Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Polkosia hahahahaha!!! Ja tez! Zapomnialam o tym.
No, teraz to by bylo juz skomplikowane, nie planujemy.
Myslimy natomiast o wazektomii dla męza, bo ja pigulek nie chce łykac. Jestem w grupie ryzyka zmian rozrostowych i nowotworowych piersi i moj onkolog twierdzi, ze hormony nie dla mnie.
Z gumkani to w ogole padaka.
Liczyc dni plodnych do tej pory nie potrafię.
Nie wiem co mi pozostaje
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
Polkosia tez o chłopaku słyszałam;) powiedz mi nadal uważasz ze tak krótki odstęp jest super? Ka zaczynam się powoli poważnie bać.. kolejnego juz na pewno nie chce.. chce założyć wkładkę..


Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Krakuska, my ze sobą jesteśmy już prawie 10 lat (pomijając krótką przerwę). I nigdy nie mieliśmy z tym problemu! A teraz... Czuje się jak obdarciuch. Moje ciało kompletnie nie jest jak moje. Wszystko jest inne. Czuje się strasznie nie atrakcyjna. To siedzi w mojej głowie. Po porodzie. Poprostu nie mogę i już.
Jeśli chodzi o sprawy oralne, to mnie jakoś nigdy szczególnie nie kręciło jak facet robił mnie... Za to w drugą stronę i owszem
a teraz nawet na to nie mam ochoty
a cała reszta posiada jakieś "ale" 
Tez się zastanawiam jak to będzie z antykoncepcją. Narazie wspomnienie porodu jest dla mnie zdecydowanie zbyt świeże i nie chciałabym kolejnego dziecka. Choć zawsze marzyliśmy o dwójce... Trójce...
Gumki kategorycznie nie. O kant dupy potłuc taki seks
tabletki ostatnio brałam jakieś 7 lat temu. I bardzo bym nie chciała do tego wracać. Żadnych wkładek, zastrzyków itp nigdy nie miałam. A metody typu kalendarzyk uważam za zdecydowanie za mało skuteczne.
Polkosiu, otusz to! Miał być chłopak! Do skutku!


-
bobas2015 wrote:Polkosia tez o chłopaku słyszałam;) powiedz mi nadal uważasz ze tak krótki odstęp jest super? Ka zaczynam się powoli poważnie bać.. kolejnego juz na pewno nie chce.. chce założyć wkładkę..
Na razie podtrzymuję zdanie
Matylda śpi, je i sra w sumie na razie tylko, więc jest bezproblemowa
Zobaczymy co dalej i co będzie, jak Marcin wróci do pracy... Nocki też nam się jakoś unormowały już.
Co do chłopca, to rozważam, ale za 2-3 lata najwcześniej ;P Na razie mam dość. Najchętniej to bym tak z 5 lat przerwy zrobiła
Pewnie po takim czasie zatęsknię za słodkim niemowlaczkien
Już teraz mam takie odczucia, że noworodek jest taki cudowny, pachnie tak bosko i mogłabym tulić i tulić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 23:53
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ale mnie mąż wkurzył. Jutro do pracy nie idzie, więc myślałam, że zostanie ze mną w sypialni i pomoże mi małego położyć spać. A on tylko pieluchę zmienił, wziął do odbicia i oddał mi na ręce mówiąc, że idzie spać, bo on zmęczony po pracy. Dodam, że jego praca jest biurowa. Siedzi 8 h i gapi się w komputer. Śledzi stock market. I on zmęczony! A w dupę z tym
cały tydzień koło synka robiłam, męża w nocy nie wołałam do pomocy, bo chciałam, żeby do pracy się wyspał. Ale skoro jutro ma wolne, to oczekiwałam, że posiedzi z nim dłużej, ulula do snu. Jestem mega wkurzona.
-
Ja pierdziele, mój mały jadł o 22:30. Powinien wstać o 1:30 na jedzenie. A tu cisza... Mnie się przysnęło. Obudziłam się o 5, zdziwiona ze taka godzina, a on nie płakał. Leżał sobie, nie spał, po cichutku coś sobie gugał, ale nie płakał. I teraz nie wiem czy on tak długo spał? Czy to ja się nie obudziłam? Może go nie słyszałam? A może coś z nim nie tak?
zawsze się budził co 3 godziny i wołał. Nigdy nie pozwalałam żeby przerwa była dłuższa niż 4 godziny. A tu... 



-
Nita, współczuję. Mam nadzieję że Twój mały szybko zaśnie.
Ale wiesz co? Na pocieszenie Ci powiem że nie jesteś sama. Teraz już martwi nas wszystko. Dziecko nie śpi to się martwimy. Dziecko śpi za długo i też się martwimy. Jesteśmy matkami. Teraz juz tak będzie...


-
Dokladnie, teraz juz tak bedzie. Teraz nie spimy, bo dzieci nie spia, bo kupy bo kolki itd, a poznziej bedą chodzic na imprezy, a my bedziemy czekac, az wroca. Taki nasz chyba los.
Pamietam jak moja mama nie spala, jal szlam na bibę. Wracam, ona nie spi, przychodzi- o juz jestes,super. Ja zawsze jej a to- Rety nie spisz? Po co tal czekasz przeciez wroce wiadomo.
A ona zawsze- a jakos nie moglam.
To juz wiem dlaczego
baranosia, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
Ponawiam pytanieIsia86 wrote:Dziewczyny mam pytanie za 100pkt. Kiedy przestanie mi ciec mleko wtedy kiedy nie musi?
wiem, ze pewnie to kwestia indywidualna, ale tak mniej więcej? Mam nadzieje, ze przez min. 6 mcy nie będę musiała chodzić z wkładkami
)
bo widzę, ze temat na seksy zszedł 
U nas pewnie po powrocie męża zaszalejemy, czyli za ok. 2,5 tyg.14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm
)
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH







