Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny czy wasze piersi też się takie uciążliwe jak moje? Ja zawsze należałam do tych bardziej biuściastych, teraz urosły już o rozmiar, są ciężkie, twarde, obolałe i strasznie swędzą.... Wczoraj myślałam że się zadrapię, a mąż oczywiście zadowolony a jakże
-
polkosia wrote:U szczupłych szybko widać
Ja z nadwagą, to dopiero pewnie koło 20 tygodnia będzie różnica na zasadzie, że ciąża, a nie, że znów przytyłam
polkosia lubi tę wiadomość
-
Cześć ciocie!
Mam już 3,7 cm i rosnę jak na drożdżach. Na świat przyjdę prawdopodobnie 15.12.2016, więc trochę wcześniej niż rodzice sądzili
USG było robione przez brzuch i wg usg jest to 10t4d. Dzieć się trochę kręcił, ale ładnie widać już tworzącą się kość nosową, nóżki, rączki.
A oto ja w całej okazałości:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5436af7914f4.jpg
Z mężem trochę zaszaleliśmy i kupiliśmy pierwszy ciuszek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/da9271c7982a.jpg
Dziękuję za kciuki!!!Powodzenia kolejnym wizytującym
baranosia, Nel@, kalina123, Koska 88, polkosia, cudek2, emilkazozz, Izieth, palma, RedLady, Nulka, Werix, s1985, monaaa85 lubią tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
nick nieaktualnyTe dzidzusie na usg wygladaja jak wielkoludy
Az ciezko uwierzyc, ze maja dopiero kilka cm.
PS. Nie wiem czy pamietacie, jak panikowalam, bo mi wyszedl dodatni odczyn wallera rose. Oczywiscie okazalo sie, ze faktycznie pani gin sie pomylila i chciala mnie skierowac na WR zamiast tego. Zdazylam wynik skonsultowac z endokrynologiem i reumatologiem i wszyscy mi mowia, ze jezeli czuje sie ogolnie dobrze to mam to olać i sie nie przejmowac, bo to jest wynik nieswoisty, ktory nie swiadczy o niczym konkretnym. Ech, a tyle nerwow mnie to kosztowalo:Pcudek2, Isia86 lubią tę wiadomość
-
Isia, gratuluję!
Kushina
Ja już szykuje się do wizyty. . . Rany. Ale mam stresa. Serce to mi tam wali. . . Cały czas powtarzam sobie- wszystko będzie dobrze. Dzidzi zdrowe.
Ale nerwy są. Dziś mój synuś zaliczył pierwszy upadek - a że miał krótkie gacie - to kolanka trochę "oberwaly". Ale był dzielny. Ja gorzej
Trzymajcie proszę. . .Isia86, Dotty84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki za wizyty
Szefowa ustawiła mi na jutro rano spotkanie, na pewno chce mi powiedziec o tym, ze mam przejąć obowiazki po odchodzącej koleżance. A ja mam zamiar powiedziec jej o ciążyChciałam trochę później to zrobic, ale mysle, ze tak bedzie uczciwiej, bo szefowa bedzie mogla sobie juz jakos zaplanowac prace calego zespolu.
-
nick nieaktualnyhej. dziewczyny czemu Wy się tak stresujecie wizytami? ja mam wizyte dopiero ok 10 czerwca, i nie denerwuje się, wiem, czuje ze wszystko ok, i wcale zajście w ciąże nie było u mnie łatwą sprawą , nie obyło się bez problemów, ale staram się nie myslec o tym non stop, tylko po prostu żyć, trzeba być dobrej myśli kochane ;*
a co do brzuszków, to jestem w 10 tyg i u mnie już trochę widać, może to i jelita ale brzuszek jest i jestem z niego dumna
w zeszłym tygodniu do naszego biura przyszedł koles i pytal się o prace ale szefa nie było i dzisiaj kolezanka poszla mu powiedzieć ze był taki a taki a szef na to ze nie potrzebujemy nikogo nowego do pracy, az mi się milo zrobilo, hihi, czuje się potrzebnawiadomo ze kogos będzie musial zatrudnić choćby na zastępstwo bo ktoś musi przejąć moje obowiązki gdy będę bliżej porodu ale milo ze na razie nie szuka nikogo na moje miejsce, lubie swoją prace
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 13:59
Kushina, Nulka, emilkazozz lubią tę wiadomość
-
żonaAnia ja nie wiem to jest taki dziwny lęk
ja między wizytami jestem spokojna, wtedy umiem sobie wytłumaczyć że wszxstko jest ok a taka wizyta obnaża wszystko
ja aktualnie przed jutrzejszym usg się boję o to czy w ogóle nadal serce bije, czy wszystko mu się wykształciło tzn czy ma 2 ręce, 2 nogi, inne narządy, czy jest kość nosowa i jaka przezierność
jasne że większość dzieci rodzi się zdrowa ale kurde no są i chorezaraz pojawia się myśl "a może na mnie trafi tym razem"
za chwilę wpada myśl "eee niemożliwe ale gdyby?" i tak to się nakręca
myślę że po jutrzejszej pozytywnej wizycie będę spokojniejsza o jakieś 50% przed następną
właśnie pisząc tego posta dostałam smsa z przypomnieniem o jutrzejszej wizycie i aż się spocilam ze stresu -
cudek2 wrote:Isia, gratuluję!
Kushina
Ja już szykuje się do wizyty. . . Rany. Ale mam stresa. Serce to mi tam wali. . . Cały czas powtarzam sobie- wszystko będzie dobrze. Dzidzi zdrowe.
Ale nerwy są. Dziś mój synuś zaliczył pierwszy upadek - a że miał krótkie gacie - to kolanka trochę "oberwaly". Ale był dzielny. Ja gorzej
Trzymajcie proszę. . .
Lubię za wizytę! Kciuczki! -
nick nieaktualny
-
sylwia92 wrote:Dziewczyny czy wasze piersi też się takie uciążliwe jak moje? Ja zawsze należałam do tych bardziej biuściastych, teraz urosły już o rozmiar, są ciężkie, twarde, obolałe i strasznie swędzą.... Wczoraj myślałam że się zadrapię, a mąż oczywiście zadowolony a jakże
Ja już mam 75 HNiestety też mam duży biust i teraz znowu (jak i w pierwszej ciąży)bardzo boli, własciwie nawet w nocy muszę spać w staniku, co prawda sportowym, ale muszę. Bes stanika mam wrażenie, że zaraz mi się oberwą
NIenawidzę moich cycków i znowu są moim największym problemem...W żadną koszulę już się nie mieszczę...jak tu chodzić do pracy? -
Elcia89 wrote:Piszecie o tym libido, to ja orawie w ogole nie mam.
Moj maz moglby codziennie i po dwa razy i codziennie mnie meczy, mowie ze nie dam rady, bo mi nuedobrze, albo mam zgage albo chce mi sie soac, a on ciagle mnie gdzies lapie, klepie, no mam dosyc.. Co mam zrobic? Mowie mu ze e ciazy nie mam takiej ochoty jak wczesniej a ob dalej sie upiera. No jyz nie mam sil
Ja się tak świetnie czuję, że nie pukaliśmy się od pozytywnego testuczyli praktycznie 1,5 miesiąca
LIBIDO -1000 -
nick nieaktualny
-
Krakuska wrote:Polkosia, ja również zauważyłam wzrost libido, ale co najdziwniejsze i trochę wstydliwe dla mnie - mam teraz bardzo częste orgazmy w czasie snu. Dochodzi czasem do kilku tygodniowo. Na początku panikowałam, ale lekarz twierdzi, że nic złego nie powinno się stać przy bezproblemowej ciąży. Ciekawa jestem czy ktoś to jeszcze ma?
Ale jakoś tak w drugiej połowie ciąży dopiero. To normalne, wzrasta ukrwienie i generalnie tak się zdarza