Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Koska 88 wrote:Bo samodzielne siadanie jest przez podparcie a nie przez podciąganie się. Dziecko powinno siadać z pozycji do raczkowania wiec dlatego się zastanawiam. A teraz jak widzę ze wszystkie nasze dzieciaki próbują przez podciąganie się to już nie wiem czy to dobrze czy złe.
Z forum, ktore na fb podeslala Dobrawa. -
koska dobrze pisze
prawidłowy siad jest z pozycji czworaczej, dopiero wtedy kręgosłup dziecka jest gotowy do siadania
Nie ma fizycznie możliwości aby kręgosłup 4 czy nawet 5 miesięczniaka był gotowy do siedzenia
to że dziecko się ciągnie i chce siedzieć to po prostu głowa wyprzedza ciało
nie powinno się pozwalać na taką pozycję
Dla dzieci w naszym wieku najlepsza jest podłoga i ćwiczenia w poziomie, turlanie, jeśli się przekręca to obroty
To nie są moje słowa tylko rehabilitantki do której chodziłam z synem, teraz byłam z córką, o wszystkim mi przypomniała
Pierwszy z brzegu link
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79404,7670393,Kiedy_dziecko_jest_gotowe_do_siadania_.htmlNita, Maggie_31, Dobrawa, Werix lubią tę wiadomość
-
Nawet nie tyle raczkować co przyjmować z leżenia na brzuchu pozycję do raczkowania czyli opierać się na prostych rękach i kolanach, dopiero z takie pozycji jest prawidłowy siad
często się to zbiega z raczkowaniem
pamiętam że syn pozycję do raczkowania przyjął koło 7 miesiąca i tak się bujał przód-tył, na 8 miesięcy usiadł i kilka dni później zaczął raczkować -
MoBo wrote:Maggie jak trzeba to trzeba No ulga też dla matki nie?!
Hahaha,o tak MoBo:-) nigdy nie przypuszczałam,ze bede sie cieszyć z zawartości pieluchy i to tak bardzo,w dodatku u dziecka od razu inny humor:-DMoBo, RedLady lubią tę wiadomość
-
Nita wrote:Maggie, my tez dzis swietowalismy kupe zrobil po 5 dniach. Puszczal okropnie smierdzace báki. W koncu kupa wyszla. Tak sie ucieszylismy z mezem, ze prawie dzikie tance odstawilismy. Aran tak sie rozpedzil z kupa, ze kilka minut temu walnal druga Szczesliwie zaczal piszczec. Teraz spi
Wooow Nita!:-)to szczescie podwójne,skoro jeszcze jedna sie pojawiła!Aranowi na pewno ulżyło,bo 5 dni to juz troche jest.Kurde,nie wiem skąd takie problemy?nigdy wcześniej nie zdarzyło sie by kupy nie było przez 2 dni,a tu 3 i gdyby nie czopas to nie wiadomo czy dzis by sie pojawiła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 19:50
Nita lubi tę wiadomość
-
Oj dziecko drugą noc mnie rozpieściło Tylko 1 pobudka w nocy i w dodatku udało się skrócić ją do 50 minut, a co najważniejsze po karmieniu (ok.20 minut) odłożyłam ją do łóżeczka i sama w nim zasnęła Oczywiście zasnęła szybko tylko ja stałam przy łóżku, pilnowałam i tylko łapałam ją za rączki gdy za bardzo się rozbudzała i chciała trzeć oczka. Jestem dumna z dziecka i z siebie A skoro się raz udało, to teraz konsekwentnie trzeba tak działać przy każdej pobudce w nocy.
A i w dzień pomału zaczynam też odnosić sukcesy Zaczyna się udawać z drzemkami w dzień w domu! Co prawda na razie po 20 minut, ale biorąc pod uwagę, że ich w ogóle nie było to dla mnie już duży sukces Najpierw niech one w ogóle będą, a potem się zacznie próba ich wydłużania. Wychodzi na to, że kluczem do sukcesu jest odkrycie odpowiedniej pory na drzemki i obserwacja dziecka by zauważyć oznaki senności nim pojawi się ziewanie czy tarcie oczek. Okazuje się, że u nas jest już wtedy za późno i mała nie potrafi zasnąć.
Tak więc intensywnie pracujemy nad snem i zaczynają być sukcesy Oby tak dalej
co do picia, to ja piję dużo herbat wszelkiego rodzaju i wodę Herbatkę laktacyjną kupiłam, całe jedno opakowanie 20 torebek i męczę do tej pory I od jutra mam zamiar codziennie pić po 1 szklance czystka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 22:39
Izieth lubi tę wiadomość
-
RedLady, u mnie było to samo. Musiałam bacznie obserwować Małego, by łatwiej go uśpić w domu. Ale teraz już ładnie mi śpi 3 drzemki dziennie.
A propos tego siadania... JEstem teraz w kropce, bo chciałabym rozpocząć rozszerzanie diety metodą BLW, a tam jest napisane, że dziecko musi siedzieć samo lub z niewielką pomocą. Ale nie jest napisane czy musi samo usiąść. Nie można 6 miesięcznego dziecka sadzać?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 07:06
-
O, znalazłam dla siebie odpowiedź:
http://dziecisawazne.pl/blw-czy-jedzenie-papek-to-wazny-etap-rozwoju/
I trochę to chyba sprzeczne z tym co wrzuciłyście. Bo z tych artykułów wynika, że dziecka nie wolno sadzać w ogóle, a w tym, co ja znalazłam jest napisane, że można sadzać podparte i oczywiście tylko do jedzenia. -
Werix ja się na tym siedzeniu nie znam wiec nie komentuje.
Powiedz udało Ci się przejść na 4h? Ile twój teraz nie spi?
Bo u mnie nadal 3h i jakoś nie widzę, że jest gotowa na 4h bo po 1.20 najpóźniej mi pada.
Red Lady dobre zmiany po jakimś czasie zauważysz regularnosc i będziesz wiedzieć, który jęk znaczy zmęczenie bez czekania na ziewanie. -
Werix z tego co ja się orientuję to dziecko musi samo usiąść,nie można go sadzać. Nie wiedziałam tylko,ze ten prawidłowy świad to jest z pozycji czworaczej,a nie poprzez podciąganie tułowia. Na grupie kp dziewczynyna na ogół zaczynają jednak od papek jeśli dziecko nie usiądzie do czasu rozszerzania diety. Ja też tak zrobię jeśli jeszcze nie usiądzie prawidłowo do tego czasu. Ale może się mylę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 08:48
-
U mnie już potrafi wytrzymać 1,5h - 2h. Ale nieważne czy spróbuję położyć go po pierwszym ziewnięciu, czy przetrzymam do 2h i tak w 90% marudzi przed usypianiem i swoje popłakiwania wydaje (taki płacz typu mantra). Najlepsze jest, że często się zdarza, że on tak płacze, wyrywa się, ja próbuję go uspokoić, a potem zrezygnowana kładę go do łóżeczka i on momentalnie śpi... WTF?
Na razie tak mamy rytm 3,5h, czasem 4h. Ale jeśli chodzi o karmienie to w ogóle karmię bez rytmu, bo często od razu po wstaniu, a potem jeszcze przed snem. Wtedy jestem pewna, że jak Mały się za wcześnie przebudzi to ponowne usypianie nie zostanie zakłócone przez głód.
No widzisz Madziula, a ja czytałam w kilku miejscach, że można dziecko posadzić do jedzenia. -
Werix jak się wyrywa to właśnie siup do lozeczka, u mnie wiele razy to był znak żeby nie chce No ale bądź tu madry jak jeden mruk znaczy wszystko
Dobra to zacznę przetrzymac mała po trochę bo szczerze ta wieczorna drzemka tylko mnie wkurza bo ona z reguły nie chce zasnac i wolałabym 3 w ciągu dnia. -
Mój też często nie chciał na nią zasnąć, a potem był przemęczony. Ale teraz jedziemy 3 drzemki, w tym dwie długie (1,5-2h), które często muszę przedłużać, bo się wybudza, ale jest to konieczne, żeby dłużej był aktywny.
No właśnie czasem go odkładam, a on dalej płacze i muszę go podnieść, a czasem wali w kimę momentalnie. Chociaż wiem, że jest jeszcze przytomny, bo czasem zakaszle, potrze twarzą o materacyk, ale jest spokojny i już nie otwiera oczu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 09:32
-
dziewczyny,co domsadzania i jedzenia
jak maluszek nie siada jeszcze ,a moze to potrwac dlugo,kwestia dziecka
to je siedzac na lezaczku w pozycji podobnej do tej w foteliku samochodowym
ale to z BLW trzeba jeszcze poczekac
moje doswiadczenie mowi ze fajnie zaczac od papek a jak siedzi to BLWMadziula87, Izieth lubią tę wiadomość
Wszyscy w domu -
My mamy regres w zasypianiu. Pierwszy raz musiałam usypiać dziecko w nocy. Tak zawsze ja odkładałam i zasypiała. Teraz zasnęła mi na rękach po godzinie histerii i boje się ja odłożyć. Masakra... płakała na rękach, przy cycku... wszędzie. Oby to była pogoda a nie zmiana na gorsze.
-
Koska u nas też jakiś regres... budzi sie w nocy, a i zasypianie w płaczu nie wiem co się dzieje, bo przecież po skoku miało byćNasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
Maggie_31 wrote:Nita,nie pamiętam dokładnie,ale chyba Ty wspominałaś o nosidle dla Arana?że planujesz zakupić?czy to było Babybjorn?bo noszę się z zamiarem zakupu takowego-jest kilka opcji,ale takie do 11 kg w zupełności Nam wystarczy
Babybjorn ma same wisiadla, nie kupujcie! Lepiej kupić Tulę czy Manducę np.
Sama miałam BB przy Hani, ale jak tylko pogrzebałam trochę i poczytałam o ergonomicznych nosidłach, to od razu sprzedałam i kupiłam tulę.
BB kosztuje kupę kasy a niestety dziecko ma w nim zła pozycje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 13:57
Maggie_31, Koska 88 lubią tę wiadomość