Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
milky_way wrote:Mamusie dziewczynek-dwa pytania-
Jak mowicie na cipke dziewczynek?
Jak umyć jej cipkę, zeby byla dobrze umyta? U nas mam wrazenie, ze wciaz zostaje bialy nalot. On jest taki schowany gleboko, tzn miedzy wargami wiekszymi a mniejszymi jest tak głeboko, nie wiem czym tam to wszystko domyc.
Jednak u chlopcow sprawa jest duzo prostsza!
My między sobą mówimy cipocha ;P Ale potem chyba na psitkę się przerzucimy. Cipka jakoś wulgarnie brzmi, takie mam wrażenie, nie wiem jak by to wyglądało, gdyby potem dziewczynki tak mówiły
Na przykład do babci? "Babciu, cipa mnie swędzi?" ;P Wyszłabym na jakiegoś zboczeńca 
Ja tego białego nalotu nie ruszam, a myję w wannie raczej dokładnie (przejeżdżam palcem pomiędzy), a przy zmianie pieluchy też chusteczką, ale specjalnie tam nie grzebię. Czasem rozchylam wargi mniejsze, bo koleżanki córce zrastały się nagminnie i teraz panikuję, że i nas to spotka ;P
milky_way lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Co do Pampersów, to jutro jadę zrobić zapas, ze 20-30 opakowań starych Premium... Nie wiem czy już widziałyście, ale zmienili opakowanie i pieluchy, są teraz mega tandetne i sztuczne, dodali jakąś siatkę, która przywiera do pupy i odparza. DRAMAT
Nie wiem czego my teraz będziemy używać
My mamy ostatnią paczkę rozmiaru 1 - 88 sztuk (przy ponad 4,5 kg) i potem zmieniamy na 2.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 12:51
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Perl, współczuję... Ja raz spanikowałam i wezwałam pogotowie, jak Klementynka spadła mi z wysokiego przewijaka. Zrobili RTG, ale nic na szczęście nie wykazał, dlatego wyszłam na własne żądanie od razu, nie chciałam zostać na noc w szpitalu...Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Nie wiem czy Ci to pomoże, bo ja córki nie mam, ale moja mama mówiła "żabka" a moja ciocia do swojej córki "pączek", np.umyj pączka itd. Osobiście podoba mi się żabka, choć pewnie dla niektórych to wyda się infantylnemilky_way wrote:Mamusie dziewczynek-dwa pytania-
Jak mowicie na cipke dziewczynek?
Jak umyć jej cipkę, zeby byla dobrze umyta? U nas mam wrazenie, ze wciaz zostaje bialy nalot. On jest taki schowany gleboko, tzn miedzy wargami wiekszymi a mniejszymi jest tak głeboko, nie wiem czym tam to wszystko domyc.
Jednak u chlopcow sprawa jest duzo prostsza!
milky_way lubi tę wiadomość
-
Rety, Perl, musiałaś się najeść strachu

gdzies czytałam, ze zachłyśnięcie u dzieci jest dość częstą sytuacją i zdecydowana większość kończy sie niegroźnie. Ale lepiej obejrzeć filmiki z pierwszej pomocy, trzeba zrobic dokładnie to co Ty. Swoją drogą, to naprawdę powinno byc obowiązkowe na szkole rodzenia, albo w szpitalu.
Mamy, którym się to zdarzyło, mam pytanie: czy to jest do usłyszenia w czasie snu? Tylko tego się obawiam, ze stanie sie to we śnie. Mam nadzieję, że nie dzieje się to całkiem bezgłośnie. -
Nasz starszaczek tydzien temu zakrztusil sie kawalkim ciastka. Mi sie wydaje ze stracil przytomnosc, maz mowi ze prawie.
Klepalisaamy go po plecach jakies 3 serie po 5 razy. Ja dzwonilam na pogotowie ale nagle zaskoczylo i rozplakal sie.
Juz mielismy rozpoczynac resuscytacje.
Zachowuje sie normalnie, u lekarza nie bylismy.
Ale przejebane, zycie staje przed oczami. Niestety nie jestesmy w stanie tego wlasciwie przewidziec.
Dlatego trzeba dokladnie znac postepowanie.
-
Była tu dyskusja o spaniu z dzieckiem. Ja też się mega boję, że zgniotę dziecko we śnie i mam dokładnie takie same sny i w panice "szukam" dziecka po przebudzeniu w pościeli jak Wy
Nawet mój mąż to miał! Więc we trójkę nie śpimy, ale rano jak mąż znika do pracy od razu biorę małego do łóżka i na leżąco sie karmimy i drzemiemy do 11-12. Wiadomo, jest to raczej czuwanie przez sen, ale lepsze to niż nic.
Nawiasem mówiąc, mój chyba ma teraz skok rozwojowy 5-tego tygodnia, bo ciagle domaga się bliskości, bycia przy mnie, przy piersi, nawet jak nie je - dosłownie non stop. Nie daje się oszukać smoczkami, ani "tatą"
Mam wrazenie, ze nawet nasluchuje czy wychodzę z pokoju. Sam pospi tylko chwilę, zaraz znowu płacze i chce spać ze mną. W nocy jest bardzo cieżko go odłożyć do lozeczka, nawet po karmieniu daje sie uśpić tylko piersią (w nocy mąż karmi butelka). Na razie "ulegam", bo to ten czwarty trymestr, wiem że jest mu to potrzebne. Czy dobrze robię? Czy jednak bardziej starać się przyzwyczajać do spania w łóżeczku..?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 14:11
-
Kto nie oglądał, krotki filmik z pierwszej pomocy, człowiek zawsze jest trochę spokojniejszy jak obejrzy:
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/co-zrobic-gdy-dziecko-sie-zachlysnie,115189.html
chiara, milky_way, baranosia lubią tę wiadomość
-
Krakuska mam dokładnie to samo, ten skok rozwojowy tylko 3 tygodnia. Położna mnie już kilka dni temu przed tym ostrzegała i kazała być dzielna, a ja myślałam o czym ona mówi? Jaki skok rozwojowy? Daję cyca co godzinę, sutki mnie bolą, potem noszenie, płacz, lulanie. Odkładam do spania, budzi się i znów chce na cyca. To już drugi dzień, mam nadzieję, że że szybko się skończy.
-
Dobrawa, a nie ma Ci kto pomóc? Gdzie mąż? Jakaś babcia, rodzina, chociaż przyjaciółka? U mnie był dramat jak próbowałam sama dwójkę ogarnąć. Poddałam się i daję sobie pomóc i dzięki temu i dzieci szczęśliwsze
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Dobrawa, ja starszakowi daje zadania do zrobienia. Np :
-zbuduj wieżę,
-przynies cośtam (pieluszke, ksiazeczke itd)
-daj ksiazeczke (ale to ksiazeczkowy potwor) i wtedy ja malą karmie czy uspokajam, a ten sie rozpromienia bo przeciez ksiązeczka, i wtedy jedną ręką ogladamy ksiazeczke, drugą ogarniam małą,
Jak płaczą oboje, to najpierw sie staram starszaka ugłaskać, odwracamcuwage, albo cos mu daje dobrego, np musik, jabłuszko itd i wtedy dopiero ogarniam małą, jako, ze ona nieogarnięta i sama chyba nie wie czego chce

Dobrawa lubi tę wiadomość
-
Krakuska wrote:Rety, Perl, musiałaś się najeść strachu

gdzies czytałam, ze zachłyśnięcie u dzieci jest dość częstą sytuacją i zdecydowana większość kończy sie niegroźnie. Ale lepiej obejrzeć filmiki z pierwszej pomocy, trzeba zrobic dokładnie to co Ty. Swoją drogą, to naprawdę powinno byc obowiązkowe na szkole rodzenia, albo w szpitalu.
Mamy, którym się to zdarzyło, mam pytanie: czy to jest do usłyszenia w czasie snu? Tylko tego się obawiam, ze stanie sie to we śnie. Mam nadzieję, że nie dzieje się to całkiem bezgłośnie.
dzis w szpitalu znowu sie zachlysnela w nocy. ja spalam i ona spala, ale ten dzwiek.mnie obudzil. napewno bys usluszala jak cos, choc zycze zeby nigdy ci sie to nie przytrafilo.
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH













