Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A i paczka dzis nie zaznalam. Ale to chyba wyjdzie mi na zdrowie
Ps. Zostalo mi 0,5 ciazowego kilograma.czarna kreska nie znika, ale za to pepek zwezyo sie, bo po porodzie byl ogromna dziura
rozstepow nabawilam sie w ostatnim miesiacu, jeszcze troche widac ale nie przejmuje sie tym.
-
Magdaalena wrote:Niejedzenia ciag dalszy. Znow ten sam schemat. Przez caly dzien miaerne ilosci, dopiero na noc podjadla wiecej.
Lekarka zlecila mosrfologie, zelazo, tarczyce, crp mocz i posiew z moczu. Poki co mamy wyniki z motfo, zelaza i crp. wszystko w normie. Kluczowe bedzie badanie moczu, bo jesli wyjda bakterie to to jest winowajca i trzeba jak najszybciej dzialac.. takze jutro stoje przed wyzwaniem zlapania 2 probek moczu.. jesli ktos lapal kiedys u dziewczynki wie o czym mowie
W ogole to Hania strasznie przezyla i podroz do lekarza, sama wizyte i oczywiscie pobranie krwi.. ryk byl straszny, serce mi krwawilo, ze dzieciakowi takie stresy fundujemy. Oby byla zdrowa, a brak apetytu tylko chwilowym kaprysem, bo oprocz tego ze je tyle co noworodek, to zachowuje sie normalnie, usmiecha (oczywiscie kiedy brzuch nie boli.
Mój szymek też miał morfologie i mocz badany i wszystko ok było. Jadł tyle, co kot naplakal, i przeszło mu...
Mi dziś doradca laktacyjny powiedziała, że takie dzieci same sobie dozuja ile zjedza, bo już są bardziej świadome...i żeby na siłę nie karmić...jak bedzie głodne to się upomni...ale oczywiście jak jest zdrowe i nic w badaniach nie wyjdzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2017, 21:29
Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
A ja się jednak przedwcześnie wczoraj cieszyłam z powrotu apetytu Mieszka, dzisiaj znowu były problemy. Tym razem wydaje mi się, że ma klasyczną kolkę. Ale nie bóle kolkowe trwające kilkanaście minut - takie to miał od urodzenia. Od kilku dni, co drugi dzien ma napad płaczu trwający do kilku godzin. Podkurcza nogi, pręży sie jak struna, purka, nie da sie tego ukoić. Oczywiście nie chce wtedy jeść. Kolki miały niby przechodzić po 3 miesiącu, a u nas się takie prawdziwe chyba zaczęły...
Zrobiliśmy powtórne usg brzuszka i mocz, wszystko ok. Morfologii w ogóle nam nie zleciła. Mam nadzieję, że to wszystko to jednak niedojrzały układ pokarmowy, a nie zadna choroba. -
A moje dziecko sobie poprzestawialo karmienia...zamiast jeść w dzień, to woli poznawać świat i je niewiele...za to nadrabia nocą...normalnie sesje karmienia nocnego mam już od 3 dni...jak na początku naszej przygody
ehhh
Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
A ja zostałam koncertowo obsikana- od stóp do głów
Synek suchusieńki;-P btw dziewczyny,które karmią mm plus kp,choc u mnie to do pociumkania rekreacyjnego 2 razy dziennie,jakie kupy robią wasze dzieci? Bo moj mały od jakichś 3 tygodni,kiedy zwiększyliśmy dawkę mm zaczął walić dość śmierdzące,ciemne kupy.Ma super apetyt,pieknie przybiera,czasami marudzi w kontekście bąków,ale espumisan jest w użyciu i wszystko wraca do normy.Podaje mu Nan1 opti HA,noe ma zadnego uczulenia-bynajmniej niczego nie widać,nie ulewa mu sie juz praktycznie wcale,do tego beki książkowe po zjedzeniu
-
My po szczepieniu. Mały waży 5560 ale nie wiem jak długi bo nie mierzyli. Bynajmniej przyrost dzienny 29g. Głowa 40 cm. Je teraz i zasypia. Ja jak na szpilkach czekam czy coś się będzie działo.
Danielek ma już problem z kupą tylko w nocy. W dzień już nie. Ładnie puszcza bąki i robi kupki. Wczoraj od 21 do 7 rano obudził sièv2 razy na karmienie no i oczywiście z bąkami. Z tego co czytałam to dziecko żeby przespać całą noc musi ważyć min. 6 kg. -
jusci wrote:Magdaalena, są specjalne worki na mocz dla tak małych dzieci. Przykleja sie do skóry, zakłada pieluche i czekasz aż napełni, a potem przelewasz do zwyklego pojemnija na mocz:-) my dla chłopca przetestowalismy i super sprawa
Mój szymek też miał morfologie i mocz badany i wszystko ok było. Jadł tyle, co kot naplakal, i przeszło mu...
Mi dziś doradca laktacyjny powiedziała, że takie dzieci same sobie dozuja ile zjedza, bo już są bardziej świadome...i żeby na siłę nie karmić...jak bedzie głodne to się upomni...ale oczywiście jak jest zdrowe i nic w badaniach nie wyjdzie.no i zabawa od nowa
na szczescie udalo sie cos tam zlapac i czekamy na badania, bo znow po wstaniu malo co zjadla (piersi ok 5minut i 45ml mm, na raty przez 1,5h).
nie chce zmuszac dziecka do jedzenia, nie chce byc matka ktora biega za dzieckiem z widelcem w reku. ale to co ta moja Kochana odstawia od tygodnia to dramat w trzech aktach. -
Maggie_31 wrote:A ja zostałam koncertowo obsikana- od stóp do głów
Synek suchusieńki;-P btw dziewczyny,które karmią mm plus kp,choc u mnie to do pociumkania rekreacyjnego 2 razy dziennie,jakie kupy robią wasze dzieci? Bo moj mały od jakichś 3 tygodni,kiedy zwiększyliśmy dawkę mm zaczął walić dość śmierdzące,ciemne kupy.Ma super apetyt,pieknie przybiera,czasami marudzi w kontekście bąków,ale espumisan jest w użyciu i wszystko wraca do normy.Podaje mu Nan1 opti HA,noe ma zadnego uczulenia-bynajmniej niczego nie widać,nie ulewa mu sie juz praktycznie wcale,do tego beki książkowe po zjedzeniu
-
jusci wrote:Magdaalena, są specjalne worki na mocz dla tak małych dzieci. Przykleja sie do skóry, zakłada pieluche i czekasz aż napełni, a potem przelewasz do zwyklego pojemnija na mocz:-) my dla chłopca przetestowalismy i super sprawa
Mój szymek też miał morfologie i mocz badany i wszystko ok było. Jadł tyle, co kot naplakal, i przeszło mu...
Mi dziś doradca laktacyjny powiedziała, że takie dzieci same sobie dozuja ile zjedza, bo już są bardziej świadome...i żeby na siłę nie karmić...jak bedzie głodne to się upomni...ale oczywiście jak jest zdrowe i nic w badaniach nie wyjdzie.
Moja Alicja przez te woreczki miała straszne podrażnienie. Zresztą nasza neonatolog sama mówi ze jak badania mają wyjść prawidłowo to trzeba umyć pipunie i czekać z kubeczki aż sama raczy go napełnić...
U nas tez przez problemy z jedzeniem właśnie robimy badania. Morfologia tez wyszła ok. A od dwóch dni także koczowalam z pojemniczku na siusie... Dziś się udało złapać wiec zaraz pojadę oddać do laboratorium.
Dziewczyny mam pytanie. Tunelowe mnie żeby przy okazji morfologii sprawdzić małej glukozę. U mnie w rodzinie i u meza są cukrzycy, wiec tak chce kontrolować. No i na normę 3,40 - 5,50 Alicji wyszło 6,07. Wiecie może jakie są normy dla takich dzieciaczków? Bo nie wiem czy panikować. A wizyta u lekarki dopiero w czwartek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 12:20
-
Woreczek u chłopca też rewelacyjnie sie nie zakłada ... miałam problem żeby mu jajka wepchnąć do środka
zmarnowałam jeden worek na zakładanie
dziewczyny, ja ok dwa tygodnie temu przechodziłam z szymkiem ten zmniejszony apetyt...zrobilismy badania, biegałam ważyc po tygodniu, żeby zobaczyć czy dobrze przybiera i o dziwo wychodziło ok 30 g dziennie, a ja świrowałam...wydałam kasę nawet na doradce laktacyjnego, bo już pomysły mi się kończyły... 1,5 tyg walki i nagle poprawa... troche przy pomocy doradcy,bo zmieniłam troche techike karmienia i trochę wyluzowałam po jej wizycie... od trzech dni znów jakby zmniejszony apetyt, ale tym razem meczę go nocą, bo nocą ładnie mi je i chce jeść, więc już trochę mniej panikuję..i liczę, że znów wróci do siebie
Mam nadzieję, że u was problem sam zniknie i nie jest to spowodowane żadną chorobą.Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
Krakuska wrote:O kurdę, Mieszek ma fazę na patrzenie na swoje dłonie... wcześnie zdarzało mu się, ale patrzył tylko chwilkę. Teraz robi to cały czas, śmieszne
ten przejęty wzrok, te miny... jakby najlepszy film świata oglądała
Komiczne -
cos nie tak wyszlo w badaniu hormonu tarczycy ft4, wynik jak u noworodka, duzo nizej normy
czy ktos wie jak moge dotrzec do badania hormonu tarczycy z tzw bibulki, ktora robiono po urodzeniu w szpitalu?
Mieli sie kontaktowac gdyby bylo cos nie tak, ale nikt nie dzwonil, nie pisal, a teraz taki fatalny wynik
Zrobilam test, mialam troche mleka NAN i wzielam butelke tommy teepee. Wsunela 120ml... wychodzi, ze albo odrzucila medele calme albo bebilon comfort.. na kolejne karmienie daje bebilon w tommy. -
Magdalena, zadzwon do szpitala, moja kolezanka ostatnio, po roku od urodze iu szukała swojego testu bo podejrzewali mukowoscydoze i jakos jej to znalezli i bylo, ze nie wykryto.
A z ft4 moze byc tak, ze po urodzeniu bylo okej, a teraz jest jakis problem.
Bralas w ciazy euthyrox? Mnie dwoch pediatrow pytalo. Jakbym brala to chcieli badania malej robićMagdaalena lubi tę wiadomość
-
Tak, bralam euthyrox i teraz tez biore. Sama juz nie wiem jakie powinny byc normy FT4. mam zupelnie inne normy podane na kartce z badania, a inne podaja w internecie jako normy niemowlaka. dobrze, ze jutro wizyta.
byla u nas fizjoterapeutka, uwaga z tej beznadziejnie glupiej strony internetowej (ktora sama zhejtowalam). nakladla tyle do glowy, ze mam metlik. wszystko oprocz kapania robimy zle, nosidelko zle, karmienie zle, odbijanie zle, o noszeniu i lezeniu na brzuszku nie wspominajac..
co do kp: nie karmic na lezaca, spod pachy z uzyciem rolala lub innych poduszek, pozycja klasyczna tez zla. nie mozna dopuszczac do odginania glowy do tylu. poprawna pozycja przypomina ta klasyczna, tylko glowa dziecka ma byc przytulona do klatki piersiowej. robilismy zdjecia pozycji do noszenia, jutro to musze przeanalizowac..
a i uwaga- woombie i inne otulacze sa ok, ale poduszka pod glowke, ta od asymetrii tez niedobra, bo moze prowokowac odchylanie glowy w tyl.
zeby ograniczyc odruch moro trzeba wkladac pod kolanka zwiniety w rulon kocyk (tak zeby nozki wyzej byly) i nie pozwalac spac dziecku z raczkami wyciagnietymi na boki do gory (tak, ta przeslodko rozkoszna pozycja).
i jesli chodzi o sama asymetrie, to naturalnie wyrownje sie ok 4-5 miesiaca. ale praca nad ograniczaniem odruchu patrzenia i skierowania glowki w jedna strone nie zaszkodzi.