Alleluja :) ja bylam wczoraj u gina, na szczescie wszystko ok, mialam sione krwawienie ze skrzepami, ale to albo wina tabletek ( za duzo hormonow) albo pozostalosci po porodzie jeszcze schodzily. Mam obserwowac kolejne krwawienie i jakby znow bylo takie samo to przyjsc po zmiane tabletek. No i pobral mi cytologie. Poza tym - dzis latam jak postrzelona, nie spie od 5:3o bo karmilam małą, nie moglam potem zasnac i poszlam potem sprzatac, bo syf taki byl ze malo sie nie zabilam w nocy jak do lazienki szlam :P jak sciagniemy szyne ( mam nadzieje ze za 12 dni) to w kincu idziemy do ksiedza ustalic termin chrzcin ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2017, 09:13

  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 28 września 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie miała być ta Wiktoria.. ale nam jakiś przeszło, nie wiem czemu przestało mi się podobać to imię ;p
    I tez stwierdziłam, ze najlepiej będzie maleństwo zobaczyć i dopasować imię, ważne ze chociaż mamy 4 opcje, a nie ze w ogóle nie mamy pomysłu :) zawsze to łatwiej.

    Karola a jak KTG? Coś się zapisuje? Ja dzisiaj jeszcze idę, bo lekarz nadal kazał kontrolować tętno. No i w razie skurczy musiała bym zostać żeby zdążyli ciąć w razie szybkiego postępu ;)

    Gabi dobrze, ze małej z oczkiem przeszlo.. żeby tylko teraz żadne przeziębienie ją nie złapało ;)

    Hm, czy się boje cc.. chyba samej operacji się nie boje. Boje się jak będzie po, jak szybko do siebie dojdę, czy rozcięcie będzie się prawidłowo goić i kiedy już samodzielnie będę mogła zająć się małą ;) tak w ogóle to jeszcze do mnie to nie dotarło, ze za tydzień będzie po wszystkim, pewnie po niedzieli dzień-dwa przed zacznę się stresować ;p

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2904 2842

    Wysłany: 28 września 2017, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cc kazdy przechodzi inaczej :). Jedne lataja doslownie chwile po a drugie dochodza do siebie o wiele dluzej. Duzo zalezy od szpitala, od tego jakie i czy w ogole daja leki po cesarce. Po ilu godzinach pionizuja. Wszystko ma wplyw na rekonwalescencje :)

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 28 września 2017, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieje, ze mimo wszystko w miarę szybko do siebie dojdę ;)

    Dzisiaj byłam na ktg i są skurcze.. No kurde jak była cisza tak teraz nagle się pokazały :D oby tylko do środy nic się nie rozkręciło. Chociaż po ktg wskoczyłam na fotel i lekarz mówi, ze ok jeszcze. ;) teraz będę leżeć z tyłkiem i nic nie robić :D

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
‹‹ 50 51 52 53 54 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ