Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
baranosia wrote:Dziewczyny pisały że sushi nie można
cudek2, Majanna, Isia86, dora13 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dora13 wrote:To jest niesamowite. Marzę o rosole, wchodzę do Was i piszecie, że macie ochotę na rosół Parę dni później marzą mi się naleśniki na obiad... I co dziś czytam?
To sie nazywa solidarnosc macic
Ja ostatnio jadla bym tylko bulki kajzerki z maselkim, ewentualnie z grubym plastrem pomidora i sola. Mmmmm....
U mnie dzis ok. Mdlosci nie ma, jedynie zmeczenie doskwiera, ale to rowniez dobrze mozna zrzucic na zamkniecie miesiaca w pracy i pobudki o 6rano
Surowych ryb w ciazy nie wolno, wedzonych tez nie za bardzo. I zadnych z hodowli, bo to straszny syf, wiec losos tylko atlantycki.dora13, cudek2 lubią tę wiadomość
...więc teraz serca mam dwa... -
Kushina wrote:Jak już rozmawiamy o jedzeniu to ja bym codziennie jadła barszczyk czerwony taki wigilijny
Od trzech dni maniakalnie mysle o barszczu z uszkami!, jutro chyba wreszcie spelnie moja pierwsza zachcianke ciazowaKushina lubi tę wiadomość
-
emilkazozz wrote:Można ale nie z surowa ryba, ogólnie nie powinno się jeść surowego mięsa w ciaży- ja nawet mielonego nie próbowałam. Ale sushi robię sobie sama - z wędzonym łososiem albo z surimi - też niezle oczywiście to "profanacja" oryginalnego sushi, ale w ciąży taki substytut jest potrzebny - stan wyższej konieczność.
JA robie sushi to go griluje bez dodatku tłuszczu swietnie smakuje.
ps. dziewczyny czy wy macie problem z infekcjami na dole ? juz 2 tydzien znow mnie cos lapie czuje swedzenie ... nasiadowki , mascie itd... i znow bledne kolo mysliscie ze powinnam isc do lekarza ? moze to byc jakos grozne dla ciazy ? -
Nasiadówki nad gorącym? Nie są zbyt bezpieczne. Ja bym radziła iść po jakieś tabsy, bo nieleczone mogą powodować powikłania. Możesz jeszcze spróbować Clotrimazolem tak na szybko.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Cati ja bym poszła do lekarza jeśli to już tak długo trwa ogólnie to każda infekcje powinno się skonsultować z lekarzem. Da lek i spokoj a w pierwszym trymestrze to wszystko może być niebezpieczne.... Takie moje zdanie bo po co się męczyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 22:57
cudek2 lubi tę wiadomość
-
Fakt. Ryby surowe i niedogotowane mięso są niebezpieczne że względu na bakterie. Co do sushi, odkąd jestem w ciąży jem tylko z tempura i smażone. Miałam taaaaką ochotę, że nie mogłam się powstrzymać
Pomimo codziennych spotkań z porcelaną, kilkukrotnych... Nadal mam ochotę na słone i kwaśne. Kiwi, jabłka, ogórki małosolne, woda z cytryną.
I te naleśniki, jutro robię! Z Serkiem i rodzynkami. A barszcz wigilijny z uszkami to mój ulubiony, ale mam smaka!
Dobrej nocy! Idę spać i śnić o jedzeniucudek2 lubi tę wiadomość
16.02.15 8tc. *
31.07.2015 9tc. * -
cati wrote:emilkazoz - tez uwazaj na wędzonego - jesli masz z dobrego zrodla to ok . JEsli chodzi o wędzone ryby czesto gęsto sa one podwędzane . Albo wędzone w niskich temp. przy ktorych niektóre bakt. przezywaja.
JA robie sushi to go griluje bez dodatku tłuszczu swietnie smakuje.
ps. dziewczyny czy wy macie problem z infekcjami na dole ? juz 2 tydzien znow mnie cos lapie czuje swedzenie ... nasiadowki , mascie itd... i znow bledne kolo mysliscie ze powinnam isc do lekarza ? moze to byc jakos grozne dla ciazy ?cudek2 lubi tę wiadomość
-
Surowe mięso w ciąży. .. trzeba być bardzo "odważnym ". Myślę, że większość ginekologow mających pojęcie o temacie - zakażenie listeria np. Stanowczo odradzi.
Cati- a co się dzieje? Infekcja układu moczowego czy jakieś uplawy, świąd itd?
Warto zrobić badanie ogólne moczu, a jak wyjdzie opalizacja, białko itd to wtedy posiew - e.coli jest bardzo niebezpieczna w ciąży - walczyłam z nią w 5 i 6 tygodniu poprzedniej ciąży - starałam się żurawina, niestety po 2 dniach wzrost obfity antybiotyk ma 5 dni, ten z gatunku bezpiecznych czyli amoksycylilna - chyba duomox łykałam.
Jeśli masz świąd, pieczenie - co niestety jest częsta przypadłościa w ciąży na skutek zmian hormonalnych itd zmiana pH pochwy, niektóre babki borykają się z tym cała ciążę - koszmar, to powinnaś iść do gina. Clotrimazolum nie wolno stosować w 1 trymestrze ciąży. Nasiadowki zabronione.
Złagodzić możesz na chwilę obecną żelem multy gin acti gel. Zupełnie naturalny, ulga natychmiastowa, ale to dobre na początku, zanim się rozhula, bądź żeby wytrzymać do wizyty. Także pokaż co się tam dzieje ginowi - bo jak to nie grzybek - pewnie na miejscu sprawdzi ci odczyn pH w pochwie - jak na to wpadnie! - i będzie wiadomo z czym walczyć.
Ale pamiętaj, że jak już coś zastosujesz nawty ten żel, to wymaz bez sensu, bo będzie niemiarodajny - zel zakwasza itd. Więc ja bym szybko brykala do gina. Chyba pimafucin jest na naszym etapie bezpieczny, ale pewna nie jestem. Lec na wizytę i nie męcz się.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 07:43
-
polkosia wrote:Nasiadówki nad gorącym? Nie są zbyt bezpieczne. Ja bym radziła iść po jakieś tabsy, bo nieleczone mogą powodować powikłania. Możesz jeszcze spróbować Clotrimazolem tak na szybko.
nie , nie nasiadowki na gorącym tylko nasiadowki z Tantumrosa .temp. wody okl. 37' C , przynajmniej tak jest na opakowaniu - daje ulge swiądowi ale na krótko Co do masci wlasnie Clotrimazolem smaruje mowie , ogolnie jest ok na kilka dni a pozniej to do mnie wraca za cholere nie wiem co to ...
poszla bym tu do lekarza ale wiecie jak tu to dziala ? pojde do lekarza rodzinnego powiem co mi jest on poprosi szpital o wizyte z ginekologiem , i bedzie to trwało 2 tyg . dostane list ze spzitala ze mam wizyte u ginekologa za nastepne 2 tyg wqurzyc sie mozna jak tu dziala sluzba zdrowia no ale bede za tydzien w pl to mozed tam zrobie sobie wszystkie badania.