SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
Odpowiedz

Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • kalina123 Autorytet
    Postów: 1463 1072

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego nie ma się co wcześniej zarzekać że coś tam chcemy czy czegoś nie chcemy, zwłaszcza w tematach okołoporodowych bo wtedy też hormony robią swoje i rozpacz gotowa
    ja tak byłam nastawiona na cc, że jak się dowiedziałam że mam rodzić sn to byłam przerażona i też ryczałam, kilka dni mi zajęło przestawienie się i nagle okazało się że sn też da się urodzić, nie umrzeć i ba po pewnym czasie stwierdzić że nie było tak źle ;)
    Ty polkosia już nie masz tych kilku dni na oswojenie się z sytuacją ale życzę ci żebyś sama za jakiś czas stwierdziła że cc też da się przeżyć i że w waszej obecnej sytuacji to było jedyne bezpieczne wyjście i że przetrwałaś to dla waszego dobra :)

    milky_way, Martusiazabka, Iva79 lubią tę wiadomość

    82doroeqdnooy9dr.png
  • Krakuska Autorytet
    Postów: 802 776

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosia, rozumiem Twoją załamkę, bo nie masz czasu nawet przetrawić tej wiadomości o cc :/ ja też byłam załamana, bo nastawiałam się na SN, a moje wskazanie było z rodzaju tych względnych i ciągle się zastanawiałam "co by było gdyby". Tylko miałam tydzień, żeby się z tym pogodzić, u Ciebie nie ma tego czasu. Dobra wiadomość jest taka, że teraz już to nie ma dla mnie większego znaczenia, poza tym że rana potrafi dokuczyć.

    Dziewczyny mają rację. Naprawdę są ku temu powody, lekarze generalnie niechętnie robią cesarki. Jakbyś miała kilka dni więcej na przemyślenie, sama byś doszła do wniosku, że nie chcesz ryzykować. Życzę Ci żeby Matylda wyszła duża - dla Twojego komfortu psychicznego. Ale niezależnie od tego jak będzie, niech to nie przesłoni Ci najistotniejszego faktu w tym wszystkim - ze jutro zdarzy się coś wspaniałego i zostaniesz mamą po raz drugi! :) wiem, że pewnie jest Ci teraz cholernie cieżko, ale nie pozwól tej cesarce przyćmić tego faktu. To za jakiś czas przestanie być takie istotne, zobaczysz :)
    Elcia89 wrote:
    Ja miałam jednak cesarke, na usg dzidziuś wyszedł 4400, A trafiłam do szpitala z odchodzących wodami. Na porodowce w ciągu 4 h doszło do 7 cm rozwarcia i zdecydowano i cesarce bo główka nie schodziła. Dzidziuś urodził się przez cc z waga 5 kg.
    Cc wbrew moim obawom nie była straszna, teraz nic mnie nie boli, jest ok. Najgorsze dla mnie były początki karmienia piersia, odciagalam laktatorem mleko bo nauczyli go pić z butli na oddziale i nie chciał ssać z piersi. Jakimś cudem udało mi się karmić przez kapturki więc teraz karmię tylko przez kapturki i nie dokarmiam. Przystawiam sama piers ale nie chce chwycic bo nie mam takich bardzo wystających brodawek. A wasze dzidzie nie mają z tym problemów?

    Ja mam ponoć "eleganckie" brodawki, ale mój od początku miał problem z chwyceniem ze względu na cofnięta bródkę i karmię tylko przez kapturki. Położna stwierdziła, że jak podrośnie może mu byc łatwiej chwycić brodawkę. Trochę szkoda, bo to jednak niewygodne rozwiązanie, nie można karmić na leżąco. Ale są i plusy - brodawki nie bolą nic a nic.

    mjvyanli3sn49jip.png
    relgs65ghndjbduu.png

    Beta hcg:
    13.02 - 248
    16.02 - 872
    22.02 - 6184
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nita jak mogę coś polecić na podwyższone ciśnienie to sok z buraków. Jest dużo o tym na necie poczytaj. A ty jeszcze triche krwi straciłas podczas porodu a to świetnie przeciwdziała anemia więc podwójny bonus :)

    Nita lubi tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Fuksja90 Autorytet
    Postów: 731 456

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też karmiłam tylko przez kapturki ale od wczoraj przykładam Leośka bez nich i trochę się wkurza bo ciężko mu chwycić brodawkę ale po paru minutach jednak ją złapię i ładnie je.

    Krakuska, Elcia89 lubią tę wiadomość

  • Elcia89 Autorytet
    Postów: 474 487

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fuksja a jak dlugo karmilas w kapturkach?

    34bw3e3k9p7xsrt2.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosia kochana nie płacz będzie wszystko dobrze!

    Nita kurde dbaj o siebie nie poradzę nic bo się nie znam na ciśnieniu :(

    Dziś jesteśmy pierwszy raz cały dzień i całą noc sami mąż ma służbę od dziś od 7 do jutra do 9. Dzień minął ok choć mały nie spał tak jak wczoraj po 3h, nam nadzieję że noc też będzie ok i nie padnę na pysk ;)

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Maggie_31 Autorytet
    Postów: 360 162

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziula87 wrote:
    Maggie gdzie taki szpital,ze tyle czekania?

    Polkosia w końcu to Żelazna,nie ma co się dziwić,że tyle czekasz. Jak to możliwe,ze mała tak rośnie?

    Ja w niedzielę mam się zgłosić do szpitala na patologię jeśli dzisiaj i jutro nic samo nie ruszy także Święta wyjątkowe.
    Madziula87-Instytut Matki i Dziecka,jakiś koszmar tam dziś był,na KTG pomimo kolejki czekałam krótko,bo moze z 20 minut,ale pózniej odlot jakis,ale podejrzewam,ze to kwestia organizacji albo jej braku...I jeszcze ten masaż...jak zadzwoniłam do swojej położnej i jej powiedziałam, co mi zafundowała dzis ta pancia, to az zgrzytnęla zębami...

    17u920mmtaho5gy9.png
  • Koska 88 Autorytet
    Postów: 536 396

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) nie czytałam was dwa dni bo Michalina mi z rak nie schodziła i ciagle marudziła. Dzisiaj juz na szczescie lepiej.
    Jej odbicie gratulacje :)
    Polkosia tak jak piszą dziewczyny skup sie na pozytywach. Juz jutro przywitasz Matyldę. Trzymam kciuki za bezproblemowe cc i twoje szybkie dochodzenie do sił.
    Ja mam krótkie brodawki i moje karmienie ciagle jest bolesne pomimo, ze Michalina ma 5,5 tyg. Karmienie butelka jeszcze spotęgowało problem. Doradca laktacyjny polecił kapturki ale próbuje sie przemęczyć i przyzwyczaić ponownie mała ze nie ma za dużo czego w buzi mietosic. Mam nadzieje, ze niedługo juz sie zgrany. Przynajmniej od 4 dni juz mnie nie załatwiła domowi wiec jesteśmy na dobrej drodze.
    My szczepimy skojarzonymi i pneumokoki bo mała ma za free No urodzona w 37 tc. Dokupuje rota. Moja siostrzenica złapała po szczepionce i dużo lepiej przechodziła dzieki szczepionce.
    Dziewczyny nierozpakowane trzymam kciuki za dobra końcówkę i sprawny poród :)

    bl9cvcqgs911kctx.png
  • Fuksja90 Autorytet
    Postów: 731 456

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elcia89 wrote:
    fuksja a jak dlugo karmilas w kapturkach?

    Mój Mały kończy dziś 2 tygodnie a karmiłam tak od początku.

  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po jakim czasie rozpuściły Wam się szwy? Mi ciągle wiszą i denerwują...

    Ćwiczę, Antek nieźle mnie ciąga + ta wirusówka i ładnie spadł mi brzuszek z czego jestem bardzo zadowolona. No i pępek mi się wklęsa :D

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Nita Autorytet
    Postów: 1809 1608

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baranosia chyba Ty ostatnio pisałaś, że piersi już masz nieco bardziej miękkie i nie takie pełne i twarde jak na początku karmienia? Właśnie u mnie to samo. Mięciutkie są nawet po 3 godzinach bez karmienia a w zeszłym tygodniu były jak skały, pełne mleka. Mam nadzieję, że to nie wróży nic złego...

    f6tvan2.png
    cb7wgov3drqp7e64.png

  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Nita to ja pisałam ale spokojnie jak młody zaczyna jeść to cycki sikają na kilometr ;) ponoć po porodzie jak się pokarm unormuje to już piersi produkują pokarm na bieżąco dlatego piersi nie robią się jak skały tak jak na początku.

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Basia79 Autorytet
    Postów: 636 668

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosia, ja też bardzo nie chciałam CC, bałam się dużej dzidzi i że z tego powodu będa ciąć, ale mi się udało SN
    chociaż moja to "tylko" 3880 - "tylko" bo przy wadze Matyldy to kurczaczek- na usg przed samym porodem dawali 4100 i zdecydowano, że zgadzają się na Sn, raczej dam radę. Ale różowo nie było. Głowka 36 cm, a w sumie ten wymiar jest tu decydujący, jednak ciężka była do przepchnięcia i pękłam prawie do samego odbytu. Całe szczęście, że "prawie", dosłownie milimetry zostały i byłby dramat. Dopiero później położna uświadomiła mnie co by było gdybym pękła odrobinę dalej. Więc to naprawdę niebezpieczne i gdybym miała świadomość takiego ryzyka przed porodem, to nie wiem czy nie chciałabym CC.
    A jak się okaże, że Twoja jest rzeczywiście tak duża to naprawdę bardzo niebezpieczne zarówno dla Ciebie jak i dla niej ryzykować przeciskanie się.
    Więc głowa do góry, to chyba dla Was w tej sytuacji najlepsze wyjście i najważniejsze żeby bezpiecznie sprowadzić "Kruszynkę" na tą stronę brzuszka:)
    powodzenia, będzie dobrze

    klz9gu1rkkbkfyjt.png
  • Madziula87 Autorytet
    Postów: 411 318

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggie faktycznie słaba organizacja. To co oni tam tak te masaże uskuteczniają?

    Mi odchodzi lekko ròżowa wydzielona,ból @ nie ustępuje,może mam jeszcze jakieś szansę na poród samoistny.

    Polkosia, kciuki trzymam za Was.

    tb738ribfs156aj0.png
  • kalina123 Autorytet
    Postów: 1463 1072

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baranosia mi wypadły w 17/18 dobie
    Piersi też mam już miękkie a jak mała zaczyna jeść to widzę że na początku z trudem nadąża połykać, czasem się zakrztusi więc chyba musi mieć tam niezłe ciśnienie ;) no chyba że w nocy mam 5h przerwy to wtedy już czuję dyskomfort bo robią się pełne

    Martusiazabka lubi tę wiadomość

    82doroeqdnooy9dr.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalina dokładnie u mnie też mały aż nie nadąża na początku i się krztusi. Dziś wredna matka zagapiłam się a mały naciągnął sutka i puścił mleko miał w nosie, oczach, uszach i we włosach takie było ciśnienie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2016, 21:11

    milky_way lubi tę wiadomość

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzis minęły dwa tygodnie, szew nadal mam, cierpliwie czekam :)

    Co do piersi to normalne, że potem są miękkie :) Ja tez juz nam miękkie i uwielbiam en stan - teraz nastał czas szczęśliwego karmienia, bez bólu i ibrzmuakych piersi :)

    milky_way lubi tę wiadomość

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę się opanować, leżę i ryczę od godziny... Dlaczego musiało mnie to spotkać?

    Jak szybko po cc można wyjść do domu? :(

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Krakuska Autorytet
    Postów: 802 776

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżiz. Po dzisiejszym dniu stwierdzam, że dziecko może _dosłownie_ obsrać się po pachy. Myślałam, że tak się tylko mówi. Kupa wyleciała tyłem i skończyła się gdzieś między łopatkami. Takie newsy u nas.

    milky_way, Izieth, Martusiazabka lubią tę wiadomość

    mjvyanli3sn49jip.png
    relgs65ghndjbduu.png

    Beta hcg:
    13.02 - 248
    16.02 - 872
    22.02 - 6184
  • Krakuska Autorytet
    Postów: 802 776

    Wysłany: 23 grudnia 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosia, zależy od szpitala. U nas wyganiali już po 48h, a ja głupia nie chciałam.

    polkosia lubi tę wiadomość

    mjvyanli3sn49jip.png
    relgs65ghndjbduu.png

    Beta hcg:
    13.02 - 248
    16.02 - 872
    22.02 - 6184
‹‹ 1127 1128 1129 1130 1131 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ