Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Lekarze sa do d***... bylam dzis u chirurga z moja obolala dupa. Szanowny pan doktor zrobil ze mna szczatkowy wywiad, zbadal i powiedzial "chyba szczelina". Pytam czy jest pewny, on na to "chyba tak"".. kazal pic duzo wody, zrobic kolonoskopie i napisal leki. Oczywiscie kilka razy mowilam, ze karmie piersia, dopytywalam, czy te leki moga brac kobiety karmiace. "Tak oczywiscie, cos tam przeniknie do mleka, ale niegrozne". Wykupilam leki, zagladam w domu do ulotek i jak wol, niebrac w okresie laktacji. Na jednym wrecz pisze, ze substancja zaburza proces wzrostu u dziecka.. nosz ja pier***. 50pln poszlo w smieci, stracony czas i diagnoza "chyba szczelina odbytu". Dodam, ze lekarz ma super opinie w necie.. kto je pisze??
Znow jestem w punkcie wyjscia.. -
Magdalena ja byłam wczoraj u zwykłego lekarza z tym samym problemem. Lek mi dał, ale mam nie brać aż do konsultacji z ginekologiem. To samo zaglądam do ulotki i jak byk, że nie stosować podczas karmienia piersią...więc się pytam to po co to konsultowac z ginekologiem? Co on zacznie testy robić na karmiących?
Więc wiem o co kaman z tą złością na lekarzy! -
Ja miałam ostatnio to samo. W nocy złapały mnie bóle w klatce piersiowej, nad ranem to samo. Telefon do przychodni, wizyta, ciśnienie wysokie i skierowanie na EKG do szpitala. Musiałam małego ze sobą wziąć, a szpital to ten, w którym rodziłam, daleko od domu... 6 godzin mi tam zeszło w szpitalu, w końcu dali mi inne tabletki na nadciśnienie zapewniając, że są bezpieczne podczas kp. W domu przeszukałam internet a tam jak byk napisane, że nie stosować podczas karmienia piersią, bo może powodować zaburzenia wzrostu u dziecka oraz niedociśnienie u malucha. Jest to lek kategorycznie zabroniony podczas kp a w szpitalu tak mnie zapewniano, że można brać. W ulotce to samo napisane:nie brać podczas kp.
I jak tu wierzyć tym imbecylom? Biorę nadal swoje stare tabletki i męczę się ze świstami w płucach, bo nikt nie wie jakie inne tabletki mogłabym brać,, żeby się lepiej czuć. -
Tak zrobie milky, ale chyba poki co odpuszcze, poczekam kilka miesiecy. Jesli mam uslyszec, zebym wrocila kiedy skoncze kp, a wydam 200pln na konsultacje, to delikatnie sie wkur***. Chirurga mam w pakiecie med, zasugerowalam sie, ze w sumie kazdy proktolog jest chirurgiem przede wsztstkim..
-
Ja w ciąży dostałam lek rozkurczowy (mój prowadzący ginekolog mi przepisał) gdzie w ulotce było napisane że w ciąży kategorycznie zakazany. Było tam to tak ładnie napisane...
O! Aż poszukałam. "poinformuj lekarza: Gdy jesteś lub przypuszczasz, że jesteś w ciąży lub karmisz piersią.Teofilinę można stosować w ciąży jedynie w przypadku, gdy potencjalne korzyści dla matki przewyższają ewentualne ryzyko dla płodu. Nie stosować w okresie karmienia piersią."
Ja się pytam! Jak do cholery można brać coś co może zaszkodzić dziecku??? I to świadomie???!!! I to ginekolog! Ani razu nie wzięłam tego świństwa do ust!


-
Magdalena, sprawdź w leksykonie leków, bo niektóre w ulotkach mają info, że nie brać podczas kp, a nie szkodzą.
http://kobiety.med.pl/leki/search.phpWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 22:09
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Na większosci leków niestety albo stety jest tak napisane.
To zawsze związki chemiczne, nigdy do konca nie wiadomo ile sibstancji przeniknie do mleka. To zalezy tez od wielu czynnikow, chocby czasu połowicznego rozpadu, innych przyjmowanych leków itd.
Zalezy tez jaka jest kondycja pacjenta, ktoremu podajemy lek.
Mize byc tak, ze stan pacjenta wymaga podania leku, bo będzie to lepsze dla niego, niż zaniechanie. To mnostwo dylematów przed ktorymi stają lekarze. To tez mnostwo historii chorób pacjentów.
Pomijam tutaj lekarskie pomyłki, ale naprawde jest masa sytuacji, gdzie ten lek bedzie dla pacjenta w tej sytuacji najlepszy, albo nie ma alternatywy.
baranosia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny któraś z Was już chrzciła dziecko? U nas chrzciny za tydzień. Mam strój dla młodego ale kurde jest teraz tak panicznie zimno że chyba wsadzę młodego w normalny kombinezon nie będę go stroić w ładną białą kurteczkę od stroju bo mi się jeszcze rozchoruje


-
My też za tydzień chrzciny i normalnie kombinezon ubieramy bo mamy taki kremowy. A pod spodem będzie miała sukieneczkebaranosia wrote:Dziewczyny któraś z Was już chrzciła dziecko? U nas chrzciny za tydzień. Mam strój dla młodego ale kurde jest teraz tak panicznie zimno że chyba wsadzę młodego w normalny kombinezon nie będę go stroić w ładną białą kurteczkę od stroju bo mi się jeszcze rozchoruje

14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm
) -
nick nieaktualnybaranosia wrote:Dziewczyny któraś z Was już chrzciła dziecko? U nas chrzciny za tydzień. Mam strój dla młodego ale kurde jest teraz tak panicznie zimno że chyba wsadzę młodego w normalny kombinezon nie będę go stroić w ładną białą kurteczkę od stroju bo mi się jeszcze rozchoruje

Ja też kupiłam sukieneczkę na 3 miesiące i na razie czekam aż będzie cieplej, myślałam o marcu, ale chyba wyjdzie, że w kwietniu... -
nick nieaktualny
-
Uuuuuuu cichutko

U nas chrzest będzie dopiero w lipcu.
No na to wygląda, że moje dziecko miało skok rozwojowy jakiś senny bo nagle z dnia na dzień dużo się bawimy, huśtawka jest hitem! i mata też jest bardziej interesująca
Jutro testujemy karmienie pompowanym mlekiem, mam nadzieję, że się przyjmie aaaa wtedy bukuje fryzjera!!!!










