Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Maagdalena, no, tez dzis dla starszaczka kupowałam. Ja juz nazbieralam 8% rabatu, wiec fajnie, tak i tak wciaz cos sie kupuje.
Wracam do pracki na 2 popołudnia, czylo 2x po 5 godzin, od sierpnia. Fajnie bedzie pogadać z dorosłymi
Zawsze pracowalam 5 gpdzin dziennie, albo ppranko, albo poppludnia, czasem wyklady dodatkowo, lub szkolenia. Narazie pomalutku, pomalutku. Ale ciesze sie bardzo. W miedzyczasie, od 14 do 16 bedzie przyjezdzac do malucbow babcia na te w godziny, a potem juz tatus z pracy
A Wy kiedy planujecie powrot do pracki?
Moje misiaki juz śpią, a ja wcinam czekoladęSzczęśliwa Mamusia, Magdaalena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
baranosia wrote:Antek zaczął się strasznie wyginać, zaglądać do tyłu i przez to kręci się w łóżeczku wokół własnej osi a matka co? Naczytała się że takie wyginanie się to może być wzmożone napięcie mięśniowe...
U nas takie wyginanie zaczęło się ze dwa tygodnie temu i krótko po tym zaczął się przewracać na brzuchteż byłam przerażona, że to wnm, a pediatra obejrzałam filmik i powiedziała, źe maluch po prostu robi się coraz bardziej mobilny. I miała rację.
baranosia lubi tę wiadomość
-
Co do rossmanna to chusteczki, kremy i żele są 2 + 2 gratis
zrobiłam zapasy chusteczek i jeszcze planuje zapas kremów do dupci i żeli do kąpieli
Milky ja planuje wrócić po drugim dziecku
Dzięki Krakuska moja mama mówi to samo. I faktycznie jak się o coś zaprze to ląduje na brzuszku i widać że o to mu chodziłomilky way lubi tę wiadomość
-
Milky way ja ide na 60% tez od sierpnia. Moj bedzie z mala w poniedziałki, wtorki/stody żłobek, a czeartek-piatek ja bede w domku. Tak bedzie pewno przez kolejne dwa lata.
Ohhh tez sie cieszę, ze w koncu bede miała posiłek na stołówce w spokoju i nie bede musiała go polykac szybkomilky way, Iva79 lubią tę wiadomość
-
ja na macierzyńskim do grudnia, a potem chcę wykorzystać zaległe urlopy i może trochę na wychowawczym posiedzę
mnie się nie spieszy do pracy ;p
milky way, Krakuska, Iva79, MoBo lubią tę wiadomość
Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
Ja juz troche siedze, bo od kwietnia 2015, w czwartym miesiacu jak bylam z malym, to poszlam na zwolnienie. Troche sie bałam, przychodzili pacjenci chorzy, smarkający, hitem byla moja kolezanka, ktpra siada, gadka, gadka, mowi a wiesz, tak nienajlepiej wygladam, bo juz trzeci tydzien lecze zapalenie płuc i nie moge sie wyleczyć....yyhhhh..... kurwa. Nastepnego dnia juz bylam na zwolnieniu :DD
A teraz juz mi tęskno do ludzi, zbajomych z pracy i za dorosłym zyciem tez mi tęsknoza pacjentami, za przypadkami, za ploteczkami też
-
U mnie plan taki by posiedzieć na macierzyńskim rok, a potem wykorzystać zaległy urlop
Tak, więc w tym roku nie mam zamiaru przepracować ani jednego dnia
Choć tęsknie za ludźmi z pracy i tym wiecznym zamieszaniem oraz korporacyjnym absurdem
No i korpogadka, ahh chyba muszę pojechać na kawkę
A propo obiadów, ostatnio mama jedząca obiad jest tak fascynującym obiektem, że mała leży nieruchomo, z wielkimi otwartymi ustami i patrzy na mnie jak zahipnotyzowanaMogę się więc w spokoju delektować ciepłym posiłkiem
(PS.pewnie jutro się to na mnie zemści i będę połykać w pośpiechu, zgodnie z zasadą, że jak się człowiek pochwali to musi się popsuć)
milky way lubi tę wiadomość
-
Ja wracam dokładnie 28 kwietnia.... trochę mi żal że nie wykorzystam całego roku ale mam rozwiązanie takie ze idę na pół etatu (9h) a wydłuża mi się rodzicielski do 19.07.2018 a później zalegle urlopy i wracam do pracy w na cały etat w grudniu 2018.
Równy rok temu doszło do zapłodnienia mojej komórki:) dzisiaj moja córka ma swój mały roczek:) rok temu wielkie nadzieje, a dzisiaj szczęście śpiące w łóżeczku.milky way, Isia86, Iva79, MoBo lubią tę wiadomość
-
Mi po pierwszym dziecku się spieszyło, pamiętam że jak mały miał 3 m-ce to już tęskniłam za wyjściem z domu do pracy, do normalności, ostatecznie wróciłam jak miał 8 m-cy, najpierw na 1/2 etatu a jak skończył rok na 3/4 i tak już zostałam
a teraz w ogóle mi się nie spieszy, delektuję się każdym dniem i tak mi smutno że czas tak szybko leci
pewnie też dlatego że to już ostatni raz w życiu taki rok lenistwabyć może zmienię zdanie jak mała zacznie być bardziej absorbująca i będzie mniej spać
Na razie na pewno zostaję rok, potem mam nadzieję że mała dostanie żłobek, więc do końca grudnia pociągnę wypoczynkowy żeby był czas na adaptację i od stycznia kierata jak się do żłoba nie dostanie to nie wiem co, nie mam planu
jak sobie pomyślę o dwójce w placówkach, choroby, praca to mi słabo -
Kalina, oj tak to prawda, czas tak szybko ucieka. Wlasnie wywolywalam dla dziadkow zdjecia z ostatniego 1,5 roku. Jak maly byl taki malutki, kruszyneczka, teraz jak sie patrzy to poprostu mały chłopczyk, z ktorym pomalutku mozna sie dogadać
ostatnio odpowiada na pytania, takze niebawem zagada nas na smierc
no i teraz ta malutka...juz zaraz bedzie skonczone 4 miesiące
ma coraz wiecej wlosow, taka smieszna czuprynka, łapie zabawki, smieje sie i gada non stop, wcale nie musi byc widowni, moze rownie dobrze gadac do siebie
Pakowalam ostatnio rzeczy małego. Takie malutkie. Musze wystawić, albo dac kolezanceale tak..pakuje, pakuje, ooo to zostawie. Na pamiątke. Ojej a to takie piękne. To tez zostawie, a to! Oooo sliczne zostawiam!
A tu małej- oo 56! Jakie małe, na pamiątkę! A to ojej sukienka jaka mini
Ale bylam ostatnio w pracy i tez bylo super. Tak dla zdrowotnosci dwa razy w tygodniu, mysle, ze dla wszystkich bedzie dobre -
Ale, zs tak dodam jeszcze. Dwójeczka z takim malym odstepem, ze czlowiek nie zdazy wrocic do pracy jest bardzo fajna. Wracac, zeby za pare miesiecy znowu odejsc, tylko zamieszanie sie robi, wiec jak ktos planuje jedno po drugim, to bardzo polecam. Fakt, ze aktualnie ciezko o wyegzekwowanie czegokolwiek i kazde robi co chce, ale maly jest za maly na sceny zazdrosci, on ta swoja siostrzyczke naprawde lubi!
tak sie smiesznie przytula do niej, wciaz trzeba patrzec czy jej nie przygniecie czy nie przycisnie
przynosi jej zabawki, smieje sie do nej, gada, pokazuje jej jakies znaleziska
extra
Jedyne co, to zrezygnowal jednak z drzemki. Ale z to spi całą noc, do 7, 8, 9. Roznie. Mała spi ładnie, z poczatku budzilam ją ok 2 na karmienie, bo sie bałam co ona tak spi. Teraz sama sie budzi 5, 6 na jedzonko i spi do 9woec my zdazymy ze starszaczkiem zrobic jakies pyszne sniadanko i zacząć sobie dzionek.
Poza tym produkujemy multum pieluch. I ke zanosi sie na zmiany
Małemu kupa w majtkach absolutnie nie przeszkadza :DDD
za to królewna zrobi siku i juz ma minę nietęgą, a po kupie taka afera, ze ta to chyba szybko zrezygnuje , pieluszek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2017, 23:10
-
O u nas z pieluchami podobnie
Synowi nic nie przeszkadzało a tą siku nawet uwiera, tak śmiesznie stęka wtedy i jak ją wezmę do zmiany to przy ściąganiu spodni już ma uśmiech od ucha do ucha i po zmianie jest spokój
Mam nadzieję że to się przełoży na szybsze odpieluchowanie
Ja jestem oczarowana jak mała jest wpatrzona w brata, szok
Wszędzie słyszałam że nikt nie działa na malucha tak jak starsze rodzeństwo, nikt go tak nie rozśmieszy, nie zaczaruje a teraz mam okazję na to patrzeć, niesamowite
Każdy dorosły, każda zabawka, tv, muzyka, cały świat może się schować gdy na horyzoncie pojawia się brat -
nick nieaktualnyMnie się też nie śpieszy do pracy, ale biorę te zlecenia, bo liczę, że jeśli uda mi się na pracy z domu wyciągać w miarę dobrą kasę to nie będę musiała wracać na etat tylko sobie pociągnę wychowawczy a za jakiś czas drugi dzidziuś. No ale nie wiem jak to będzie, bo idioci wzięliśmy kredyt na miliony monet i na milion lat i nawet nie wiem czy mnie będzie stać na drugie dziecko. Jeszcze mąż wymyśla ciągle coraz to nowe rzeczy do tego domu, przez co najprawdopodobniej nie starczy nam na wykończenie i będę mieszkać 10 lat w pustym domu zanim cokolwiek uciułam, żeby go dokończyć
Cudowna perspektywa. No ale cóż, jestem dorosła i nikt mi nie kazał tego kredytu brać. Tylko jednak po urodzeniu dziecka człowiekowi zmienia się trochę spojrzenie na świat. No ale już za późno
Sorry za dołowanie, ale ostatnio u mnie wisielczy nastrój
-
nick nieaktualny