Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny pilnujcie dzieci jak leżą na brzuchu. Mój dzisiaj zasnął na brzuchu, tez mi sie chcialo spać, ale bałam się go zostawić bez nadzoru. Jak sie okazuje mialam rację, bo w pewnym momencie patrzę a on leży z buźką centralnie wciśniętą w materac i tak śpi
Obie dziurki zasłonięte. Obrócił główkę, ale był tak zaspany, że nie zauważył, że nie ma jak oddychać. Na szczęście trwało to z 30 sekund, bo co chwila zerkałam na niego. A wydawać by się mogło, że ten problem nas już nie dotyczy, bo juz dobrze dźwigają główki.
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas z Olejuszką pokonaliśmy ciemieniuchę w 2 dni, oczywiście + przemycie wcześniej główki szamponem. Próbowałam najpierw zwykłą oliwką Hippa (wg porad położnych jeszcze ze szpitala), ale nie pomagało. A na policzkach pojawiają się czasem lekkie skorupki, to też 3x dziennie smaruję je kremem, czy to Hipp czy Penaten i poprawa w ciągu tego samego dnia.
-
Ja znowu z doskoku - jeżeli sposoby dziewczyn nie pomogą, polecam olej kokosowy, nieratyfikowany i peelingowanie gaza, taka apteczna, później wyczesywanie mięciutka szczotka. Skorupę mieliśmy ogromna, wielkie platy, łącznie z brwiami, 1,5 tygodnia walki, olej niecałe dwa dni.
-
Nazwa taka bo od ciemiaczka na którym głównie się pojawia ciemieniucha
choć może też być na czolku.
Taka sucha skórka, łuski, płatki. Raczej nie "tylko" bo skóra po tym nie oddycha, więc raczej nic dobregoWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2017, 19:42
Krakuska lubi tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
Tolla_ wrote:Ja znowu z doskoku - jeżeli sposoby dziewczyn nie pomogą, polecam olej kokosowy, nieratyfikowany i peelingowanie gaza, taka apteczna, później wyczesywanie mięciutka szczotka. Skorupę mieliśmy ogromna, wielkie platy, łącznie z brwiami, 1,5 tygodnia walki, olej niecałe dwa dni.
właśnie nim zawsze robiłam i mimo wszystko ciemieniucha się pojawiła.
-
Nas problem ciemieniuchy na szczescie nie dotyczy,ale moze warto spróbować serii Emolium na ciemieniuche?czytalam,ze maja jakis czarodziejski specyfik,a to znana i sprawdzona firma...Oczywiscie nadgorliwie napisałam do naszej pediatry ws.zielonych kup śmierdzieli sugerując moze zmianę mm.Mleko Nan 1 opti Ha ma w sobie jakies specjalne białko plus sporo żelaza i stad takie kupy,jesli młody spi w nocy i przybiera to nie ma sie czym przejmowac:-) Napiszcie mi prosze jak u waszych dzieci objawia sie kolka,bo ja juz wczoraj zgłupiałam...W ciagu dnia było sporo wrażeń,bo i spacer,i goście,nowe głosy i bodźce,a moje dziecko około 23 czyli w porze spania popadło w jakas histerie-ryk niesamowity,cały wyprężony,nogi wyprężony,czerwony,zasapany...Mysle sobie kolka...nosze,delikatnie bujam,brzuch masuje...Gdzież tam.Wlozylam do wózka...3 minuty-spi!!!!sam z siebie,bez kołysanek i szumiska.Obudzil sie za pół godziny-cichutki,grzeczniutki,cycka pociumkal i spac...To była kolka czy zmęczenie mega?
-
Dziewczyny mam pytanie. Moja mała od jakiś dwóch tygodni od 4 rano budzi się co godzinę z bólami brzuszka. Czy któraś też z Was tak ma albo się z tym gdzieś spotkała? Dodam, że lecimy na espumisanie 40 po 15 kropel tak co 4/5 godzin. Ogólnie baki robi, ale może za mało? Karmimy się tylko piersią, a kupy od tych dwóch tyg.mamy co ok. 3 dni. Ale jest taka normalna ta kupa, jak musztarda
A i jeszcze masaż brzuszka robię 4/5 razy dziennie.
Co może być na rzeczy z tymi bólami nad ranem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2017, 07:51
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
Isia86 wrote:Dziewczyny mam pytanie. Moja mała od jakiś dwóch tygodni od 4 rano budzi się co godzinę z bólami brzuszka. Czy któraś też z Was tak ma albo się z tym gdzieś spotkała? Dodam, że lecimy na espumisanie 40 po 15 kropel tak co 4/5 godzin. Ogólnie baki robi, ale może za mało? Karmimy się tylko piersią, a kupy od tych dwóch tyg.mamy co ok. 3 dni. Ale jest taka normalna ta kupa, jak musztarda
A i jeszcze masaż brzuszka robię 4/5 razy dziennie.
Co może być na rzeczy z tymi bólami nad ranem?
Isia, moja Alicja tez sobie upatrzyla ta 4 rano. I często ( choć nie każdej nocy) przy jedzeniu się pręży a potem nie chce spać do następnego karmienia. Jak masuje wtedy brzuszek to idą bączki. I też mamy kropelki na kołki. Tak że trzy razy na dzień po 6 kropelek bobotiku forte.
I kupy u nas musztarda czasem co drugi dzień a czasem trzy w jednym dniu... -
Maggie, a bym powiedziala, ze to zmęczenie i duzo wrazen. Kolka nie mija tak szybko...ppdobno, bo na szczescie nie doswiadczylismy. Za to po dniu u dziadków lub po dniu gośvi tez zdarza jej się tao wsciekle zaplakać, ale szybko daje sie utulic, jesli odgraniczymy ją od bodzców (viemny cichy pokój)
Maggie_31 lubi tę wiadomość
-
Hej! Mało mnie, bo ostatnio czasu zero. Hania od dwóch tygodni przeziębiona z lejącym katarem (!) Zosia się broniła, ale niestety po tygodniu tez złapała i od tygodnia zakatarzona
już dwa razy byłam kontrolnie ją osłuchać, bo czasem pokasłuje. Na szczęście na razie czysto.
Przypomnialyscie mi o wypadaniu włosówNa razie jeszcze mi nie wypadają, ale po pierwszej ciąży wypadła mi połowa - do tego stopnia, ze jak zaczęły mi odrastać to miałam normalnie podwójna grzywkę i kilkucentymetrowy tapir na całej głowie - wyglądało to strasznie... oby teraz mnie ominęło
-
polkosia wrote:Magdalena, a po kiego diabła ograniczać odruch moro? To naturalny odruch! Moja jak śpi na plecach, to tylko i wyłącznie z wyciągniętymi do góry rękami... Owszem, czasem ją odruch wybudzi, ale tylko westchnie i idzie spać dalej.
Ja to gdzies nawet czytałam, ze m.in odruch moro chroni przed śmiercią łóżeczkową, bo wybudzi dziecko.polkosia lubi tę wiadomość
-
5 kup, zazdroszczę... tak jest, zazdroszczę! U nas były raz dziennie, teraz co dwa dni, a ostatnio już nawet ponad dwa
i widzę jak Mieszko się już na drugi dzien męczy, brzuch go boli, bo jest pełny. I dużo bąków.