Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A w naszym pliku wyprawkowym jest chyba co potrzebne do apteczki. Spójrzcie na pierwszą stronę.
Ja mam dzidiaj zamiar wyjść z małym na 10 min. Zobaczymy czy się uda
Jeny, moja mysza też ma dzisiaj tydzień!
powoli zaczynamy się lepiej rozumieć. W poniedziałeķ położna przychodzi. Ciekawe czy mały ładnie przybiera. Ja ze strachu się nawet nie ważę :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2016, 12:33
polkosia, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

-
A mój Mieszko dwa
Ja też ze strachu nie ważę... Powtarzam sobie, że skoro zasypia po moim kp, to chyba się najada... zresztą wydaje mi się trochę większy po tych dwóch tygodniach.
Werix, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
Nie byliśmy jeszcze, położna powiedziała, żeby zaczekać aż mały bedzie conajmniej dwa tygodnie w domu (a nie od urodzenia) i zacząć od balkonowania. Trochę długo mi się to wydaje, ale trudno...baranosia wrote:Krakuska byliście już na spacerze? Zastanawiam się kiedy można iść na pierwszy spacer?
-
Hmm to my takie przeniesienie z fotelika do samochodu mamy za sobą, bo musieliśmy jechać na zdjęcie szwów, innym razem do pediatry i wczoraj do poradni rehabilitacyjnej w związku z tą asymetrią ułożeniową. Przeżył
milky_way lubi tę wiadomość
-
To zostało stwierdzone od razu porodzie. Maluszek za długo leżał w jednej pozycji w brzuchu i teraz przyciąga bardziej głowę do jednego barku, chętniej się patrzy w tą stronę itd. Jak mi to powiedziała pediatra po porodzie to się przeraziłam, ale okazało się, że to brzmi groźniej niż jest w rzeczywistości. Jakby nam ktoś o tym nie powiedział, to byśmy nie wiedzieli, bo tego w wyglądzie główki nie widać.. Ortopeda wczoraj powiedziała, że samo się może wyrównać do 3 miesiąca i teraz żadnych rehabilitacji nie robic, tylko dadzą nam wskazówki jak go trzymać, układać, żeby tej asymetrii nie pogłębić.
Koska 88 lubi tę wiadomość
-
Podpinam się pod pytanie Werix. Co prawda u nas nie 3 h ale karmię na przykład godzinę, półtora, mały sam puszcza cycka, przykładam do drugiego cycka i nie chce, jest prawie śpiący, wręcz wygląda jak pijany. Odkładam do spania, a on w płacz i znowu zaczyna ciumkać ustami, pokazuje język, wkłada sobie rączki do buzi. Położna mówiła, że jak tak robi, to znaczy, że nadal głodny. A dzisiaj już 9 kamień było. Tak jest za każdym razem jak go odkładam po kp i nie wiem dlaczego on nadal głodny? A może te gryzienie piąstek i ciumkanie nie oznacza, że jest głodny? Jestem zupełnie zielona, nie wiem co mam robić? A dopiero dzisiaj pojawiło mi się pierwsze mleko.
-
Czesc Ciocie! Dni i noce zlewaja nam sie w calosc. Karmimy sie mieszanie, sciagam z cyckow do butli. Troche zmagamy sie z gazami. Maly jest kochany i potulny, a czas aktywnosci upodobal sobie na srodek nocy. Dzis juz dwa tygodnie mu wybily. Ogolnie to cierpie na czasu brak, bo jak spi to pranie, prasowanie. Zaluje ze nie kupilam wiecej tetry bo jest mega przydatna. Jak w koncu okielznam ten chaos to wroce do normalnej aktywnosci.
Caluski od Piotrusia :*
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2c0be55999f1.jpg
Dobrawa, Werix, baranosia, Krakuska, Kushina, Martusiazabka, RedLady, Izieth, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Nita,
On dalej jest glodny
Tak bylo z Sebciem,jak chce ssac to glodny
Ja moglam karmic 1,5h i dalej byl niespokojny,jak cie to strasznie meczy to daj mlodemu kielicha,u nas polozna tak zrobila i mialam na jakis czas spokoj,a wypil calego po 1,5godzinie ssania.Dokarmiany byl przez trzy czy cztery dni,potem w domu juz ani razu nie dokarmilam.
Laktacja sie rozbujala.Wszyscy w domu
-
Po maratonie karmienia śpi od 2h. A cycki zrobiły się pełne. Niestety. Zostałyśmy cycowymi niewolnikami. Mój co prawda cyca nie wypuści sam, ale też po chwili ciumkanja jak pijany i ciągle muszę go budzić żeby aktywnie ssał. Podobno noworodki tak mają.

-
nick nieaktualnyU nas też mamy kłopoty z kp, dokarmiam mieszankami, bo u mnie prawie sucho. Miałam nadzieję że moje problemy endokrynologiczne pozwolą mi karmić, a niestety wychodzi inaczej. Amelka za to jest cudna, taka grzeczna, tylko je, śpi i kupka na mamę, a na tatę sika
Jesteśmy w niej zakochani i w sobie chyba też jeszcze bardziej 
Gratuluję wszystkim nowym mamusiom
Iva79, Izieth lubią tę wiadomość
-
Dobrawa dzięki, że pytasz. Czuję się dobrze, czasem poczuję jakiś dyskomfort tam na dole ale ogólnie jest super. Mimo, iż nie śpię po nocach lub śpię naprawdę max 1,5h w ciągu nocy nie czuję zmęczenia. Antek jest moją siłą napędową

Z cycków już się leje co mnie niezmiernie cieszy.
Nita u mnie też non stop jest głodny. Ciągle pcha ręce do buzi, jak mąż weźmie go na ręce to ciamka go i szuka cycka. Gdyby mógł to by chyba ciągle jadł. Ale liczę że to niedługo się uspokoi i jakoś unormuję. Póki co karmię na każde zawołanie synka i cieszę się że mam czym karmić
Czasem wpadamy w błędne koło i nie wiemy jak z niego wyjść, bały wstaje i płacze, bo jest głodny ale najpierw idę go przebrać, jest kupa, następnie karmimy się i podczas karmienia znowu idzie kupa, przebieramy się, jest płacz i żeby go uspokoić znowu jest cycek.
Właśnie wyczytałam, że polecana jest zielona herbata podczas karmienia- jestem w niebie, bo całą ciążę piłam jej 2-3 kubki dziennie i bałam się że w podczas kp nie można, a tu miła niespodzianka
EDIT: czyścicie jakoś noski, uszy Waszych maluchów? Ja od porodu jeszcze nie czyściłam, mały dobrze oddycha i nic mu tam nie widzę w nosku jak zaglądam.
I czy po kąpieli smarujecie czymś malucha?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2016, 18:45
Dobrawa, Izieth lubią tę wiadomość


Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH













