Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Werix, pobudzam go cały czas przy cycu. On po jakichś 5 minutach zazwyczaj odpływa i co chwilę go drapie, dotykam stópki, klepie w plecki. Smoczka od wczoraj on jakoś nie chce. Zresztą ja mu dawałam tylko na zaśnięcie i ze względu na czkawkę. Jak ssie to nie czka, zapomina o tym. Ale te jego czkawki są już ekstremalne, biedak się męczy naprawdę. Żal mi go.
Odbijanie nic nie pomaga, bo jak po bekaniu go kładziemy do łóżeczka to i tak zaczyna się ostra czkawka. Nie wiem już co mam robić.
-
Nita to tylko nam się wydaje że czkawka męczy dziecko a ono w ogóle tego nie odczuwa jako dyskomfort
czkawka u takiego dziecko jest zupełnie normalna i nic się z nią nie robi, można ew. na chwilę do cycka przystawić
Pierwszy lepszy link
http://babyonline.pl/czkawka-noworodka-czkawka-u-noworodka-i-niemowlaka,pierwsze-28-dni-artykul,3596,r1p1.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2016, 12:32

-
Moja siostra załatwiła mi święta w okrojonym składzie bo złapała chorobę bostońska, ona to zawsze ma szczęście.
Co do szczepionek to na pneumokoki szczepię bo Mały jako wcześniak ma darmową a na rota nie bo nawet lekarz na SR mówił ,że to nie jest jakieś zabezpieczenie. -
Kalina też to już czytałam, że niby czkawka nie jest męcząca, ale ja jednak widzę po moim, że się męczy. Za każdym razem jak czka to przykłada rączki do buzi, wykrzywia buzię do płaczu, zginą brzuszek, jest niespokojny i ogólnie bardzo zestresowany. No i z czkawką nie zaśnie nawet na minutę.
Przechodzi mu jedynie jak leży na klatce męża lub mojej, choć mnie on woli bardziej, więc go trzymam między piersiami. Czkawka przechodzi i za chwilę szuka ustami cycka, ssie mi ramię, szyję i tak szuka. Także moje dziecko to ssaczek, który nie da się odstawić.
-
Ja dzisiaj zaliczyłam wielki sukces! Dwa razy uśpiłam małego w jego łóżeczku. Przystawiłam do piersi, jak trochę przysnął odłożyłam i zaczęłam czytać książkę na głos. Rozbudził się bo zabrakło mu cyca, więc powtórka i za drugim razem usnął. Ale warunkiem było dobre odbijanie, dwie kupki i wypierdzenie się. W takim stanie może zasnąć. Śpi od 2h niestety co chwilę stęka bo go męczą jelita.
Nita, mój też ma często czkawki, ale mam wrażenie że nie wie co się wtedy dzieje i tylko patrzy wszędzie zszokowany. Bardziej męczy go zrobienie kupki i ulewanie. Takie uroki maluchów. Trzeba przeczekać.
No i ja mojego muszę ostro pobudzać do ssania, czasem aż uszczypnąć do bólu stopę, zmienić pierś, potarmosić plecy ale też energicznie. Lekkie ruchy na niego nie działają.
-
Ja szczepię na rota bo po synu mam conajmniej 3 przykłady że szczepionka działa
Typowy żłobkowo-przedszkolny wirus, pół grupy rzygająco-srająca, my z mężem wykręceni na drugą stronę żegnamy się ze światem (za pierwszym razem, potem już łagodniej przechodziliśmy), nasze mamy akurat w tym okresie nas odwiedziły i lekkie objawy miały a nasz syn zrobił 2 rzadsze kupy i pełen energii skakał po naszych zwłokach
Gdyby go wtedy szczepionka nie ochroniła to trudno, ale przynajmniej miałabym poczucie że zrobiłam wszystko by zapobiec
Nie wyobrażam sobie że moje dzieci przechodzą przez to co my wtedy
Dla mnie rota i ospa to 2 szczepionki które najłatwiej zweryfikować czy chronią czy nie bo jednak te wirusy są najbardziej powszechne
szczepionka na ospę też u syna była skuteczna, w żłobku 1 chłopiec zachorował, zaraziła się 2 kolejnych co nie byli szczepieni, reszta ocalała
Jasne że to mała grupa statystyczna ale skoro doświadczam tego na własnych przykładach to bardziej mnie to przekonuje niż historie o dzieciach znajomych znajomych, kuzynek itp
a i absolutnie nie namawiam nikogo na te szczepienia, wyjaśniam tylko dlaczego JA szczepię
baranosia, Izieth, Martusiazabka lubią tę wiadomość

-
Wracamy z KTG wlasnie-4 godziny czekania na wydanie karty z wpisem...cyrk!wchodzilam 7!razy i za każdym razem nie było lekarki uzupełniającej papiery..Gdy sie wreszcie doczekałam okazało sie,ze pani chce jeszcze badanie zrobic -bo ma takie wytyczne (ostatnio po KTG nikt mnie nie badał),no ale to akurat ok coby podejrzeć jak młody sie miewa.Zrobila usg i po raz
kolejny zostałam potraktowana tortura szyjki...To jest straszne!jest mi po tym dziadostwie tak totalnie niedobrze,wszystko mnie boli,a chciałam jeszcze cos w domu ogarnąć,wyjdzie na to ze bede lezec:-/ -
Polkosia jak to możliwe, że Matylda tak szybko tyje? Może to zwykła pomyłka lekarza? Wiesz, ręka się omsknie i już, a stres zostaje. Niemniej jednak, życzę Ci powodzenia i pomyłki lekarza. Kurde, szkoda jakby teraz skierowali Cię na cesarkę
Ale z drugiej strony myśl o maleństwie. Już za chwilkę będziesz ją tulić 
A ja dziewczyny, jeśli mogę, również proszę o skromne kciuki. Nie pisałam wam, ale z moim zdrowiem po porodzie niezbyt ciekawie. Chodzi o to nadciśnienie. Już powinno spadać do mojego normalnego poziomu. Chcieli mnie odstawiać od beta blokerow które biorę. Wczorajsza wizyta u lekarza jednak zwaliła mnie z nóg. Ciśnienie 155/99 po wzięciu tabletki
Dziś mam znowu wizytę o 17 i jeśli nadal takie wysokie, to zwiększą mi dawkę. Może być tak, że pozostanę już na tych tabletkach przez bardzo długo lub całe życie. Czasem mam bóle w klatce piersiowej i wyobrażam sobie najgorsze.
Mam pięknego, zdrowego synka, ale ta ciąża mnie tyle kosztowała.
Wybaczcie za marudzenie tuż przed Świętami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2016, 15:39
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH












