Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczę, Mieszek strasznie się dziś męczy ze zrobieniem kupki
od 7 rano prawie nie śpi, stęka, próbuje z całych sił, płacze. Jak mogę mu pomóc? Można przepoić wodą? Wszystko przez ten cholerny zagęszczacz, muszę spróbować mniej go dawać.
-
Hehe,a ja ciagle mam tesciowa w domuMoBo wrote:Ja mam teściów w odwiedzinach przez kilka kolejnych dni więc ten tego 'herbatkę?...głodni?' Etc o pomocy mogę pomarzyć
No może wnuczke chwilę potrzymaja jak będę ich obsługiwać 
Już nie wspomnę o szorowaniu domu któro trwało z przerwami od soboty
I tez to widze, odkad wys, lam, e szpitala to ja gotuje, wstaje do dzieci, ale ale ona sie tez stara pomagac zeby nie bylo, choc pieluche zmienila starszemu w ciagu tych trzech tygodni moze z piec razy
MoBo, Iva79 lubią tę wiadomość
Wszyscy w domu
-
też mieliśmy przytkanie, przepajałam wodą, herbatką koperkową z Hipp i poszłoKrakuska wrote:Kurczę, Mieszek strasznie się dziś męczy ze zrobieniem kupki
od 7 rano prawie nie śpi, stęka, próbuje z całych sił, płacze. Jak mogę mu pomóc? Można przepoić wodą? Wszystko przez ten cholerny zagęszczacz, muszę spróbować mniej go dawać.
chyba będę regularnie przepajać wodą, bo na samym mm chyba już tak będzie
Krakuska lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnyKrakuska wrote:Kurczę, Mieszek strasznie się dziś męczy ze zrobieniem kupki
od 7 rano prawie nie śpi, stęka, próbuje z całych sił, płacze. Jak mogę mu pomóc? Można przepoić wodą? Wszystko przez ten cholerny zagęszczacz, muszę spróbować mniej go dawać.
U nas różnie, czasem pomaga kładzenie na brzuszku i masowanie plecków okrężnym ruchem (przeciwnie do wskazówek zegara). Dzisiaj też był problem z kupką i pomogło położenie na brzuszek ciepłego termoforka z pestek wiśni.
Krakuska, Iva79 lubią tę wiadomość
-
Witajcie Dziewczyny,
Jestem grudniowa mamusia, moja coreczka Hania urodzila sie 11.12.2016 w szpitalu na karowej w warszawie i ma imie Hania
buszujac w necie natknelam sie na Was, przyjmoecie mnie do swojego grona?
polkosia, baranosia, MoBo, Fuksja90, Iva79, Nita, Martusiazabka, Koska 88, Izieth, RedLady lubią tę wiadomość
-
Magdalena oczywiście zapraszamy i witamy Hanię w naszym gronie

Kurde Nita co Ci tu poradzić
spróbuj z tym mlekiem do oka i maścią majerankową do nosa. Ja dziś dla Antka wkropiłam sól filologiczną do nosa zaczął pięknie kichać i oczyścił mu się nosek bo w nocy też charczał


-
polkosia wrote:Dotty, zostawiasz Zosię na weekend? Czy chodzi o alkohol?
Co Ty, nie przeżyłabym tyle bez niej
jeszcze nie teraz
Wina chce się trochę napić 
Ostatnio dużo burzliwych wydarzeń u mnie...ciagle spięcia z Piterem, zmęczenie, smierć dziadka (jutro pogrzeb
) To ponad moje siły... chcę choć jeden wieczór odsapnąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 17:35
MoBo lubi tę wiadomość
-
Zyczcie mi szczęścia bo zamierzam zaserwowac gołąbki tesciom
dodam że to angole...jak bedom pluc to niech się nie rozpakowywuja lepiej hehehehehe
Piesior mi właśnie wytytlal podłogę
no i na gówno było szorowac? a goście nawet przez prog jeszcze nie weszli, no nic za późno na mopa teraz 
Nita spróbuj te herbatę koperkowa pić może, u mnie kolek prawie wcale.
Dotty84, Dobrawa lubią tę wiadomość
-
MoBo powiedz teściom, że to polski przysmak- pigeons. Ciekawe jaką będą mieli minę

A jaką herbatę koperkową pijesz? Taką jak dla dzieci?
Baranosia ja też zakraplam solą fizjologiczną i nic to nie daje. Odciągam trochę aspiratorem i lekka ulga jest może na godzinę. Potem dalej charczy. A teraz najgorsze jest to, że on w ogóle jeść nie chce. To znaczy chce, czuje głód, przystawiam do cyca, poje z 5 minut i zasypia wyczerpany tak mocno, że nie jestem w stanie dobudzić. Odkładam obok, budzi się, znowu dostawiam do cyca, i to samo, zasypia po paru minutach. Dziecko mi się odwodni jak tak dalej pójdzie. A cycki mam pełne, zaraz eksplodują.
Stosował ktoś zestaw produktów Aromactiv Baby? Tam jest olejek do kąpieli udrazniajacy zapchany nos, rozgrzewająca maść itd. Wszystko niby zalecane dla dzieci od 1 dnia życia. Polecacie?
MoBo lubi tę wiadomość
-
Dotty też mam tą Gripe Water. Z firmy Woodwards. I naprawdę działa a ponadto w smaku słodka. Aran nawet ją lubi. Tylko że ja nie dam rady mu dać 5ml, bo zaczyna się denerwować, ulewać, krztusić. Więc daję tyle ile mogę, około 3ml. Produkt jest bardzo dobry, ale działa krótko. Po około godzinie małemu już wracają kolki i znów sie napina.
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH












