SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
Odpowiedz

Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 29 listopada 2016, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy z Hanią bodziak na krotki, skarpetki, pajac, czapeczka i kombinezon. Buzie kremowałam. Do auta niedaleko :)

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 29 listopada 2016, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm... Ja myślałam żeby małego ubrać w body z długim rękawkiem i połśpiochy, a na to ocieplany pajac a'la kombinezon, taki na zimę, na głowę czapeczkę i kaptur i przykryć w nosidełku kocykiem. Myślicie że to za mało?

    Dobrawa, tez mam barszcz :-) zawsze robie taki a'la ukraiński. Lubię gęste zupy, albo pełne starych warzyw, z ziemniakami i mięsem. Zrobiłam wczoraj. Wyszedł pyyycha :-D

    A mój mąż upiekł nam pieguski z czekoladą :-) troszkę za długi trzymał je w piecu, ale i tak są pyszne :-)


    oar8skjo4squlk4t.png

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 29 listopada 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kushina wrote:
    A ja tak sie zastanawiam... Jeśli mały urodzi się 19.12 to (zakładając, że do świąt nas wypuszczą ze szpitala) chyba będzie za wcześnie, żeby gdzieś z nim jeździć z wizytą 24-26.12? Do moich rodziców mamy 5 minut samochodem a do teściów 10 minut, no ale to chyba i tak zbyt ryzykowne takiego kilkudniowego noworodka gdzieś ciągać zimą. Czy przesadzam? :P
    To zależy czy to pierwsze czy kolejne dziecko hehe

    A tak serio... raczej zaprosiłabym do siebie, jeśli już... ja długo nie mogłam siadać (i oczywiście nie życzę Ci żeby Cię to spotkało) ale nawet jeśli poród jest względnie "lekki" to kilka śni po porodzie pewnie tez nie bedzies w nastroju, żeby jeździć w gości...
    Poród porównywalny jest z przebiegnieciem maratonu...(tylko bez wcześniejszych treningów:))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 21:20

    Kushina, cudek2 lubią tę wiadomość

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 29 listopada 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ucięło mi posta :( juz drugi raz...

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 29 listopada 2016, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotty84 wrote:
    To zależy czy to pierwsze czy kolejne dziecko hehe
    Znowu BBF szaleje...

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 29 listopada 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kushina wrote:
    A ja tak sie zastanawiam... Jeśli mały urodzi się 19.12 to (zakładając, że do świąt nas wypuszczą ze szpitala) chyba będzie za wcześnie, żeby gdzieś z nim jeździć z wizytą 24-26.12? Do moich rodziców mamy 5 minut samochodem a do teściów 10 minut, no ale to chyba i tak zbyt ryzykowne takiego kilkudniowego noworodka gdzieś ciągać zimą. Czy przesadzam? :P

    Ja właśnie zamierzam się wymiksować ze świąt u kogokolwiek, jeśli urodzę wcześniej. Ciekawe co na to rodzina, bo Marcin na pewno będzie za.

    milky_way lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 29 listopada 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotty, ja miałam "lekki" poród, krocze niewiele pękło, ale przez kilka dni je jednak czułam, dopóki miałam szwy właściwie. Raczej nie chciałoby mi się ogarniać w chacie także, więc po prostu sorry, ale wtedy to ja decyduję. Szczególnie, że my i tak jako ateiści niespecjalnie celebrujemy Boże Narodzenie. Raczej kwestia spędzenia czasu razem i prezentów, a to można zorganizować i 28 czy 30 grudnia.

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 29 listopada 2016, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja się w 100% zgadzam ;) Wszelkie decyzje o odwiedzinach / wizytach w tym momencie należą do mnie :) Z całym szacunkiem dla męża, który bardzo pomaga itd... ake jednak to ja rodzę :) A juz na pewno nie akcepruję żadnego zwalania się nieproszonych gości - po prostu nie otworzyłabym drzwi (Na szczęście wszyscy mnie dobrze znają i nikt nawet nie próbował wbić hihi) Teściów przyjęliśmy po tygodniu (na kilka godzin przyjechali z Będzina do Warszawy) ale to tez na moje zapr

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • milky_way Autorytet
    Postów: 303 334

    Wysłany: 29 listopada 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja małą ubiore w body z dlugim, spodenki, pajac, spiworek, czapa. Do auta bedzie tyle co na parking przed szpitalem. Rajstop nie kupuje, maly tez cala zime w gondoli jezdzil, spodenki, czy tam pajac, spiworek, ewentualnie kocyk. Gondola ma jeszcze ta płachtę taką, nie wiem jak to nazwac, takie co sie zaklada nad spiworek. Wystarczy. Zreszta, rajty ubrać....irytujaca sprawa dla obu stron
    ...potem rozebrac, bo kupa, bo za cieplo, bo costam...eeeeetam.

    A jesli chodzi o swieta. My nie jedziemy nigdzie. Przyjda moi rodzice na godzinkę i tyle. Zadnych innych gosci. Zadnego goszczenia sie.... pamietam, ze choc porod byl spoko, dobrze wspominam, to bylam zmeczona. Wszystkim. Nawet sobą :):) taka jakas hormonalną huśtawką, nie wiedzialam o co chodzi z tym malenstwem, stednio wyspana, zmeczona, tez obolała, poza tym lezenie 4 dni na sali poporodowej bylo okropne, bo wciaz jakies badania, wciaz cos, laski jakies niebardzo, okropne prysznice i toalety, myslalam ze ochujeje tam. Wyszlam do domu to mialam totalnie zryty mózg :D
    I tydzien pozniej jakby ktos mnie w gosci zaprosil, na swieta czy cokolwiek, to bym wysmiała chyba, to ostatnia rzecz na ktora mialabym ochote :):):)

  • milky_way Autorytet
    Postów: 303 334

    Wysłany: 29 listopada 2016, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Pamietam jak wyszlismy ze szpitala, i mąż nas wiozl do domu :DDDD Komedia poprostu, wciaz go upominałam, ze za szybko, ze trzęsie autem, ze zakręty zbyt kręte, ze czerwone za dlugo sie pali, ze kierowcy wszyscyvchcą w nas wjechać, no jak wariatka ostatnia :DDD
    Ale siedzial cicho, tylko przytakiwał, mały spał, a ja taka wściekła, ze jak on tak moze jezdzic? Kto mu dal prawo jazdy!!! Zawsze normalnie jezdzi, a dzis oczywiscie musi jakby cos wstąpilo w niego :D

    ....

    No nie musze dodawac, ze w sumie to jechał jak zwykle ;DDD O ja glupia :D

    baranosia, Szczęśliwa Mamusia, Izieth lubią tę wiadomość

  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 29 listopada 2016, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poszliśmy z mężem na godzinny spacer i czuję się jak nowo narodzona. Fajny mrozek człowieka orzeźwił ;)

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • jusci Autorytet
    Postów: 589 269

    Wysłany: 29 listopada 2016, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też nie myślimy o żadnych gościach :) może na chwilę wpadną moi rodzice i teściowa, ale to na moment, a resztę spędzamy w swoim malutkim gronie :) mój mąż jest tym pomysłem zachwycony :)

    Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
    PAI-1 homo, mthfr hetero
    f2wl20mmcvxm5eim.png
    ex2bpiqvl3ojtl60.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 29 listopada 2016, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja założyłam że urodzę 2.12 więc do Wigilii trochę wydobrzeję i ogarnę ją z mamą ale na samą kolację zwieziemy jedzenie do mnie i u mnie zjemy kolację. Zawsze jedliśmy najpierw u mojej mamy potem jechaliśmy do teściów. W tym roku wezmę mamę i brata do siebie, a do teściów pojedziemy w pierwszy dzień świąt. Wzięłabym też teściów do siebie ale do nich w gratisie jest brat męża z dziewczyną + jego siostra z mężem i 1,5 rocznym dzieckiem i to już dla mnie za duża ilość gości mając małe dziecko

    Dobrawa lubi tę wiadomość

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • milky_way Autorytet
    Postów: 303 334

    Wysłany: 29 listopada 2016, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U moich rodzicow bedzie pewnie moj brat z zona i coreczka, mala chodzi do przedszkola. Nie chce zeby mi cos przyniosła, zarowno dla malego jak i dla malutkiej...

  • Dobrawa Autorytet
    Postów: 960 904

    Wysłany: 29 listopada 2016, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,szczerze...
    Nie powariowalyscie z tymi warstwami ubran,rajstopki czy spodenki+ pajac,a i jeszcze na to kombinezon i dziecko w foteliku ktory tez otula ??
    No i pewnie przejscie ze szpitala na parking tylko ,a w aucie niech sie grzeje.


    Maggie_31, milky_way, polkosia lubią tę wiadomość

    Wszyscy w domu :)
  • Maggie_31 Autorytet
    Postów: 360 162

    Wysłany: 30 listopada 2016, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A do mnie na Święta przyjeżdża teściowa...Miła kobieta,ale dość despotyczna i w wieku lat 70,znając życie będzie Nam siedziała na głowie jeszcze conajmniej tydzien po świętach:-/ Nie wiem jak to zniosę,bo nie cierpię jak ktoś mi miesza w garnkach i przestawia przyprawy,nawet własna mama,a tu jeszcze człowiek dodatkowo będzie hormonami nabuzowany..Ech,nie ma sie co negatywnie nastawiać:-D Wigilia u brata męża,ale na razie nie planuje,bo mając termin z usg na 22 byc moze bede w tym czasie w szpitalu,czego sobie nie życzę,ale sie okaze

    17u920mmtaho5gy9.png
  • Iva79 Autorytet
    Postów: 425 561

    Wysłany: 30 listopada 2016, 01:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagn i Palma gratulacje i zdrowka zycze :)

    zem3o7es4lhz362l.png
    zem3x1hpn1yi29v5.png
  • Maggie_31 Autorytet
    Postów: 360 162

    Wysłany: 30 listopada 2016, 01:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,dzis zaczynam 37 tydzien.Jak Wasze maluchy zachowywały sie w brzuchach w tym czasie?bo wszędzie piszą,ze niby mało miejsca to i aktywność troche mniejsza,a moje dziecko dzis dokazuje prawie cały dzień,pomimo iż zwykle aktywniejsze jest w nocy..A jak jest przed porodem -czy maluchy jakoś bardziej dają czadu??

    17u920mmtaho5gy9.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 30 listopada 2016, 01:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggie, nie ma reguły. Przed porodem może się dziecko i wyciszyć i rozszaleć :) Moja to w ogóle leniwa ostatnio była, może ze 4-5x miała chwile aktywności, a dzisiaj znów kopała pół dnia...

    Dobrawa ma rację, nie sądzę by w ciągu kolejnych kilkunastu dni były jakieś siarczyste mrozy ;) Ja zakładam tylko body, pajac i kombinezon. Klementynka w październiku miała tylko pajac i przejściowy kombinezon, ale jednak te 10 stopni było. A i kremem też pewnie nie będę smarować, ja w ogóle zazwyczaj zapominam o nim :P Klementynka 90% wyjść w zimę smarowana nie była i cera zawsze super ;) Ale jak coś, to polecam masło shea.

    A jeszcze mamy miednicowych dzieci - mówili nam na SR, żeby dodatkowo przez pierwsze dni zakładać skarpetki pod pajac, bo te niektóre dzieciaczki co na dupce siedzą całą ciążę, to mają gorsze krążenie w stopach i mogą szybciej im marznąć. Ale ile w tym prawdy? Tak mi się tylko skojarzyło w temacie rajstop. Ja w ogóle ich nie używałam gdzieś do 8-9 m.ż. Za to teraz są hitem, bo skarpetki są ściągane jeszcze zanim je skończę zakładać :P

    Jutro mam USG 3D na 17:15. Ciekawe czy tym razem nam się gwiazda pokaże, bo nie będzie ani jednego pamiątkowego zdjęcia :P

    Maggie_31 lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 30 listopada 2016, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggie_31 moja dziewczyna też skacze dość dość w brzuchu. Właśnie wczoraj też mi się wydawało, że nawet intensywniej i niepotrzebnie zaczęłam szukać na necie i tylko ciśnienie sobie podniosłam, więc nie rób tego błędu. Ja już nic nie czytam tylko czekam.

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
‹‹ 1042 1043 1044 1045 1046 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ