Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A dziś się dowiedziałam, że ponoć sposobem na wywołanie porodu to napić się lampkę białego gazowanego wina...ponoć żona kolegi dwie ciaze tak rozwiązała. Wypić na wieczór a poród następnego dnia
No ja poczekam jeszcze z tydzień i będę chyba gotowa żeby spróbować bo cisnac mnie moje dziewczę zaczyna na maxa -
Mobo, jak podpytasz mam czy babć to zapewne usłyszysz, że kapust i innych ciężkostrawnych rzeczy nie wolno bo będą kolki
z tym, że moja mama zrobiła mi już na ten temat tysiące wykładów po czym i tak dostarcza mi kilka słoików bigosu
dużo bardziej jednak przemawia do mnie podejście jeść normalnie ale z umiarem i gdyby się kolki zdarzały to eliminować
dziwny sposób z tym winemjeszcze o takim nie słyszałam
Martusiazabka, MoBo lubią tę wiadomość
-
po porodzie jeść to co w trakcie ciąży lub inaczej nie jeść tego czego nie wolno w ciąży: surowizn, itp. kapustę można, ale trzeba pamiętać o umiarze, jak ze wszystkim, no i oczywiście obserwować dziecko, bo jeśli nawet po czymś super zdrowym będzie się prężyć no to wiadomo, że warto jednak odstawić te jedzenie
tak nam na szkole rodzenia mówili
MoBo lubi tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
Picie alkoholu w ciąży, nawet na wywołanie porodu, to dla mnie skrajna nieodpowiedzialność, ale to moje zdanie (żeby nie było).
Dieta matki karmiącej nie istnieje, a i raz na jakiś czas fast food nie zaszkodzi ;P Mleko jest tyle razy przefiltrowane, że nic złego dla dziecka się nie przedostanie. Wiadomo, alergeny przechodzą przez krew, ale w większości wypadków dziecko miało z nimi kontakt jeszcze w ciąży i nie warto doszukiwać się problemów akurat w nich. A oczywiście warto się zdrowo odżywiać, ale na pewno nie katować. Co do diety eliminacyjnej, to powoli od niej także się odchodzi. Mnóstwo pediatrów nie ma pojęcia o diecie i uczuleniach/alergiach, a to jednak z nimi mamy ten pierwszy kontakt. Wielu nie rozróżnia trądziku niemowlęcego od atopowego zapalenia skóry, każą mamom odstawić nabiał albo inne cuda, matki się katują, w końcu rezygnują z kp, a okazuje się, że nie to było przyczyną problemów. Należy też pamiętać, że dziecku układ pokarmowy rozwija się tak naprawdę dość długo i te 3-4 miesiące ma prawo boleć brzuszek, ulewać dużo (tu też nieraz pediatrzy dają popisy "wiedzy") czy mieć gazy. Dziecko w końcu musi się dopiero nauczyć puszczać bączki i jest to bardzo zdrowe i pożądaneA taka "nauka" też trwa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2016, 23:31
milky_way, guerretenshi, Krakuska, Werix, MoBo, RedLady, Martusiazabka lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
No ja tez nie odważyłabym sie napić alkoholu, skoro rodzą sie dzieci z promilami to znaczy ze łożysko przepuszcza alkohol do dziecka, a nikt nie robił badań : jaka ilośc jest "nieszkodliwa" wiec raczej bym sie bała. Ale fakt, tez słyszałam od kuzynki ze wypiła lampkę wina bo miała urodziny i następnego dnia urodziła. Być moze coś w tym jest, ale ja podziękuje, chociaż z chęcią bym juz urodziła
-
Hej kochane,wczoraj jak pisałam saczyly mi się wody,jak schodzilam po schodach o 11 wody mi odeszły
... Stres i szybko do szpitala 30 km...Dotarliśmy do szpitala o 11.30. Miałam już rozwarcie na 4 cm i skurcze,później nalali mi cała wannę wody i sobie leżałam.z tymi skurczami do 14. Rozwarcie było już na 7-8 cm. Do godziny 15 skurcze były "znośne" ale od 15 godz zaczęła się ostra jazda... Na szczęście trwało to godzinęmusieli mi pomagać,bo mały nie chciał wyjść,lekarz mi naciskał brzuch a położna mnie rozcinala i rozszerzala tam na dole żeby złapać główkę... przez chwile strasznie się bałam ale na szczęście wszystko się dobrze zakończylo
Iva79, Werix, Szczęśliwa Mamusia, Martusiazabka, Okciakowa lubią tę wiadomość
-
Ucielo mi wiadomość
O godzinie 16.09 przyszedł siłami natury na świat nasz syneczek Alek<3 3400kg,52 cm:)
Jesteśmy przeszczesliwi, radość jest nie do opisania!!
Karmimy piersią, chociaż nie wiem czyli wystarczająco. W każdym razie, próbujemy:) jak wszytsko będzie ok to wychodzimy w środęstrasznie słaby tutaj internet:(
Aluś całuje wszystkie forumowe ciocie,kuzynów i kuzynki! I czekamy na reszte.
Buziaki kochane :*
Izieth, Perl, Maggie_31, Koska 88, guerretenshi, Krakuska, Fuksja90, Iva79, Werix, RybusiaB, Basia79, Kushina, Dagn_, Szczęśliwa Mamusia, Isia86, Nita, baranosia, Nulka, MoBo, jusci, polkosia, RedLady, Kokardka44, Magduullina, Martusiazabka, Madziula87, Dobrawa, Angela B-D, tysiaa93, Okciakowa lubią tę wiadomość
-
Olcia gratuluje! I nie pamietaj ze takie malenstwo potrzebuje pare ml w pierwszych dobach, nie od razu cala butle. Wiec no stress ze malo pokarmu czy cos
Ja spac nie moge. Jestem tak nabuzowana a do tego abstrakcyjne sny ze sie glodna robie !Olcia..89, Szczęśliwa Mamusia, polkosia, Angela B-D lubią tę wiadomość
-
Dziękuję kochane:* to ktora teraz kolejna mamusia jest ze swoim skarbem? Życzę Wam wszystkim żeby poszło sprawnie i szybciutko :* juz nie mogę się doczekać następnych dzieciaczków
!
Maggie_31, Szczęśliwa Mamusia, Angela B-D lubią tę wiadomość
-
Guerretenshi mam nadzieje, ze nam tyle ile mu potrzeba chociaż spadł juz Aluś do 3220 g ale śpi ładnie po jedzeniu - karmie co 2-3 godz wiec chyba faktycznie zaspokajam jego głód. Martwię się tylko, bo kazali po jedzeniu trzymać go pionowo i poklepywac po pleckach, żeby mu się odbiło ale ani razu do tego nie doszło
nie podoba mu się taka pozycja, mimo to próbuje i nic;( kładę go tylko na boczku...
Co jaki czas takie maleństwo powinno robić kupkę?Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Olcia gratuluję!
na SR mówili że dziecko karmione piersią może nie robić kupki nawet przez pierwsze kilka dni.
Guerrentenshi, powodzenia!
U mnie już tylko 4 dni do terminu, a kompletnie nic się nie dzieje. Powoli zaczynam się martwić i obawiać wywoływaniaDelikatnie w nocy tylko brzuch mnie pobolewał jak na okres i to tyle. Mały już się tak rozpycha że szok: kładzie sobie nogę na moim żebrze i pcha... Noc słaba, obudziłam się cała spocona o 1, potem po raz pierwszy męczyła mnie w nocy zgaga! Zasnęłam o 4.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2016, 07:07
Olcia..89 lubi tę wiadomość
-
Olcia..89 wrote:Guerretenshi mam nadzieje, ze nam tyle ile mu potrzeba chociaż spadł juz Aluś do 3220 g ale śpi ładnie po jedzeniu - karmie co 2-3 godz wiec chyba faktycznie zaspokajam jego głód. Martwię się tylko, bo kazali po jedzeniu trzymać go pionowo i poklepywac po pleckach, żeby mu się odbiło ale ani razu do tego nie doszło
nie podoba mu się taka pozycja, mimo to próbuje i nic;( kładę go tylko na boczku...
Co jaki czas takie maleństwo powinno robić kupkę?
Hania odbiła w swoim życiu moze z piec razy - widocznie je tak, ze nie nałyka się nie potrzebnie powietrza i nie ma po co bekać
Nie stresuj się tym
Martusiazabka, Olcia..89 lubią tę wiadomość