SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
Odpowiedz

Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koska 88 wrote:
    U mnie ma za uszami i we włosach i moja siostra mówi, ze to potowki. Z drugiej strony akurat tam Michalinka sie najbardziej poci
    To u mnie jest tak samo. Coś można z nimi zrobić?

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baranosia, zmniejsz temperaturę w domu albo lżej ubieraj :) Kąpiel w krochmalu powinna pomóc.

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W domu mamy 21,5' mały jest w bodach na krótki rękaw i pajacu + rożek. Błędem może być nakrywanie do snu dodatkowo pieluszką

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baranosia, u nas maksymalnie jest 20, body na krótki i pajac, jak nie śpi to niczym nie przykrywam.

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok dzięki czyli muszę się ogarnąć z tym ubieraniem i przykrywaniem- choć mam ciągle wrażenie że będzie mu zimno :D

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może zamiast rożka otul go samą pieluchą, jeśli tak lubi :) Ja do spania przykrywam kołderką lub kocykiem, zależy gdzie zaśnie.

    baranosia lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też to wygląda na potówki. Ubieraj troszkę lżej. Możesz też spróbować zasypywać te miejsca mąką ziemniaczaną lub jakimś alantanem itp.
    U nas jest 21,5-22 stopnie. Ale mały chodzi w samym pajacu lub body na długi rękaw + polspiochy. Nie zakładam nic pod spód.
    A w nocy spada temperatura do jakiś 20,5-21 stopni i mały jest luźno zawinięty w rożek i przykryty kołerką

    860ij44j7wrm669z.png

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • kalina123 Autorytet
    Postów: 1463 1072

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja bym obstawiała trądzik ;)

    82doroeqdnooy9dr.png
  • milky_way Autorytet
    Postów: 303 334

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza jak nie jest zawinieta w kocyk, to jest straszna afera. Kocyk to taki jej MUST HAVE :D
    Jak z kocyka wyjdzie nóżka, to jest afera dopoki nozka nie zostanie schowana pod kocyk!!! Padam ze smiechu czasem :):):)

    Krakuska, baranosia lubią tę wiadomość

  • Cudek 2 Koleżanka
    Postów: 42 74

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze tez byc alergia- na lakotoze.
    Szymi mial plesniawki- biay nalot na języku, policzkach i podniebieniu. Smarowane nystatyna, aphiten- zero efektu. Pomogła dopiero gencjana.

    Pozdrawiam ciepło

    Dwa szczęścia-
    Szymi styczeń 2015 ♡
    Bori listopad 2016 ♡
  • Krakuska Autorytet
    Postów: 802 776

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baranosia wrote:
    Ok dzięki czyli muszę się ogarnąć z tym ubieraniem i przykrywaniem- choć mam ciągle wrażenie że będzie mu zimno :D

    Jezu, mam to samo. Mnie samej jest zawsze zimno, na noc przykrywam się kołdrą i na to grubym kocem, choć w domu 21-22 stopnie. Przykrywam Mieszka chyba za ciepło. Body+pajac, tortilla z cienkiego kocyka i na to kołderka z rożka.

    Boję się, że mleczna przygoda zaczyna dobiegać u mnie końca :( na noc odciągam z kazdym dniem coraz mniej pokarmu. Nie wiem, niby przystawiam małego często w ciagu dnia, ale on po kilku minutach przysypia, chyba nie opróżnia tych piersi do konca. Nie wiem czy to od pozycji na śpiocha, bardzo czesto teraz tak karmię. Ale pokarmu coraz mniej :(

    mjvyanli3sn49jip.png
    relgs65ghndjbduu.png

    Beta hcg:
    13.02 - 248
    16.02 - 872
    22.02 - 6184
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakuska, a czemu odciągasz na noc? W nocy nie przystawiasz?

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnie dwa karmienia zwróciłam większą uwagę na małego i po jeśli karmię z lewej piersi to młody ma aż prawą stronę głowy spoconą i mokrą więc pewnie to potówki i dlatego krostki są za uszami, na policzkach i z boku głowy we włosach.

    Jakoś tak się przyzwyczaiłam do trzymania go w różku że nie potrafię go odstawić mimo iż młodemu zaczynają już wyłazić stopy :D

    milky_way lubi tę wiadomość

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Nita Autorytet
    Postów: 1809 1608

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój dzisiaj jest nieznośny od późnego popołudnia do teraz. Jezu, padam na ryj. Nic nie jadłam cały dzień, dopiero o 12 w południe kanapkę i teraz wieczorem odgrzany obiad, ale porcja jak dla kota. :/ Mały ciągle chciał cyca, nie dał się odstawić do łóżeczka i ciągle go męczyły bąki, a kupy nie robił cały dzień. Dopiero wieczorem po wielu parciach coś tam wyszło, ale też nie dużo.
    W takich chwilach macierzyństwo mnie przerasta.
    Zadzwoniłam dziś do mojej mamy pogadać, pożalić się, poprosić o jakieś rady. Wiecie co mi powiedziała? Że mam się nie mazać, bo mam już 30 lat i sama chciałam dziecko, a ona miała 23 lata i urodziła mnie i samą mnie wychowała bez niczyjej pomocy. WTF??? Dobiła mnie tym tekstem. Więcej jej się nie pożalę, bo nie ma sensu.
    Z mężem też ostatnio nam się nie układa. To znaczy on jest taki sam jaki był, ale ja się bardzo oddaliłam od niego. W ogóle go nie przytulam, nie całuję. Jest mi kompletnie obojętny :(

    f6tvan2.png
    cb7wgov3drqp7e64.png

  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 03:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nita bo nasze życie teraz głównie kręcił się koło tych mniejszych chłopaków. Też łapię się na tym że częściej mówię kocham Cię do syna niż do męża. Wtedy przypomina mi się że to dzięki mężowi go mam i staram się też wyznać miłość dla męża. Ale też już nie pamiętam kiedy ostatnio się przytuliliśmy. Chyba wtedy gdy miałam kryzys koło 2tyg. Pamiętam że się wtedy popłakałam i powiedziałam że ma mnie często przytulać - skończyło się na obietnicach. Ja chodzę wcześnie spać on siedzi do północy i czasem tylko ze mnie zabrecha- ale on usłyszy jedynie że wstaję w nocy i śpi dalej a ja muszę nakarmić, przebrać i znowu nakarmić i trwa to czasem i 1,5-2h i tak czasem 2-3x w nocy więc niech się nie dziwi że czasem o 22 jak mały padnie ja też padam.

    Mam nadzieję że wszystko wróci do normy jak nam chłopaki trochę podrosną :)
    A co do matki to olej. Uwierz że ja mam swoją pod nosem i czasem wolałabym żeby swoje mądrości mi darowała bo czasy się trochę zmieniły - tak więc dają rady źle nie dają też źle ;)

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • chiara Autorytet
    Postów: 523 556

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 04:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie oddalenia od męża bałam się najbardziej i dlatego od samego początku starałam się nie oddalić. Czasami było ciężko bo wiadomo człowiek zmęczony chce spać ale jakoś się udało i teraz jest już normalnie. Czuję że jestem nie tylko matką (brzmi dumnie), ale i żoną. Pomogło w tym też powrót do współżycia.
    Pierwszy raz mi się dzisiaj zdarzyło, że zaspalam na karmienie :/ moje dziecko po 1,5h opóźnieniu skutecznie mi przypomniało. Wchodzę do łóżka i drzemie do następnej tury jedzenia ;)

    Perl lubi tę wiadomość

  • guerretenshi Autorytet
    Postów: 1285 1654

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    U nas zabawy zaczynają się od karuzeli, do której mały przekonał się 3 dni po skoku. daje mi ona czas na kawę. W między czasie pogada sobie do misiów (ma 2 na które zwraca uwagę, reszta się nie liczy xd). Jak już się znudzi i zacznie jęczeć to oglądamy wszystkie światełka, katy. Później włączam piosenki z YT i śpiewam, zaczepiam, gimnastykujemy rączki i nóżki. I tak mija dzień. Później włączam lampki, bujaczek i to jedyne miejsce na drzemkę w ciągu dnia. Tylko po spacerze udaje mi się go do łóżeczka przełożyć. A że byłam chora to dawno spaceru nie było.
    Mały po wczorajszym całym dniu jazgotu przespał 8h, zjadł i śpi dalej <3.
    Co do relacji z malzami to u nas bajka jest. Od dnia porodu w życiu nie byliśmy ze sobą tak blisko. Denerwuje mnie czasem ofkors, ale szalejemy. Do seksu wróciliśmy 2 tygodnie po CC bo nie daliśmy rady... Tylko kiedy mały da mi w kość a ja czuję się bezsilna to jęcze i go trochę odrzucam, bo sama mam ochotę skończyć z dachu :p

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    13.01 pierwsze USG :)
    f2w3yx8dnbdwnm3w.png
    f2wlj44jcmeu4i3p.png
  • guerretenshi Autorytet
    Postów: 1285 1654

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I co do spania to jestem z siebie dumna bo Pietrucha śpi w swoim lozeczku od początku. Ba! Sam w swoim pokoiku. Pierwsze 2 tygodnie byl u nas w pokoju, a później przeprowadzka. A wczoraj nianie szlag trafił więc usłyszałam dopiero jak się obudził. I wcale źle mi z tym nie jest. Razem spaliśmy tylko 4 razy w tym raz u nas w łóżku.

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    13.01 pierwsze USG :)
    f2w3yx8dnbdwnm3w.png
    f2wlj44jcmeu4i3p.png
  • Fuksja90 Autorytet
    Postów: 731 456

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też śpi w łóżeczku od początku ale ja śpię u niego w pokoju bo jakoś boję się go zostawić a mam videonianie :-o
    czekamy na wizytę ale mam nadzieję że będzie dobrze bo od wczorajszego południa nie było krwi w kupie :-)

  • Nita Autorytet
    Postów: 1809 1608

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie na współżycie jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie. Nie wiem, może po cc jest inaczej, w końcu podwozie jest nieruszane, ale u mnie po naturalnym, jeszcze z nacinanym kroczem, nie wyobrażam sobie współżyć 3 tygodnie po. W końcu połóg trwa 6 tygodni :)

    Dotty84, baranosia lubią tę wiadomość

    f6tvan2.png
    cb7wgov3drqp7e64.png

‹‹ 1184 1185 1186 1187 1188 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ