Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
My nie chrzcimy. Tysia też "antychryst"

Co do śpiewania, to ja do snu śpiewałam zawsze "Wyszły w pole kurki trzy" i rzeczywiście teraz się uspokaja jak słyszy. Matyldzie jeszcze nie śpiewam, bo zasypia na cycu i nie ma potrzeby
Za to Marcin jej coś tam nuci.
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ale lipa u mnie, mały sie zaczął odzwyczajac od piersi i smoczka medeli, bo musimy dawać mu zagęszczacz w szerokootworkowej butelce, bo nie przechodzi przez smoczek medeli ;( próbowałam mu go dawać w postaci papki, ale on sie nią zachłystuje, krztusi, No dramat
nie bede przecież ryzykować ze mi sie dziecko udusi
zaczął marudzić przy piersi, je tylko przez chwilę póki leci duży strumień. Z desperacji nawet odstawiłam na jeden dzien zagęszczacz, to chlusta nosem na kilometr, drze sie jak obdzierany ze skory. Załamka. Trochę sytuacja bez wyjścia.
-
My też nie chrzcimy. Ślub mielismy cywilny, więc wielkiego szoku w rodzinie nie było.
Ja śpiewam Miesiowi wszystko co mi przyjdzie do głowy
ostatnio na tapecie jest "kolorowy wiatr" z Pocahontas
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Ja nie budzę na jedzenie w nocy i w sumie jedno omija. W dzień do tej pory karmiłam na zadanie, od dwóch dni staram sie o tych samych godzinach- łatwiej zaplanować jakieś wyjście czy cokolwiek, na razie jestem zadowolona bo sie w miarę udaje
I w końcu przechodzą objawy rotawirusa- dzis kupa po 24 godzinach przerwy, brawo my, brawo Hania:)
Kushina, Dotty84, Koska 88 lubią tę wiadomość

-
Odnośnie skoków to ja tez juz wierze. I to prawda ze po skoku zawsze jest jakaś nowa umiejetność. Po pierwszym ( w 3 tyg) zaczęła sie uśmiechać i wsadzać rączki do buzi - ładnie trafia od razu. Teraz po drugim w 6 tygodniu zaczęła sie bawić- gada do zabawek, żywo interesuje ja karuzela, dzis nawet uderzała rączką w pieska i gadała do niego- i tak z 20 minut. Jeszcze troche i zacznie chwytać zabawki w rączkę
Nita lubi tę wiadomość

-
byłam na krzywej cukrowej i ... bye bye cukrzyco

na czczo 83 (norma do 99)
po godzinie 147 (norma do 160)
po 2 godzinach 72 (norma do 140)
ale kamień z serca, bałam się bo glukometrem też mierzyłam i po godzinie wyszło mi 205, ale zauważyłam na ręku biały proszek (glukoza z kubeczka
) i jak mierzyłam po 2 godzinach to najpierw umyłam ręce - ale i tak był wynik inny niż tu bo 120, więc się niepotzrebnie denerwowałam, piękny wynik i luz, chociaż pytanie czy mi teraz kilogramów nie zacznie przybywać jak rzucę się na zakazane
kalina123, Koska 88, Izieth lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
Ja karmię regularnie co 3h i tego nie zmienię bo raz można coś zaplanować a dwa jest to taka rutyna dzięki której mamy stały rytm dnia (spacery, kąpiele, drzemki itd.) Bardziej myślę, że popracuje nad opuszczeniem nocnego karmienia do tej pory raczej o tym nie myślałam bo miałyśmy minimalnie za mały przyrost wagi jednak teraz już jest ok. A jakiego mleka używacie? Moja piję nan pro 1.
W rozmiarowce 5-10-15 nie pomogę bo nic od nich nie mam.
A rozumiem że skoki liczy się, że jak moja urodziła się w 38 tygodniu to pierwszy skok ma ok 7-9 tydzień życia?
To chyba od przychodni zależy czy przychodzą do maluszków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2017, 14:57
-
mi się wydaje że każdy pediatra ma w planie dnia "wizyty domowe", tylko nie bardzo chcą przychodzić, ale próbuj na nich to wymóc, też bym wolała się trzymać z daleka od przychodni, zwłaszcza z maluszkiem, który już ma osłabioną odporność skoro ma kaszel
Martusiazabka lubi tę wiadomość

-
U nas tez chyba był skok. Ostatnie 4 noce to była masakra. Usypianie tylko na rękach. A dzisiaj śmieje sie i gada do zabawek i poszła spac do łóżeczka od razu po karmieniu. Ciekawe jaki będzie wieczór moze za wcześnie sie cieszę

Chrzciny w maju czerwcu jak będzie ciepło. Trochę to zależy od mojego brata kiedy będzie mógł z Włoch przylecieć bo tam studiuje.
W nocy mamy juz 6 h bez jedzenia. Rano co 3h wychodzi a wieczorem zaczyna sie jazda z co 1,5h lub wisiałyby ciągiem w ostatnich dniach (moze to był skok).
Basia gratuluje braku cukrzycy. Cieszę sie, ze sie małej poprawia.
Branosia gratulacje dla męża. Koniecznie musza puchar we dwóch odebrać
Kokardka koniecznie katering i jedzenie na plastikach
Przepraszam, ze nie odniosłam sie do wszystkiego ale za dużo tego.
Buziaki dla waszych dzieciaczków :*
Basia79 lubi tę wiadomość

-
A ile z nas nadal karmi piersią na żądanie? Chyba większość grudniowek podaje mm, tak mi się wydaje. Ja, baranosia, polkosia, Dotty, Werix nadal cycem. I chyba Kushina?
A właśnie, Kushina, Twój synek wygląda jak ze Skandynawii. Taki blondasek ładny
polkosia, Kushina lubią tę wiadomość
-
Krakuska wrote:Ale lipa u mnie, mały sie zaczął odzwyczajac od piersi i smoczka medeli, bo musimy dawać mu zagęszczacz w szerokootworkowej butelce, bo nie przechodzi przez smoczek medeli ;( próbowałam mu go dawać w postaci papki, ale on sie nią zachłystuje, krztusi, No dramat
nie bede przecież ryzykować ze mi sie dziecko udusi
zaczął marudzić przy piersi, je tylko przez chwilę póki leci duży strumień. Z desperacji nawet odstawiłam na jeden dzien zagęszczacz, to chlusta nosem na kilometr, drze sie jak obdzierany ze skory. Załamka. Trochę sytuacja bez wyjścia.
Kup syrop gastrotus baby. Tez zagęszcza pokarm ale w brzuszku maluszka a nie w butelce
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH















