Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Baranosia- mnie Bepanthen uratował, z tym ze chyba go trzeba zmywać. A na codzien Purelan Medela.
Micdie wudaje, ze mu nie o jedzenie chodzi a o bliskosc. Nasza tez tak prpbujez ale wtedy zawijam ciasno w kokon i na rączki albo klade obok siebie czy na sobie.
Polkosia jaka temperatura?
Chiara! Brawo gratuluje! A to, ze mm...niewazne. napewno bedziesz najlepsza mama na swiecie dla swojego bobasa !
chiara, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
Baranosia, znam Twój ból. Mój to też książę leniuch. Ciumka cyca jak smoka. Ale była u mnie położna i mówiła, że trzeba pobudzać dziecko, karmić z przerwą na przebranie, szczypać w stopy i zabierać od cyca jak przysypia. I czekać aż laktacja się ustabilizuje a młody nauczy. Od wyjścia ze szpitala przybrał 100 gram
moje poświęcenie nie poszło na marne.
I wiecie co? Wczoraj już mu odpadła pępowina! Został mały strupek.
Zdjęła mi szwy: jupi! Bo ciągnęły ostatnio coraz bardziej.
Nita powodzenia. Nowe mamusie: gratulacje!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 09:48
polkosia lubi tę wiadomość

-
Mi pani doktor powiedziała ze dzieci siedzą czasem cały czas na cycu jak je brzuszek boli. Nie wiedzą co to oznacza i mylą to z głodem. Moja tak miała. Jak ja bolał brzuszek to by tylko jadła. A wtedy często ulewala bo zjadła za dużo. Dawałam jej wtedy smoka, brałam na ręce i nosiłam przez godzinę, dwie... Dotąd aż naprawdę zgodziła. Wtedy ja nakarmiłam i zazwyczaj przechodziło. Szła ładnie spać.
Dziewczyny poradźcie. Alicji często się cofa. I nie ważne czy to jest zaraz po jedzeniu czy po trzech godzinach czyli przed następnym jedzeniem. A wczoraj i dziś potrafi jej podejść do gardła nawet w trakcie jedzenia. Przez to się zachłyśnie. Podczas karmienia miałam już tak trzy razy. Raz aż jej ustka zsiniały... (boje się zachłystowego zapalenia płuc). Dodatkowo mała ulewa, a dziś od godziny 6 do 9 zrobiła cztery kupy, takie duże ze ledwo pampersy dają radę. Kupki nie są wodnisty tylko takie żelowe. Boje się żeby mi się mała nie odwodniła. Jak rozpoznać czy dziecko się odwadnia? -
Baranosia, teraz nie możesz się poddać! Wszystkie dzieci chyba spadają na wadze, jutro na pewno podskoczy. Daj sobie jeszcze chwilkę. Wierzę, że jest ciężko... Ale to tylko ten początek jest taki straszny. Ból powoli będzie ustępował, bo się piersi przyzwyczają. Trzymam za Was kciuki
Może akurat był po kupie przy dzisiejszym ważeniu? Tu wszystko ma znaczenie 
Gratulacje, dziewczyny i powodzenia dla Nity
Milky, dzisiaj humor wyśmienity i 37 na razie, zobaczymy co dalej. Dziąsło sine, więc chyba lada chwila się przebije. Oby się na tym skończyło
Werix, baranosia, Isia86, milky_way lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Branosia, mi w szpitalu mówili jak Alicja miała mała wagę ze żeby przybierała odpowiednio to musze ja karmić jakieś rozbudowa. Wiec przed każdym karmieniem była zmiana pieluszki. I jak tylko przystąpiła to musiałam ja laskotac, poruszać jej brudką , pogłaskać po głowie, ale tak "mocniej" żeby jej poprzeszkadzac, pocałować tak chowając żeby się przebudzila. Bo jak śpi przy cycu albo go nyna jaksmoczka a nie ciągnie, to ty się umeczysz a on nic nie zje. Odstawiaj go moze na dłużej od chcą, niech zglodnieje... Wtedy jak go przystąpisz to może porządnie pociągnie...
baranosia lubi tę wiadomość
-
Perl, moja ulewała praktycznie co karmienie i kilka godzin po karmieniu serkiem i ogólnie ciągle
Przebierałam ją jak lalkę. Położne mi mówiły, że z ulewania to się należy cieszyć, bo wiemy, że to mleko jest i dziecko się najada i tego się trzymałam
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
baranosia wrote:Masz na myśli że jest głodny i się piersią nie najada? Położna sprawdzała dawała mu coś to nie ssał a pierś od razu i cisza
Nie, że to potrzeba bliskości albo silny odruch ssania - i że własnie wcale nie jest głodny?
baranosia lubi tę wiadomość
-
Gratulacje nowe mamy!

Moj tez ulewal po każdym karmieniu. Duzo, myślałam ze zwraca wszystko co zjadł. Ale teraz znacznie mniej odkąd odbijam / pionizuję go kilka razy w trakcie kp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 11:00
polkosia lubi tę wiadomość
-
Baranosia, na pewno niedługo zacznie odzyskiwac - jeśli pokarm jest to na pewno wkrótce mała przybierze na wadze

A słyszysz aktywne połykanie?
Co do karmienia na żądanie - no cóż... Ja nie do końca rozumiem tą ideę. Zarówno z Hanią, jak i z Zosią karmimy się na żądanie...czyli raczej nie częściej niż 2,5h (rzadko 2) No chyba, że possie 5 minut i odpłynie, to wiem że pewnie wcześniej będzie potrzebowac.
Jeśli płacze wcześniej, to uspakajamy się na inne sposoby - noszenie, przytulanie itp. Jak czasem 15 minut po długim karmieniu otwiera buzię to daję jej smoka.
Pewnie ktoś powie, że to niezgodne z naturą itd itp - nie wiem
Z Hanią działało, ładnie przybierała - Zosia też, więc nie widzę potrzeby karmić jej częściej.
I ja nie rozumiem kiedy dziecko płaczem "żąda" piersi, a kiedy po prostu chce possać, a kiedy np chce się poprzytulać. Więc w ten sposób sobie pomogam podjąć decyzję.
Chiara - masz prawo wyboru! Znam mnóstwo dziewczyn i ich maluszków, które nie były kp i to wspaniałe i silne dzieciaki (i uwaga: wcale nie chorują więcej niż statystyczne dziecko karmione kp
) Nic się nie przejmuj! A bliskość można okazywać dziecku też na inne sposoby.
Sfrustrowana mama to zestresowane dziecko! Nic na siłę i nie daj sobie wmówić, że robisz dziecku krzywdę.
Trzymaj się ciepło :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 11:15
milky_way, Angela B-D, Krakuska, RedLady, chiara lubią tę wiadomość
-
My walczymy kolejny dzień z odparzeniem - cała dupka była czerwona, do tego krostki, łuszcząca skóra...Masakra!
Dziś dopiero zaczynam widziec poprawę.
Zmieniliśmy pieluszki, odstawiłam chusteczki nawilżane, przemywam tylko płatkami kosmetycznymi z ciepłą wodą.
Do tego Dermatol (zasypka) 2-3 razy dziennie. Po przewijaniu całe okolice pod pieluszką smaruję Sudocremem.
No i wszystkie drzemki w dzień mała leży tylko na pieluszce jednorazowej, między nóżki wkładam jej zwykłą tetrę (żeby jak coś zatrzymała troszkę strumień siusiu czy kupkę) i nakrywam kocykiem. Wietrzenie pełną parą.
No i nawału dzień 2. Przy moim rozmiarze piersi - jestem po prostu kaleką... Wszystko tak strasznie boli, że nie moge normalnie funkcjonować
Niech już się to wszystko ustabilizuje...
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH















