Młode mamy 95-97
-
WIADOMOŚĆ
-
Dominika trzymam kciuki żebyś szybko doszła do siebie !
Na pocieszenie Ci powiem, ja po operacji ( co prawda nie cc ale rana taka sama i wszystko jak cc ) na drugi dzień już chodziłam normalnie po oddziale. A 15 dni po operacji przeskakiwałam przez płot 0.o
także życzę Ci kochana też takiego szybkiego dojścia do siebie jak w moim przypadku
ps przeglądałam zdjęcia na komputerze i o proszę co się znalazło
Moja blizna dzień po operacji haha
a dzisiaj jej prawie w ogóle nie widać ! Wygląda jakby mi się majtki odcisnęły
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
nick nieaktualny
-
Dominika ,tak.u mnie pisza sie skurcze juz rowno 2tyg co raz silniejsze I jw odczuwam a tu nic.. lekarz moja obstawiala ze tydzien temu urodze . Dajcie spokoj,przeczowam oxy w moim przypadku.
Kazdy porod boli czy sn czy cc . Czasami kobiety po cc dochodza do siebie szybciej niz po sn. Nie ma.reguly,wszystko zalezy od organizmu,ale u ciebie pojdzie szybko i bezbolesnie chwila ,moment wyjma dzieciaczka i nic nie bedziesz czula. Bajgorsze potem.jest to lezenie podobno 8h . Ale bedziesz miala pomoc w pielegniarkach i narzeczonym przy maluszku . Pochwal sie mala jak juz urodzisz
Magda ty to wgl. Silna babka jestes . Po operacji skaczesz przes plotu,porod cie boli...nie maa mocnych na cb xpgrudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Ja mialam cc, w razie pytan to smialo, zawsze cos chetnie podpowiem, opowiem
Sallvie, u mnie rana po cc byla wieksza, troszke inaczej wygladala, mam naciecie prawie od biodra do biodra. Z tym ze ja jestem bardzo szczupla wiec moze to dlatego.
W moim przypadku zaraz po bylo srednio ale po tygodniu bylam na zakupach kupowac pralke, malowalam mieszkanie, wchodzilam po drabinie, wiec tragicznie nie bylo
Natomiast jakies tam "bole" w bliznie i w miejscu znieczulenia odczuwam do dzis- prawie rok po. -
Mysza blizna po cc z pewnością jest dłuższa bo unie to tylko wycinali torbiel z jajowodu
Ale powiem Ci że i tak nie raz padło pytanie u lekarza czy to blizna po cc haha
Karola ja mimo że przedterminowa to też poniekąd wywoływany poród bo po odejściu wód akcja nie postępowała mi na wywołanie dawali oxy i dostałam dożylnie jeszcze coś na szyjkę macicy która nie była w ogóle gotowa na poród. Z tego co się orientuję to chyba najczęściej zaczynają od podania ocy i najczęściej są to 3 próby. W międzyczasie mogą jeszcze zastosować masaż szyjki albo właśnie założyć balonik czy przebić pęcherz.
U mnie jako że wody same odeszły poszła taka wersja że dają 3x oxy a jak nic nie ruszy to cc
Karola fizycznie chyba bardzo silna jestem ale za to psychicznie szybko się podłamuje
Dominika kochana na pewno szybko do siebie dojdziesz ! Młode jesteśmy i tak jak Karola posze nie raz to te po cc szybciej dochodzą do siebie niż te po porodzie snKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
nick nieaktualnyKarola ja nie mialam oxy, samo sie u mnie zaczęło, mialam isc na wywolywanie w piatek a zaczelo sie we wtorek tyle ze mi pecherz przebijali. Ale siostrzenica rodzila w maju, zaczela sie akcja i zastopowala w pewnym momencie to podali najpierw oxy bo po niej moze peknac pecherz sam, ale przebic musieli bo nie ruszyl sie nic, tylko skurcze przyspieszyli. Ja urodzilam w 5 h 10 min, od pierwszego skurczu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2017, 09:04
-
Slaviee mialo.byc ze porod cie nie boli.
Ten moj telefon to tak wszystko przekreca ,a jakie byki narobilam ,jak analfabeta no ale Dzis wstalam o 5i taka jeszcze nie mrawa bylam.
Ogolnie zazdroszcze wam ,ze jestescie juz po
Dziewczyny ogolnie ile czasu po.wyjsciu ze szpitala wyszliscie z maluchem na dwor ?
Madzia ,juz sie nie boje bolu,sama im.zyle nadstawie,niech kluja ile wlezie,oby maly szybciej.wyszedl juz mi bardzo ciezko jest z tym bembenkiem z przodu w pn.ktg i wizyta zobaczymy ..
O sorry Gabrysia ja myslalam ze troche cie ruszyli a boki to przebijanie wod ?grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
nick nieaktualnyMnie nie bolało, bardziej bolalo jak polozna badała rozwarcie w skurczu, a przebijali mi pęcherz jak skurcz puścił, więc bylo jak zwykle badanie ginekologiczne, polozna wlozyla cos do srofka i tylko zimno tego metalowego czegos poczulam, a potem jak przebili to tskie ciepełko, jak wody wyleciały, jakbym sikała i nie mogla tego powstrzymać i to mmie trochę łaskotało ja wyszlam na 6 dzień z małą na dwór
-
Hej. Tak tak ja miałam cc na cito.
No więc po kolei to co pamiętam. To dużo kroplowek, akcja jak z ostrego dyżuru milion osób nade mną. Cewnik,antybiotyl dożylnie
Jeżeli chodzi o samo znieczulenie przed cc to mnie nie bolało,nawet nie wiedziałam kiedy. Ale zmęczona skurczami to nic dziwnego że nie poczułam igiełki '-D
Później sprawdzają czy znieczulenie zaczęło działać jak jest ok to zaczyna się operacja. No i jeżeli chodzi o ból to nie czuć go,ale gmerane,cianiecia i szarpanie czuć ale tak jak już mówiłam ne jest to ból, ale pewnego rodzaju dyskomfort. Najgorszy moment to jak uciskja na zebra i wyjmuka dzidziusia. Ale to chwila i jak już mówiłam kilka razy BEZBOLESNA:)
później jest szycie i ja już później patrzyłam na to co mi robią w tej dużej lampie nad stołem widac wszystko. Wdzalam jak wkładają mi do brzucha szmaty itp itd:-D
Ja po cc leżałam 18h. Cewnik wyjęty po dłużej niż dobie,ale to błąd szpitala. Nie w każdym tak jest.
Przy pionizacji to koszmar szczególnie jak położna każe Ci wstawać samej i żebyś nie daj Bóg nie zapomniała umyv zębów
Ja jestem prawie 5 miesięcy po cc(w niedzielę rowne5), a dyskomfort i ból brzucha odczuwam do dziś. Każda miesiączka przypomina mi skurcze porodowe(łącznie z bólami krzyzowymi) przed porodem tak nie miałam.
Zgrubienia mam nadal pod blizną. W nocy niekiedy mnie tak Boli że az sie budzę. Brzuch mam nadal opuchnięty.
Mój wpis nie miał na celu nikogo straszyć. Ale ja na drugą cc się nie zdecyduje. O ile będę miała taką możliwość chce rodzić VBAC. dla mnie cc to koszmar
Ale wiadomo tak jak piszą dziewczyny są takie i takie przypadki.Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Ja też miałam poród wywoływany oksytocyna.
Najpierw był test OCT,ktory wywołał u mnie skurcze ale tylko na czas podawania oxy. Później minely,ale zaczął mi czop odchodzic.
Porod miałam wywoływany o 9 w sobotę,a zaczęłam rodzić o 21 w niedzielę. O 1 wylądowałam na stole do ccKochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
My po szczepieniu
tak więc małe podsumowanie na pół roczku Neli ( bez 3 dni )
Waga: 2820g ( najniższa 2590g ) ---> 8700g - Nela mieści się w 97 centylu
od najniższej wagi przybrała już 6110g
Obwód głowy: 32cm --> 42cm - czyli +10cm i mieści się w 50 centylu
Klatka piersiowa: 31cm --> 45cm - +14cm
i uwaga uwaga wzrost : 53cm --> 76cm !!! +23cm mieści się POWYŻEJ 97 centyla
Ja nie wiem za kim ona taka długa ja 165cm a narzeczony 169cm Będzie nam córka pluła na głowęKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Wow, to Twoja mala ma wage i wzrost jak moja roczna Kalinka
Ja np uwazam ze cc to srednia przyjemnosc . Ja juz na samym poczatku sie o tym przekonalam jak zaczeli mnie ciac na zywca . Dodatkowo dostalam drgawek, musieli mi podac leki upokajacace. No i nie czesto sie to zdaza ale ja mialam ten "zaszczyt" byc w grupie kobiet ktore dostaja potwornego bolu ramion po cc. Juz przy wyciaganiu malej zrobilo mi sie bardzo slabo przez ten bol. Nie wiem jak sie to fachowo nazywa ale jest koszmarne. Bol zwlaszcza prawego ramienia trzymal mnie ze 2 miesiace do tego stopnia ze tracilam czucie w rece. Po cc nie dostalam zadnego srodka przeciwbolowego. Moment w ktorym puscilo mi znieczulenie zapisuje do najgorszych. Serio, myslalam ze umre. Te wszystkie skurcze porodowe do tego to bylo nic. Nie moglam nawet plakac, oddychac. Mamroczac wyblagalam o lek. Dostalam zastrzyk z morfiny i w ulamek sekundy odlecialam. 2 dni byly najgorsze. U mnie pionizacja byla dopiero po 24h (!). Im pozniej tym niestety gorzej. Nawet nie wstalam dobrze a juz zemdlalam. Probowano kilka razy ale bylam jakims wybitnie trudnym przypadkiem bo gdy wstawalam to nie bylam w stanie oddychac, tak wiem, smiesznie to brzmi przez ten porazony nerw ramienia po prostu nie bylam w stanie zlapac tchu. Do dzis sie smiejemy ze zebym wtedy mogla cos powiedziec to musialam sie polozyc . Ale to akurat byl ewenement, to zdaza sie tylko kilku procentom kobiet. Cewnik tez wyjeli mi nastepnego dnia, bol przy sikaniu dluugo mnie meczyl .
Ogolnie przepraszam za ten opis, tu wyglada to tak jakby cc bylo koszmarem mojego zycia. I tak i nie. ALE ja uwazam ze u mnie moglo byc ciezko bo po 1. Zrobiono mi duze naciecie, wyciagali mala juz z kanalu, zaklinowana. Szarpali mna tak ze kilka osob musialo mnie trzymac zeby ja wyjac. Wieksza rana= gorszy bol, dluzsza rekonwalescencja. Po 2. Jestem bardzo szczupla, po porodzie bylam od razu plaska jak deska, zszyli mnie tak ciasno, bo nie bylo zapasu skory. Przez to tez dlugo nie moglam sie odprostowac. Dlatego tez moje wspomnienia sa jakie sa
O tym wszystkim sie zapomina. A ja nie jestem po to zeby straszyc, tylko mowie jak bylo u mnie. Uwazam ze lepiej sie nastawic na gorsze i byc pozytywnie zaskoczonym . Kolezanka z lozka obok przeszla to wszystko z usmiechem na ustach, wiec jak widac moze byc i slabo i wspaniale. Ale chocby nie wiem jak bylo zle to nagroda jest taka ze to wszystko sie nie liczyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2017, 13:11
-
Myszą mnie też bolały ramiona i kark jak znieczulenie schodziło i miałam wrażenie że się duszę.
A i faktycznie gy znieczulenia niea to rana boli okropnie. Ja zuzylam 2 stzykwko morfony-bo niestety więcej nie wolno.
Później tylko paracetamol w kroplowce który gowno daje.
Wolę sto razy rodzić naturalnie.
Chociaż wiadomo poród pprpdpwi nie równy.
Nie gloryfikuke ani w jednego ani drugiego. Piszę tylko MOJE OSOBISTE ODCZUCIA )Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Mysza Sama jestem w szoku Ci powiem wydawało mi się ( przede wszystkim jeśli chodzi o wzrost ) że nie ma prawa być długa, skoro my do wysokich nie należymy a i dziadki są niskiego wzrostu
Co do wagi to też jestem w szoku Z pewnością dużo robi mm chociaż takie chyba gadanie. Jak miałam pokarm jeszcze na początku to potrafiła przytyć nawet 200 gram w 3 dni !
Pomyśleć że ja tyle co ona też na roczek ważyłam, też byłam na mm ale ja się urodziłam 3800 a nie 2800
Co do porodu ja mam super wspomnienia z moim sn, godzinę po mówiłam, że odpoczęłam i mogę już rodzić drugie i mam nadzieję że mój drugi poród będzie bardzo podobny do pierwszego bo nie chciałabym się zrazić jakoś przed 3-cim maleństwemKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ogólnie to słyszałam, ze planowana cesarka mimo wszystko różni się od tej robionej "spontanicznie".. nie wiem tez jak jest u nas w szpitalu, ale nie słyszałam narzekań, ze nie dawają leków przeciwbólowych czy ze zła opieka jest.. u każdej kobiety tez to przebiega inaczej każda z nas jest inna. Ogólnie nie nastawiam się na nic.. wiem ze będzie bolało po, ale moje dziecko mi to zrekompensuje, przeżyje to dla niej, bo robię to dla jej dobra. Gdybym mogła to bym rodziła naturalnie, ale nie chce ryzykować. Dam radę dziewczyny, jak złe by miało nie być..
Madziu, Kornelka już duża panna jest a taka malutka była jak się urodziła.
Nasza kruszynka w środę ponad 3kg ważyła, także maleństwo to to nie będzie ale cieszę się ze rośnie, lubię tłuściutkie dzieci xd
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
nick nieaktualnyMadziu zszokowalas mnie, szczegolne ze wzrostem ! Wow, toz to pannica niezla co do porodu, to tez nie narzekam od strony fizjologocznej, choc podejscie personelu mogloby byc lepsze ( nie wszystkich osob, bo polozna z drugiej zmiany byla aniolem, ale chocby lekarz, ktory byl na nocce, polozna wzywala gp 4 razy zeby prxyszedl bo wody byly zielone i nie wiadomo w jakim stanie bedzie mala -
dupy nie ruszyl. Przyszedl dopiero z innej zmiany, juz na szycie samo.) Dominika, jasne ze przezyjesz. Moja siostra miala 3 cesarki pod rzad i smigala na drugi dzien zaraz po oddziale