Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTeż dziś mam prenatalne o 12:30. Stresik lekki jest ale mam nadzieję że będzie dobrze
za to wczoraj pojechaliśmy spontanicznie nad morze - tego mi było trzeba popołudniu pokarzę Wam zdjęcie leżaczka dla maleństwa który kupiliśmy w bardzo okazyjnej cenie poproszę o kciuki za moje maleństwo
Werix, Szczęśliwa Mamusia, Chamomilla, Nel@, polkosia lubią tę wiadomość
-
Nie no wszystko była fajnie, ale wiadomo, że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądzeanna123 wrote:Czyli z rodzina to najlepiej tylko na zdjeciu
<część postu usunięta>Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 17:02
👩🏻1992 🧔🏻♂️1989
💕2010 💍💒2011
🧑🏻🦱11.2011 M 🩵 CC 2750g
👧🏻11.2016 M 🩷 CC 2670g
👧🏻12.2019 M 🩷 CC 2950g
👶🏻 01.2025 A 🩷 CC 2410g
-
Kochana wujek jest przeciwko mnieSzczęśliwa Mamusia wrote:Nulka Oby wszystko się ułożyło Twojemu wujkowi ; ) , nawet nie wyobrażasz sobie jakie u nas były wojny po śmierci babci z piekła rodem mojego męża , każdy jaki wielce pokrzywdzony , ale na szczęście dla nas sprawa zakończyła się bardzo pomyślnie czego i Twojemu wujkowi życzę : ) .
sylwia92 Kciuki będę trzymac z calych sił ; ) za Twoją jaki za wszystkie wasze wizyty : ) .
Hej hej słoneczka moje: * Ale dziś piekny dzien moglo byc tak juz zawsze, weekend szybko minal bylismy z dziecmi w wesołym miasteczku ale radosci aż serce rośnie jak się patrzy na uśmiech dziecka, ja kochane biorę się ostro za siebie jutro kierunek dentysta , pojutrze zapisze się do lekarza aby z barkiem wreszcie coś zrobić pięć miesięcy mineło , a mnie jak boli tak boli co ja sobie w tą rękę zrobiłam to nie wiem , żeby to lewa była a to na złość prawa . Ja tak psychicznie bardzo dobrze się czuję w Sobotę wszystkie ciuszki wynieśliśmy , poczekają na odpowiedni moment , oczywiście będę was słoneczka informować na bierząco co i jak , jak tylko będzie można działać to ruszamy do roboty nie ma na co czekać ; ) ,ale jak na razie celibat i musimy odczekać trzy miesiace : ) .
Bardziej chciwej osoby od niego w życiu nie poznałam
No to oby za te trzy miesiące szybko zaskoczyło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 13:10
👩🏻1992 🧔🏻♂️1989
💕2010 💍💒2011
🧑🏻🦱11.2011 M 🩵 CC 2750g
👧🏻11.2016 M 🩷 CC 2670g
👧🏻12.2019 M 🩷 CC 2950g
👶🏻 01.2025 A 🩷 CC 2410g
-
sylwia92 wrote:Też dziś mam prenatalne o 12:30. Stresik lekki jest ale mam nadzieję że będzie dobrze za to wczoraj pojechaliśmy spontanicznie nad morze - tego mi było trzeba popołudniu pokarzę Wam zdjęcie leżaczka dla maleństwa który kupiliśmy w bardzo okazyjnej cenie poproszę o kciuki za moje maleństwo
Kurcze też mam ochotę pojawić się choć na chwilę nad morzem, ale u nas ze spontanicznością ciężko, bo nad morze 500km ;P Czemu tak daleko od morza mieszkam ;/
-
Cudownie Szczęśliwa ze patrzycie pozytywnie na nadchodzącą przyszłość
Nulka walczcie. U mnie w rodzinie tez jest żal ze dziadek przepisał rodzicom mieszkanie, które teraz jest moje. Brat mojego ojca nie umie tego przeżyć. A zapomniał ze dziadek im dom budował. Ludzie nie maja wstydu...
Gadałam z przyjaciółka o tych bólach. Mówi ze mały musi mi niezłe fikac w nocy dlatego budze sie cała obolała. Czekam aż mi bardziej brzuch wyrzuci bo jest okropnie opięty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 13:30
Nulka lubi tę wiadomość
13.01 pierwsze USG
-
nick nieaktualnyNulka straszne jest to co piszesz, ale niestety muszę się z Tobą zgodzić. W mojej rodzinie też nie dzieje się dobrze, zarówno ze strony Mamy i Taty. Szkoda gadać, z rodziną najlepiej jest na zdjęciu i to jeszcze z boku, żeby w razie czego można było się wyciąć....
Chamomilla my nad morze mamy 1,5h drogi samochodem Za to w góry ciężko się wybrać bo za daleko, za to Ty masz o rzut beretem
No i najważniejsze. Jestem po wizycie. Niezbyt zadowolona, ale najważniejsze że dziecko jest zdrowe. Ma prawie 8 cm, NT 1,90mm, BPD 2,37 cm. Oczywiście znów nie dostałam zdjęcia. USG trwało chyba z 40 minut, brzuch mnie boli od naciskania aparatu. Sam lekarz też nie bardzo, przez cały czas nic nie mówił tylko kręcił nosem że ciężko i że dziecko fikało i nie dało się zbadać, ja już miałam czarne myśli, bo jaka matka by się nie zestresowała. Kurcze płacę za wizytę 150 zł i jeszcze takie traktowanie, tylko nosem furkał.... No ale trudno, ważne że z maleństwem jest dobrze
polkosia, Szczęśliwa Mamusia, Nel@, Izieth, Nulka, palma, RedLady lubią tę wiadomość
