Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
My na razie jedziemy z ekipami, ale podłogę będziemy już sami kłaść, to samo z malowaniem. Nie chcemy szaleć z jakimiś specjalnymi rozwiązaniami, bo wykończenie zajęłoby nam znacznie dłużej i byśmy byli wykończeni jak Wy ;p
Chociaż robią nam ekipy budowlane, to mój też wciąż zajęty. To czegoś szuka w necie, to gdzieś jeździ i załatwia, to z kimś gada.
Mam nadzieję, że te 3/4 miesiące nam starczą. Zobaczymy jeszcze jak z kasą, jak wystarczy to część rzeczy zlecimy też komuś, a jak nie, to płytki też będziemy musieli położyć sami.
Boże, jaka ja jestem głodna, ja Wy piszecie o tych obiadach!! Zaraz muszę jechać do sklepu!! -
Werix wrote:My na razie jedziemy z ekipami, ale podłogę będziemy już sami kłaść, to samo z malowaniem. Nie chcemy szaleć z jakimiś specjalnymi rozwiązaniami, bo wykończenie zajęłoby nam znacznie dłużej i byśmy byli wykończeni jak Wy ;p
Chociaż robią nam ekipy budowlane, to mój też wciąż zajęty. To czegoś szuka w necie, to gdzieś jeździ i załatwia, to z kimś gada.
Mam nadzieję, że te 3/4 miesiące nam starczą. Zobaczymy jeszcze jak z kasą, jak wystarczy to część rzeczy zlecimy też komuś, a jak nie, to płytki też będziemy musieli położyć sami.
Boże, jaka ja jestem głodna, ja Wy piszecie o tych obiadach!! Zaraz muszę jechać do sklepu!!Dom niby nie duzy bo niecałe 100m (z garażem i kotłownią) ale kasę ciągnie mimo, że nie bierzemy materiałów z najwyższej półki tylko wszystko wybieramy z głową. Kredyt braliśmy na zakup wiec już tu pływamy po uszy
Teraz lecimy gospodarczo
-
Mnie strasznie teraz drazni ta moja bezradnosc bo nie moge juz nic isc pomoc na budowie. Do tej pory caly czas mezowi pomagalam czu deski nosic czy cos innego a teraz tylko moge stanac i patrzec. Strasznie mi z tym zle
Werix, Nulka lubią tę wiadomość
-
Jednak ten garaz duzo daje. My mamy caly dom podpiwniczony bo innego sobie nie wyobrazalismy choc to byly ogromnne koszta ale juz teraz czujemy plusy bo jak sa takie upaly to idziemy na budowe do piwnicy bo tam strasznie chlodno ale nas tez ogranicza waska dzialka i niemoglismy miec garazu obok bo z wyjazdem byloby kiepsko.
-
Dzień dobry dziewczynki
Witam się z Wami i Ja po ok. 2 miesiącach czytania Was także troszkę już o Was co nie co wiem i jesteście mi bliskie także chyba pora wyjść z ukrycia
Mój termin 18 grudzień
baranosia, cindi88, Werix, Barcia, Chamomilla, Nulka, cudek2, Izieth lubią tę wiadomość
-
Made wrote:Dziewczyny a używacie kostek osobowych np knorra lub Winiary?
Nie, fuj, sama chemia i sól... Ale kiedyś używałam, bo mama wali do każdej zupy i mnie tak nauczyła... A teraz to potrafię zrobić przepyszną zupę na samym wywarze warzywnym, nawet bez mięsaIzieth lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Made wrote:Dziewczyny a używacie kostek osobowych np knorra lub Winiary?
Ja już od dawna nie używam, od kiedy mam wszystkorobiącego robota kuchennego to kręcę sobie sama bez tego całego chemicznego syfu
Są w necie przepisy na domowe kostki rosołowe tylko trochę z tym zabawyChamomilla lubi tę wiadomość
-
Madziula87 wrote:Dzień dobry dziewczynki
Witam się z Wami i Ja po ok. 2 miesiącach czytania Was także troszkę już o Was co nie co wiem i jesteście mi bliskie także chyba pora wyjść z ukrycia
Mój termin 18 grudzień
to teraz Ty nam powiedz coś o sobie
-
baranosia wrote:Witamy
to teraz Ty nam powiedz coś o sobie
Szczęsliwa 29 letnia mężatka wyczekująca pierwszego dzieciątka, swoja drogą bardzo grzecznego gdyż od samego początku ciaży nie miałam żadnych dolegliwości, niejednokrotnie wpadałam i nadal wpadam w panikę czy wszystko z dzidziusiem okay, czy oby napewno tam jestMąż się śmieje, że grzeczne po tatusiu
baranosia, Werix, Izieth lubią tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o budowę domu to mój mąż całymi dniami jest zajęty, jak nie w pracy to na budowie. Mamy to szczęście że wszystko po kosztach lecimy bo mój tato murarz więc wymurował, mój teść elektryk więc całą elektrykę zrobił, mój mąż hydraulik, więc hydraulikę zrobił sam. mieliśmy tylko ekipę do dachu, okien i wczoraj robili nam wylewki. teraz mamy w planach ocieplanie, ale tu też luzik bo kuzyn nam ociepli
jak się z kasą wyrobimy to jeszcze się gładź w środku zrobi i w tym roku tyle.
Co do kostek rosołowych to mamy w domu maszynę termomix i w niej można zrobić takie domowe, bardzo fajne.Chamomilla lubi tę wiadomość
-
Ale sie dziś uśmiałam. byłam w labolatorium na pobraniu krwi i kobieta która mi tą krew miała pobrać zaczęła mnie głaskać po brzuchu i po piersiach i mówi, "no ale ślicznie się zaokrąglasz, no cudownie!" i tak stoi i mnie głaszcze. ja jestem malutka i drobniutka i tak naprawde to tylko brzuszek mi się zaokrągla, bo od początku ciąży przytyłam narazie tylko 0,5 kg więc się wszyscy zachwycają moją piłeczką... hahaha
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Perl o matko chyba bym uciekła jakby mnie obca baba zaczęła macać
nie lubię tego jak mi ktoś (nawet koleżanka z pracy) z łapami do brzucha leci ale nie mam śmiałości aby to powiedzieć, obcemu bym jednak powiedziała brr
milky way, Barcia, Izieth lubią tę wiadomość
-
My w sumie zaoszczędziliśmy na hydraulice i ogrzewaniu, bo mój tata nam wszystko zrobił. Na kredycie jedziemy od dachu. Planujemy zamknąć się w 260 tys. (nie wliczając ceny działki). No i robimy dom energooszczędny, więc czasem trzeba się namęczyć, żeby te wszystkie normy utrzymać.
Kostki rosołowej nie używam. Można dodać trochę mieszanki warzywnej, takiej naturalnej, z suszonymi warzywami, chociaż nic nie zastąpi dobrego wywaru i odpowiednich przypraw.
Raz wydawało mi się, że bobas puka mi w brzuch (trzy palce pod pępkiem), podczas słuchania Mozarta, którego mu puszczałam do brzuchaAle może były to moje jelita. Nie jestem w stanie tego odróżnić. Czekam dalej