X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
Odpowiedz

Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • Maggie_31 Autorytet
    Postów: 360 162

    Wysłany: 6 kwietnia 2017, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nita wrote:
    Mąż ma rozmowę kwalifikacyjną we wtorek rano. Trzymajcie kciuki aby się udało! To będzie pierwsza rozmowa odkąd go zwolnili. Musi się wyszykować na tip top. :)
    Ech u nas dzisiaj kupki nie było i Aran się dość mocno pręży. Ciekawe jaka nocka będzie.

    Maggie, jak tam twój mały? Śpi już? :)

    Nita trzymam kciuki mocno!!oby się udało z tą pracą, super,ze dość szybko sie odezwali!bedzie dobrze!
    Mały leży w łóżeczku,pielucha na głowie ;-) i czekam cierpliwie:-)dzis nie było szans by go wcześniej położyć,bo zasnął o 16 i spał do 19:30...Ta pogoda go chyba tak rozregulowała

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 00:07

    Nita lubi tę wiadomość

    17u920mmtaho5gy9.png
  • Maggie_31 Autorytet
    Postów: 360 162

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdaalena wrote:
    Smierdza jak nieszczescie, az moja mama ostatnio pytala, czy z dzieckiem wszystko ok. Kosz musi byc wywalany codziennie, inaczej wali jak z szamba. Sorry za doslownosv, ale miod i pomarancze to nie jest ;) Sa zielonoszare, troche mnie martwi ten kolor, ale ponoc po mlekach HA takie moga byc.
    Moja rzadko zjada cala butle (zazwyczaj przygotowuje 150ml, czyli 170ml wychodzi). Kiedys jadla co 4h, ostatnio nie moze wytrzymac juz po 2,5 i improwizuje, zeby jakos dociagnac do 3h. Czesto po tych lamentach okazuje sie, ze zjada 60-80ml i wtedy nie wiem co robic- karmic wczesniej czy czekac..

    Magdalena:-)miało byc cytuj,nie lubię.No wlasnie..te kupy po Nan sa straszne!i ten kolor paskudny:-/ pediatrzy twierdzą,ze to normalne,ale zaczynam sie poważnie zastanawiać nad zmiana mleka,bo co w nim musi byc,ze po strawieniu powstaje takie paskudztwo?co prawda Michał je chętnie i wypija 180 bez marudzenia,a odkąd robię mu przepojki koprem i woda,kupy sie uregulowały do jednej dziennie i co zabawne o tej samej porze-nocnej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 01:31

    17u920mmtaho5gy9.png
  • Maggie_31 Autorytet
    Postów: 360 162

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakuska wrote:
    Dziewczyny, idziemy jutro do szpitala na obserwację i badania.

    Wiecie, że od dwoch miesiecy walczymy z chorobą refluksową. Od kilku dni Mieszko je głodowe porcje, robi bardzo długie przerwy i płacze praktycznie cały dzień. Zalewa się łzami, płacze długo i nie daje się go ukoić. Dziś zjadł 350ml, nie jadł przez 10,5h w ciagu dnia (!). Z każdym dniem jest coraz gorzej. Widzę, że jest słaby, mało sika, nie tył nic przez 2 tygodnie, dzisiaj sie okazało ze schudł prawie 200g od poniedziałku. Moja pediatra bawi się w podchody od dwóch miesięcy, widziała go dzisiaj i potrzeby szpitala nie widzi, tylko zleciła mnóstwo badań, z którymi bede się bujać kilka tygodni. Natomiast pediatra, do której poszłam wczoraj prywatnie stwierdziła, ze refluks jest u niego bardzo poważny i po dzisiejszym dniu wysyła nas do szpitala, żeby się nie chrzanić, zrobią mu komplet badań i go nawodnią.

    Dobrze robię? Wiem, ze szpitale to jest coś strasznego, ale od kilku dni sama nie jem ze stresu, ciagle płaczę i boję się najgorszego. Bardzo się boję, może dostanę tam jakieś uspokajacze.

    Krakuska!trzymajcie sie dzielnie!Biedny Mieszko!ale szpital to dobra opcja-wszystko sprawdzą,moze dadzą mu jakas mini kroploweczke na wzmocnienie,choc nie wiem czy takim maluszkom sie takie ustrojstwa instaluje,ale to na pewno lepsza opcja niż błądzenie we mgle i czekanie cholera wie na co (mam na myśli pediatrę i mase tych badań z których nie wiadomo co wynika).Dziecko nie moze sie tak męczyć!

    17u920mmtaho5gy9.png
  • Maggie_31 Autorytet
    Postów: 360 162

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chiara wrote:
    Ostatnio śmierdzą bardzo wcześniej bym powiedziała że przy obecnym to kwiatuszki były.
    U nas też tak jest nawet dzisiaj było tak ze chciała jeść nieco wcześniej niż powinna. Zrobiłam mleko zaczyna pić i nagle stop i ani łyka więcej. Wypiła 50ml słyszę że brzuszek pusty a ona nie chce pić. Chciałam dać na siłę i skończyło się mega ulaniem. Zasnęła na 3h po czym wstala tak głodna że myślałam że mnie zje. Ale też mam później dylemat jak mało zje kiedy podać następny posiłek.
    W rossmanie tylko lovi 150ml dla nas to już za mało zamowie na all.

    Moj je co 2,5-3 godziny i tez czasami ma fazy,ze ciumka ciumka,gdzies sie zapatrzy i wypluwa smoczek,ale za 10-15 minut powraca do ciumkania.I ciezko go dłużej przetrzymac bez jedzenia bo jest ryk jakbym głodziła go conajmniej miesiąc...

    17u920mmtaho5gy9.png
  • Maggie_31 Autorytet
    Postów: 360 162

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baranosia wrote:
    RedLady dziewczyny chwaliły Zaklinaczkę dzieci Tracy Hogg. Do mnie dopiero dziś przyszła i będę czytać :)

    Baranosia do mnie tez wlasnie dzis dotarła:-)

    17u920mmtaho5gy9.png
  • kalina123 Autorytet
    Postów: 1463 1072

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakuska współczuję stresu, dziecko w szpitalu to zawsze nieprzyjemny moment, zwłaszcza taki maluch ale z tego co piszesz to już chyba ten moment aby się tam udać :( biedni wy
    Trzymam kciuki aby pomogli Miesiowi :)

    Wy szukacie metod na sen niemowlaka a ja chyba muszę znaleźć coś na sen 4latka
    Po tej zmianie czasu przez tydzień nie szło go obudzić do przedszkola, siłą wstawał po 8, a teraz od kilku dni coraz wcześniej, dziś dowalił 6.10 no dramat jakiś, potem już o 8.30 jęczy że jest śpiący i chce zostać w domu po czym pada na drzemkę w przedszkolu i śpi ponad 2h
    On nas wykończy tym wczesnym wstawaniem a nie niemowlę :D

    82doroeqdnooy9dr.png
  • RedLady Autorytet
    Postów: 331 489

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    Red Lady w zaklinaczce są rady na takie krótkie drzemki, ake trzeba rutyne ustalić i ściśle się trzymać na początku. Tez pafalam na pysk jak zaczynałam, tetaz drugi tydzień i raz lepiej a raz gorzej, ale nie odpuszczam póki co.
    No właśnie czytając o założeniach tej książki nie do końca czuje ze jest ona dla mnie, no ale moze jednak sprobuje przeczytać i coś mnie zainspiruje. Problem jest w tym że w domu zasneła wczoraj tylko na 10 minut przy cycku, pozostała drzemka udała się w wózku na spacerze. A i o to bywa coraz trudniej bo jest ciekawa świata :P No i mąż pracuje na 3 zmiany więc nie wiem jak w takiej sytuacji ogarnąć rutynę. Zresztą karmie, potem się bawimy no i przychodzi pora na drzemke. I ja się pytam co teraz? :P próbowałam już chyba wszystkiego łączenie z cicho sza i poloz podnieś. Oczy jak 5zl i uśmiech jak banan, tylko raz do góry a raz w smutna podkowe. Trwa to tak długo, że już muszę ponownie karmić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 07:15

    bhyw2n0a2ngo7wj5.png
  • jusci Autorytet
    Postów: 589 269

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też dramat z drzemkami ... jakoś uśpić się go da, ale śpi 20-30 min...i nie potrafię mu tego wydłużyć ... i jak wstaje to jest marudny...do tego cyrki w nocy, a ja ledwo żyję...

    Karkuska, trzymam kciuki, i wierzę że w szpitalu mu pomogą!! Jesteś dzielna mamą!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 07:27

    Krakuska lubi tę wiadomość

    Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
    PAI-1 homo, mthfr hetero
    f2wl20mmcvxm5eim.png
    ex2bpiqvl3ojtl60.png
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedLady no właśnie o to chodzi, że jak się jest na rutynie to dziecko automatycznie robi się senne o tych samych porach.
    Dziecko też się musi 'nauczyć' jak zasypiac. Ja jak przychodzi czas drzemki to ona juz kuma o co chodzi, podaję jej pieluszke w która się wtula, idziemy do jej pokoju, zaslaniamy żaluzje i zasłonki, siadamy w fotelu i tak sobie siedzimy przytulone 5-10 min, nic przy tym wszystkim nie mówię. Jak widzę, że oczy zaczynają opadach to mówię do niej choć aniolku do lozeczka, tam ja kładę i ona już sobie sama w zasadzie zasypia. Jak jeszcze się troszkę wierci to trzymam rękę na niej az zasnie.
    W pierwszym tygodniu miałam ryk i protesty, teraz wszystko jest mega spokojnie. Ale nie czekam w zegarku do np 9 tylko jak ziewa i zaczyna kwekac 30 minut wczesniej to idziemy wtedy spać.
    Jak się wybudzi to jednak przetrzymuje ja w łóżeczku do czasu zalecanego przez Tracy i jej metodami staram się ją jeszcze raz uspac. Zdarzają się już drzemki, że nie muszę bo spi, a czasem też siedzę i dobre 30-40 minut ja usypiac wtedy, z reguły już nie ma wtedy płaczu tylko rusza sobie raczkami/nóżkami co jej nie pozwala spać, ale leży w łóżeczku i 'stara' się zasypiac. Właśnie o to w tym wszystkim chodzi żeby dziecko nauczyło się zasypiac.
    Nie każdy musi być fanem Tracy wiadomo, ale mnie książka nauczyła czytać znaki i zwracać uwagę co ona chce, czasem do 10 minut mogę przewidzieć placz jak nie zareaguje. Nauczylam się ją usypiac i uspokajac, a to że jakieś skoki/regresje czasem mixuja plany to niestety trza przeczekac.

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Koska 88 Autorytet
    Postów: 536 396

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakuska tulę :* to sie twoja pediatra popisala. Dobrze, ze poszłaś do drugiej. Musisz byc silna! W szpitalu na pewno mu pomogą i przynajmniej nie będzie 1000 razy kuty, bo pobiorą mu krew od razu na wszystko. Michalinka miała kroplówkę jak miała 16 dni i bardzo szybko jej pomogła.

    bl9cvcqgs911kctx.png
  • jusci Autorytet
    Postów: 589 269

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    RedLady no właśnie o to chodzi, że jak się jest na rutynie to dziecko automatycznie robi się senne o tych samych porach.
    Dziecko też się musi 'nauczyć' jak zasypiac. Ja jak przychodzi czas drzemki to ona juz kuma o co chodzi, podaję jej pieluszke w która się wtula, idziemy do jej pokoju, zaslaniamy żaluzje i zasłonki, siadamy w fotelu i tak sobie siedzimy przytulone 5-10 min, nic przy tym wszystkim nie mówię. Jak widzę, że oczy zaczynają opadach to mówię do niej choć aniolku do lozeczka, tam ja kładę i ona już sobie sama w zasadzie zasypia. Jak jeszcze się troszkę wierci to trzymam rękę na niej az zasnie.
    W pierwszym tygodniu miałam ryk i protesty, teraz wszystko jest mega spokojnie. Ale nie czekam w zegarku do np 9 tylko jak ziewa i zaczyna kwekac 30 minut wczesniej to idziemy wtedy spać.
    Jak się wybudzi to jednak przetrzymuje ja w łóżeczku do czasu zalecanego przez Tracy i jej metodami staram się ją jeszcze raz uspac. Zdarzają się już drzemki, że nie muszę bo spi, a czasem też siedzę i dobre 30-40 minut ja usypiac wtedy, z reguły już nie ma wtedy płaczu tylko rusza sobie raczkami/nóżkami co jej nie pozwala spać, ale leży w łóżeczku i 'stara' się zasypiac. Właśnie o to w tym wszystkim chodzi żeby dziecko nauczyło się zasypiac.
    Nie każdy musi być fanem Tracy wiadomo, ale mnie książka nauczyła czytać znaki i zwracać uwagę co ona chce, czasem do 10 minut mogę przewidzieć placz jak nie zareaguje. Nauczylam się ją usypiac i uspokajac, a to że jakieś skoki/regresje czasem mixuja plany to niestety trza przeczekac.
    To podobnie usypiamy, tylko mnie się jeszcze nie udało wprowadzić go w ten głęboki sen...no nie idzie... a próbowałam wielu sposobów :-(

    Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
    PAI-1 homo, mthfr hetero
    f2wl20mmcvxm5eim.png
    ex2bpiqvl3ojtl60.png
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusci poszłam po 30 min i poklepalam po plecach jak doradza Tracy, hmmm póki co nie wybudziła się w 40 min i spi już 55 min, no zobaczymy czy dociągne do 1.5h...
    Testuje :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 08:23

    Maggie_31 lubi tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • jusci Autorytet
    Postów: 589 269

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na mojego klepanie nie działa :-( on chyba musi być jak w wózku bujany...wtedy jest szansa...teraz położyłam mu rękę na piersi i delikatnie bujałam i na razie 40 min śpi...ale to nie działa zawsze, a wręcz sporadycznie :-(

    Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
    PAI-1 homo, mthfr hetero
    f2wl20mmcvxm5eim.png
    ex2bpiqvl3ojtl60.png
  • RedLady Autorytet
    Postów: 331 489

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo dzięki za rady :) dobra zamówię książkę i poczytam, nic w końcu nie tracę a może się uda polepszyć :) byle przeżyć dzisiejszy dzień bo ma cały czas padać

    MoBo lubi tę wiadomość

    bhyw2n0a2ngo7wj5.png
  • jusci Autorytet
    Postów: 589 269

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I koniec...45 min...ehhh :-(

    Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
    PAI-1 homo, mthfr hetero
    f2wl20mmcvxm5eim.png
    ex2bpiqvl3ojtl60.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusci a jakbyś szum włączyła?

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • jusci Autorytet
    Postów: 589 269

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie działa...jest jeszcze gorzej :-(

    Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
    PAI-1 homo, mthfr hetero
    f2wl20mmcvxm5eim.png
    ex2bpiqvl3ojtl60.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiepski ze mnie doradca bo mi Antek też spał wczoraj max 45min. Śpi dłużej tylko w wózku

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 1.25 :) no ale się nie przyzwyczajam bo pewno kolejna będzie do d...
    Szykujemy się na spacer

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas znowu pogoda do d...

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
‹‹ 1384 1385 1386 1387 1388 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ